Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 03:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 gru 2012, o 10:00 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kocurze, plywasz swoim jachtem duzo i zapewne zdarzaja Ci sie rozne warunki. Tratwa trzyma sie dobrze tam gdzie ja umocowales. Nie wiem po do tak przezywasz komentarze teoretyka-krytykanta? Daj sobie na luz i usmiechnij sie w odpowiedzi. Rozumiem gdyby jeszcze dyskutant rzeczywiscie trafil sie taki co slucha argumentow lub dopuszcza dyskusje jako taka. Trafiles natomiast na wszechwiedzacego Pana Kapitana stosujacego sarkazm jako argument merytoryczny, a populistyczne hasla jako metoda na przekonanie. Olac.

Jestem pewny, ze gdyby sie okazalo, ze Twoja tratwa jest w jakis sposob zagrozona, to dawno bys zmienil miejsce jej zamocowania. Za to Twoj rozmowca z samego opisu wywnioskowal ze jest ona zle umieszczona. Rozni Was raptem kilka lat i 9 tys mil przeplywania na tym konkretnym jachcie. Najwyrazniej jeden z Was wie lepiej od drugiego, choc, o dziwo, bilans lat obserwacji i pokonanych na obserwowanym jachcie mil jest na korzysc tej drugiej strony.


Ostatnio edytowano 10 gru 2012, o 10:23 przez plitkin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 10:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
PACnęłabym za te przecinki, ale to tak wyważony post, że się powstrzymam. Plitkin, przeczytaj go sobie na głos i usuń nadmiar... :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 10:26 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Monia, poprawilem. Dziekuje. Polowa z tych przecinkow nie jest mojego autorstwa, tylko androidowo-tabletowego, choc to zadne usprawiedliwienie. Czesto zamiast spacji wychodzi mi przecinek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
Olac.


Witaj
Ależ dokładnie to zrobię co napisałeś tyle, że musiałem odpowiedzieć Panu Krytykantowi bo mnie krew nagła zalała za jego wszechwiedzę na poletku, gdzie tej wiedzy nie ma żadnej czyli na nie swoim jachcie, na którym nigdy nie był i nie pływał ale się o nim wypowiada...
Także jak u mnie to koniec tej dyskusji.
:)
Pzdr i życzę miłego dzionka.
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 10:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Zaraz, zaraz.
Będąc obiektywnym (tak, wiem, ciężko:-) powinno się zauważyć to, że nikt nie krytykował sposobu w jaki Kocur zainstalował swoją tratwę. Jarek napisał tylko, że widział tratwę przeciskaną przez reling i wyraził swoje zdanie, odnośnie wożenia tratwy na pawęzy w bardzo ciężkich warunkach.

Powinno się też (jeśli ktoś jest obiektywny, of course) zauważyć, że to Kocur został porażony głupotę wykonawców i ją skrytykował w pierwszym poście tego wątku.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Maar napisał(a):
nikt nie krytykował sposobu w jaki Kocur zainstalował swoją tratwę. Jarek napisał tylko, że widział tratwę przeciskaną przez reling i wyraził swoje zdanie, odnośnie wożenia tratwy na pawęzy w bardzo ciężkich warunkach.


Marku - nie jest tak jak piszesz.
Zacytuję Pana Kapitana:

"Według mojej wiedzy, tak umieszczona tratwa ratunkowa służy tylko i wyłącznie polepszeniu samopoczucia tych, którzy na nią patrzą.
Oczywiście może się przydać w czasie zderzenia, tfu, tfu, pożaru etc. natomiast nie jest to ani jacht, ani zamocowanie tratwy na ciut trudniejsze a normalnie na morzu spotykane warunki.
Oczywiście każdy ma swoją wiedzę a w dobie dzisiejszej bezcertyfikacji żadne patenty, oczywiście, o niczym nie świadczą."

Ciebie na coś takiego też by szlag jasny trafił.
Pzdr
Kocur
ps. proponuje zakonczyć temat.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 10:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
bury_kocur napisał(a):
Ciebie na coś takiego też by szlag jasny trafił.

Z jakiego powodu by mnie ten szlag trafiał?
1. Z powodu wiedzy (nie wnikając, czy wiedza ta jest dobra czy zła) Jarka Czyszka?
2. Faktu, że może się tratwa przydać w czasie zderzenia, pożaru, etc?
3. Z faktu wyrażenia opinii, że obecnie patenty o niczym nie świadczą?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 11:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
I jak do tej pory przez 5 lat pływania i prawie 9 tys mil nic mnie w nim nie zawiodło...
A jak tam u Ciebie Jarku na Twoim jachcie ?

Mój jacht normalnie robi dziewięć tysięcy mil na sezon rok w rok i jakoś trzyma się całkiem nieźle.
Spróbuję do tego co piszesz podejść jakoś rozsądnie. Na początku wątku skrytykowałeś umieszczenie tratwy ratunkowej przez producenta jakiejś łódki i, kilka postów niżej dałeś zdjęcie innej łódki, przypadkowo, jak się domyślam, swojej, jako przykład szczęśliwego zamocowania tratwy.
Mnie zdjęcie sternika opartego beztrosko o luźne pasy zamykające kosz rufowy postawiło włosy na głowie. Z mojego doświadczenia wynika, że tego typu zamocowanie tratwy jest wyjątkowo niefortunne, niewygodne i niebezpieczne w razie użycia.
Nie zamierzam z Tobą na ten temat dyskutować a swój post zamieściłem tylko po to by dać argument do przemyśleń dla innych osób, które swoje ciężko zapracowane pieniądze władują w tratwę ratunkową, która ewentualnie może ocalić im życie a Twoje o sobie mniemanie jest im obojętne.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek
PS z mojego wieloletniego doświadczenia z dziesiątków łódek wynika również, że zazwyczaj amatorskie poprawianie stoczni nie wychodzi tym łódkom na zdrowie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 11:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
ZyciePoZyciu napisał(a):
Mnie zdjęcie sternika opartego beztrosko o luźne pasy zamykające kosz rufowy postawiło włosy na głowie.
Czemu ten włos Ci się tak zrobił?
1. Bo beztrosko?
2. Bo opiera się?
3. Bo luźne te pasy?
4. Bo w ogóle pasy?

IMHO jedną miarą wszystkie jachty mierzysz. Wiem, że niektórzy uważają, że bezpieczeństwa nigdy dość, ale IMHO nadmierna dbałość o bezpieczeństwo (opierająca się na założeniach, że każdy jacht przystosowany jest do żeglugi w każdych warunkach) może spowodować, że jacht funkcjonalny będzie mało.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 11:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
ZyciePoZyciu napisał(a):
PS z mojego wieloletniego doświadczenia z dziesiątków łódek wynika również, że zazwyczaj amatorskie poprawianie stoczni nie wychodzi tym łódkom na zdrowie

Z tego co wiem, to poprawianie utki Kocura nie było "zazwyczaj amatorskie".

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 17:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Narjess napisał(a):
Z tego co wiem, to poprawianie utki Kocura nie było "zazwyczaj amatorskie".


Narcyza - ja to wiem, Ty to wiesz i zostawmy tę wiedzę dla siebie.
Marek ma rację - nadmiar nadgorliwości szkodzi niekiedy i jest fatalny w skutkach także w dziedzinie konstrukcji jachtowych.
Odpowiadając Panu Kapitanowi Czyszkowi - "Bury Kocur" w warunkach żeglugi Bałtyckiej jest wystarczająco dobrą konstrukcją, do której mam pełne zaufanie.
Dodatkowo kilka lat mego osobistego pływania zawodowego daje mi prawo mieć inne spojrzenie na to co jest potrzebne (budowanemu dla siebie) jachtowi niż proponują to niektórzy konstruktorzy stoczniowi.
Co do Twych wątpliwość o warunkach pływania na przedstawionym jachcie i sposobie zachowania się mej koleżanki sterniczki "opartej beztrosko o pasy" - owo zdjęcie zrobione było na Zatoce Gd przy zdychającym wietrze i braku fali, w warunkach, w których sam nieraz siadam w kokpicie "rozparty beztrosko o reling".
Co wg Ciebie należy w takich warunkach czynić ?
Modląc się wypełniać testament czy w skupieniu i ciszy dziennik pokładowy bo nie używam ani jednego ani drugiego na własnym jachcie.
Siedzieć w szelkach w kokpicie przypięty dla sztuki "smyczami" do uchwytów w kokpicie i modlić się o koniec świata ?
Czy w nabożnym skupieniu wysłuchiwać jakiejś tyrady kapitana czyli mojej ?
A myśmy akurat opowiadali sobie dowcipy o "dupie Maryni" i ze łzami w oczach od śmiechu wspominali czasy idiotycznych rejsów pod komendami przeróżnych nawiedzonych kapitanów oraz idiotyzmów wymagań dla pływań morskich rodem z PZZ.
I tylko jakimś cudem pewnie dopłynęliśmy do Gorek :D
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Co wg Ciebie należy w takich warunkach czynić ?

Według mnie, to szklanka melisy na uspokojenie przydałaby ci się najbardziej.
Nie mam żadnej, w przeciwieństwie do Ciebie, wystarczy porównać podpisy pod awatarami, tytułomani, ale jak cię ten słowotok napadł to i na to melisa będzie w sam raz.
Cieszę się, że Twoja łódka spełnia Twoje oczekiwania chociaż uważam, że w złym miejscu zamontowałeś tratwę ratunkową. :-?

[/quote]
Maar napisał(a):
ZyciePoZyciu napisał(a):
Mnie zdjęcie sternika opartego beztrosko o luźne pasy zamykające kosz rufowy postawiło włosy na głowie.
Czemu ten włos Ci się tak zrobił?
1. Bo beztrosko?
2. Bo opiera się?
3. Bo luźne te pasy?
4. Bo w ogóle pasy?

IMHO jedną miarą wszystkie jachty mierzysz. Wiem, że niektórzy uważają, że bezpieczeństwa nigdy dość, ale IMHO nadmierna dbałość o bezpieczeństwo (opierająca się na założeniach, że każdy jacht przystosowany jest do żeglugi w każdych warunkach) może spowodować, że jacht funkcjonalny będzie mało.


Ostatnim zdaniem trafiłeś w sedno, uważam, że obecna moda na małych łódkach instalowania koła sterowego zamiast rumpla, na samej rufie jest niebezpiecznym kompromisem gdzie na szali kładzie się z jednej strony więcej miejsca na herbatki w kokpicie, z drugiej uważam, że ludzkie życie. Przy czym mało kto, jak widać, zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa. To, że takie rozwiązania w praktyce nie prowadzą na ogół do wypadków spowodowane jest tym, że te łódki w ogóle mało żeglują a w cięższych warunkach prawie wcale.
Jasne, że można przyjąć takie założenie, tylko, że IMHO trzeba sobie z tego zdawać sprawę, z drugiej strony może po cholerę w takim razie w ogóle wozić ze sobą kosztowną i zabierającą miejsce tratwę ratunkową? Na morzu zamkniętym, takim jak Bałtyckie może lepiej zainwestować w Epirb i surrivale?
Można o tym pogadać - jakby kto chciał gadać oczywiście.
Pasy, bo pasy. Luźne pasy trą karabińczykiem o ucho i przeciera się najpierw to co mniej twarde, na ogół karabińczyk.
Widziałem kiedyś jak na statku szkolnym Akademii Morskiej urwał się sztormtrap pod ciężarem wchodzącego nań człowieka.
A łyżka mówi - niemożliwe.
Którego, we dwu z kolegą, śmy wyłowili z wody o temperaturze coś trzech stopni powyżej zera, takiej samej jaka dzisiaj w puckim porcie rybackim.

Pozdrowienia - Jarek Czyszek
PS jestem przeciwnikiem wpinania się w łódkę kogokolwiek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Uważam że mocowanie tratwy ratunkowej za opuszczaną tuż nad powierzchnię wody platformą kąpielową - tak, że użycie tratwy wymaga opuszczenia tej platformy do samego poziomu wody - jest całkiem bez sensu.
Mówiąc szczerze - w ogóle brak mi zaufania do rozwiązań, w których tratwa instalowana jest nisko nad wodą i poza obrysem koszy/sztormrelingu...
Myśląc o wyborze miejsca dla swojej tratwy (jak na nią zarobię) - planuję jej mocowanie w bardziej "klasycznym" miejscu - na dachu pokładówki, od środka kosza rufowego, czy jakoś podobnie.

Przypomniała mi się jednak pewna łódka z tratwą na pawęży - a łódka ta wytrzymała wiele. Hmmm..., może przyhamuję moją nieufność wobec "pawężowego" mocowania tratwy?
By się nie rozpisywać - znalazłem zdjęciowy komentarz - fotka tu:
Załącznik:
miedz.jpeg
miedz.jpeg [ 60.47 KiB | Przeglądane 4981 razy ]


Przy okazji - fotka powyżej widoczna jest też przy okazji komentarzem do uwag o "kładzeniu na szali ludzkiego życia" przez stosowanie mocno cofniętego ku rufie koła sterowego. :/
O tym, że sfotografowana jednostka żeglowała już czasem w cięższych warunkach - nie trzeba chyba przekonywać...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
pierdupierdu napisał(a):
jednostka żeglowała już czasem w cięższych warunkach

A sternik nic tylko w tych cięższych warunkach furt i cięgiem siedział za kołem sterowym...
Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek.
Obrazek

Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
pierdupierdu napisał(a):
Mówiąc szczerze - w ogóle brak mi zaufania do rozwiązań, w których tratwa instalowana jest nisko nad wodą i poza obrysem koszy/sztormrelingu...
Z tym zaufaniem to ciekawa sprawa jest. Postęp technologiczny jest znacznie szybszy niż nasza (a może tylko moja?) umiejętność jego zaakceptowania :-)
Często, wypowiadając się o różnych rozwiązaniach kieruję się subiektywnym zaufaniem a... okazuje się później, że to standard się zrobił :-)

Na zdjęciu Polskiej Miedzi widać, że łoże tratwy jest nieco niestandardowe jak na "wydmuszkowe" rozwiązania.

ZyciePoZyciu napisał(a):
PS jestem przeciwnikiem wpinania się w łódkę kogokolwiek
Nie bardzo rozumiem. Jesteś przeciwny przypinaniu się?! Serio?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 23:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Ten obrazek to przykład jak to sobie Jasio żeglarstwo wyobrażał...
Rozumiem, że chcesz mnie przekonać, iż załoga tego jachtu w tych ślicznych garniturach tak sobie spokojnie stoi w kokpicie w tych warunkach ?
No nie żartuj - proszę ...

Do niczego nie chcę Cię przekonywać.
Już jesteś przekonany, ale na Twoim miejscu bym się nie zakładał.

Kurde blacha, był tutaj post długi na pół strony, z którym ta polemika powyżej i poniżej, ale się zniknął jakoś tak szybko.

Co do przypinania się do jachtu to jednak chyba nie jest miejsce na taką dyskusję. Uspokajam wszystkich, że na łódce, którą prowadzę każdy dostaje pas bezpieczeństwa, z odpowiednimi wąsami, i może się przypinać zawsze i do czego tam chce (nie do relingu broń Boże) i kiedy chce, po nocy zwłaszcza.
Ponieważ podczas poszukiwań w necie znalazłem kilka fajnych fotek starożytnych a jednocześnie w trakcie poszukiwań zadzwoniło dziecię moje, które teraz na semiżaglowcu pływa po Bałtyku to do wspomnień zalodzonych gafli dorzucam fotkę, mimo, że sprzed osiemdziesięciu lat bez mała, to cały czas aktualna.

Pozdrowienia - Jarek


Ostatnio edytowano 10 gru 2012, o 23:35 przez ZyciePoZyciu, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 23:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ZyciePoZyciu napisał(a):
Już jesteś przekonany, ale na Twoim miejscu bym się nie zakładał.


Tak i pozwolisz, że zakończę z Tobą dyskusję.
Nie ma o czym dyskutować.
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 gru 2012, o 23:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
I jeszcze jedna ilustracja pokazująca całą załogę przypiętą szelkami do pokładu i, tu i ówdzie, zapierającą się o relingi, by nie wypaść.

Pozdrowienia - Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 03:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Panowie
wracam do początkowego zdjęcia:
tam przecież nie jest schowana tratwa:
to jest zapasowy kibelek :lol:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 09:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Marian Strzelecki napisał(a):
to jest zapasowy kibelek


Aaaaaa...........
To jako autor wątku przepraszam ....
Znaczy się nie znam ja jachtach .... :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 09:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ZyciePoZyciu napisał(a):
Ostatnim zdaniem trafiłeś w sedno, uważam, że obecna moda na małych łódkach instalowania koła sterowego zamiast rumpla, na samej rufie jest niebezpiecznym kompromisem gdzie na szali kładzie


Koło to w ogóle dziwny wynalazek na jachtach (nie za dużych!). Jakie koło ma zalety, poza prestiżem i dumnym wyglądem sternika? To w sumie pytanie retoryczne.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 09:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
waliant napisał(a):
Jakie koło ma zalety, poza prestiżem i dumnym wyglądem sternika? To w sumie pytanie retoryczne.

Patrząc na wyposażenie mazurskich łódek, to prestiż i dumny wygląd sternika jest kluczowym elementem :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 09:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
waliant napisał(a):
Jakie koło ma zalety, poza prestiżem i dumnym wyglądem sternika? To w sumie pytanie retoryczne.

Patrząc na wyposażenie mazurskich łódek, to prestiż i dumny wygląd sternika jest kluczowym elementem :-)


Poza tym jacht "...prowadzi się niezwykle lekko na każdym kursie..."... w wietrze do 2B ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 09:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Znaczy się nie znam ja jachtach ....


Nie ma to jak się znać na jachtach.
bury_kocur napisał(a):
Przy takich przemrożeniu jednostek jak na zdjęciach, bloki tych silników pozostawionych na pastwę mrozu są w 100 % popękane. Właścicieli czeka
wyjęcie silnika i ich remont kapitalny - jeżeli nie wymiana na nowy.


http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1367&page=720

Pozdrowienia - Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 09:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Jakie koło ma zalety (...) To w sumie pytanie retoryczne.


Tomek
Jeżeli masz do niego podłączonego autopilota to jednym naciśnięciem guzika przechodzisz w tryb AUTO.
Przy prywatnym pływaniu będąc sam w kokpicie często z tego korzystam chcąc coś zrobić na jachcie np w nocy jak płynę sam.
I druga zaleta - mając hydrauliczny system przeniesienia obrotów kola na płetwę spokojnie zostawić ster na dłuższą nawet chwilę czego nie zrobisz na rumplu.
Sam zaczniesz to doceniać teraz jak już się stałeś "prywaciarzem" :D
Jedyna wada tego rozwiązania to brak oporów na kole steru ale jak pływasz na swoim to opanujesz to i po jakimś czasie zaczniesz wyczuwać nawet ten brak oporów.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ZyciePoZyciu napisał(a):

Nie ma to jak się znać na jachtach.

bury_kocur napisał(a):
Przy takich przemrożeniu jednostek jak na zdjęciach, bloki tych silników pozostawionych na pastwę mrozu są w 100 % popękane. Właścicieli czeka
wyjęcie silnika i ich remont kapitalny - jeżeli nie wymiana na nowy.

http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1367&page=720


Nie ma to jak sarkazm ...
A co do tych fotek - piękną zimę pokazują ale ... co mają wspólnego z tematem wątku ?
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
co mają wspólnego z tematem wątku

Nie chodzi o fotki, tylko Twój pod nimi komentarz.
Podobnie ładne zimowe fotki można zobaczyć i tutaj:
http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=1371&page=0
Natomiast to co piszesz o poprzemarzanych blokach i rumplach, których się nie da ustawić na samosterowność, czy podłączyć do autopilota pokazuje dokładnie właśnie Twoją na ten temat wiedzę.

Pozdrowienia - Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 11:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Jeżeli masz do niego podłączonego autopilota to jednym naciśnięciem guzika przechodzisz w tryb AUTO.
Przy prywatnym pływaniu będąc sam w kokpicie często z tego korzystam chcąc coś zrobić na jachcie np w nocy jak płynę sam.
I druga zaleta - mając hydrauliczny system przeniesienia obrotów kola na płetwę spokojnie zostawić ster na dłuższą nawet chwilę czego nie zrobisz na rumplu.
Sam zaczniesz to doceniać teraz jak już się stałeś "prywaciarzem" :D
Jedyna wada tego rozwiązania to brak oporów na kole steru ale jak pływasz na swoim to opanujesz to i po jakimś czasie zaczniesz wyczuwać nawet ten brak oporów.


Czyli włączanie autopilota na koło jest wygodniejsze, bo jest on niejako cały czas podłączony. Rumplowy, faktycznie, trzeba najpierw założyć na rumpel. Co prawda nie wiem jak jest połaczony ten na koło ze sterem, może da się to zrobić bez nakładania rumplowego (w końcu sporo jachtów IMOCA 60, ma rumple i skomplikowane autopiloty).
Z drugim się zgodzę, koło można zostawić na dłużej. Rumpel też, ale trzeba go najpierw zablokować. Można mieć na to patent.
Zalety rumpla - szybkość reakcji, czucie steru, prostota konstrukcji (większa niezawodność!), mniejszy ciężar.

Na swoim mam rumpel, a pływać będę zapewne tak samo jak na klubowym do tej pory :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 16:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ZyciePoZyciu napisał(a):
Natomiast to co piszesz o poprzemarzanych blokach i rumplach, których się nie da ustawić na samosterowność, czy podłączyć do autopilota pokazuje dokładnie właśnie Twoją na ten temat wiedzę.


Szanowny Panie Kapitanie
Przez lata mego pływania - w tym siedem lat zawodowego - widziałem niejeden blok silnika pozostawiony na zimę i rozwalony potem przez lód. Co innego silniki regularnie pływające w zimę lub tez w miarę regularnie odpalane w zimę - tutaj tego kłopotu nie ma.
Sam tak robiłem lub też zostawiałem w maszynowni załaczony grzejnik.

Co do rumpla i samosterowności - ja nie mówię, że się nie da.
Ja piszę, że zdecydowanie wygodniej i szybciej jest wcisnąć guzik mając koło sterowe w układzie hydraulicznym z podłączoną w układ na stałe elektro-pompą niż bawić się z zakładaniem samosteru rumplowego i kalibrowaniem go w chwili jak potrzebujesz na szybko odejść od steru.
Bo można też oczywiście pływać na jakiś dziwnych patentach z mocowanym rumplem ekspandorami lub innymi linkami w poprzek kokpitu ale to jakby mało profesjonalnie i niepoważnie rozwiązanie.

Może zrób Jarku takie założenie, że nie TY JEDEN masz wiedzę na ten temat i nie staraj sie udowadniać Swego patentu na wszechwiedzę.
Bo ja np. wielu rzeczy o żeglarstwie nadal nie wiem mimo 39 lat spędzonych na wodzie i to nie przez tydzień lub dwa tygodnie w roku a jak czegoś nie wiem to pytam tych co wiedzą i wcale sie tego nie wstydzę.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 16:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14086
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
w końcu sporo jachtów IMOCA 60, ma rumple i skomplikowane autopiloty).


Tomku

Istnieje kilka sposobów przekazania skrętu z kola sterowego na trzon steru.
Układ może być linkowy, hydrauliczny ....
Ja mam u siebie hydraulikę co oczywiście ma swoje plusy dodatnie i ujemne.
Ujemne są takie, że musi to być naprawdę dobrze skręcone bo inaczej może sie (np. pod wpływem uderzenia fali w ster) układ rozpiąć i masz wtedy sporo zabawy.
Jak tak miałem w sezonie 2011 jak wracałem z Utklipan przy westowym sztormiku i następne kilka godzin spędziłem ubabrany po łokcie w kabinie rufowej składając w całość uklad hydrauliczny.
Ale mam też zapasowy rumpel na trzon steru wiec w miejscu nie stałem a załoga trenowała jazdę na rumplu.
Układ wtedy złożyłem i do PL dopłynąłem na kółku - wiem już gdzie został popełniony pierwotny błąd montażowy - i wcale sie nie wstydzę tego, że kiedyś coś spieprzyłem składając.
Bo błędów nie robi ten co nic nie robi.

Przy rumplu możesz do sektora na trzonie steru dołączyć np. pod pokładem siłownik hydrauliczny i w ten sposób mieć samosterowność.
Co kto lubi - mnie się fajniej jeździ na kółku.
Natomiast rzeczywiście do naprawdę szybkiego odejścia od steru wygodniejsze jest chyba koło i układ hydrauliczny.
W razie potrzeby masz wtedy jedno szybkie naciśnięcie guzika AUTO.

Ale Panie Tomek - co kto lubi - organista ogórki a ksiądz jego córki.
Ja wolę kółko.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 gru 2012, o 17:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
bury_kocur napisał(a):
[.....
Bo można też oczywiście pływać na jakiś dziwnych patentach z mocowanym rumplem ekspandorami lub innymi linkami w poprzek kokpitu ale to jakby mało profesjonalnie i niepoważnie rozwiązanie.
.... a jak czegoś nie wiem to pytam tych co wiedzą i wcale sie tego nie wstydzę.
Pzdr
Kocur

No to Ci odpowiem:
Imputujesz nam ; naszym dziadom; naszym pradziadom ....
że byli nieprofesjonalni? i NIEPOWAŻNI? :evil: :evil: :evil:

MJS i inni!

ps.
" SZARY Kocurze" i "Życiu po życiu" nie napisaliście nam jeszcze
gdzie i jakie miejsce na tratwę jest (choćby dla nas) prawidłowe.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 331 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL