Panowie, ale nauka czytania, to w podstawówce. Robicie w nauczaniu początkowym?

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

Ja poniekąd. Żona robi. Udzieliło mi się... Praca u podstaw i te de...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Dokument, o którym mowa w ust. 3, określający uprawnienia do prowadzenia określonej wielkości jachtów żaglowych albo motorowych na określonych wodach wydaje właściwy polski związek sportowy osobom posiadającym odpowiednią wiedzę i umiejętności z zakresu żeglarstwa oraz spełniającym inne wymagania określone w przepisach wydanych na podstawie ust. 15.

Certyfikaty kompetencji potwierdzają posiadanie odpowiedniej wiedzy i umiejętności i mogłyby być ujęte jako "inne wymagania".

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

dodają właśnie nowe dokumenty:
http://bip.msit.gov.pl/portal/bip/21/1002/Projekt_rozporzadzenia_Ministra_Sportu_i_Turystyki_w_sprawie_uprawiania_turystyk.html

powrót do JSM:
http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//512/73393/73400/73405/dokument69189.pdf?lastUpdateDay=27.03.13&lastUpdateHour=11%3A07&userLogged=false&date=%C5%9Broda%2C+27+marzec+2013

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

No! Tym razem czujny jak... liszka

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Witam
Już się trochę zacząłem gubić w tych konsultacjach.
Jak rozumiem teraz zamiast sternika jachtowego ma być jachtowy sternik morski (w odniesieniu do ostatniego projektu z 18.03), ograniczony tylko do 18m długości kadłuba? Już bez tych 200MN.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl

Lepsze są propozycje Klubu Tarnowskiego - doszli oni z wymaganiami stażowymi do 2000 godz na kapiszona.
Czekam na wyższy ranking tych staży - kto da np. 3 tys. ? ))
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ja coś chyba na kurs czytania muszę...
Wojtek, tu gadają o obniżeniu wieku (wreszcie, wg mojego "widzimisię"), ale gdzie masz ten powrót do JSM, bo nie mogę znaleźć, kurcze? Podpowiedz, bo się chyba znowu pogubiłem...

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

Nie jesteś sam

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

W odniesieniu się msporta do uwag MTBiGM

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Dziś znowu pojawiło się trochę uwag i pism na BIPie:
http://bip.msit.gov.pl/portal/bip/21/10 ... ystyk.html

Następny... Przeczytaj na poprzedniej stronie wpis z 11:15.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Nic nie trzeba licytować. Jeśli propozycje z odniesienia MS do uwag MTBiGM wejdą w życie, to s.j. jak i j.s.m (tu min. 600h) utracą już wypływany staż. W rozporządzeniu zapewne będzie zapis o konieczności wypływania stażu 1200h po zdobyciu uprawnień jachtowego sternika morskiego (niema sternika jachtowego). W niektórych przypadkach będzie to 2400h lub więcej.

_________________
Pozdrawiam,
rudekolek

"Ty mnie chroń od lądu, a ja Ciebie ochronię przed morzem" - rzekła łódź do swego kapitana.

No, Wojtuś na stanowisku!

Kurdesz, od rana pilnuję tego wykazu, a wystarczyło iść zaparzyć kawę i mnie ubiegł.


Z ich odpowiedzi tak by wynikało. Czyli obecny mors, będzie mógł wymienić kwit na nowego morsa i... staż na kapitana będzie robił wedle nowych regulacji.

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

Tak i to od początku min. 600h. Jak ktoś szybko na plastik nie wymienił to i więcej.

_________________
Pozdrawiam,
rudekolek

"Ty mnie chroń od lądu, a ja Ciebie ochronię przed morzem" - rzekła łódź do swego kapitana.

Od początku...

A co do Tarnowskiego YC, to... przeszli samych siebie, w każdym punkcie.

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

Tylko co w takim razie z aktualnymi s.j.-tami?

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Wcześniej było 1200h po s.j. teraz będzie po s.j.m.

_________________
Pozdrawiam,
rudekolek

"Ty mnie chroń od lądu, a ja Ciebie ochronię przed morzem" - rzekła łódź do swego kapitana.

Aż się zastanawiam, czy oni pisząc to (zgłoszenie zainteresowania 2 m-ce po terminie zakończenia konsultacji społecznych ) byli zorientowani w całości przebiegu procesu tworzenia rozporządzenia... Wygląda trochę tak, jakby się obudzili ze snu zimowego

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Tak.
Diabeł tkwi w szczegółach: co z osobą, która właśnie została morsem? Potrzebny jest ostateczny tekst projektu, bo od jego treści będą zależały właściwe "niezdrowe" interpretacje":

- wariant 1 - aby zostać kapitanem potrzebny jest mors + staż od jego uzyskania. Pytanie, co papierem stejota (u morsów)? Niekorzystna interpretacja: musisz wymienić kwit na morsa, a potem zrobić staż - czyli obecny mors nie może wystąpić o stopień kapitana przedstawiając swój stary kwit stejota + staż od stejota.
- wariant 2 - aby zostać kapitanem potrzebny jest "młodszy" patent morski + staż od jego uzyskania - tu nie ma problemu.

Rzecz jasna, ta kwestia nie dotyczy osób, które dużo żeglują oraz tych, którym kwit kojota jest na nic.

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

tu jest pełne zestawienie
http://bip.msit.gov.pl/download/2/3202/ ... leczne.pdf

Widzę, że ministerstwo odrzuciło uznanie świadectw kwalifikacji ze względu:
"NIEZASADNA
Zaproponowany przepis, tj. dodanie ust. 5, jest niezgodny z art. 37a ust. 3 ustawy o żegludze śródlądowej, który stanowi: „Uprawianie turystyki wodnej na jachtach żaglowych o długości kadłuba powyżej 7,5 m lub motorowych o mocy silnika powyżej 10 kW wymaga posiadania dokumentu kwalifikacyjnego wydanego przez właściwy polski związek sportowy.”
więc przy obecnej ustawie jedyna możliwość uznawania świadectw kwalifikacji do uznanie ich za podstawę do wydania patentu przez PZŻ.

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

Nie wiem czy dobrze kalkuluję, ale stopień kojota chyba powinni mieć ci co dużo pływają i prowadzą jachty. Chociaż może w ramach wypalania żywym ogniem PZŻ patenty kapitanów należało by rozprowadzać jak butelki z mlekiem lat temu paręnaście.

Piotr Siedlewski

Licząc 10h/dzień pływania przy 14-dniowym urlopie to wypływanie 1200h zajmuje 8 lat.
Ponieważ się to nie wiąże z żadnym szkoleniem lub egzaminem więc jedynie każe się zastanowić kandydatom na SJ czy warto w to wchodzić. A PZŻ i szkółkom modlić o bankructwo Ryanaira i tanich linii do Irlandii po ICC

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski

Tak.
Kwestia w nierównym traktowaniu obywateli. Legislator określa minimalny wymiar stażu, przez jaki rozumie pojęcie "dużo pływać". To 1200 godzin, w tym część "tematyczna". Tymczasem może być tak, że od "starego " morsa, który prawie wypływał staż na kojota (zabrakło mu kilku godzin do minimum) będzie się wymagać uzupełnienia tych godzin o kolejne 600, w tym ponowny staż pływowy. Czyli łącznie jego wydatki na staż kapitański obejmą prawie 1800 godzin spędzonych w rejsach.

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

Ciekawe że tutaj wszyscy deliberują wyłącznie nad wymaganiami stażowymi, wymianami kwitków na kojota i nad innymi didaskalnymi problemami z kapelusza...

Ja zauważyłem, że propozycja MSiT w odpowiedzi na uwagi MTBiGM zawiera rzecz wielokroć bardziej od "staży na kojota" istotną. W tej propozycji znajduje się odejście od idiotycznego, niczym nie uzasadnionego ograniczenia pierwszego stopnia morskiego jakąś "kreską" w odległości 200Mm od brzegu...
Likwidacja tego sztucznego ograniczenia oznaczałaby IMHO zdecydowanie korzystną zmianę. Ja uważam taką zmianę za pożądaną i korzystną. A po jej przepchaniu rzeczywiście niemal każdemu "kwit kojota będzie na nic"... - bo będzie potrzebny wyłącznie dla prowadzenia jachtu powyżej 18m.

Poza tym śmiem twierdzić, że ma swoje znaczenie zmiana nazwy stopnia - z proponowanej ostatnio nazwy "st.j." na proponowaną w grudniu nazwę "j.st.m".
Po prostu wiem jaką nazwę stopnia wpisano w KB jachtów o długości powyżej 12m, tych jachtów których armatorzy wciąż jakąś KB muszą (albo chcą) posiadać...
Zmiana nazwy stopnia "w dół", jaką zaproponowano pod koniec lutego zawsze budziła moje obiekcje, ze względu na te nieszczesne zapisy w KB... Przyjęcie propozycji powrotu do nazwy "j.st.m" dla pierwszego stopnia morskiego rozwiąże problem niezgodności z zapisami w KB.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jak się utrzyma to, że będzie jsm z ograniczeniem tylko do 18m, to dla rekreacyjnego pływania do końca życia raczej starczy. A tym, co jednak będzie potrzebny patent kapitana, to oni raczej dużo pływają i w ciągu roku lub dwóch ten wymagany staż wypływają.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Wasilewski
http://wasyl.gda.pl

No przecież potwierdziłem to odpisując Krzysiowi ileś wpisów temu.

A żeby nie demonizować staży - 3800-4000 h (circa 18-20 tys. mil) da się spędzić na morzu w ok. 10 lat, pływając rekreacyjnie. Tyle mi wychodzi z badań empirycznych.

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

Może nie wszyscy? Akurat ja zwróciłem uwagę właśnie na zmianę nazwy podstawowego stopnia morskiego... wprawdzie ze złym linkiem ale mnie poprawiono już.

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

Piotrze - po raz pierwszy od dluuuugiego czasu zgodze sie z Tobą...



1. Nikt nie mówił, że będzie lekko ))
2. jak to było o statkach i wydatkach ?
3. a jak ktoś pływa maleństwami do Lc 18 m to po co mu kapiszon ?

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

a tylu jstm juz sobie pagony kapitańskie uszyło i czapki z kapustą

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski