No nie licząc mnie

Ja chciałbym raz jeszcze się pociągać

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek

Widzę że się spodobało

Tego nie wiem, ale już raz chciałem
Przytoczę taką fraszkę.
Szepnął raz Adaś tak do Antosia
Chciałbym raz jeszcze złapać łososia
Więc już złapałeś? Rzekł ten z zapałem
Nie odparł Adaś, lecz już raz chciałem.
A tak na poważnie to myślę, że w moim przypadku to tylko kwestia czasu i pewnie jeszcze i tej przyjemności skosztuję

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek

Matchek a gdzie śmigaszna tym kite...??

_________________
AsiaJohn
http://www.viva.org.pl

a różnie Chałupy, Ustka, Rewa, Rzucewo, Gdańsk zalezy jak zawieje.

Fajne to Sama nie pływałam<latałam?> ale chciałabym Uwielbiam patrzeć na kitesurferów u mnie w Pucku - tu też sa świetne warunki - zapraszam
Ile właściwie kosztuje taka przyjemność?
Pewnie na sam początek to musiałabym sobie iść na kurs bo by mnie porwało

_________________
AsiaJohn
http://www.viva.org.pl

Tak się składa że jestem instruktorem kitesurfingu i windsurfingu....

O fajnie Super sprawa
To ile np kosztuje taka lekcja? A potem wypożyczenie sprzątu ,dajmy na to na godzinę?

_________________
AsiaJohn
http://www.viva.org.pl

mały kursik chyba 450zł a wiekszy 800 chyba, na półwyspie co kemping jest jedna lub dwie szkoły pełny wypas. asprzet to ok kite 3,5 tyś i deska 1,3 tyś , ja mam polska SU2
jest ok ale lepsza jest też polska NOBILES . 2 tyś.

450 zł chyba za podstawy sterowania i proste ćwiczenia.

A jak wygląda sytuacja po sezonie? Czy nadal są prowadzone kursy i jak przedstawiają się ceny?
Mam jeszcze takie pytanie: Czy na kite da się śmigać na jeziorze?

śmigam za tym narazie oczami tylko

w tym roku byłem w Chałupach na kilka dni, i zostałem właśnie oczarowany kitem - jak wiało, to po całej zatoce sunęły SETKI kiterów i surferów... tylko niestety mieszkam na południu kraju, i nie licząc kosztów sprzętu/wynajmu mam na prawdę daleko... sport świetny, uwielbiam wszystko co z deską związane, ale w naszym kraju to chyba mimo wszystko ciężko...

No nie załamuj się, na południu kraju też są zbiorniki do uprawiania sportów wodnych takich jak windsurfing czy kite

Ciężko w sensie finansowym, czy odległości? Bo coś już lekko używanego można kupić za niższą cenę i też sobie na tym poszaleć, tym bardziej, że na początek trzeba się trochę poduczyć. Na Półwyspie Helskim jest również dużo wypożyczalni sprzętu a więc można z tego korzystać i dokonać oceny co Tobie najbardziej odpowiada i po sezonie nawet nabyć tam jakiś sprzęt. Później jak Ci się spodoba to sobie sprzęt wymienisz na nowszy w rozumieniu również lepszy.
Co do bliskości lub dalekości od morza to powiem, że mój brat, który na codzień kajakiem surfuje po falach w Kołobrzegu, bo tam właśnie mieszka, dodatkowo jest miłośnikiem extremalnego kajakarstwa górskiego. Zamiłowanie do tego drugiego powoduje, że odległość przestała być dla niego problemem. Jak wysoka woda w strumieniach Chorwacji to i tam ciągnie z grupą innych pasjonatów

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek

chciałbym zacząć nauke na kite, mam pytanko, jakie to są koszta?? jeżeli chodzi o jakiś kurs no i oczywiście sprzęt ile kosztuje

również przymierzam się do rozpoczęcia przygody z kitem i z tego co udało mi się wygooglować to jest dużo informacji w sieci, trzeba tylko umiejętnie szukać, wpisz np "szkółka kite"

kite.pl polecam,szkółka z tradycja i dobrymi instruktorami.

A mogę dopytać gdzie znaleźliście taki latawiec do kita?