Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 12:31




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 mar 2013, o 16:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2299
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 488
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
W dziale obok, kolega o wojskowym nicku proponuje wprowadzić ograniczenie, na 2 kable dla katamaranów plażowych.
A ja się pytam, jak tych dwóch Francuzów, na 16-to stopowym proa, zrobiło to:
http://www.creartisto.com/sansboussole/index_en.html
Cytuj:
The fabulous and unique Atlantic crossing , 3000 nautic miles WITH NO NAVIGATION INSTRUMENTS on a 600 pds wooden outrigger ! No compass, no watch, no GPS or Sextant, no radio, no receiver, no chart and not one book...


Czy ktoś może wytłumaczyć mi, laikowi morskiemu, jak oni to zrobili - przepłyneli Atlantyk we właściwym kierunku, bez kompasu, zegarka, gps, i tych innych pomocy.
Dawno temu w szkole, pani na geografii mówiła, że Kolumb dopłynął do Ameryki, bo miał coś na wzór prymitywnego kompasu, i jak by go nie miał to by nie dopłynął.
Jak oni nawigowali, czym, tylko gwiazdami?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2013, o 17:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4693
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 758
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
To proste. Jak się robiło za zimno odbijali na południe, a jak za gorąco - na północ. Ameryka jest dokładnie w poprzek, to trafili ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2013, o 17:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
lj78 napisał(a):
jak oni to zrobili - przepłyneli Atlantyk we właściwym kierunku, bez kompasu, zegarka, gps, i tych innych pomocy.
Żeby to zrobić, trzeba przede wszystkim zmienić własną mentalność.

Z mentalności niewolnika na mentalność konkwistadora.

Zamiast dewizy "tego się nie da zrobić" przyjąć dewizę "nie widzę przeszkód".

Technicznie jest to prostsze, niż pływanie po Bałtyku.

Po opuszczeniu Kanarów (konkretnie - Gomery) płynie się mniej więcej na południowy zachód. Słońce widać codziennie a Gwiazdę Polarną conocnie, z niewielkimi przerwami na chmury i deszczyk. Mając pojęcie, jak porusza się Słońce po nieboskłonie (ajajaj, Kopernik się w grobie przewraca :D ) można nawigować z dokładnością do 10-15 stopni. Wiatry są przez cały czas korzystne, prądy też. A na Karaibach gdzieś się trafi. Jak nie tę wyspę - to na inną.

Ci bliźniacy mieli na szczęście Mamusię, która - w odróżnieniu od śp. Mamusi innych bliźniaków - nie tylko pozwalała im się bawić na podwórku, ale także w innych miejscach.

lj78 napisał(a):
pani na geografii mówiła, że Kolumb dopłynął do Ameryki, bo miał coś na wzór prymitywnego kompasu, i jak by go nie miał to by nie dopłynął.
Pani od geografii miała rację ale nie do końca. Kolumb miał kompas, ale - po pierwsze - nie miał map, bo one nie istniały, po drugie zaś - kompas z każdym dniem pokazywał coraz większe głupoty, bo nikt w tamtych czasach nie wiedział, że istnieje deklinacja magnetyczna Ziemi i dopiero przed Karaibami Krzysiek K. się połapał, że coś tu nie gra, bo kompas swoje, a Gwiazda Polarna swoje.

Dopiero później odkryto deklinację i okazało się, że na Karaibach wynosi ona kilkanaście stopni. A jak napisałem wyżej, mając jakie takie pojęcie o geografii, taką dokładność można osiągnąć bez kompasu.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 5: Jaro W, Kefas, LukasJ, Marian Strzelecki, sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2013, o 20:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2299
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 488
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Sąsiad napisał(a):
To proste. Jak się robiło za zimno odbijali na południe, a jak za gorąco - na północ. Ameryka jest dokładnie w poprzek, to trafili ;)

Dzieci na pieszej wycieczce, Pani pyta - w jakim kierunku idziemy?
Jasiu - Na południe!
Pani - Skąd wiesz?
J. - bo robi się co raz cieplej.


Zbieraj, Wielkie Dzięki!
Kto by pomyślał, że tu na FZ można się jeszcze czegoś nauczyć. :)

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2013, o 20:33 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Dziękuję za:
"nie widzę przeszkód" -bardzo odpowiada mi ta dewiza.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2013, o 20:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10545
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
lj78 napisał(a):
jak tych dwóch Francuzów, na 16-to stopowym katamaranku, zrobiło to:

Gwoli scislosci historycznej bylo to proa. Goscie maja za soba ( i przed! ) kilka innych niezwyklych wypraw, niekonieczenie we dwoje...
Zbieraj napisał(a):
Zamiast dewizy "tego się nie da zrobić" przyjąć dewizę "nie widzę przeszkód".

Tym bardziej, ze bez demonizacji i tworzenia legend, Faceci rewynalezli skuteczny i prosty sposob na odbicie sie od dna wlasnymi srodkami - Rzecz rzadkissima w dzisiejszych czasach!
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2013, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2299
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 488
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Catz napisał(a):
Gwoli scislosci historycznej bylo to proa.

Poprawione, Micromegas V przeważa na ich stronie i jakoś tak mi wyszło...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2013, o 22:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10545
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
lj78 napisał(a):
Poprawione

Detal... Tak jak dwoje i dwóch :oops: ;)
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2013, o 08:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
lj78 napisał(a):
kolega o wojskowym nicku

Nie obrażaj wojska, pilkarzom tez sie zdaje, że są [---]
Zbieraj napisał(a):
Kolumb miał kompas, ale - po pierwsze - nie miał map, bo one nie istniały, po drugie zaś - kompas z każdym dniem pokazywał coraz większe głupoty, bo nikt w tamtych czasach nie wiedział, że istnieje deklinacja magnetyczna Ziemi i dopiero przed Karaibami Krzysiek K. się połapał, że coś tu nie gra, bo kompas swoje, a Gwiazda Polarna swoje.
Dopiero później odkryto deklinację i okazało się, że na Karaibach wynosi ona kilkanaście stopni. A jak napisałem wyżej, mając jakie takie pojęcie o geografii, taką dokładność można osiągnąć bez kompasu.

Istnieje teoria, mówiąca, że Kolumb MIAŁ mapy. Nieco wcześniej, rzekomo ok. 1421, Chińczycy mieli wykonac wielka, wieloflotyllowa wyprawę dookoła świata,ich mapy mialy trafic do Genui, Hiszpanii, Portugalii. Przy czym z braku pomiaru czasu mieli oni problem z określaniem długości geograficznej, wyliczali ją z przebytej drogi (czas razy prędkośc) co powodowało bład wynikający z nieuwzglednienia prądów oceanicznych, o ktorych istnienu nie wiedzieli. Mozna o tym poczytać u Gavina Menziesa - a ile w tym prawdy, tego nie wiem.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2013, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Jak kto rzeczywiście ciekaw jakie warunki Krzyś Colombo spotkał pod koniec XVw płynąc przez Atlantyk, może to sprawdzić w pracy naukowej, jaką (poprawiając pierwotną analizę National Geografic'a) opublikowano już dawno temu:
https://darchive.mblwhoilibrary.org/bit ... sequence=1

Cóż - wygląda na to, że Krzysio spotkał po drodze zupełnie inne wartości deklinacji niż współcześnie - a dokładniej - deklinacja była wówczas zdecydowanie mniejsza niż współcześnie:

Załącznik:
500 lat wariacji.jpg
500 lat wariacji.jpg [ 119.07 KiB | Przeglądane 10175 razy ]


Jak Krzyś płynął (na podstawie zachowanego dziennika i analizy wiatrów, prądów oraz deklinacji dla roku 1500) można zobaczyć we wspomnianej pracy na takiej ilustracji:

Załącznik:
Wariacje Krzysztofa K..jpg
Wariacje Krzysztofa K..jpg [ 127.45 KiB | Przeglądane 10175 razy ]


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zbieraj napisał(a):
kompas z każdym dniem pokazywał coraz większe głupoty, bo nikt w tamtych czasach nie wiedział, że istnieje deklinacja magnetyczna Ziemi i dopiero przed Karaibami Krzysiek K. się połapał, że coś tu nie gra, bo kompas swoje, a Gwiazda Polarna swoje.

Hmmm... z pracy zalinkowanej wyżej wynika, że w drodze przez Atlantyk na Krzysztofowy kompas wpływała w 1492 deklinacja o maksymalnej wartości ca 7 stopni.
A przed Karaibami to Krzyś miał z powrotem deklinację w pobliżu zera...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 3: Colonel, Moniia, soko
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2013, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2012, o 15:15
Posty: 491
Podziękował : 22
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
pierdupierdu napisał(a):
Cóż - wygląda na to, że Krzysio spotkał po drodze zupełnie inne wartości deklinacji niż współcześnie


________________
EDIT
Sorry nie zauważyłem, że Maar wydzielił nowy wątek

Jarek Czyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2013, o 06:38 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2421
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 534
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Oj tam, oj tam. Jak się trzyma Małą Miśkę z prawej strony, to w końcu w Amerykę się walnie ;)

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi



Za ten post autor Waldi_L_N otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2013, o 07:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Krótko mówiąc dzięki jednemu Jarkowi,wiem, iż drugi Jarek był duuużo bliżej prawdy niż ja. Kliknąłem.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2013, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lut 2013, o 17:19
Posty: 160
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 89
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Na pływaniu się nie znam, ale jak powszechnie wiadomo nawigacja bez elektroniki i kompasu jest wykonalna i wykonywana. A przy okazji dziękuje za info o kolegach Francuzach :)
Od godziny przeglądam ich projekty i jestem pod wrażeniem ich pasji, zbudowali sporo ciekawych pływadeł.

_________________
Pozdrawiam Radek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 cze 2013, o 18:29 

Dołączył(a): 5 cze 2013, o 14:52
Posty: 3
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski
Po prostu nie doczytali że się nie da i jakoś przepłynęli :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2013, o 18:20 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
Zbieraj napisał(a):
Słońce widać codziennie a Gwiazdę Polarną conocnie, z niewielkimi przerwami na chmury i deszczyk.


z ich relacji wynika oraz filmu wynika, że nie za bardzo. bardzo długo mogli sobie popatrzeć na chmury jedynie. żeglowali, z tego co zrozumiałem, na fale, i to nie na wszystkie, tylko na niektóre, te właściwe, znaczy, jak to tłumaczyli zapewne odbijające się od czegoś tam gdzieśtam. oraz brali pod uwagę wiatr, ale ten się jednak trochę zmieniał. znają się faceci na falach, bo są bardzo dobrymi surfingowcami i to nie wind, tylko takimi, co fale ujeżdżają


Cytuj:
A na Karaibach gdzieś się trafi. Jak nie tę wyspę - to na inną.


trafić chcieli w la Desiderade i trafili w nią, takie było założenie. Z Francji do Francji. Poczytaj Braci Berque, co ci szkodzi... To już klasycy są... albo przynajmniej obejrzyj:
http://www.youtube.com/watch?v=H1xAPJpnWnc

oczywiście przed wypłynięciem dobrze nauczyli się astronomii.

przed ich obecną wyprawą na Micromegas V odbyła się śmieszna dość wymiana poglądów na amerykańskim woodenboatforum. ktoś zaczął wyrażać zaniepokojenie właściwościami nautycznymi ich pięciometrowego katamaranu. proponował, żeby zaopatrzyli się w jakieś zabezpieczenia, żeby wymyślili coś, co pozwoli podnieść katamaran z wywrotki. Emanuel (chyba) odpowiedział: dzięki za troskę, ale my po prostu będziemy uważać.

Cytuj:
Ci bliźniacy mieli na szczęście Mamusię, która - w odróżnieniu od śp. Mamusi innych bliźniaków - nie tylko pozwalała im się bawić na podwórku, ale także w innych miejscach.

a tego to nie rozumiem. o co ci chodzi?

pozdrawiam,
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 276 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL