Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 20:24




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 sie 2012, o 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Właśnie stałem się szcześliwym posiadaczem silniczka Seaking 2,6 KM z długą stopą. Długo nie mogłem się zdecydować nowy chński czy markowy używany. Wreszcie stwierdziłem, że zostanę królikiem doświadczalnym, żeby na własnej skórze, empirycznie potwierdzić lub zdezawuować krażącą urban legend o marnej jakości i ponadprzeciętnej awaryjności chińskich podróbek Yamahy :D
W tym temacie będę wrzucał wszelkie uwagi dobre i złe dotyczące tego silnika oraz ewentualnej dostępności częsci zamiennych i serwisu.
Na razie jestem pozytywnie zaskoczony. A wiec do rzeczy.

1. silnik optycznie wygląda solidnie i budzi zaufanie,
2. po zdjęciu czapy silnik jest dobrze poskręcany, nic nie lata, nie dzwoni, stuka i.t.p.
3. Po zalaniu suchego silnika olejem i paliwem chwycił za trzecim pociągnięciem , a za czwartym zapalił
4. silnik pracuje równo, i po 1,5 godzinie mieszania wody w beczce nie stwierdziłem jakichkolwiek nieprawidłowości. Wszystko działa prawidłowo, nic nie cieknie ( za wyjątkiem wody chłodzącej silnik).

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sie 2012, o 20:30 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zmierz spalanie w przyszłości.
Mam wiadomości od firmy czarterowej, co używała chińskich wynalazków przez sezon i plują sobie w twarz za to. Zarzekają się, że nigdy więcej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sie 2012, o 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Z powodu dużego zużycia paliwa ? :roll: Przecież i tak klient tankuje i płaci...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sie 2012, o 21:05 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Nie, z powodu bardzo dużej awaryjności. Naprawy były nie drogie i łatwe, ale upierdliwe. Konieczność wyjazdów do serwisu poprostu dobijała.

Ale czarter to czarter, w prywatnych rękach te silniki mogą służyć zupełnie inaczej.

Z czasem będziesz wiedział jakie ewentualnie części zamienne dokupić by mieć pod ręką. Dobrze go dotrzyj - może będzie mniej palił i bardziej kulturalnie pracował.

Ogólnie, mam znajomego, co prywatnie ma seakinga (mocniejszego) i nie narzeka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2012, o 06:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Mam służbowy, chiński agregat prądotwórczy od chyba z 5 lat, przepracował setki godzin i działa dalej. Czasmi bywało tak, że pracował bez przerwy kilknaście godzin, a paliwo dolewało się bez wyłączania silnika....
Teraz mam drugi, też chiński od roku, i też działa bez zarzutu....
To był jeden z czynników , które mnie skłoniły do zakupu SeaKinga

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2012, o 00:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Wklepałem w Google SeaKing. Pierwszy link. Do ceny małego silnika trzeba dołożyć 50-100zł za "Przegląd zerowy". Jednocześnie informują: "Zlecenie wykonania przeglądu zerowego jest warunkiem możliwości pełnego korzystania z gwarancji." Znaczy się co oni robią? Dokręcają te śrubki których małe żółte rączki zapomniały dokręcić? Czy też jest to zwykłe naciągnięcie na kolejne parę złotych? Piotrek płaciłeś za coś takiego jak przegląd zerowy?

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2012, o 08:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie ma czegoś takiego w warunkach gwarancji. Naciągają klientów na kasę i tyle. Zwłaszcza, że warunki gwarancji mogą sobie poczytać dopiero jak dostaną silnik.
Ta firma od której kupiłem proponowała odpłatnie inną usługę - dotarcie silnika. Podziękowałem grzecznie, wolę to sam zrobić - będę miał pewnosć....
Co do śrubek, to nie wiem czy je dokręcali przed sprzedażą. Ja w każdym razie przed odpaleniem sprawdziłem, i dam głowę, że nie było nic do dokręcania.
Przynajmniej zzewnątrz - bo do środka nie zaglądałem :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2012, o 11:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13563
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1556
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Kurczak napisał(a):
Ja w każdym razie przed odpaleniem sprawdziłem, i dam głowę, że nie było nic do dokręcania.

Na pewno ?
A , motylki zaciskowe ? :D ;)

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2012, o 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Jest jeszcze śrubka ze spreżyną do blokowania obrotu kolumny, kranik od paliwa, i wajcha włączająca/wyłączająca bieg :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2012, o 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Ja mam jedno zasadnicze pytanie.
Czy test ma mieć charakter obiektywny, czy może ma odpowiedzieć na pytanie .... dlaczego mój zakup był słuszny?? :> :lol: :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 wrz 2012, o 15:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Zapewniam Carlo, że jeżeli przestanę być z niego zadowolony to napiszę.
Choćby po to, żeby ostrzec innych potencjalnych właściciel......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 16:41 

Dołączył(a): 30 sie 2012, o 07:46
Posty: 6
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
U nas w Marinie Gliwice użytkujemy 8 silników Seaking 9,9 i 15 KM od kwietnia 2012. Pływają w czarterze, niektóre udało nam się dotrzeć "własnoręcznie", inne były w rekach klientów, jednak wszystkie chodzą tak samo dobrze. Spalanie na poziomie 2l/godzinę można uznać za dobre :D Trasę Gliwice - Brzeg Dolny - Gliwice zrobiły bez zastrzeżeń.
W sezonie było kilka awarii, większość z winy klientów - urwana śruba - jednak podsumowując jesteśmy zadowoleni. Mamy 2 lata gwarancji na użytkowanie w czarterze ;) co dobrze świadczy o jakości.
Jeszcze o przeglądzie po zakupie. Mamy serwis tych silników w Marinie Gliwice, podczas przeglądu wymienia się olej, filtr oleju, reguluje świece. Stąd ta cena. W oleju są drobinki metalu z dotarcia i trzeba go wymienić, aby silnik prawidłowo i długo pracował. Tak jest we wszystkich silnikach. Robiąc przegląd u nas zaoszczędzi się na przesyłce kurierskiej. Prowadzimy też sprzedaż Seakingów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 16:55 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marina Gliwice napisał(a):
...co dobrze świadczy o jakości.

Prowadzimy też sprzedaż Seakingów.


:-) przynajmniej uczciwe postawienie sprawy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2012, o 13:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Przegląd zerowy o którym pisało Olek to nie to samo co opisany przez Ciebie Marina Gliwice.
Ty piszesz o przeglądzie po 20 mth pracy silnika, on o przeglądzie przed jego pierwszym uruchomieniem....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2012, o 09:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2010, o 23:44
Posty: 309
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: czekaja na potwierdzenie oryginalu
a ja mam seaking'a 5 KM i w tym sezonie przedostałem się za jego pomocą z Gdyni do Iławy, pokręciłem się po jezioraku i wróciłem do Gdyni :)

spalanie przy maksymalnych obrotach jest dosyć wysokie, ale jak sie wkręci tak na 3/4 manetki jest poniżej zapowiadanych przez producenta 2l/h :) na zbiorniku wewnętrznym ~1,5 l i zbiorniku zewnętrznym 12 l bez problemu dopłynąłem z Iławy do Gdyni :)

z silnikiem absolutnie nic się nie działo, zapalał i zapala nadal od 1 szarpnięcia :)

Osobiście po pierwszym sezonie dosyć intensywnej eksploatacji mogę polecić silnik :)

_________________
Pozdrawiam
Jasiu
http://www.rejsteam.dyn.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2012, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ja swoim silnikiem wypływałem już jakieś 3-4 godziny + 2 w beczce.......
Najdłużej pracował jednorazowo (na wodzie) przez 40 minut. Tyle potrzebowałem aby przepłynąć jezioro Kierskie z południa na północ. Silnik popycha łódkę bez problemu na obrotach nieco tylko większych od minimalnych.
Pali bez problemu, nic się nie odkręca , ani nie urywa....
Odgięła się tylko ( być może z mojej winy) metalowa skala obrotów silnika przy manetce.
Jedyna wada konstrukcyjna silnika jaką zauważyłem - to nie do końca
szczęśliwe umiejscowienie śruby blokowania obrotu kolumny niemal dokładnie przed silnikiem (patrząc od rufy za silnikiem) , co przy jego mocowaniu na pantografie i braku wstecznego biegu powoduje karkołomną gimnastykę i zajmuje dłuższą chwilę - celem jego zablokowania/odblokowania....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2012, o 12:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2802
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 708
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Kurczak napisał(a):
umiejscowienie śruby blokowania obrotu kolumny niemal dokładnie przed silnikiem (patrząc od rufy za silnikiem) , co przy jego mocowaniu na pantografie i braku wstecznego biegu powoduje karkołomną gimnastykę i zajmuje dłuższą chwilę - celem jego zablokowania/odblokowania....
Ja podobnie mam w czterosuwowym Mercurym którego się właśnie dorobiłem. W dwusuwie miałem tą śrubę z boku. Chcę ten problem rozwiązać w ten sposób, że na rumpel od manetki gazu zrobię na rufie coś w rodzaju kieszeni w której ten rumpel pozycjonował by silnik podczas płynięcia do przodu. Śrubę blokującą zostawiałbym wtedy niedokręconą i w razie konieczności obrócenia silnika podnosiłbym rumpel i bez karkołomnej gimnastyki mógłbym silnik obrócić.



Za ten post autor Marian J. otrzymał podziękowania - 2: Kurczak, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lis 2012, o 14:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
O w mordę. Pomysł genialny w swej prostocie.........
Pozwolisz, że go "ukradnę" ? :D
Po namyśle będę go musiał nieco zmodyfikować, bo często używam (głównie manewrując do tyłu - i silnika i steru). A wtedy wajcha od silnika musi byc w miarę poziomo i pod ręką :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2012, o 15:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Modyfikacja Twojego pomysłu:
Manetka zawsze pozostaje w pozycji "roboczej" czyli opuszczona. Do pływania na wprost będzie się na nią z góry opuszczało wahliwie przymocowany do paweży kawałekm dopasowanej rurki nierdzewnej z dospawanym na końcu kawałkiem blachy wygiętej na kształt głębokiego "U" odwróconego "do góry nogami" :D
W ten sposób zawsze manetka jest w gotowości ......

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2012, o 15:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14084
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Kurczak napisał(a):
Po zalaniu suchego silnika olejem


Ten silnik jest sprzedawany na sucho BEZ oleju ???????????
Czy ja dobrze czytam ????
Bez oleju ????
A Ty kliencie zalej sobie olejem silnik sam ?????
W życiu nie kupie takiego silnika i odradzać będę wszystkim.
Jak można sprzedawać silnik BEZ oleju ???
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2012, o 22:00 

Dołączył(a): 27 maja 2010, o 11:04
Posty: 139
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: sternik lodowy
Marina Gliwice napisał(a):
Pływają w czarterze
A co macie i na jakim akwenie?

_________________
http://blogsternika.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 08:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2009, o 17:01
Posty: 3022
Lokalizacja: Frankfurt am Main
Podziękował : 121
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: inny kapitan, inny też niż myślicie
bury_kocur napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Po zalaniu suchego silnika olejem


Ten silnik jest sprzedawany na sucho BEZ oleju ???????????
Czy ja dobrze czytam ????
Bez oleju ????
A Ty kliencie zalej sobie olejem silnik sam ?????
W życiu nie kupie takiego silnika i odradzać będę wszystkim.
Jak można sprzedawać silnik BEZ oleju ???
Pzdr
Kocur

Silnik nie musi kosztować minimum 7tys aby spełniał swoje zadanie. Zapłaciłeś 4tys za olej a Kurczak miał za dużo mniej bez oleju :D ;)
Ten silnik daje radę i nie ma co robić mu złej opinii. Jeżeli decydowałbym się na zakup nowego to też wybrałbym taki zakup.

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 08:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
bury_kocur napisał(a):
Kurczak napisał(a):
Po zalaniu suchego silnika olejem


Ten silnik jest sprzedawany na sucho BEZ oleju ???????????
...
Jak można sprzedawać silnik BEZ oleju ???
Pzdr
Kocur


Przelicz sobie wagę oleju przewożoną na trasie Chiny - EU
a będziesz miał odpowiedz dlaczego.
Dla mnie to właśnie świadczy o myśleniu i obniżaniu kosztów - bez straty jakości.
Na dodatek nie wiemy ile tam kosztują markowe u nas oleje.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 08:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
Czy bez oleju oznacza, że jest całkiem suchy? Myślę że śladowe ilości są, bo zaraz by go rdza zaatakowała. Inną sprawą jest długotrwałe leżenie takiego niezalanego silnika... Kocur, rozwiń i uzasadnij co się może stać. Ja się aż tak na silnikach nie znam.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 09:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 09:33
Posty: 1316
Podziękował : 180
Otrzymał podziękowań: 212
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Pozycja leżąca sinika czterosuwowego zaburtowego nie może być przypadkowa, prawdopodobnie wszystkie przed wyjazdem z fabryki są osuszane z oleju.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 09:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie. Olej w spodzinie jest zalany. Ale ona jest hermetyczna...
IMHO podczas transportu urządzenia napędzane silnikami czterosuwowymi nie są zalane olejem......
Miałem dwa agregaty prądotwórcze i one też nie miały oleju w silniku....
Istnieje prosta możliwość zabezpieczena silnika przed korozją od wewnątrz. Potrzebne jest do tego tylko kilka gramów oleju, a być może są do tego specjalne praparaty......
Nie bez powodu producent określa , że silnik może być przechowywany wraz z olejem "na leżąco" ale tylko w określonej pozycji (bodajże manetką do góry) prawdopodobnie inne ułożenie silnika może spowodować wyciek oleju lub przedostanie się go tam gdzie nie powinien....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 10:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13067
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3026
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Kurczak napisał(a):
bodajże manetką do góry
Raczej manetką w dół - tak jak po podniesieniu na pawęży.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 13:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Sprawdziłem. Według nalepki na silniku można i tak , i tak :)
Nie wolno kłaść silnika na boku, choć można go w tej pozycji pozostawić odchylony na pawęży (pantografie).

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 17:44 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Kurczak napisał(a):
Nie bez powodu producent określa , że silnik może być przechowywany wraz z olejem "na leżąco" ale tylko w określonej pozycji (bodajże manetką do góry) prawdopodobnie inne ułożenie silnika może spowodować wyciek oleju lub przedostanie się go tam gdzie nie powinien....


silniki 4-suwowe można kłaść na jednym z boków. Zazwyczaj jest on odpowiednio oznaczony i znajdują się na nim odboje chroniące pokrywę. Zazwyczaj jest to bok na którym nie ma manetki biegów.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2012, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Już pisałem Meping, na moim jest nalepka , że tylko manetką do góry lub do dołu. W przypadku położenia manetką do góry w obudowie są specjalne występy stabilizujące silnik. Nie będę robił eksperymentów, skoro producent tego nie przewiduje.
A ten silnik to odbitka holograficzna :lol: Yamahy czy też Suzuki....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 176 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL