Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 12:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 172 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 lip 2012, o 13:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki
Margrabi napisał(a):
Wykreśl wszystko z ogłoszenia Andrzeja zostawiając "A potem piejmy piwo", a gwarantuję Ci że wartość merytoryczna postu Andrzeja się nie zmieni. Nie mam racji?
Kuracent napisał(a):
Warsztaty przebiegły pozytywnie. Potem grill. Żeglarskie rozmowy. Potem odwiozłem Stanley'a i Narcyzę do domów i 10 minut dotarłem do siebie.
.
.
.
Jeszcze raz dzięki Narcyzo i Stanley'u! I dzięki za to, że w kolejną środę też będziecie na Warsztatach! Dzięki za wizje! Np., że kiedyś płetwa sterowa będzie lepiej pracować. Że będzie radio, CD, instalacja elektryczna, akumulator, energia czerpana ze słońca itd.

No, no, wygląda na to, że jednak nie miałem racji! Co prawda, podobnie jak plitkin, nieco inaczej rozumiałem słowo "warsztaty", ale... nic to! Najważniejsze, że nie skończyło się na "biadoleniu" i udało się Wam zrobić przy łódce coś konkretnego. Narcyzo, Stanleyu, szacuneczek!!

Aha, drugi pagajpobosak to moja, choć wątpliwa, zasługa. Obiecałem Andrzejowi pagaj (ale taki porządny, drzewniany). Niestety nie sprawdziłem jego stanu, a on się zimą wziął i rozpękł. Teraz się naprawia, klei znaczy. W zamian, "na szybko" dałem Andrzejowi ten nieszczęsny pagajobosak wychodząc z założenia, że jak zdechnie i wiatr i motorek, to lepsza para pagajów niż jeden lub wcale. Ot co...

_________________
Pozdrawiam,
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2012, o 13:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Margrabi napisał(a):
nieszczęsny pagajobosak
Ty nim podejmujesz załogantów za oczodół? Kiedyś na regatach jak takie rozdawali, ustaliliśmy że takie jest przeznaczenie plasticznej końcówki z kulkami.. Sori, ale to porażka jest.. :-?
Ale:
Margrabi napisał(a):
lepsza para pagajów

Pagaj w tym wypadku - to brzmi dumnie.. Ale para podbieraków oczodołowych jezd, niewątpliwie.
Z opcją prania po doopach niegrzecznych załogantów/tek tą drugą końcówką przypominającą ogon bobra. ;)

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2012, o 14:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 sty 2011, o 01:22
Posty: 1212
Podziękował : 263
Otrzymał podziękowań: 367
Uprawnienia żeglarskie: sterownik azjatycki
Narjess napisał(a):
Ty nim podejmujesz załogantów za oczodół?
Eee, ja załogantów za burtę nie wyrzucam, więc i podbierać nie ma potrzeby. No chyba, że mnie wyjątkowo wq..., ale wtedy to tym bardziej...
Narjess napisał(a):
Sori, ale to porażka jest..
A oczywiście że jezd, tego nie neguję, bo ani to pagaj, ani bosak. Tym "wynalazkiem"... w biedzie... też się da, tyle że po doświadczeniach przepłynięcia morsikiem z Zamordejów do Rucianego za pomocą tychże "pagajobosaków" zainwestowałem w zwykłe, porządne drewniane pagaje. Co też usilnie polecam wszystkim zainteresowanym. Ale jak sie nie ma co się lubi, to się lubi co się ma...

_________________
Pozdrawiam,
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2012, o 15:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Narjess napisał(a):
Pagaj w tym wypadku - to brzmi dumnie.. Ale para podbieraków oczodołowych jezd, niewątpliwie.


Proszę nie krytykować darczyńcy Maszoperii s/y SPORTI. Lepiej mieć trzy pagaje niż dwa. A lepiej dwa niż jeden.

W imieniu Maszoperii - dzięki za dar serca.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2012, o 15:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Kuracent napisał(a):
A lepiej dwa niż jeden
Prawda.
Kuracent napisał(a):
Lepiej mieć trzy pagaje niż dwa
Fałsz. Dwa wystarczą w zupełności.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2012, o 17:32 

Dołączył(a): 28 cze 2012, o 12:17
Posty: 30
Lokalizacja: Delta Wisły
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witam !
Narjess napisał(a):
Dwa wystarczą w zupełności.


Fałsz - trzeci pagajobosak potrzebny jest do sterowania, skoro ster właściwy s/y Sporti sam steruje...
Pozdrawiam
Dersław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2012, o 08:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2012, o 07:53
Posty: 297
Lokalizacja: KO02LG
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kpt.jachtowy
Ja nie lubię pisać, ale jak zwykle w środę... Andrzej czekam na znak, sygnał czapką do wysadzenia mostu...;)
S.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Andzrej jaki stan z płetwa sterową, my możemy laminować tylko gdzie jest płetwa? albo coś mnie omineło...
S.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2012, o 08:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Dawaj płetwę!

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2012, o 09:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2012, o 07:53
Posty: 297
Lokalizacja: KO02LG
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kpt.jachtowy
Biegusiem? :) S.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Margrabi! Spox ! najwazniejsze by maszopom zapał do łódki nie minał, jest czas jestem do 1go września w PL więc mogę co srodę pojechać, podłubać, trzeba tylko na najblizszym "warsztacie" ustalic długofalową politykę prac, trochę się "porządzimy", mam nadzieję że w słusznej sprawie ;)
S.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2012, o 09:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
czy dziś ktoś prócz mnie i kuracenta się wybiera na s/y sportii?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2012, o 09:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2012, o 07:53
Posty: 297
Lokalizacja: KO02LG
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kpt.jachtowy
A o której h?
S.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2012, o 09:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
16-17?

Andrzej powiedział że będzie po mnie o 17, ja dziś mam cały dzień wolny więc mogę się podstosować pod was;)

dawaj stanley z nami ;) Przecież ze mną zawzse jest fajnie;) Może będzie biały szkwał :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2012, o 09:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2012, o 07:53
Posty: 297
Lokalizacja: KO02LG
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kpt.jachtowy
HMMMM, podoba mi się Twoja wypowiedź , zostawię ją bez komentarza, mozna popływać, jeszcze lepiej popatrzeć co jeszcze da się zepsuc, a jest tego sporo, dzwońcie do mnie jeśli chcecie, powinienem być już wolny.S.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2012, o 10:00 

Dołączył(a): 29 wrz 2010, o 15:55
Posty: 497
Podziękował : 520
Otrzymał podziękowań: 45
Uprawnienia żeglarskie: .
Dzisiaj nie mogę, ale zgłosiłam się do Andrzeja na środowe warsztaty ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2012, o 10:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Dodam, że warsztaty w założeniu składają się z następujących elementów:

* co by tu w łódce ulepszyć? (np. lepszy dywanik, więcej łyżek, przechyłomierz) i jeśli da się w miarę szybko i ktoś ma pomysł , to ulepszyć. jeśli nie - to wpisać do zeszytu.
* pływania - atrakcją jest, że część pływania wchodzi na noc.
* grill'a z kiełbasek i kaszanek - chyba, że wejdziemy na poziom wyżej i wymyślimy inne potrawy pasujące na grill'a.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2012, o 12:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2012, o 07:53
Posty: 297
Lokalizacja: KO02LG
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kpt.jachtowy
Co do kulinariów proponuję luzowaną kaczkę z nadzieniem a la "Pate de canard en croute"
Na deser panna cotta, zimne reńskie winko, owoce i kawa.:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 08:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
stanley napisał(a):
Na deser panna cotta, zimne reńskie winko, owoce i kawa.:)
Ale na kawę i cygara przejdźcie do biblioteki :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 09:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Zbieraj napisał(a):
stanley napisał(a):
Na deser panna cotta, zimne reńskie winko, owoce i kawa.:)
Ale na kawę i cygara przejdźcie do biblioteki :D


W międzyczasie kawa jest dostępna na s/y SPORTI i zamierzam, aby była samo-wymieniająca się tzn. była w każdej chwili dostępna, gdy poprzednia się skończy.

Co do owoców - będą dostępne w danym rejsie a nie 24x7.

Co do reńskiego wina - bez sensu byłoby, gdyby nie było zimne. Postulat oddalamy do czasu, gdy Stanley pomoże nam zrobić instalację elekryczną. Choć tylko Wam się wydaje, że jest to dalej niż bliżej. jest bliżej niż dalej.

Co do cygar - to już na imprezach wyjazdowych poza jachtem. Ale oczywiście od dawna możliwa opcja. Więcej o tych imprezach nie mogę napisać, bo nasze Państwo zabrania rzeczy, które na tych imprezach robimy. :-(

Ale co to jest panna cotta?
Postulat odrzucony.

A poza tym - jest to OT. Pytałem o poszerzenie palety grilowanych produktów. Póki co zaczęliśmy od kiełbasek i kaszanek (wczoraj niedostępne zarówno w Zegrzu jak i okolicznych miejscowościach).

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 10:28 

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)
Kuracent napisał(a):
Ale co to jest panna cotta?


plus minus sernik na zimno tylko się snobistycznie nazywa. Da radę na jachcie zrobić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 10:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2012, o 07:53
Posty: 297
Lokalizacja: KO02LG
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: kpt.jachtowy
Zbieraj! tak, popieram dobudujemy bibliotekę, obok urzadzimy foyer, reszta do uzgodnienia, a co do sernika oczywiście ;) , nie jadam na codzien ale pol blaszki poproszę.;)
S.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 11:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
stanley napisał(a):
foyer
stanley napisał(a):
zimne reńskie wink
stanley napisał(a):
panna cotta
Zbieraj napisał(a):
kawę i cygara
Zbieraj napisał(a):
biblioteki
.. Wy tu wypisujeta jakieś dziwności i trudne wyrazy, ja wam powiem że tam take rzeczy się dzieję że ojeju! Wczoraj jak skończyłam część roboczą, Kasieńka z Kuracentem się dorwali. Nie paczałam jak robili, bo się usunęłam z drogi. (zapiski ze ścieżki dźwiękowej, bo na wszelki wypadek poszedłam na keję, coby w tym nie uczestniczyć) Kasieńka podobno jest mistrzynią walenia i pukania i walić może wszędzie. Tak głośno wszem i wobec ogłaszała. Kuracent zaś nie umie trafić w dziurę i celuje za nisko albo za wysoko. Poza tym Kuracentowi zgubiła sie dziurka. A Kasia jak szalona tylko walić chce.
Normalnie takie rzeczy że ojeju. Ja wam dobrze radzę, omijajcie te warsztaty. :roll:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 11:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
stanley napisał(a):
Zbieraj! tak, popieram dobudujemy bibliotekę, obok urzadzimy foyer, reszta do uzgodnienia, a co do sernika oczywiście ;) , nie jadam na codzien ale pol blaszki poproszę.;)
S.


Wszystko da się zrobić. Ale zacznijmy od czegoś! Uświadomcie mnie jak na jachcie ponizej 6 metrów LOA robicie sernik na zimno? Ledwo mieści się tu mała kuchenka gazowa o słabej wydajności. (Zagotowanie wody w czajniku: 15 minut, doprowadzenie kiełbasek i kaszanek do stanu, w którym dziewczyny chcą je jeść - 21 minut). Nie mamy piekarnika. I nie ma dla niego miejsca. Nie mamy mikrofali. I mieć nie będziemy, bo aktualny projekt Stanley'a przewiduje akumulator 20Ah.

Dobra! Proszę o przepis na sernik na zimno, który chętnie zjedlibyście na s/y SPORTI z możliwością wykonania na jachcie. A może zrobimy warsztaty kulinarne na jachcie? Czyli inicjator jednorazowo przywozi produkty, półprodukty, narzędzia itd. i jednorazowo pokazuje jak w takich warunkach zrobić np. sernik na zimno. W zamian za to do końca życia, ma zapewnioną taką potrawę, gdy tylko pojawi się na naszym jachcie. Wtedy ja już gotuję daną potrawę wg. przepisu i filmu, który kręcę przy tej okazji.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 11:45 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kuracent napisał(a):
Uświadomcie mnie jak na jachcie ponizej 6 metrów LOA robicie sernik na zimno? Ledwo mieści się tu mała kuchenka gazowa o słabej wydajności. (Zagotowanie wody w czajniku: 15 minut, doprowadzenie kiełbasek i kaszanek do stanu, w którym dziewczyny chcą je jeść - 21 minut).


Uświadamiam: do sernika na zimno nie powinno się wkładać kiełbasek i kaszanek, nawet w takim stanie, jakim dziewczyny chcą je jeść!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 11:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
plitkin napisał(a):
Uświadamiam: do sernika na zimno nie powinno się wkładać kiełbasek i kaszanek, nawet w takim stanie, jakim dziewczyny chcą je jeść!
Eeee.. przesada. Ja z kiełbasą chętnie, nawet zatańczę ;)

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 11:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Narjess napisał(a):
plitkin napisał(a):
Uświadamiam: do sernika na zimno nie powinno się wkładać kiełbasek i kaszanek, nawet w takim stanie, jakim dziewczyny chcą je jeść!
Eeee.. przesada. Ja z kiełbasą chętnie, nawet zatańczę ;)


czy to aluzja to wczorajszego ogniska?:P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Katrine napisał(a):
czy to aluzja to wczorajszego ogniska?

Aluzja? Jaka aluzja? Samce byli, ale za muode dla mię. Tobą za to się interesowały. To ja se kaubasę tuliłam! Źle? :roll:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 11:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Narjess napisał(a):
Katrine napisał(a):
czy to aluzja to wczorajszego ogniska?

Aluzja? Jaka aluzja? Samce byli, ale za muode dla mię. Tobą za to się interesowały. To ja se kaubasę tuliłam! Źle? :roll:


ale już nie bawimy się w te durne skojarzenia?:P bo ja po wczorajszej nocy nie mogę przestać:P

i wiesz ta kiełbasa......;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Narjess napisał(a):
Nie paczałam jak robili, bo się usunęłam z drogi. (zapiski ze ścieżki dźwiękowej, bo na wszelki wypadek poszedłam na keję, coby w tym nie uczestniczyć) Kasieńka podobno jest mistrzynią walenia i pukania i walić może wszędzie. Tak głośno wszem i wobec ogłaszała. Kuracent zaś nie umie trafić w dziurę i celuje za nisko albo za wysoko. Poza tym Kuracentowi zgubiła sie dziurka. A Kasia jak szalona tylko walić chce.
Normalnie takie rzeczy że ojeju. Ja wam dobrze radzę, omijajcie te warsztaty. :roll:


dokładnie tak było;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 12:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Katrine napisał(a):
wiesz ta kiełbasa..

Dlategoż ja zanabyłam batonika :lol:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 12:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
ale batonika nr jeden czy batonika nr dwa??? bo to znaczna różnica;);)

a płetwa sterowa w przyszłym tygodniu będzie znacznie lepsza niż ta którą zamontowałam z Endrju;) przynajmniej mam taką nadzieję;)

Narcyz znalazłaś tego kolesia na fejsie?:P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 lip 2012, o 12:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Katrine napisał(a):
ale batonika nr jeden czy batonika nr dwa??? bo to znaczna różnica;);)
Batonik był pierwszy. Drugie to była glukoza. ;)

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 172 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 169 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL