Forum żeglarskie • Zobacz wątek - ...i związała się z jakimś marynarzem.

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 12:31

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Tawerna » Kuracent

...i związała się z jakimś marynarzem.

Strona 1 z 1

[ Posty: 24 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

oliverwood

Tytuł: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 11:36

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa

Czy często słyszycie takie zdanie?

Góra

Katrine

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 11:59

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm

już nie tworze.

Ostatnio edytowano 16 wrz 2012, o 12:17 przez Katrine, łącznie edytowano 1 raz

Góra

Maar

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 12:12

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Kasiu, czemu ciągle oceniasz innych?
Czemu ciągle do innych masz pretensje?
Dlaczego ciągle tworzysz offtopy?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Koma5

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 12:16

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam

Maar napisał(a):

Dlaczego ciągle tworzysz offtopy?

Myślisz, że to nie w temacie??

Otóż ten narzeczony Kate po prostu boi się, aby nie "związała się z marynarzem";)

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com

Góra

Katrine

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 12:18

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm

Maar napisał(a):

Kasiu, czemu ciągle oceniasz innych?
Czemu ciągle do innych masz pretensje?
Dlaczego ciągle tworzysz offtopy?

Jestem złą kobietą.

Za ten post autor Katrine otrzymał podziękowanie od: Jaromir

Góra

Janna

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 13:04

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5501
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3071
Otrzymał podziękowań: 2942
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut

Słyszałam podobne zdania:
"Mój tata, jak to prawdziwy góral, był marynarzem, pływał na Błyskawicy. Teraz jest flisakiem." A w głosie brzmiała duma.
oraz:
"Mój mąż jest marynarzem i teraz wraca, i będzie w domu przez pół roku." A w głosie brzmiała radość.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Góra

Natasza

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 13:44

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)

Zastanawiam się, czy mąż-marynarz to rzeczywiście dopust boży...
Kiedyś mała sąsiadeczka wpadła w zdumiony zachwyt, że mój mąż jest filozofem.
Musiałam jej opowiadać, co taki filozof jada na przykład.
Co jada żeglarz wiadomo wszak! Hodowla filozofa zdecydowanie wymaga karmy egzotycznej.

Góra

Janna

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 13:55

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5501
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3071
Otrzymał podziękowań: 2942
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut

Wspomniana koleżanka wcale nie uważała pracy męża (bo to czy mąż sam w sobie jest dopustem czy nie, raczej niezależne jest od wykonywanego zawodu) za dopust. Owszem, miesiące, gdy był daleko były trudne, ale za to potem był w domu cały czas i to było dla niej rekompensatą.

A ja myślałam, że hodowla filozofa, jako osobnego gatunku, wymaga karmy ezoterycznej.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 14:21

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13563
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1556
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

oliverwood napisał(a):

...i związała się z jakimś marynarzem.

Jakże ten węzeł jest niepewny...

Hej Johny Walker....

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Natasza

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 14:49

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)

Janna napisał(a):

hodowla filozofa, jako osobnego gatunku, wymaga karmy ezoterycznej.

ezoteryczna to ekstremum egzotyki

Mąż-marynarz to wiadomo mniej więcej, kiedy wróci

Góra

Milena

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 15:04

Dołączył(a): 9 paź 2011, o 14:32
Posty: 458
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 203
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

za to taki "marynarz-filozof" to dopiero egzemplarz

Góra

Seba

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 16:45

*** Ban ***

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam

kurcze a czytając tytuł wątku już pomyślałem o jakimś seksistowskim ruchu urzędującym na forum :lol:

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Góra

Janna

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 16:47

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5501
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3071
Otrzymał podziękowań: 2942
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut

Wojciech1968 napisał(a):

Jakże ten węzeł jest niepewny...

A czy znasz jakikolwiek pewny węzeł?

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 16 wrz 2012, o 17:38

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13563
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1556
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

Janna napisał(a):

A czy znasz jakikolwiek pewny węzeł?

Żaden, wszyscy święci są tylko w niebie.

A w życiu ...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Colonel

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 17 wrz 2012, o 06:52

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego

Janna napisał(a):

pewny węzeł?

Węzełek

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Góra

Janna

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 17 wrz 2012, o 08:56

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5501
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3071
Otrzymał podziękowań: 2942
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut

Colonel napisał(a):

Janna napisał(a):

pewny węzeł?

Węzełek

Tyz prowda.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Góra

Natasza

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 17 wrz 2012, o 09:11

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)

Janna napisał(a):

A czy znasz jakikolwiek pewny węzeł?

Podobno jakikolwiek, byle zawiązać go wielokrotnie.

Góra

Carlo

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 17 wrz 2012, o 09:14

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)

Janna napisał(a):

A czy znasz jakikolwiek pewny węzeł?

Gordyjski

Góra

Maar

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 17 wrz 2012, o 09:19

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Carlo napisał(a):

Gordyjski

Gordyjski z przeplotem (zwany też podwójnym) :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Janna

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 17 wrz 2012, o 09:26

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5501
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3071
Otrzymał podziękowań: 2942
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut

Carlo napisał(a):

Janna napisał(a):

A czy znasz jakikolwiek pewny węzeł?

Gordyjski

Maar napisał(a):

Gordyjski z przeplotem (zwany też podwójnym) :-)

Olek na pewno by sobie z nimi poradził. Miecz już ma. :lol:

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Góra

Maar

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 17 wrz 2012, o 09:27

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Janna napisał(a):

Miecz już ma.

Kto mieczem wojuje, ten od pochwy ginie! :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Carlo

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 17 wrz 2012, o 09:28

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)

Janna napisał(a):

Olek na pewno by sobie z nimi poradził. Miecz już ma.

Niby Alexander, ale czy The Great?

Góra

Jaromir

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 17 wrz 2012, o 11:06

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....

...i związała się z jakimś marynarzem.

oliverwood napisał(a):

Czy często słyszycie takie zdanie?

Owszem.
Kilka razy słyszałem, jak wypowiadała zbliżony tekst moja teściowa - kiedy wydawało jej się, że akurat ani moja żona ani ja tego nie słyszymy... :lol:

W tej konkurencji bardziej bawi mnie tylko uchodzący od dawna za kiepski wic, ale mimo to wciąż jeszcze czasem spotykany standardowy tekst marynarskiej żony o mężu.
Otoż niektóre z marynarskich żon, na pytanie "Gdzie pracuje Pani mąż?" odpowiadają z naciskiem "Mój mąż nie pracuje, mój mąż pływa"...

Całe szczęście, że moja żona nie używa w towarzyskiej konwersacji takich standarowych tekstów. Chyba...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Góra

Olek

Tytuł: Re: ...i związała się z jakimś marynarzem.

Napisane: 17 wrz 2012, o 23:40

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski

A co to za dyskusje o mnie beze mnie?

Carlo napisał(a):

Niby Alexander, ale czy The Great?

Ja w to nigdy nie wątpiłem

Tobie też dam poznać moją wielkość, możesz dalej pisać na tym forum :lol:

_________________
Olek Kwaśniewski

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 24 ]

Strona główna forum » Tawerna » Kuracent

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników