Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Świat obok "pustaków'

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 lis 2024, o 21:40

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Świat obok "pustaków' - Precle500 i inne

Strona 3 z 7

[ Posty: 190 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

M@rek

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 10:28

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

mjs napisał(a):

Tomasz Cichocki rozgląda się za IMOCA 60 do ponownego rejsu życia. Wygląda na to, że nie chce płynąć drugi raz na Delphi. To daje do myślenia, że "Koncern Mazurski" jest świetny, ale nie doskonały.

Delphia buduje znakomite jachty ale ich przeznaczenie jest nieco inne.Buduje tez regatowe J 80 na zlecenie francuzkiego odbiorcy.

Od czasów Kuby Jaworskiego nie budujemy polskich jachtów do wyścigów oceanicznych. Roman Paszke kleił swój katamaran w Szwecji. Nie chodzi tu o technologię, której pewnie byśmy się szybko nauczyli. Projekty? Na tym forum pewnie by taki powstał, gdyby połączyć siły... Koszty?

A wiesz moze kto jest projektantem tego katamaranu ? Ja do konca nie wiem, przypuszczam ze za konstrukcje odpowiada Szwed od producenta ale kto zaprojektowal ksztalt ? Scisla tajemnieca

Przecież robiąc "samemu" wychodzi taniej. Dlaczego więc żadna stocznia nie zrobiła dla Gutka jachtu na V5O czy VG? Miałby dokładnie taki jacht, jakiego mu potrzeba... i pewnie śmigałby teraz gdzieś pod Argentyną.

Myslisz ze jakis zawodnik majacy kase zaryzykowalby nieznany projekt z nieznanej stoczni od projektanta amatora ? Ja gdybym mial startowac w takich powaznych regatach na pewno bym nie zaryzykowal.

Polski Przemysł Jachtowy jest ewenementem gospodarczym. Przyjął standardy światowe, ale kieruje się głównie wolą odbiorcy zagranicznego, wiadomo opłacalność jest najważniejsza. Tym samym kształtuje również odbiorcę krajowego, który nie koniecznie jest przystający do użytkownika światowego. Efekty widać na rynku, który funkcjonuje tak, jak kreuje go PPJ, a nie jak chciałby widzieć klient.

Mysle ze jest odwrotnie

To typowy mazurski klijent ksztaltuje rynek przez swoje oczekiwania. Wiedza to producenci, ktorzy takie a nie inne jachty zamawiaja u konstruktorow. Pozytywne jest to ze jachty te wpasowaly sie w nisze rynku europejskiego gdzie podobnych sie praktycznie nie produkuje i buduje

Nie ma corocznych konkursów na projekt jachtu czy motorówki.
Nie ma konkursu na sklejkową żaglówkę czy pychówkę.
Notoryczny brak środków na wszystko itd. ALE KIEDYŚ BYŁO ICH (tych środków) MNIEJ... i Spaniele powstały.

Pytanie, kto ma te konkursy organizowac ? W dzisiejszych czasach ktos musi miec w tym interes. Spaniele doprowadzily posrednio do upadku stoczni , bo dla niektorych byly "sola w oku" podobnie jak "Raczynski".

Karawana jedzie dalej. Przełom musi się dokonać i wszystko samo się wypełni. Ale jakim kosztem? I czy nas na ten koszt stać? Czy powinnismy rezygnować z marzeń?

Jesli sie bardzo chce to marzenia mozna zrealizowac, wystarczy ze zbierze sie grupa ludzi majacych podobne. Jak sie to robi mozna przeczytac w linku, ktory podalem . Tyklo trzeba wziac sie z robote a nie narzekac

Przelom nastapi ale tak jak Plitkin napisal, za wiele lat, jak spoleczenstwo zeglarskie do tego dojzeje. A do tego potrzeban jest jego edukacja we wlasciwym kierunku. Tego nam media zeglarskie nie zapewniaja bo publikuja to za co sie im zaplaci

Do tego obawa producentow ze ich lodka okarze sie w konfrontacji z innymi podobnymi znacznie gorsza.Podawalem linka do testu fajnych, nowoczesnych jachtow 9-10 m.U nas takich ok 9 m buduje sie sporo wszystkie sa szybkie, ostro chodza do wiatru sa super wygodne ale jakos testow porownawczych nie spotkalem. O konfrontacji w regatach nie mowiac

Góra

M@rek

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 10:36

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

Lodka Smolenia to inna bajka

Profesjonalna budowa wg projektu Cecereliego. Ile to cudo kosztuje Barbital kiedys podawal. Cena katalogowa ok 1,1 mln zl.
Chlopaki od "Bryzy 33" mysla o nowej, Edek Banaszak tez cos ok 10 m buduje u siebie ale to nie jego zawod a hobby i idzie powoli bo trzeba pieniadze zarabiac

Góra

plitkin

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 10:57

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

mjs napisał(a):

Afisz był: http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/precle ... episy.html

Afisz znam. Mowienie w oparciu o afisz o klasie lub filozofii jest dla mnie niezrozumiale. To poprostu nie istnieje i w tym jest cala filozofia.

Ten pomysl byl tak nierealistuczny i niespojny, ze nie mial szans na powodzenie.

Góra

Mir

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 13:59

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8994
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2123
Uprawnienia żeglarskie: sternik

plitkin napisał(a):

Ten pomysl byl tak nierealistuczny i niespojny, ze nie mial szans na powodzenie.

Ten pomysł miał 365 postów i został uznany za najlepszy jaki pojawił się na pl.rec.zeglarstwo! Społeczność go zaakceptowała... A afisz jest zwieńczeniem dzieła.

Gwoli uzupełnienia, uhonorowania roku jubileuszem osoby i jachtu, to...
40 lat temu datuje się początek kariery Andrzeja Skrzata!

01 Narcyz 1973

Rok 2013 - Żeglarskim Rokiem Skrzata?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Góra

plitkin

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 14:36

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

mjs napisał(a):

Ten pomysł miał 365 postów i został uznany za najlepszy jaki pojawił się na pl.rec.zeglarstwo! Społeczność go zaakceptowała...

Ile powstało łódek? Ile było regat? Pytam poważnie, bo nie wiem. Nie widziałem ani jednej.

Zachwycanie się w internecie i nabijanie postów nie generuje realnego rynku.

Ilość postów ma być wyznacznikiem? Tematy Kuracenta przebijają wszystkich na głowę. Czy świadczy to o wartości żeglarskiej/merytorycznej tych wątków?

Góra

M@rek

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 14:38

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

mjs napisał(a):

plitkin napisał(a):

Ten pomysl byl tak nierealistuczny i niespojny, ze nie mial szans na powodzenie.

Ten pomysł miał 365 postów i został uznany za najlepszy jaki pojawił się na pl.rec.zeglarstwo! Społeczność go zaakceptowała... A afisz jest zwieńczeniem dzieła.

I nic z tego nie wyniklo

dokladnie NIC. Zwienczeniem dziela bylaby flota lodek a jak wiem nie powstala zadna. Afisz plywa kiepsko

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 16:49

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10548
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

M@rek napisał(a):

I nic z tego nie wyniklo

dokladnie NIC.

Owszem i bardzo duzo!
Okazalo sie oto, ze mozna dyskutowac dlugo i zaciekle i popelnic 365 postow bez najmniejszej awantury, niesnaskow, wyzwisk, wycieczek osobistych i bez obrazania sie.
Przy okazji grupa niekoniecznie smiertelnie powaznych ludzi pogadala sobie wesolo, na luzie i rzeczowo interesujacych ich rzeczach. I to bez wcinania sie "ojcow zalozycieli"....
Okazalo sie tez, za na preclu mozna rozprawiac czysto o zeglarstwie.
Zabawa byla swietna, odswiezajaca i... instruktywna!

Catz Rownie Zdziwiony, co i Zaszczycony, ze ktos to potraktowal az tak serio...

_________________
W hamaku na huśtawce

Za ten post autor Catz otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, Mir

Góra

Mir

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 17:44

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8994
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2123
Uprawnienia żeglarskie: sternik

A słowami jeszcze bardziej górnolotnymi ująć można to tak:

Idea klasy Precle-500 powstała w sposób niewymuszony i otwarty. Spontanicznie przeszła przez obszar kompetencji, znakomicie została wypromowana poprzez poprawienie dostępności (wykorzystanie nowej technologii komunikacji) i z dumą stanęła na progu budowania infrastruktury. Tutaj z nadzieją czekano na wsparcie stosownych funduszy pomocowych, a gdy te nie napłynęły... poprzestano na wizjach projektowych.

Od tamtego wydarzenia liczba użytkowników portalu wzrosła z ok. 700 do... 12 tys.

-
Rok 2013 - Rokiem Konstruktorów Jachtów!
Tak bym to ujał, z uwagi na dość znaczną liczbę nazwisk i konstrukcji jubileuszowych.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 18:37

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10548
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

mjs napisał(a):

Tutaj z nadzieją czekano na wsparcie stosownych funduszy pomocowych, a gdy te nie napłynęły...

Tak bylo! Owe fundusze nie dotarly, bo im brzozy rzucano pod nogi ! :evil:

mjs napisał(a):

Od tamtego wydarzenia liczba użytkowników portalu wzrosła z ok. 700 do... 12 tys.

No, moze tym razem odrobine przesadziles...

... a sposobu na tanie regaty roznych malych lodek pewnie nie ma nadal.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

Mir

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 21:12

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8994
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2123
Uprawnienia żeglarskie: sternik

Catz napisał(a):

No, moze tym razem odrobine przesadziles...

Trochę się omsknąłem... (za co wszystkich bardzo przepraszam)...
Dzisiaj Liczba subskrybentów: 12700. Może przekroczyli jakiś próg... :roll:

-
Rok 2013 - Rokiem Konstruktorów Jachtów!
Gdyby tak na tę okoliczność A. Skrzat narysował Narcyza od nowa,
a J. Pieśniewski - Fokę, też nową. Inne spojrzenie, dystans... nowość!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Ostatnio edytowano 7 sty 2013, o 21:27 przez Mir, łącznie edytowano 2 razy

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 21:22

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10548
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

mjs napisał(a):

Może przekroczyli jakiś próg..

Dolem, czy gora? :roll:

Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 21:27

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

mjs napisał(a):

Catz napisał(a):

No, moze tym razem odrobine przesadziles...

Trochę się omsknąłem... (za co wszystkich bardzo przepraszam)...
Dzisiaj Liczba subskrybentów: 12700. Może przekroczyli jakiś próg... :roll:

Przekroczyli nie potykając się na progu
o beton. :lol:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)

"
i "Marian Strzelecki"

Góra

Mir

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 21:30

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8994
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2123
Uprawnienia żeglarskie: sternik

Marian Strzelecki napisał(a):

Przekroczyli nie potykając się na progu

Maestro - rok 1973 - co miałeś wtedy na desce kreślarskiej? :oops:

-
Rok 2013 - Rokiem Konstruktorów Jachtów!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 21:45

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

mjs napisał(a):

Catz napisał(a):

No, moze tym razem odrobine przesadziles...

Trochę się omsknąłem... (za co wszystkich bardzo przepraszam)...
Dzisiaj Liczba subskrybentów: 12700. Może przekroczyli jakiś próg... :roll:

-
Rok 2013 - Rokiem Konstruktorów Jachtów!
Gdyby tak na tę okoliczność A. Skrzat narysował Narcyza od nowa,
a J. Pieśniewski - Fokę, też nową. Inne spojrzenie, dystans... nowość!

czy Ty myślisz że Oni powariowali?
(Tak jak ja) :lol:

"
i "Marian Strzelecki"

Góra

meping

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 22:58

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek

mjs napisał(a):

Roman Paszke kleił swój katamaran w Szwecji. Nie chodzi tu o technologię, której pewnie byśmy się szybko nauczyli. Projekty? Na tym forum pewnie by taki powstał, gdyby połączyć siły... Koszty? Przecież robiąc "samemu" wychodzi taniej. Dlaczego więc żadna stocznia nie zrobiła dla Gutka jachtu na V5O czy VG? Miałby dokładnie taki jacht, jakiego mu potrzeba... i pewnie śmigałby teraz gdzieś pod Argentyną.

Romek kleił swojego cata w Szwecji z jednego prostego powodu - tam był najbliższy ca 30-to metrowy autoklaw do wygrzania skorupy. Co do jachtów Gutka to najpewniej podobna kwestia.

W kwestii projektów - hmmm.... Powiem delikatnie... Najwidoczniej nie wiesz tego, do czego Archimedes doszedł pod koniec życia.... NIKT tu nie ma ani sprzętu, ani wyrafinowanej wiedzy pozwalającej na narysowanie i policzenie jachtu na V5O lub VG....

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

Góra

plitkin

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 23:45

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

mjs napisał(a):

Tutaj z nadzieją czekano na wsparcie stosownych funduszy pomocowych, a gdy te nie napłynęły... .

Nie bardzo rozumiem dlaczego mialyby naplynac?

Góra

Mir

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 7 sty 2013, o 23:57

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8994
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2123
Uprawnienia żeglarskie: sternik

Marian Strzelecki napisał(a):

czy Ty myślisz że Oni powariowali?

Sam jestem ciekawy

niemniej, to byłoby niezwykłe wydarzenie medialne
i poznawcze. :roll:

A w owym roku 73-cim powstało co najmniej 19 różnych jachtów.
M.in. Siódemka BS-2, Tiki, Kaczuszka, Maszopka, Ursa, Trener...
50-lecie ma Pocieszka 200, Beryl, Cupido i Junak
60-lecie - P 44
70-lecie - P-20

A umknęła uwadze 50-ka legendarnej Myszki (>1500 szt.)

-
Rok 2013 - Rokiem Kostruktorów Jachtów!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Góra

Mir

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 00:11

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8994
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2123
Uprawnienia żeglarskie: sternik

plitkin napisał(a):

Nie bardzo rozumiem dlaczego mialyby naplynac?

Plitkinie

- chodziło o mannę z nieba. :-P

-
Rok 2013 - Rokiem Kostruktorów Jachtów!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 00:13

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10548
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

plitkin napisał(a):

Nie bardzo rozumiem dlaczego mialyby naplynac?

Wyjasnilem to nieduzo wyzej i chyba wszyscy zrozumieli... :roll:

Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

plitkin

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 00:32

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

mjs napisał(a):

plitkin napisał(a):

Nie bardzo rozumiem dlaczego mialyby naplynac?

Plitkinie

- chodziło o mannę z nieba. :-P

-
Rok 2013 - Rokiem Kostruktorów Jachtów!

Ale z nieba manna spada, nie splywa! :mrgreen:

2013 rok jest rokiem węża.

Góra

Mir

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 01:18

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8994
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2123
Uprawnienia żeglarskie: sternik

plitkin napisał(a):

Ale z nieba manna spada, nie splywa!

Czekaliśmy na deszcz! :lol:

plitkin napisał(a):

2013 rok jest rokiem węża.

Niech i tak będzie...

Jest też Rokiem Lutosławskiego i dostają na obchody 120 mln. zł.
Z budżetu. :roll:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Góra

Mir

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 18:36

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8994
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2123
Uprawnienia żeglarskie: sternik

Na rok 2013 przypada żywioł wody i dlatego rok ten będziemy nazywać Rokiem Wodnego Węża.
- to cytat z http://www.emonety.pl/page/chinski-rok- ... p1195.html.

No, to zmienia sytuację...
Woda, monety, cierpliwosć, skuteczność - czy to nie cechy projektantów jachtów?
Liczba 13, która kojarzona jest ze sportem.
Dwie łódki sprzed 4 dekad łączy jeden rozmiar (co do centymetra)... Lc = 400.
Siódemka BS-2 i Tiki. Czterometrówki Błaszczyka, Strzeleckiego i Centkowskiego.
A cztery metry, to 13 stóp i 2 cale. Można śmiało powiedzieć, że Rok 2013, to rok żaglówek 13-stopowych...
Może jakiś konkurs by ogłosić na mieczówki w tym rozmiarze?
Z jednym ograniczeniem (tylko): Lc = 13 stóp.

Zatem...
Rok 2013 - Rokiem Konstruktorów Jachtów?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 21:02

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10548
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Oglos!
Zainteresowanie nieduze... Szkoda.
Namawialem kiedys na klase Moth, waloryzujac atrakcyjny ( tak mi sie wydawalo ) aspekt wyjatkowego ratio cena/wynalazczosc/kreatywnosc/zabawa/wrazenia/towarzyskosc/transport... bez echa.
Kombinowalem tez z klasa ( formula? ) Precle 501 Open...

Chodzilo mi tam o glownie o mozliwosc scigania sie lodek bardzo roznych, z bonusami dla pomyslow oryginalnych ( w dowolna strone! ), ale i miejscem dla wszystkich.
Moze za wczesnie? Moze za pozno?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: Mir

Góra

meping

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 21:08

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek

mjs napisał(a):

Może jakiś konkurs by ogłosić na mieczówki w tym rozmiarze?
Z jednym ograniczeniem (tylko): Lc = 13 stóp.

A dlaczego tylko mieczówki??? :-O Tak czy inaczej wchodzę w to! :-D

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 21:22

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

Maaar ratunku: :-o

Zrób coś z tymi nadpobudliwcami :lol:

toż na stronach 7,8,9,10,11 nie ma nic o pustakach, ani nic o Atlantykach.

Proponuję wydzielić je (te strony)
np. pod nazwę: Precle-500 i ich okolice
lub podobnie jeśli masz jakiś pomysł.

"
i "Marian Strzelecki"

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 21:26

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10548
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

meping napisał(a):

A dlaczego tylko mieczówki??? :-O Tak czy inaczej wchodzę w to! :-D

I dlaczego z numerologia?

Kliknij w preclach na Precle 501 Open.
W zasadzie nie mam nic do dodania: "regaty" dla lodek nie pasujacych do regat oficjalnych i klasowych, miejsce dla wynalazcow genialnych ( tu pije do MJS i myszek ), "genialnych", domoroslych i nawiedzonych... Tanio, wesolo i kreatywnie!
Moze nowy watek zalozyc?
Catz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Marian Strzelecki napisał(a):

Proponuję wydzielić je (te strony)

Popieram! Moze podpowiesz tytul? :roll:

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

przemek

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 21:30

Dołączył(a): 16 lut 2006, o 20:47
Posty: 1011
Lokalizacja: Brzozów
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 186
Uprawnienia żeglarskie: łódkarz jeziorny

meping napisał(a):

A dlaczego tylko mieczówki??? :-O Tak czy inaczej wchodzę w to!

I ja wchodzę.

Pozdrawiam
Przemek

Góra

Catz

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 21:35

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10548
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Ja tez! Ale w okutych buciorach. :roll:

Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 21:37

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

Myszek już wszedł;
Fladrą!

Ja także wchodzę:
wyciągnę coś z szafy :lol:

MJS

nazwa?
PRECLE-curvature! :lol:

"
i "Marian Strzelecki"

Góra

Mir

Tytuł: Re: "Pustakiem" przez Atlantyk po zwycięstwo ;-)

Napisane: 8 sty 2013, o 21:44

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8994
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1778
Otrzymał podziękowań: 2123
Uprawnienia żeglarskie: sternik

Powiadają, że na scenę wkracza zupełnie nowe pokolenie, które chce zaistnieć!
Stawia się na edukację kulturową w szkołach, oczekuje odpowiedzialnego wsparcia samorządów, bo one od tego są - mają funkcjonować dla nas. I pomagać w każdej inicjatywie społecznej. Społeczność żeglarska nie jest gorsza, nie jest inna. Nie może stać z boku i konsumować to, co jej podają lub to, po co sama sięga. Musi uczestniczyć w procesie tworzenia rzeczywistości. A czymże jest budowanie łódki? Szlachetnym przedsięwzięciem o tak wielu przymiotach, że trudno znaleźć inną dyscyplinę, która by odpowiadała szkutnictwu. Wartości tutaj są najlepsze i wszechstronne.

Projektowanie, wizja, udoskonalanie, próby wodne, poprawki i pokaz swoich sił. Parada wodna, regaty i satysfakcja zmieszana z radością. Proinnowacyjne działanie pełne tradycji. Czy kluby żeglarskie są w stanie to udźwignąć? Bo działanie w grupach ma sens największy.
Rywalizacja zespołowa, turniej szkutniczy szkół a może po prostu KONKURS powszechny.
Zbudować swoją łódkę i wypłynąć nią na jezioro. Postawić żagiel lub żagle, poczuć jak się przechyla, jak ją wyprostować i ruszyć z wiatrem lub pod wiatr. Wakacyjna przygoda może przerodzić sie w wakacyjną wyprawę. Ale zacząć trzeba w zimie, żeby był czas na projekt, zbudowanie i trym. :mrgreen:

Mamy coś z czego powinniśmy być dumni i Europa nam zazrdrości.
Uszanujmy to i my sami. I zróbmy z tego użytek jeszcze lepszy niż kiedykolwiek.
Chłopaki z Wrocławia projektują nową "Warszawę 223", po swojemu i sami. Sięgają po stare, ale rysują po nowemu. Łączą jedno z drugim pokazując, że się da. Dlaczego by nie robić podobnie w żeglarstwie?? Mamy tyle świetnych projektów, na których można się wzorować, czerpać natchnienie i rysować wg spojrzenia dzisiejszego.
Czy nie warto spróbować?
Może ktoś wesprze pomocowo, innowacyjnie i strukturalnie?
Może sponsor ufunduje nagrody, które poruszą i młodych i "starych"...
Idę to przemyśleć we mgłę.
Pies czeka na spacer wieczorny!
:roll:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Góra

Strona 3 z 7

[ Posty: 190 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 Następna strona

Strona główna forum » Jachty i osprzęt » Jachty - dyskusje ogólne.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kurczak, miru71 i 211 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników