Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 03:35




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 lip 2012, o 13:25 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
Wydzieliłam z wątku "Książka skarg i zażaleń s/y SPORTI - realizacja"
Narjess napisał(a):
Sprawdź co w niej jest bo w większości samochodowych to sam szit. Powinna zawierać: coś do dezynfekcji (spiryt, woda utleniona), plastry, rękawiczki, bandaże, łapki do bandaży, chustę, koc termoizolacyjny, jednorazowe kompresiki gazowe, nożyczki, plaster w rolce, siatka opatrunkowa elastyczna..
W wersji zaawansowanej też krople żołądkowe, coś przeciwbólowego, węgiel lub smectę, wapno i sól fizjologiczna w jednorazowych fiolkach.


Czy kolega lekarz mógłby się wypowiedzieć, jakie są aktualne standardy w sprawie apteczek? Bo mi się coś zdaje, że np. w samochodowej (i pewnie w jachtowej śródlądowej podobnie) nie powinno być nic poza materiałami opatrunkowymi: plastry, chusta, gaza.

A drugie pytanie: zdaje się że woda utleniona i spirytus są jako środki odkażające już dawno passe ?

Oczywiście te inne rzeczy jak węgiel itp na jachcie też się pewnie przydają, ale w apteczce to zdążą się pewnie głównie zestarzeć. Chyba w żeglarstwie jeziorowym nie ma problemu żeby kupić węgiel w razie nagłej potrzeby?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
oliverwood napisał(a):
Oczywiście te inne rzeczy jak węgiel itp na jachcie też się pewnie przydają, ale w apteczce to zdążą się pewnie głównie zestarzeć. Chyba w żeglarstwie jeziorowym nie ma problemu żeby kupić węgiel w razie nagłej potrzeby?
Można kupić i...?
I gdzie ów węgiel wsadzić?
Po to jest apteczka, żeby się medykamenty nie walały po jaskółkach tylko były w jednym miejscu.

Natomiast w kwestii standardów. We własnej apteczce, na własnej łódce należy trzymać rzeczy przydatne z punktu widzenia właściciela a nie standardów!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 13:37 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Nie ma obowiązku posiadania apteczki w samochodzie, a więc wyposażenie jest takie, jakie rynek wymusił. Czyli za 20 zł.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 13:38 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
Maar napisał(a):
Natomiast w kwestii standardów. We własnej apteczce, na własnej łódce należy trzymać rzeczy przydatne z punktu widzenia właściciela a nie standardów!


O nie. Na mojej łódce apteczka ma być zgodna ze standardami i współczesną wiedzą medyczną. Oczywiście inni mogą mieć w swoich apteczkach nawet proszek do pieczenia, nie robi mi to :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

plitkin napisał(a):
Nie ma obowiązku posiadania apteczki w samochodzie, a więc wyposażenie jest takie, jakie rynek wymusił. Czyli za 20 zł.


No i nie masz racji jak się okazuje. Wikipedia (Apteczka) pisze:

Cytuj:
W Unii Europejskiej powszechnie stosuje się apteczki samochodowe spełniające standard ustanowiony przez niemiecką normę DIN 13164. Na wyposażenie takiej apteczki składają się:

1 szt. opatrunek indywidualny G
1 opak. plastry 10x6 cm (8 szt.)
1 szt. plaster 500x2,5 cm
2 szt. opaska elastyczna 6 cm
3 szt. opaska elastyczna 8 cm
2 szt. chusta opatrunkowa 40x60 cm
1 szt. chusta opatrunkowa 60x80 cm
3 szt. kompres 10x10 cm
3 szt. opatrunek indywidualny M
2 szt. chusta trójkątna
1 szt. nożyczki 14,5 cm
4 szt. rękawice lateksowe
1 szt. koc ratunkowy 160x210 cm
1 szt. instrukcja udzielania pierwszej pomocy


jak widać, nie ma tam nic odkażającego, ani tym bardziej węgla. Wynika to, jak czytałem na innych forach z tego, że w pierwszej pomocy najistotniejsze jest zatamowanie krwawienia, a resztą powinien się zająć lekarz, a poza tym w szoku łatwo pomylić środki, nie patrzeć na okresy przydatności itp.

Odrębną sprawą jest, że woda utleniona więcej szkody niż pożytku daje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 13:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
oliverwood napisał(a):
O nie. Na mojej łódce apteczka ma być zgodna ze standardami i współczesną wiedzą medyczną.
Jeśli standardy są zgodne z Twoimi potrzebami to nie widzę najmniejszych przeszkód żeby trzymać takie właśnie rzeczy.
To TWOJA apteczka i wara innym od jej zawartości.

ps. IMHO w apteczce powinna być między innymi No-Spa. Nerwowość zmniejsza :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 13:56 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
oliverwood napisał(a):
No i nie masz racji jak się okazuje.


Przepraszam, ale w czym nie mam racji?

I co udowodnił ten wpis z wiki?
oliverwood napisał(a):
W Unii Europejskiej powszechnie stosuje się apteczki samochodowe


Ten wpis ma udowodnić brak obowiązku posiadania apteczki w samochodzie w Polsce czy może to, że zawartość powszechnie sprzedawanych za ok 20 zł apteczek jest biedna? Widziałem nawet apteczkę za 8 zł w markecie.

Napisz proszę w czym nie mam racji, bo się pogubiłem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 13:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
oliverwood napisał(a):
Bo mi się coś zdaje, że np. w samochodowej (i pewnie w jachtowej śródlądowej podobnie) nie powinno być nic poza materiałami opatrunkowymi: plastry, chusta, gaza.

Żle Ci się zdaje.
"Apteczka samochodowa wg normy DIN 13164 w saszetce
z impregnowanego materiału.
Wyposażenie :
opatrunek indywidualny G (1szt.)
plastry 10x6cm (8szt.)
plaster 5m x 2,5cm (1szt.)
opaska elastyczna 6 cm (2szt.)
opaska elastyczna 8 cm (3szt.)
chusta opatrunkowa 40x60cm (2szt.)
chusta opatrunkowa 60x80cm (1szt.)
kompres 10x10 cm (3szt.)

opatrunek indywidualny M (3szt.)
chusta trójkątna (2szt.)
nożyczki 14,5cm (1szt.)
rękawice lateksowe (4szt.)
koc ratunkowy 160x210 cm
worek foliowy (1szt)
instrukcja udzielania I-ej Pomocy"

Mnie kiedyś na kursie pomocy zalecano używać w razie wypadku tego co właściciel samochodu ma we własnej apteczce(jeśli przytomny i rany niezbyt poważne). Jak ma wszem popularną watę - obłożyć ranę watą. Imaginuj jak przyjemne jest potem zdejmowanie waty z zasychającej rany. W celach podniesienia świadomości społecznej, ze apteczka to nie bezużytecze hipermarketowe gówno, które jest wymagane, lub mieć się powinno, bylejakie, ale zawsze, tylko coś co ma pomóc uratować zdrowie, a nawet czasem życie.
plitkin napisał(a):
Nie ma obowiązku posiadania apteczki w samochodzie, a więc wyposażenie jest takie, jakie rynek wymusił. Czyli za 20 zł.

I tak wygląda prawda. A potem wiązanie ran szmatami i liczenie na szybki przyjazd pogotowia? Wypadki się zdarzają. I co wtedy? Pokutuje pogląd : to nie mnie. Tych niemniów jest kilkaset dziennie w Polsce. I w razie niemnia wyciągamy watę i inne składniki hipermarketowej fantazji i dokonujemy cudów. Najgorzej jeśli rannym ktoś bliski bo wtedy boli że apteczka za 20zeta a nie za 60, z porządnym wyposażeniem. Ale ja zapewne ględzę. Bo ja truskawki cukrem. :roll:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 14:00 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
a co to są standardy i wiedza medyczna? w odniesieniu do apteczki na jacht.
Jak wygląda twoja?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 14:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
piotr6 napisał(a):
a co to są standardy i wiedza medyczna? w odniesieniu do apteczki na jacht.
Jak wygląda twoja?

Standardy jako i wiedza medyczna, w odniesieniu do gro społeczeństwa?
Coś na rozmaite rany i skaleczenia, do dezynfekcji, obklejania i bandażowania, ew usztywniania złamań, rękawice dla własnego bezpieczeństwa przy opatrywaniu, utrzymania temp ciała jeśli ruszyć pacjenta nie można, coś na ból wszelaki, temperaturę, sraczkę, rzyganie, uspokojenie. Dla bardziej zaawansowanych nitrogliceryna na serce, adrenalina na wstrząs. Taką wiedzę i standardy chyba nie trudno mieć? :roll:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 14:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 20:29
Posty: 165
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: 24m :)
oliverwood napisał(a):
Odrębną sprawą jest, że woda utleniona więcej szkody niż pożytku daje.



Mógłbyś rozwinąć?

_________________
pozdrawiam
Kamil Brozio


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 14:31 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
kamiljazz napisał(a):
oliverwood napisał(a):
Odrębną sprawą jest, że woda utleniona więcej szkody niż pożytku daje.
Mógłbyś rozwinąć?


Ok, może stwierdzenie było zbyt stanowcze, gdyż opiera się niestety wyłącznie na wiedzy z internetu. Być może warto by było właśnie, żeby ktoś fachowo się wypowiedział.

Ale nawet wikipedia(mocno oprzypisywana) pisze:

Cytuj:
Jest stosowana do odkażania powierzchownych ran, a po rozcieńczeniu wodą ok. 1:50 do płukania jamy ustnej w stanach zapalnych[11][12]. Takie roztwory do bezpośredniego użycia dostępne są w aptekach. Woda utleniona rozkłada się przy kontakcie z krwią i peroksydazami, gwałtownie wydzielając tlen i spieniając okolice zranienia. Powszechnie uważa się, że pozwala to na wyczyszczenie i oddzielenie zabrudzeń oraz bakterii z zakamarków tkanek otaczających zranienie[2], jednak pogląd ten nie ma większego oparcia w faktach[13], a samo stosowanie wody utlenionej do odkażania ran ma wady[13]. Woda utleniona ma naturalne właściwości hemolityczne, a ponadto może prowadzić od oddzielania się świeżego nabłonka od ziarniny w miejscu zranienia[13]. Właściwości bakteriobójcze wody utlenionej przy opatrywaniu zranień są słabe i krótkotrwałe[13], a stosowanie jej nie zmniejsza ryzyka zakażenia[14][15], a w pewnych przypadkach może opóźnić gojenie się zranień[16][17]. Według innego podsumowania woda utleniona nie ma znaczących negatywnych efektów na gojenie się ran, ale także nie obniża ryzyka zakażenia, głównie z powodu obniżonej aktywności w rozcieńczonych roztworach osłabianej dodatkowo przez katalazy bakteryjne i z otaczających zranienie tkanek[14]. Z tego powodu woda utleniona może co najwyżej wspomagać opatrywanie zranień obficie pokrytych zaschniętą czy zakrzepłą krwią, w czym pomagać mają jej właściwości hemolityczne[13].


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Narjess napisał(a):
Dla bardziej zaawansowanych nitrogliceryna na serce, adrenalina na wstrząs.


Oczywiście nikomu nie zabraniam mieć we własnej apteczce nawet cyjanku potasu, ale proszę zwrócić uwagę że w czasie wypadku apteczka może być użyta przez inną osobę niż ta, z myślą o której była przygotowana. Przez osobę nieznającą się na rzeczy. Dlatego w apteczce takich niebezpiecznych medykamentów być nie powinno.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

plitkin napisał(a):
Przepraszam, ale w czym nie mam racji?


W tym że to rynek wymusza tak tanie apteczki. Wymusza bowiem norma DIN 13164.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Narjess napisał(a):
oliverwood napisał(a):
Bo mi się coś zdaje, że np. w samochodowej (i pewnie w jachtowej śródlądowej podobnie) nie powinno być nic poza materiałami opatrunkowymi: plastry, chusta, gaza.

Żle Ci się zdaje.
"Apteczka samochodowa wg normy DIN 13164 w saszetce
z impregnowanego materiału.
(...)


Droga Narcyzo, chyba nie ma sporu między nami. Zauważ, że na liście są wyłacznie materiały opatrunkowe, nie ma natomiast wody utlenionej, spirytusu ani adrenaliny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 14:44 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Narjess napisał(a):
piotr6 napisał(a):
a co to są standardy i wiedza medyczna? w odniesieniu do apteczki na jacht.
Jak wygląda twoja?

Standardy jako i wiedza medyczna, w odniesieniu do gro społeczeństwa?
Coś na rozmaite rany i skaleczenia, do dezynfekcji, obklejania i bandażowania, ew usztywniania złamań, rękawice dla własnego bezpieczeństwa przy opatrywaniu, utrzymania temp ciała jeśli ruszyć pacjenta nie można, coś na ból wszelaki, temperaturę, sraczkę, rzyganie, uspokojenie. Dla bardziej zaawansowanych nitrogliceryna na serce, adrenalina na wstrząs. Taką wiedzę i standardy chyba nie trudno mieć? :roll:


Taka wiedzę rzeczywiście nie trudno mieć :lol:

proponuję się jednak trzymać się nomenklatury Maara.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 14:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
oliverwood napisał(a):
Dlatego w apteczce takich niebezpiecznych medykamentów być nie powinno.
Nitrogliceryna i adrenalina niebezpieczne? W apteczce w dawkach małych? Nie przesadzasz aby? To lepiej żeby sobie pacjent kojfnął od osy, lub zawału na środku niczego? Na tej zasadzie to i bandaży być nie powinno, bo jełop się zaplącze i udusi w trakcie bandażowania.. A aspiryna rozrzedza krew i może powodować krwotoki, wiedziałeś? :roll:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 14:52 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
Narjess napisał(a):
A aspiryna rozrzedza krew i może powodować krwotoki, wiedziałeś? :roll:


Oczywiście, od wielu lat lekarze zalecają paracetamol z tego powodu...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 14:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
To jest Forum, gdzie dyskutujemy o żeglowaniu na rzekach, jeziorach, morzach, oceanach.
A tu niestety albo stety wkradł się wątek samochodowy.
Zwrócę uwagę na różnicę między jazdą 150km./h. na polskich drogach a żeglowaniem Sportiną na Zegrzu.
Ponadto na czas przyjazdu karetki ze szpitala odległego o 20km. vs. WOPRu na Zegrzu.

Innymi słowy trzeba zastanowić się, jakiego typu kontuzje czy niedyspozycje mogą się zdarzyć i odpowiednio przygotować.
Ja do tej pory nie prowadziłem rejsów, gdzie przebiegi byłyby dłuższe niż 48h. a odległość od najbliższej apteki/szpitala większa niż 100Nm.
I na takie wyprawy morskie przygotowałem taką apteczkę:

http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia ... chtowa.doc

Cytuj:
APTECZKA JACHTOWA

1. Szyna Kramera 1
2. Laremid (przeciwbiegunkowy) 1 2010-11
3. Termometr elektroniczny 1
4. Kompresy z gazy T
5. Xenna (ziołowy, przeczyszczający) 1 2009-09
6. Zestaw usta-usta z rękawiczką i ustnikiem 1
7. Aqua-żel T 2011-02
8.Opaska dziana podtrzymująca 1 2009-10
9.Aqua-żel inna wielkość T 2010-01
10. Allertec (przeciwalergiczny) 1 2011-11
11.Chusta trójkątna 1 2009-11
12. Kompres z gazy T 2010-04
13. Gaza opatrunkowa (otwarta) T
14.Gazy (otwarte) T
15. Lokomotiv (lokomocyjna, imbir) 1 2009-05
16. Ibuprom 1 2009-08
17. Woda utleniona 1 2009-02
18. Gaza T 2011-08
19. Koc opatrunkowy (folia) 1 2012-07
20. Kompres z gazy T 2010-12
21. Apap 1 2010-06
22. Aspiryn - 2011-04
23. Kompres T 2010-10
24. Alcatel (stłuczenia, obrzęki) 1 2010-10
25. Węgiel leczniczy (CARBO)
przeciwbiegunkowy, zatrucia 1 2011-01
26. Światło 1 2008-12
27. Panthenol (zadrapania, otarcia, oparzenia
słoneczne) 1 2002-03
28. NO-SPA (rozkurczowe, mięśnie gładkie) 1
29. Rękawiczki L 1
30. Nożyczki chirurgiczne do spodni 1
31. Aqua-żel jeszcze inny 1 2011-02
32, Worki na odpady pooperacyjne 2
33. Sól fizjologiczna 1 2010-03-16
34. Gripex - 2009-10
35. Visie 1 2010-07
36. Viscoplast -
37. Fenistil -
38. Calcium 1
39. Vitamina C (1000x10) 1 2010-11
40. Sickness Relief (opaska na chorobę morską) 1
41. Multiwitamina
42. Prezerwatywy T 1


Ale na Zegrze nie potrzebuje takiej wypasionej. No właśnie. Co Wy macie w apteczce 'jeziornej'?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 14:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
oliverwood napisał(a):
Droga Narcyzo, chyba nie ma sporu między nami. Zauważ, że na liście są wyłacznie materiały opatrunkowe, nie ma natomiast wody utlenionej, spirytusu ani adrenaliny.
Bo to standard do poruszania się na drogach. Karetka max za 30min. Sytuacja na jachcie jest inna - czasem daleko do szpitala czy lekarza, więc chyba warto odkazić ranę. A ja myślałam że opisujesz hipermarketowy wypas apteczkowy. ;)

oliverwood napisał(a):
Oczywiście, od wielu lat lekarze zalecają paracetamol z tego powodu...
w wielu przypadkach nieskuteczny, jako i często alergen. Wiedziałeś? ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Kuracent napisał(a):
Ale na Zegrze nie potrzebuje takiej wypasionej. No właśnie. Co Wy macie w apteczce 'jeziornej'?

Widziałam laskę na którą spadł maszt. Widziałam obcięte fałem paluchy. Widziałam naderwane ucho, rozcięcie na łapie do kości, widziałam rozoraną wszami z wanty nogę, widziałam złamany nadgarstek. Na jeziorach mówisz aspiryna wystarczy? :roll:
Sama na Zegrzu miałam rozwalony łeb z ciepłą juchą cieknącą mi po pleckach i wstrząśnienie mózgu. Zdecydowanie plaster i aspiryna. ;)

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 15:07 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
Kuracent napisał(a):
Zwrócę uwagę na różnicę między jazdą 150km./h. na polskich drogach a żeglowaniem Sportiną na Zegrzu.
Ponadto na czas przyjazdu karetki ze szpitala odległego o 20km. vs. WOPRu na Zegrzu.


Czy to rzeczywiście aż taka różnica?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Narjess napisał(a):
w wielu przypadkach nieskuteczny, jako i często alergen. Wiedziałeś? ;)


Nie, i jak będę potrzebował mocniejszego środka, zwrócę się do lekarza. Nie jest to na pewno sytuacja pod tytułem Pierwsza Pomoc.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Narjess napisał(a):
Widziałam laskę na którą spadł maszt. Widziałam obcięte fałem paluchy. Widziałam naderwane ucho, rozcięcie na łapie do kości, widziałam rozoraną wszami z wanty nogę, widziałam złamany nadgarstek. Na jeziorach mówisz aspiryna wystarczy? :roll:
Sama na Zegrzu miałam rozwalony łeb z ciepłą juchą cieknącą mi po pleckach i wstrząśnienie mózgu. Zdecydowanie plaster i aspiryna.


Do żadnego z tych wypadków nie jest potrzebna aspiryna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 15:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Kuracent napisał(a):
Zwrócę uwagę na różnicę między jazdą 150km./h. na polskich drogach a żeglowaniem Sportiną na Zegrzu.
Ponadto na czas przyjazdu karetki ze szpitala odległego o 20km. vs. WOPRu na Zegrzu.

Widziałeś co sobie Olek zrobił z oczkiem na wyspie na regatach? Wyobrażasz sobie sytuację kiedy tam potrzebne byłoby pogotowie? Jaki czas dojazdu sugerujesz? Lepszy niż na autostradzie? Określenie miejsca, gdzie miałaby wjechać ta karetka? Zanieść go na drugi brzeg i machać nim przy drodze? A co jeśli zakaz ruszania pacjenta? :roll:

Za apteczkę morską pochwała. :D
A pkt 24 "Alcatel" na stłuczenia i obrzęki - cudowny. A Nokia na co? :roll: Altacet może? :roll:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 15:19 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
Kuracent napisał(a):
42. Prezerwatywy T 1


Ale wyłącznie nawilżane.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 15:40 

Dołączył(a): 13 cze 2010, o 22:37
Posty: 57
Lokalizacja: Za Tobą!
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: j.s.m.
Narjess napisał(a):
Sama na Zegrzu miałam rozwalony łeb z ciepłą juchą cieknącą mi po pleckach i wstrząśnienie mózgu. Zdecydowanie plaster i aspiryna.

A do tego lewatywa, mokre prześcieradło, 3 dni karceru i na front symulantkę! Tak mi się jakoś z "Dobrym wojakiem" skojarzyło... ;)
A poważnie - otwarte złamanie obu kości podudzia, kolano wygięte w drugą stronę, pęknięta szczęka i brak przednich zębów, obcięte palce w dłoniach i stopach (jak wcześniej wspomniano) i jeszcze pewnie kilka innych sytuacji ze śródlądzia mogłbym przywołać. Pod kilkoma względami jeziora są gorsze niż morze.

_________________
Radek
"Badacze ocenili, że twierdzenie o nieskończonej liczbie małp nie odnosi się do rzeczywistych małp." - znalezione na wikipedii


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 15:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
oliverwood napisał(a):
Wymusza bowiem norma DIN 13164.

A ona kogoś u nas obowiązuje?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 16:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Radek, Narcyza gdzie Wy takie śródlądzie spotkaliście? Piszcie szybko i dokładnie, żebym omijał, żebym przypadkiem tam nie trafił :-)
Kuracent napisał(a):
26. Światło 1 2008-12
Yyy? Co to jest? Serio pytam.

Kuracent napisał(a):
Co Wy macie w apteczce 'jeziornej'?
Ja już na szczęście nie macie, ale pomyśl Jędruś o środkach dnia następnego. Na ból głowy, na zgagę, na kaca - to jest podstawa. Z połamaną ręką czy z rozciętą nogą jakoś możesz przeżyć, a z abrakadabrą czachy to marnie zdechniesz.

ps. Po co jest chusta trójkątna?


pss. - Jest coś w lodówce?
- Jest, światło.

:-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 16:14 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
chusta trojkatna genialna rzecz, to troche lepszy temblak

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 16:21 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
Colonel napisał(a):
A ona kogoś u nas obowiązuje?


Tak właśnie wracając z roboty, w związku z tą dyskusją pomyślałem, że warto byłoby mieć w samochodzie apteczkę, zgodną z dobrą niemiecką normą. (jako że jestem germanofilem i uważam, że wiele rzeczy jest w Niemczech lepiej zorganizowanych). Niestety, na kilku apteczkach znalezionych na lokalnej stacji Orlen było tylko napisane "zgodne z normami UE" i wyposażenie było znacznie uboższe niż podała wyżej Narcyza.

Norma oczywiście nikogo nie obowiązuje.

Niektórym natomiast wydaje się, że wyjeżdżając do Niemiec czy innego kraju, gdzie apteczki są wymagane, mają obowiązek posiadać apteczkę (i inne wyposażenie wymagane w tym kraju) i wydaje się im, że spełniają to wymaganie kupując apteczkę zgodną z normą niemiecką. Jest to nieprawdą, dlatego że w UE każdy samochód musi mieć tylko to, co jest wymagane w kraju rejestracji (czyli w Polsce).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 16:33 

Dołączył(a): 13 cze 2010, o 22:37
Posty: 57
Lokalizacja: Za Tobą!
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: j.s.m.
Maar napisał(a):
Radek, Narcyza gdzie Wy takie śródlądzie spotkaliście? Piszcie szybko i dokładnie, żebym omijał, żebym przypadkiem tam nie trafił

Pracowałem kilka sezonów jako ratownik WOPRu oraz zdarzyło mi się prowadzić wakacyjne młdzieżowe obozy żeglarskie na Mazurach, to się napatrzyłem. Nie wszystko co wyżej wspomniałem miało bezpośredni związek z żeglarstwem, a w każdym razie nie zawsze poszkodowany to żeglarstwo uprawiał. Głównie to wypadkowa głupoty, alkoholu i braku wyobraźni lub jak niektórzy wolą - bezmyślności.
Po krótce:
- połamania nóg - gówniarze po piwie skaczący z zamkniętego pomostu do jeziora... (tak, pomost był zamknięty, bo wymagał wymiany przegniłych desek)
- urazy głowy, twarzy itp - nisko latające bomy i 4 osoby na omedze, każda po piwku plus niekontrolowana rufa...
- obcięte palce w stopach - ćwiczenia WOPRowskie desantu z motorówki, a w wodzie żyłki wędkarskie...

Wydaje mi się Marku, że nie jest to przypisane do jednego konkretnego rejonu geograficznego, więc nie mam dla Ciebie pocieszającej odpowiedzi :-)

_________________
Radek
"Badacze ocenili, że twierdzenie o nieskończonej liczbie małp nie odnosi się do rzeczywistych małp." - znalezione na wikipedii


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 17:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Kuracent napisał(a):
I na takie wyprawy morskie przygotowałem taką apteczkę:

http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia ... chtowa.doc
O Tempora, o mores, o qrwa!

Po dwóch tygodniach ściganctwa biskajowo-nieinternetowego dorwałem się w Lizbonie do forumowej tfurczości. Wytrzymałem pyskówki płatniczo-niepłatnicze, wytrzymałem pyskówki colregowsko-mpzzm-owe, zdzierżyłem (choć z niejakim trudem) opis straszliwych przygód Kasieńki na wypasionej sasance, ale tego już nie zdzierżę.

Andrzeju, chyba Cię pogięło! Już dawno zauważyłem na Twojej stronie pierdoły pod tytułem "Apteczka jachtowa", ale nie miałem czasu ani weny tfurczej, żeby to wyśmiać. Teraz więc doczekałeś się.


Jest to apteczka małego Kazia, który coś słyszał o lekach i środkach opatrunkowych.
Potrzebna Ci szyna Kramera? Ok., ale może ustalisz jaka. Kramery są od 10 cm do półtora metra. Komplet to - o ile pamietam - 14 sztuk.

Alcatel na stłuczenia i obrzęki? No to jeszcze zaordynuj do kompletu Nokię na oparzenia, Motorolę na sraczkę i Samsunga na obstrukcję. Poleć jeszcze iPhona na brak wzwodu porannego.
Aha, na stłuczenia i obrzęki - to altacet, a w razie niemca - wystarczy zwykły ocet.

Sól fizjologiczna? Ok. ale nie przewidujesz zestawu do kroplówek. To jak chcesz ordynować ten specyfik? Dodupnie? Dowcipnie? Bo doustnie się nie da. Próbowałeś kiedy wypić choć łyk tego paskudztwa (pożytecznego skądinąd)? Niedasie! Puścisz pawia, zanim przełkniesz. Ty, zdrowy chłop, a co dopiero wykończony chorobą morską osobnik na środku morza!

I laremid, i carbo medicinalis? No to dołóż jeszcze stoperan, loperamid i parę innych. Naprawdę przewidujesz epidemię sraczki?

Worki na odpady pooperacyjne? Dodaj jeszcze mały piec krematoryjny, żeby ta obcięta na morzu przez Ciebie noga załoganta nie zaczęła gnić w tym worku.

A kto wg Ciebie zeżre te 10 000 tabletek witaminy C i po jaką cholerę?

Zestawów usta-usta z ustnikiem już się nie używa.

Co? Tylko prezerwatywy? O żesz Ty męska szowinistyczna małpo. Niniejszym, w imieniu wszystkich kobiet pracujących miast i wsi domagam się zakupu do Twojej apteczki globulek, tamponów, podpasek, podpasek ze skrzydełkami, a nawet podpasek z całym ptaszkiem!!!

A światło??? Potrzebne, żeby Cię oświeciło, kiedy następnym razem będziesz chciał napisać bzdury.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 4: gagaa_, hoopak, Milena, sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 17:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4693
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 758
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Parę dni Zbieraj bez netu i oto nadwyżki energii epistolograficznej widzę :) Świetnie :D Rozładowywuj się chłopie ku uciesze reszty forumoczytaczy, bo się kwaśno zaczynało robić ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 18:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Zbieraj napisał(a):
Sól fizjologiczna? Ok. ale nie przewidujesz zestawu do kroplówek. To jak chcesz ordynować ten specyfik? Dodupnie? Dowcipnie? Bo doustnie się nie da. Próbowałeś kiedy wypić choć łyk tego paskudztwa (pożytecznego skądinąd)? Niedasie! Puścisz pawia, zanim przełkniesz. Ty, zdrowy chłop, a co dopiero wykończony chorobą morską osobnik na środku morza!

W małych ampułkach nadaje się jak syfek wpadnie do oka. Jak rya poparzysz to i oczyska ucierpią - można płukać i nawilżać, bo to cholernie nieprzyjemne uczucie. I wreście zapalenie spojówek jak się zdarzy, do płukania też nada.. Z braku porządnych kropli ;)

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 18:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Narjess napisał(a):
Z braku porządnych kropli
W plasticzanej butelce ca. 5 zł z zielem świetlika można zanabyć (jeśli się chce).

Nie wiem o jakiej ilości i w jakich naczyniach o tej soli piszesz, ale ta w szklanych ampułkach, to średnio na dolegliwości przez Cię opisane się nadaje - ciężko takim czymś, w rozkołysie, koło poparzonej paszczy machać a o oku nie wspomnę.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 18:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
A sprzedawali kiedykolwiek sól fizjologiczną w szklanych ampułkach? :roll: :roll: :roll:
Plastikowe z mięciutkiego plastiku, 5ml aż nadto żeby opłukać oko (się resztek nie przechowuje - bakterie żro to), blister dwunastu takich kosztuje 8 zeta. A świetlika jak otworzysz to masz mc na zużycie - jak wszystkich płynów do ócz ;)

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 120 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL