Witam,

Projektuje obecnie kadłub, w ktorym głównym kryterium jest masa. Mial być ze sklejki (średnio przyjęęem ciężar właściwy 750kg/m3). Jednakze jest to (pomimo zastosowania dosc cienkich scianek) za ciezki material. (Celowo pomijam to laminaty.)
Moje pytanko brzmi: Jaki mozna zastosowac tworzywa sztuczne, ktore charakteryzowalby sie mniejszym ciezarem właściwym i dosc dobrymi parametrami wytrzymałościowymi (przy jakis nie kosmicznych cenach zakupu)?

Pozdrawiam

Pulsar

_________________
Cat builder

Tanich - to nie ma takich chyba ze siec pajecza, ogolnie dostepna, ale to duzo zbierania
Mocnych - Wlokna weglowe, a najlepiej tytan

_________________
Raz przebyta droga staje sie krotsza

Jeśli nie wiesz jakich zastosować to zapraszam na moją stronę, chętnie nawiąże stałą współpracę z kimś z dobrym z tego forum.

_________________
Zapraszam do mojego sklepu www.zywica.eu chętnie nawiążę współpracę z doświadczoną osobą z forum, dla klientów z tego forum rabaty.

Tak na szybko i bez konkretnych obliczeń, ja bym poszedł w przekładkę na piance herex (airex itp). Dla kadłuba 3,5 metra się sprawdziło, być może i Ty na tym skorzystasz.

_________________
Nexo Yachts - moja praca, moja pasja.

Ja bym poeksperymentował budowę oneoffa z pianki przekładkowej klejąc ją i kształtując ze ścinków i płatów oraz wzmocnień styropianowych te kleić można pianką PU nie robiąc wagi, po wyszlifowaniu oblaminować rowingiem technologią rodem z desek na styropianie i epoxyd natryskowo nanieść wyciskając workiem podciśnieniowym powietrze, wzmocnienia z aluminiowych rurek oblaminowanych węglem jak wzmocnienia w skifach. Wzmacniałem przedłużacze rumpla, nasączając żywicą epoksydową i wyciskając powietrze taśmą przezroczystą klejącą(najtaniej) po oszlifowaniu efekt fabryczny, a wytrzymałość i waga jak stali o wiele cięższej. Można dla efektu zaczernić epoksyd sadzą techniczną i mamy wygląd jak węgla (jak miałem mało odzyskowych włókien węglowych to dla efektu stosowałem tą technikę dla polepszenia efektu estetycznego), tak są markowane podróbki karbonowe i nie trzeba martwić się o powłokę, wygląd jak miały Kawy węglowe. Dużo na rynku producentów robi takie niby karbonowe stateczniki po złamaniu widać, że w środku szkło, a nie węgiel. Potem wnętrze kadłuba po zoptymalizowaniu wagi i kształtu można pokryć już poliestrową żywicą z niskiej gramatury matą, oraz pomalować poliuretanem. Ale zalecał bym zacząć od wykonania modelu. Takiej konstrukcji jeszcze w całości nie wykonałem, jak cały kadłub, ale te rozwiązania stosowałem do małych elementów i remontów. Ważne by opanować żywicę z precyzją wagową doboru utwardzacza tak by w 20 min dało się nasączyć laminat i wypracować technologię czasowo i można garnki lepić. A najważniejsze są świrze i wysokiej jakości materiały oraz czystość i temperatura pracy. Mówię tak ogólnie bo zakładam, że jakieś pędzidło szykujesz, ja chciałem budować skifa lecz jak zwykle czy pływać czy budować to było pytanie, które czas na żeglarstwo bardziej zmuszało mnie do kompromisu na rzecz pływania. Dla wzmocnienia stępki można w piankę wlaminować duszę z drewna egzotycznego lub też rurę duralową po jej oblaminowaniu. Oczywiście jest to jakaś moja wizja, której pewnie z braku czasu nie wdrożę, a spróbować warto po próbach modelowych.
Pozdrawiam

_________________
Wszystko płynie