Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 09:03




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 sie 2008, o 19:06 

Dołączył(a): 25 sie 2008, o 16:22
Posty: 6
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Witam,
Przeglądam to forum od dłuższego czasu ale dopiero dziś sie zarejestrowałem. Widzę, że są tu ludzie którzy posiadają ogromną wiedzę dlatego myślę, że pomogą mi w rozwiązaniu mojego problemu. Tak więc mam 18 lat, i pływam w zasadzie od dziecka (ok 7 lat) lecz nie posiadam patentu bo jakoś nie miałem potrzeby posiadania go. Pływałem już na różnych typach jachtów takich jak np. Omega, Pegaz, Sportina 682, Sasanka 660, Mak 707 i wiele wiele innych lecz nie uważam sie za jakiegoś guru.

Teraz przejdźmy do rzeczy:
Myślę nad zakupem jakiegoś jachtu więc chciałbym prosić o poradę. Z racji wieku i niewielkich dochodów nie mam do wydania 20k zł na jacht kabinowy. Dlatego myślę o czymś bez kabiny. Moje wymagania są następujące:
- chciałbym aby łudź była w miarę lekka, myślę że 500 kg raczej nie przekroczę ale im lżej tym lepiej.
- maksymalna załoga min 4 osoby
- dawała możliwość startów w regatach (nie jakichś poważnych w stylu mistrzostw polski ale jakieś "podwórkowe" dla zabawy)
-była możliwość zabrania i bezpiecznie ulokowania namiotu i paru ubrań na wypadek dłuższych rejsów.
- pływanie na niej nie wymagało by żadnych patentów (czyli długość do 7,5 m ale tu raczej ciężko było by ją przekroczyć(jak by było coś rozsądnego poniżej 6m do było by naprawdę super ale to nie jest żadnym wymogiem))

Myślałem o Omedze lecz jest to dość stara konstrukcja, choć w sumie niczego jej nie brakuje a cena jakiejś starszej nie powinna być bardzo wysoka. Posiadam warunki do dłubania przy łodzi i wiele chęci dlatego myślę żeby kupić coś zimą a na wiosnę mieć już czym pływać.

To pierwsze kwestia w której chciałbym sie poradzić.

Dalsze pytania to:

Czy posiadanie łudzi na którą nie jest wymagany patent wiąże sie z jakimś przymusowym ubezpieczeniem lub rejestracją ewentualnie innymi opłatami ?

Czy trzymanie łodzi zimą "pod chmurką" bardzo jej szkodzi gdy jest przykryta plandeką ?

Trzymanie w pomieszczeniu jest możliwe ale jeśli to nie problem to wolałbym aby stała na dworze.

To by było na tyle :) Widzę ze sie rozpisałem ale mam nadzieje że ktoś to przeczyta i pomoże "młodemu".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 sie 2008, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Może Conger by Ci odpowiadał?
Co prawda ma mikroskopijną namiastkę kabiny ale może to i lepiej? Można spokojnie szpeje wozić bez obawy, że wypadną lub zmienią właściciela jak pójdziesz na grzyby :)
Ma ok 5 m, waży 250 kg.
Można trafić na allegro lub w komisach, w cenie 4-6 tys.
Tu masz przykład
http://autoswiat.allegro.pl/show_item.p ... =413665767
Rejestracja i ubezpieczenie są dobrowolne


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2008, o 11:00 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
boSmann napisał(a):
Można trafić na allegro lub w komisach, w cenie 4-6 tys.

Za taką cenę to i Oriona do remontu można trafić. Obecnie w warszawskim ŻKT Rejsy jest jeden do sprzedania właśnie za 4 tys. zł. chyba w stanie nie gorszym niż był mój, gdy go kupowałem.
Cytuj:
Rejestracja i ubezpieczenie są dobrowolne

Chyba ze się chce ryby łowić - wtedy rejestruje się łódkę w starostwie powiatowym za kilkanaście zł. Bezterminowo.

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2008, o 18:40 

Dołączył(a): 25 sie 2008, o 16:22
Posty: 6
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Prawdę mówiąc orion mnie nie interesuje, po prostu nie lubię tej łódki. Wiem, że to jedna z nielicznych kabinówek które byłby w zasięgu mojej ręki ale jakoś tak nie pasuje mi. Może dlatego, że większość orionów które widziałem/miałem okazje na nich pływać były bardzo zaniedbane i było z nimi wiele problemów. Conger wydaje się być ciekawszą propozycją. Puki co czekam na wypłatę i zaczynam przeglądać oferty. A co myślicie o 470 ? Da radę popływać tam w 4 osoby ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 sie 2008, o 21:56 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
nie ,szkoda męczyć łodke.
idealną łódką dla ciebie jest Lotna ,ale trudno do dostania ,albo Zefir. Możesz się rozejrzeć za kabinówką czasami zdarzają sie okazje

ps raz jeden płyawałem na orionie ,który prześcigał spokojnie sportiny 595 ,ale dawno temu

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 sie 2008, o 09:40 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
Marcin664 napisał(a):
Prawdę mówiąc orion mnie nie interesuje, po prostu nie lubię tej łódki. Wiem, że to jedna z nielicznych kabinówek które byłby w zasięgu mojej ręki ale jakoś tak nie pasuje mi. Może dlatego, że większość orionów które widziałem/miałem okazje na nich pływać były bardzo zaniedbane i było z nimi wiele problemów

Bo to były Zabujcze Orony :razz: Owszem ten typ ma parę wad konstrukcyjnych ("pułapka na wodę" między skorupami wypelniona gąbką, a w konsekwencji przeglębiona pawęż, prymitywna winda miecza bez amortyzacji powodująca częste zrywanie fału, błędna geometria olinowania stałego, brak jakiegokolwiek wyposażenia hotelowego z kambuzem i meblami na czele), ale wszystko to o czym napisałem powyżej, można z pełnym powodzeniem poprawić samemu, a potem pozostaje już tylko z mściwą sadysfakcją oglądać zawiść tych na wielkich koromysłach pozostawianych z tyłu. :twisted: No i którą łódką mógłbym pływać podczas urlopu po WJM nie troszcząc się o miejsce na rozbicie namiotu oraz rozstawienie kuchenki, a jednocześnie w czasie pozaurlopowym żeglować po... warszawskiej Wiśle pod prąd (to nie pomyłka!), będąc spokojnym że dam radę zepchnąć ją z mielizny własnoręcznie bez angażowania holownika, pogłebiarki i pływającego dźwigu? :lol:
Cytuj:
Conger wydaje się być ciekawszą propozycją.

Ale w jego psiej budzie nie zmieścisz tego co zmieściłoby się w kabinie Oriona. Możesz tam tylko schować plecak aby na deszczu nie przemókł, oraz samemu wcisnąc się wraz z nim aby po przejściu deszczu rozbić namiot na brzegu. Tymczasem obecnie jest to jedna z kosztowniejszych form noclegu na WJM :sad:
Cytuj:
A co myślicie o 470 ?

Tu znajdziesz co myśli ktoś kto pływał.
Cytuj:
Da radę popływać tam w 4 osoby ?

Moze i da radę, tylko po co? Żeby w najlepszym razie ze zwinnej łódki zrobić furmankę, którą bez problemu objedzie nie tylko Orion, ale zapewne i... Kormoran? :oops:

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 256 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL