Wyporności, w zależności od zanurzenia, wychodzi mniej więcej tyle co w tabelce:



a krzywa powinna obrazować wyporność części zanurzonej. Wow, dałem się wciągnąć...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Za to damy Ci popływać

_________________
Zbyszek

Jak patrzę na krzywą to wszystko dla mnie jasne
a jak na tabelki to czuję się jak w banku
(że ja nic nie rozumiem i zaraz mnie oskubią.)
- muszę natychmiast uruchamiać lodówkę
(piwko co najmniej) coby rozjaśnić główkę
a i tak mi wychodzi, że wg. tabeli Laysander
ma 800-900 kg wyporności (a nie moje 600).
Czyżbym się aż tak mylił?
Wszak już od kilkunastu lat nie obliczałem;
może się planimetr rozkalibrował?
może mój ŁEB ?

Nie: to WEB i błędy nawarstwione :
fotka z aparatu z ręki;
JPG z 45% jakości;
mjs z ręki;
jego ADHD
i inne takie.
MJS
ps a drugi raz nie chce mi się liczyć;
najwyżej boSman będzie musiał
dokupić duużo więcej ołowiu

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Jak podociągasz punkty kontrolne do wymiarów rzeczywistych (a te znasz li tylko Ty),
to pewnie i rysunek wyjdzie inny, i tabelka się pozmienia... Ale błędy chyba są nieduże.

ps. przesuwanie punktów kontrolnych jest ciekawym zajęciem,
czasem pojawiają się... nowe kształty. i trudno jest się im oprzeć...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

A co mi tam tona w te lub we wte, ważne, że coś się dzieje w temacie jachcikowym

_________________
Zbyszek

Jeżeli pomyłka, to tylko w obliczeniach bo narysowane jest dobrze .

Moim zdaniem 600 kg wyporności na pięcio metrowy, morski jachcik, to ciut mało. 800 - 900 będzie w sam raz.
900kg miał mieć np mój Kuterro, mniej więcej w tej samej klasie. 300+ na konstrukcję, 300--, na balast i 300 na załogę ze szpejami. Rysunek dla przypomnienia.
A co do krzywej wyporności, nie żebym się czepiał, ale jak dla mnie jakaś taka za bardzo symetryczna.
Pozdrawiam
Przemek

A skąd my tyle szpejów nazbieramy? My z Mańkiem to ok 120 kg, zostaje 180.
Chyba dużo zup w torebkach trzeba będzie zabrać?
----
a mnie nadal bukszpryciku żal. Dobrze, że u Ciebie pozostał

_________________
Zbyszek

To jak tłuste gęsi
A bagaż doświadczeń?? Ile to kilo??
Pozdrawiam
Przemek

Ty mnie Przemek nie denerwuj!
Bo mnie zawiść zżera do cna
MJS
ps
a bagaz doświadczeń mówi:
weźmiemy dużo kotwic ze sobą.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

A
Laysander widmo dalej krąży po aukcjach:
oferta nr 2122280248
tak na moją pamięć to już z dziesiąty raz.
podobnie jak Silhuetta:
oferta nr 2113223500
chyba piąty raz, ale tu chociaż facet się trochę tłumaczy.

Zaraz przypomina się Zew Tobisa - też był z 5 razy
i nie poszedł.

Ciekawe o co im idzie?

***********


Ja już tak mam; nie lubię ruf które mają za dużo.
A wg moich teorii jacht ma być jak najbardziej "Colinowaty"
aby dobrze po morzu pływać;
wyporność tyłu zrównoważymy balastem z przodu.
ja będę siedział w kabinie,
a boSman na górze
...i jeszcze kotwice
pod bukszprytem...
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Syn przyjechał z Krakowa, zapiął narty i jak wrócił to stwierdził że "nie ma nikogo na górce " Nie dziwmy się więc że nie ma chętnych do reanimowania starych łódek! Młodzież idzie na łatwiznę, a my powoli wymieramy
marek

_________________
http://www.boatbuilders.glt.pl

Są, są. Nie jest tak źle. Oto przykład: http://www.youtube.com/watch?v=I00QBv9k ... re=related
Najważniejsze, to wiedzieć co i jak...
Stare jak nowe, a nowe jak stare.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Ta z ogłoszenia to jest 555 z augustowskiego Fotopamu. Ona już od kilku lat tak krąży z tymi samymi zdjęciami. Ciekawe co z nią nie tak ?

_________________
Zbyszek

Co nie tak?
właściciel najpewniej
MJS
ps nie wiedziałem że Fotopamek robił także
takie ładne łódki.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Mnie najbardziej Necko się podobało. Fajna łódka, zgrabna, wygodna i dobrze pływająca. jeden egzemplarz (bardzo ładny) pływa po Zal. Szczecińskim.
Te łódki wymyślał Miszcz Dziadek Bielawski. Budował u Siebie różne prototypy a potem fotopam wdrażał (nie wszystkie).
Kadłub Necka stoi w Pozezdrzu a właściciel się drażni; wpierw chce sprzedać a za chwilę się nie odzywa
Na zdjęciu - pierwsze Bobo (taki uproszczony Ramblerek), potem dziób 555 i Necko pod grotem. W tle Maczki.
Na drugim Necko do remontu

_________________
Zbyszek

Jesteś pewien z tym Bobo i 555?
Na moją pamięć to pierwsze to właśnie Rambler Augustowski.
a Bobo (fotka) miało brzydszą kabinke i było mniejsze.
a Twoje 555 ma na aukcji 5,7 i pasuje mi na którąś wersję Silhuetty Tuckera:
http://www.soia.org.uk/history.htm
W listopadzie 1953 roku, Robert Tucker ogłosił, że zaprojektowany mały krążownik żeglarski szczególnie dla amatorów budowniczego. Była 16ft 6ins LOA, 12ft 6ins WLL i 6ft 3ins belka z projektem 1ft. Powierzchnia żagli był 115sq ft z gunterlug lub ft 99sq z platformy bermudan. Wszystkie materiały można było kupić za 100 funtów.
Lub późniejszą wersję (tzw MK-II MK-III?) - ostatnia sklejkowa chyba miała 6m.
MJS
ps
a jaki bukszpryt by Cie satysfakcjonował na Laysanderze?

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Po upływie takiego czasu niczegi już nie jestem pewien
Z drugiej strony. to był okres moich częstych kontaktów z Dziadkiem i tamtą stocznią- to były początki mojego poważnego zainteresowania się szkutnictwem. Byłem tam na praktykach a i egzaminy u nich zdawałem
Bobo miało 3 wersje; 1 z kabinką ramblerowatą, 2 ze zmienioną kabinką, 3 ze zmienionym kokpitem. Było też nieznacznie krótsze od Ramblera (o 20 cm)

A pismo Katiera i jachty znasz?
To jest klucz do wielu projektów
====
555 miała różne długości i różne wersje kila, od Dziadka miały płytę stalową z bulbą, ze stoczni betonowy falszkil
Była też wersja o długości 590 bo tak chciał klient.
====
Poznałeś stocznię to wiesz jakie cuda potrafili robić Długo by pisać ....

_________________
Zbyszek

Ja stocznie poznałem tylko ze strony dyrektorów
- to z bardzo złej strony!
MJS
ps
No może nie tak bardzo złej:
jutro dam coś pozytywnego ( jak znajdę i zeskanuję)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

A mam i to wszystkie numery w formie elektronicznej. Tylko d... bo to w jakimś dziwnym języku napisane ale obrazki i tableki fajne są

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Ja natomiast przeglądałem dzisiaj książke napisaną po polsku
Starannie wydana, treść wydaje się sensowna, ładne zdjęcia i sporo kolorowych rysunków.
Znalazłem w niej takie konstrukcje jak : Dudi, Koliber 350, katamaran R.H. no i oczywiście Laysander , w kolorze wyglądający bardzo poważnie.

_________________
Zbyszek

Sie niema z czego śmiać

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

A o co końkretnie sie rozchodzi?

_________________
Zbyszek

O to, że fajna łódka na obrazku jest. Po co jom zmieniajom?

A i ksionżeczka fajna.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

A Kolibera chyba mnie nie wysyłałeś?
Jak możesz to uprzejmnie poprosze. Dzienkuje

***********


Noo ...

_________________
Zbyszek

A dlaczego jej nie zareklamować NORMALNIE:
...a co mi tam:
Ma brązową okładkę z dwumasztowcem 5m long.
...o tym: patrz fotka
a w środku dużo dobrego
zwłaszcza dla lubiących drewniane łódki.
...
i jest Stefana Eknera (i książka i łódka)
MJS
ps
Jest to jeden z kilku zżerających mnie z zawiści jachcików,
(obok Georgii Lee i Aurory).
ps2
Koliber leci
ale zgubił Twój adres

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Skąd się wzięła skośna stępka w oldtimerach?

Zupełnie za darmo być nie powinno, chociaż może...
Lepiej uznaniowo: płacisz ile chcesz, ale nie musisz...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

http://moto.allegro.pl/jacht-zaglowy-la ... 80248.html
Co prawda to tylko link,ale cena wydała mi się tak śmieszna....

_________________
Marek Gruhn

Doleciał, dziękuję.
Czemu po zbudowaniu prototypa, odładniłeś łódkę? Chodziło o uproszczenie budowy?

Znamy, obserwujemy i nawet gdzieś już była dyskusja na ten temat
Dziękuję za czujność

_________________
Zbyszek

A tu zaczynają budowę Lirogon'a
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?p=273538#273538

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

a bo ja pamiętam?
Koliber miał byś produkowany w Fotopamie
i im prościej tym taniej (a nie wiedziałem jacy tam są szkutnicy).
prototyp przywieziony na "Pokaz Jachtów nr1 ?"
był pełen błędów (i moich i ich) więc starałem się ułatwić;
i (chyba) wyszedł z tego BEZ
..........................................................
Fajny detal ze wspomnień:
wchodzę na pokład; stawiam grota;wybieram (jak zwykle) fał - pompując;
a tu maszt wygina mi się w łuk
..........................................................
Potem licząc wytrzymałość łódek
zacząłem brać poprawkę na (dziś; współczynnik dummy'ego*)
np; wyliczona podwięź wantowa do Kaczorka ~30x0,5mm
dawała żyletkę (przecinak) na burcie.
MJS
Cz. Marchaj (z pamięci)
współczynnik bezpieczeństwa jest wyrazem niewiedzy konstruktora w dziedzinie w jakiej projektuje.
ps
A...
czy ktoś ma plany Kaczorka do zeskanowania?

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"