Kurde, dlaczego ludziom się wydaje, że jak im się cos wydaje to tak jest?
@Entombed definicja Białego Szkwału:
Biały szkwał – nagły i porywisty wiatr, wg Słownika Meteorologicznego Amerykańskiego Towarzystwa Meteorologicznego nazwa "biały szkwał" (ang. "white squall") jest związana z faktem, że chmury burzowe normalnie obserwowane na niebie przed przyjściem silnego wiatru nie są obserwowane w wypadku białego szkwału. Szkwał przychodzi z jasnego nieba i jest dla obserwatora nagły. Jedyną zapowiedzią nad wodą są krople zawieszone w powietrzu i załamujące się fale widoczne jako biaława zawiesina.

Czyli na Mazurach Białego Szkwału nie było, był co najwyżej "biały szkwał". I TWoja logika nie ma nic do rzeczy, albo zjawisko spełnia definicję, albo nie. Zjawisko na Mazurach nie spełniło, i Twoje tworzenie ad hoc prywatne definicyjki niczego tu nie zmienią.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Dostanę zapaści... i to nie chmury!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Byłem, widziałem, to chyba mogę się wypowiedzieć

Jeśli elementem białego szkwału jest jego nagłe pojawienie się, to tamtej burzy nijak białym szkwałem nazwać nie można. Turlałem się wtedy po Kisajnie na moim pierwszym samodzielnym rejsie. Byłem mocno niedoświadczonym żeglarzem i każdą chmurę traktowałem serio. Załoga też niedoświadczona, a właściwie to kompletnie zielona.

Chmura była i było wystarczająco czasu, by zrzucić żagle, odpalić silnik, przejść spory kawałek Kisajna, zacumować w Sztynorcie, zrobić klar i wybrać się na rybę. Dopiero jak dostaliśmy zamówione porcje, to walnęło.

Jeśli ja, wtedy laikiem z ledwo odebranym patentem będąc, byłem w stanie potraktować tę chmurę poważnie i miałem pewnie w granicach 30 minut zapasu, to nie dam sobie wmówić, że nie było oznak. Wierzę jednak, że ktoś na większym akwenie mógł nie zdążyć się schować, co nie zmienia faktu, iż miał czas się przygotować i manewr przemyśleć.

Byłem też świadkiem sytuacji, w której znaleźć bym się nie chciał - siedziałem w sztormiaku na jachcie, obserwując burzę, jak do kei WOPRu podpłynął jacht, z którego już z daleka nawoływali ratowników, by wypływali, bo zostawili na Kisajnie załoganta w wodzie. Wtedy oceniałem to dość kategorycznie, ale dziś wiem, że decyzja ta wcale nie była tak jednoznaczna. Może wiedział, że nie ogarnie i nie chciał narażać reszty załogi? Jeśli załogant wypadł w kamizelce, to wiele mu pewnie nie groziło. A może to właśnie sternik wypadł? Tego nie wiem do dziś, ale z pewnością nie chciałbym kiedykolwiek być zmuszonym do podobnej decyzji...

_________________
PORT 360
Zegrze Południowe ul. Warszawska 9
PORT360.PL
TEL: 695965334

a jednak moja logika (jak byłeś uprzejmy to nazwać) ma coś do rzeczy. już wyjaśniam dlaczego.

przytoczyłeś w swoim poście definicje białego szkwału wziętą z wikipedii. no więc zostańmy przy Twoim źródle ale przejdźmy na wersje angielską, skoro mamy i nazwę angielską tego zjawiska "White squall"...

i cóz tam napisali: początek to samo co podałeś z wersji polskiej, czyli że zjawisko gwałtowne, bezchmurne niebo, nagle bach, jedyne ostrzeżenie to białe piropusze na zbliżających się falach itd. stąd zapewne i nazwa. ale co mamy dalej:
White squalls are rare at sea, but common on the Great Lakes of North America.

czyli że rzadziocha jeżeli chodzi o występowanie na morzu?! powszechne na wielkich jeziorach w JU ES EJ... o kurcze co za cios dla twardzieli morskich...

jedźmy dalej:
The white squall, still thought by some to be myth, may be a microburst.[1]

czyli że niektórzy uważają to w ogóle za mit?! nie no dramat... a niektórzy mówią, że może to być microburst- już padała ta nazwa w tym wątku zamiennie z nazwą biały szkwał, z tego co pamiętam.

no to jedziemy wikipedia- hasło: microburst... i co my tu mamy:
Development stages of microbursts




oczom nie wierze. jest i chmura- cumulonimbus jak malowany. czyli tak jak na tych filmikach z Mazur. Orzesz! Czyli skoro: biały szkwał to white squall... White squall to albo mit albo microburst... a microburst to szkwał od cumulonimbusa... a taki szkwał był na Mazurach to... o w morde!

Na Mazurach był biały szkwał i to bez cudzysłowu !!! w imię ojca i syna... moja logika działa

pozdrawiam

_________________
dziwnym nie jest

A ja pier....ę taką "logikę", która dla idiotycznego celu udowodnienia własnej "racji" pomija najbardziej istotną część definicji:
A white squall is a sudden and violent windstorm at sea which is not accompanied by the black clouds generally characteristic of a squall.
Ohne die sonst üblichen Anzeichen bestimmter Sturmwolken
On parle de « grain blanc » en référence au fait que le ciel qui l'accompagne est parfaitement clair
No i jak "logiku" pomijający najbardziej istotną cechę definiowanego zjawiska - jak teraz do pełnej definicji pasuje Ci opis:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jedźmy jeszcze dalej:
...a może po właściwym tłumaczeniu, tekst ten brzmi - Biały szkwał, uważany przez niektórych za mit, może być mikroburstem...
Co wcale nie oznacza że biały szkwał jest dokładnie mikroburstem - wikipedia mimo swojej użyteczności, nie jest profesjonalną encyklopedią i pozostawia autorowi miejsce na snucie domysłów...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

valeriana pomaga słyszałem na to i słuchanie muzyki relaksacyjnej...

nie pominąłem tego fragmentu, który mi zarzucasz w sposób niezwykle kulturalny. na co dowód:

za to Ty za nic na świecie nie możesz przyjąć do wiadomości, że może być inaczej niż masz to w głowie poukładane... że, jak podaje definicja: biały szkwał może być tylko mitem... a może być i microburstem... i nic na to nie poradzisz...


ależ przecież ja cały czas pisze, że na Mazurach MÓGŁ BYĆ microburst przecież. i to nie ja wyjechałem z wikipedią jako pierwszy...

_________________
dziwnym nie jest

Więc, w końcu co to było?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

no stary...
skoro w tym wątku microburstem nazywano BSz,
i skoro BSz może być microburstem zgodnie z definicją wiki...
a na Mazurach przyszkwaliło microburstem...
to przy takich założeniach, na Mazurkach mieliśmy BSz.

albo jak słusznie to nazwałeś MBSz

ale jak mówiłem na początku mniejsza o nazwę. ważne są te rady które tu zamieściliście: jak postępować w takich warunkach...

_________________
dziwnym nie jest

Entombed. Naciągasz. Czy jak będą Ci pluli w twarz to będziesz mówił, że deszcz pada?
Dorabiasz teorię do własnego widzimisię. Mam nadzieję, że nie jesteś lekarzem, bo do zwykłych wiatrów pacjenta dopisałbyś teorię przyprawiającą o zawał.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough

Jako osoba, która zdawała logikę teoretyczną 4 razy podpowiem -
proszę zwrócić uwagę na nietożsame z matematycznym "=" konstrukcje czasownikowe: może być, była nazywana (w domyśle przez niektórych), to nie zachodzi prosta konsekwencja implikacji logicznej.
Zachodzi paradoks Russela*, który w wersji humorystycznej brzmiał:
"Czy członek członka partii nie jest członkiem partii?"

Proszę nie sprawdzać, czy to, co powiedziałam, ma głębszy sens, bowiem ja się tylko popisuję

Entombed jesteś niemożliwy jeszcze raz, ostatni: biały szkwał jest wtedy gdy łupie wiatrem z czystego nieba, jeśli nie ma czystego nieba to nie biały szkwał. Niektórzy uważaja, że biały szkwał to mit (np. ja ) i tłumaczą go microbrustem i ok, tylko, że to wtedy nie jest biały szkwał.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

A ja zacytuję inną encyklopedię:

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

ale kochany...



przekonałeś mnie

ehh na dworze tak ładnie pizga a ja muszę w robocie siedzieć...

_________________
dziwnym nie jest

Biały szkwał nie istnieje. Dlaczego? Bo na YouTub'ie nie ma ani jednego video, na którym był by zarejestrowany. Wiem - dziwna teza, ale na YT znajdziemy praktycznie wszystko poza pornografią, morderstwami, egzekucjami i kanibalizmem - są nawet sfilmowane ogromne fale-killer'y, a nawet różnego rodzaju "duchy", a białego szkwału nie ma...
Nawet na forach amerykańskich, nie ma relacji osób które przeżyłyby, na Wielkich Jeziorach, prawdziwy biały szkwał, zdarzają się natomiast częste opisy, czegoś takiego co miało miejsce na Mazurach w 2007r.
Wiem że, nie można wykluczać czegoś, dlatego że się tego nie widziało, ale...
Żeglarze mają fantazję, szczególnie Ci którzy mają "gadane" po piwku i prży ognisku

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Jak nie, jak tak...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Ale tu widać mnóstwo chmur. A teoria mówi o czystym niebie.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

poza tym BS musi nadejść nagle. uderzenie silnego wiatru znikąd i trwać krótko. na tych filmach nie widać momentu początkowego... więc równie dobrze mogło tak wiać i od tygodnia...

biały szkwał to saskłacz żeglarstwa

_________________
dziwnym nie jest

...a wręcz czarna wołga żeglarstwa.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

U nas był jeszcze biały fiat 125p

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Dzisiaj media podały, że przez Mikołajskie, Niegocin i Dargiń przeszły gwatowne szkwały....
Poległo 8 jachtów i ratownicy wyłowili 30 żeglarzy
Za TVN24
"Jak informuje meteorolog TVN Meteo Wojciech Raczyński, przed godz. 15 na jeziorze Nidzkim był biały szkwał, a podobne zjawisko może wystąpić na jeziorach Bełdan, Mikołajskie i Śniardwy.

W przejściu nawałnicy na Mazurach poszkodowanych zostało 30 osób. Wszyscy zostali bezpiecznie odstawieni na brzeg, jedna osoba trafiła do szpitala w Mrągowie - powiedział Jarosław Sroka, z Miejskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Można powiedzieć, że na jeziorach wystąpił biały szkwał, po jego przejściu zatonęły 4 jachty – dodał Sroka.

Jak poinformowała Iwona Chruścińska z policji w Giżycku, wiatr także na jeziorze Kisajno przewrócił jedną żaglówkę, drugiej udało się dopłynąć do brzegu i tam przeczekać wichurę. Nikt nie został poszkodowany. Na jeziorze nie przebywają obecnie również żadne łodzie"

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A to sobie obejrzyj.(cytowany przez Ciebie Jarosław Sroka) "można mówić o takim prawie białym szkwale", bo wiało w porywach 10'B???
http://kontakt24.tvn.pl/temat,wiatr-przewracal-lodzie-30-poszkodowanych,53913,html?categoryId=496

Czy od dziś każdy mocniejszy wiatr to będzie biały szkwał?

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Nie. Jak będzie wiało od strony Torunia, to będzie czarny szkwał.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Nie od dziś, od 2007...

BTW - przed chwilą moja teściowa poinformowała mnie, że na Mazurach znowu był "biały szkwał".
Ona nigdy w życiu nie żeglowała, nigdy w życiu nie była na Mazurach a nasze rodzinne żeglowanie zawsze traktuje jak niebezpieczny kaprys nieco walniętego zięcia, ktory uparł się jej wnuki i córkę potopić...
Anyway - próbowałem wyjaśnić, że jest błędem nazywanie "białym szkwałem" każdego ponadprzeciętnie silnego porywu wiatru i każdej silniejszej letniej burzy.
Zostałem skwitowany pełnym politowania uśmiechem. Bo co ja tam mogę wiedzieć o "białym szkwale.... Moja teściowa wie lepiej. Bo przecież tak powiedzieli w telewizji...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Narjess, temat już dawno przestał dotyczyć tylko i wyłącznie "białego szwału"
Nie chodzi o to, że jakiś dziennikarz lub meteorolog określił tak to co się stało dzisiaj na Mazurach...
Chodzi o to, że panowały na tyle trudne warunki wiatrowe, że pomimo świateł ostrzegawczych znowu kilka jachtów padło ich ofiarą , a ratownicy mieli robotę.....

A tak w ramach dygresji oglądając filmiki, warunki przypominają te, które panowały dwa tygodnie temu, i o których pisałem wcześniej......

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*



Zdecydowanie tak

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Był zakaz wyjścia z portu do 1900.. A wyszli, bo mundrzejsi..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

wg tvn 4 ofiary smiertelne,

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

a tu ,że zatonęły cztery jachty

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/warm ... 26828,3286

_________________
pozdrowienia piotr

Ciekawe w którym porcie, bo ok 1300 specjalnie pytalem w bosmanacie w Mikołajkach i nie było przeciwskazań. Jak zobaczylem nadchodzaca burze, zrzucilem zagle. Chwilę potem walnęło tak, że na samym silniku w baksztagu nabralem wody do bakisty. Podmuch przyszedł dość nagle i wcale mnie nie dziwi, że niektórych położyło.

dokładnie tak samo było z moją mamą;)

pik na czym plynąłeś?

_________________
pozdrowienia piotr