Witam wszystkich, moge miec sextant z oferty west marine ale nie wiem jaki wybrac? Prosze o porade ktory jest lepszy itp.
http://www.westmarine.com/webapp/wcs/st ... sNum=50720

i drugi

http://www.westmarine.com/webapp/wcs/st ... sNum=50720

z gory dziekuje za sugestie.

Wygląda na to, że najbardziej istotną różnicą jest tradycyjne połówkowe lusterko horyzontalne w modelu tańszym (Mk15) vs "beam converger" - w tym droższym (Mk25).
Można w sieci znaleźć dokument, omawiający różnice w konstrukcji i używaniu tych dwu rozwiązań - i to właśnie na podstawie dokładnie tych dwu modeli sekstantów Daviesa.
Tu:
http://www.thepirateking.com/images/How ... extant.pdf

Czytając powyższe trzeba zwracać uwagę na kolejność stron - ktoś zeskanował jak leci zszywki rozciętej broszury...

BTW - sekstant, nie sextant...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Dzieki bardzo za pomoc m masz moze jeszcze jakies sugestie co do zakupu sextantu bo mam sobie wybrac jakis tak do 500 dolarow , umie sie poslugiwac ale nie mam pojecia jaki sprzet jest dobry za ta cene i czy np nie warto zrezygnowac i kupic inny .

Niestety nigdy nie kupowałem i pewnie nigdy nie kupię.
Może znajdziesz jakieś "testy konsumenckie" - najprędzej w magazynach żeglarskich (brytyjskie PBO czy jakieś hamerykańskie) z początku lat 90-tych (era przed GPS-owa)...
BTW - po co Ci sekstant za 500$, kiedy można w tej cenie mieć 10 GPS-ów (i zapas baterii do ich używania na kilka lat)...?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jeżeli to na prezent , to kup ten , który bardziej Ci się podoba .
Jeżeli to dla siebie - jak wyżej .
Jeżeli chcesz się zabezpieczyć , to i tak nie zdążysz zgromadzić zapasów
i wypłynąć na środek czegoś dużego .
Jeżeli już zgromadziłeś zapasy i wypływasz , to na razie nawiguj na GPS ,
zdążysz poznać niebo na tyle , że będziesz wiedział , że jesteś w miarę
na środku czegoś dużego .
Wtedy i tak bardziej przydatny będzie licznik Geigera .
Pozdrawiam .
Eugeniusz Panek

Wiem ale ambitny jestem i nauczylem sie poslugiwac sextantem i teraz zona chce mi sprezentowac jakis zebym mial w domu do cwiczen zeby nie wyjsc z wprawy .
Ale masz racje nie bede naciagal kobity kupie tanszy
W kazdym badz razie dziekuje bardzo za porade( co znaczy BTW?)

A... , to co innego .
Odziedziczyłem po Tacie suwak logarytmiczny .
Nawet się nauczyłem tym posługiwać , ale dzisiaj...musiałbym sobie przypominać .
500 $ to droga zabawka...Powinszować Żony .
Pozdrawiam
Gienek

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

A mnie pisownia "sextant" bardzo pozytywnie się kojarzy

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

BTW , taka maniera , chińszczenie języka .
(język chiński zawiera ponad 50 tyś. swoistych znaków)
Utrudnia czytanie , wkrótce zaniknie .
ROTFL .
Pozdrawiam
PS.
użyłem nawiasu , przepraszam za fo pa , czy paux-pas , czy jakoś tam .

dzieki fajna stronka ja uzywam tylko skrotow medycznych z tym sie nie spotkalem .\pozdrawiam

Z bajdewindem się spotkałeś a z bajdełejem nie?

Jeśli chodzi o sekstanty Davisa, to nie ma wbrew pozorom dużych różnic w dokładności. mam najprostszy (Davis Mark III) i do moich celów( nauka/praktyka) wystarcza. Mark 15 jest ciutkę lepszy, bo ma śrubę mikrometryczną, a reszta różnic między Mark 15 a Mark 25 jest nieistotna, wiec nie warto przepłacać.
Jeśli naprawdę masz pieniądze do wydania - kup Astrę III B - jest aluminiowa i lepiej wykonana, ale wychodzi z Twojego zakresu cenowego.
Pozdrawiam i życzę miłej zabawy!

To dodam ze trafiaja sie na ebayu bardzo dobre DDR-owskie Freibergery do tego za rozsadne pieniadze. Uzywalem, polecam.

A co powiecie na ten temat?
http://allegro.pl/stylowy-mosiezny-seks ... 34531.html

Piotr Siedlewski

Po co komu tant?
A reszty chyba nie trzeba kupowac?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A jak jest z ciężarem tych Freibergerów? Nie są one jakieś nadmiernie masywne?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Wiesz, moim zdaniem wieksza masa sprzyja stabilnosci a wiec dokladnosci pomiarow.
Swoja droga nie pamietam czy byl istotnie ciezszy od innych, ktore mialem w reku
bo to bylo dosc dawno Chyba najlepszt w polsce zaklad zajmujacy sie urzadzeniami nawigacyjnymi i okretowa automatyka ( Romka Sliwki)tez bardzo pochlebnie sie o nich wypowiada.

Prawda, ale jakże inaczej (i atrakcyjniej) wygląda wersja pisowni, zastosowanej przez autora wątku

Zastanawia mnie tylko ten "tant". Co to jest?

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma

"Reszta" to tablice, które trzeba kupować.

Bawiłem się profesjonalnym sekstantm na Pogorii, sam sobie (wybryk) kupiłem za stówkę w sail-ho takie coś plazdyczanego. I w rejsie bałtyckim zakleiłem kawałkiem papieru okienko GPSa, no i brałem tą podróbą Słońce, Księżyc, Wenus, "gwiazdy nawigacyjne" (czyli te, które są w tablicach).

Pozycja jachtu (z obliczeń astro) - była prawidłowa.

Tyle, że plazdyczany sekstant (sextant?) kupiłem za stówę, a tablice kosztowały kilka stów. Funtów.

Ot, taki kaprys miałem, naprawdę się przekonać, w jaki sposób niegdyś nawigowano.

Dziś nie używamy ani liczydeł, ani kalkulatora, odpalamy Excela i spokój.

Ważne, żeby "prywatnie" wiedzieć, że "siedem razy osiem jest pięćdziesiąt sześć"

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma

Za dokładnie!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Poprawiam:

55 i pół do 56 i pół, wynik gdzieś w tym przedziale.

Teraz odpowiedź prawidłowa?

A i tak, na Bałtyku, ciasnym morzu - zgubić się ciężko.. Jakąś lampę z lewej, albo z prawej się widzi. Prawie zawsze. Jak nie - to kurs na południe (albo w dowolną inną stronę) - i się te lampy zobaczy.

Jak kompas nawali, to pamiętajcie: fala od strony północnej jest bardziej omszała

A bardziej poważnie - jeśli ktoś jeszcze używa zwykłego zegarka, nie cyfrowego: małą wskazówką wycelować w Słońce, kierunek NS jest w dwudzielnej kąta między małą wskazówką zegarka a dwunastką na cyferblacie.

_________________
Pozdrowienia - Jasiek
Janusz Nedoma

A jak nie, to przypominam, ze nie zegarek jest ważny a godzina - w wyobraźni tez działa...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Dziekuje wszystkim za pomoc, porady i nie tylko. Urzadzenie juz w domu a do tego na wyprzedarzy w ksiegarni kupilem almanach Reeds na 2013 za 24 e z tablicami astro ,no i nie ma juz wymowki ,zaczynam liczyc na poczatek pozycja walsnej chalupy.

Jesteś pewien, ze kupiłes ALMANACH Reeds'a? Bo moim zdaniem, kupiłes to co w linku: http://www.rya.org.uk/shop/pages/produc ... ultCatalog) (na Amazonie nawet taniej, 17 funtów). Czyli TABLICE ASTRO REEDS'a
Bo to http://www.marinesuperstore.com/posit/s ... mpaign=MSS kosztuje normalnie 45 funtów, najtaniej tak jak w linku - 35. I nie zawiera tablic astro...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Hmmm, kosztuje.
Tablice nawigacyjne można legalnie pobrać stąd: http://msi.nga.mil/NGAPortal/MSI.portal ... bCode=0013

A Almanach wygenerować sobie stąd: http://www.tecepe.com.br/scripts/AlmanacPagesISAPI.dll

Kosztuje dużo mniej.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Owszem, a biorąc pod uwagę raczej awaryjne/hobbystyczne zastosowania astro dzisiaj, to można jeszcze kupić sobie tablice astro długowieczne... Konkretnie 50 letnie. Jak wroce do domu podrzuca linka.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

A co nazywasz tablicami astro? Efemerydy czy side reduction tables?
I wykonasz kawał solidnej, dobrze zrobionej i nikomu niepotrzebnej roboty. Chyba, że kupiłeś sekstant ze sztucznym horyzontem, albo znasz sztuczkę z olejem na ciemnej brytfannie. Bez tego za cholerę nie ustalisz pozycji chałupy.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A może jego chałupa na plaży stoi?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ale musi się zdecydować na wydrukowanie sobie co najmniej jednego tomu, a to jest prawie 800 stron. Powodzenia!

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

To musi zacząć od pozycji astro z gwiazd, bo na polskiej plaży ze Słońca, Księżyca i planet raczej się nie da. No i ciężko będzie ustalić DIP. Niwelatorem i łatą? Chociaż - kto wie? Ustalenie wysokości oka na oko może być ciekawe

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski