Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 30 lis 2024, o 05:31




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3086 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62 ... 103  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 10:11 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
bury_kocur napisał(a):
AJKC napisał(a):
nikt normalny bez doswiadczenia i wiedzy nie wyplynie na glebokie .


Nic innego od wielu lat nie mówimy ...
No chyba, że ... "nikt normalny".
Pzdr
Kocur

Jest coś takiego jak nagroda Darwina. Wymyślili ją ludzie, którzy uważają, że idioci sami eliminują swoje geny z puli genetycznej i przyznają im za to stosowną nagrodę. Ja tam uważam, że jak taki chce sam z własnej i nie przymuszonej woli usunąć swoje geny z puli, to ... nie należy mu w tym przeszkadzać lub utrudniać :lol:

A reszta ma instynkt samozachowawczy :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 10:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Byle usuwając te geny nie pociągał za sobą innych, jak np pijani kierowcy, to popieram całkowicie - im szybciej wyginą, tym lepiej! Tylko jak to zrobić, żeby ginęli samotnie, a nie w towarzystwie...
Brak patentów to może i słuszna idea, ale nijak się ma czy naprawdę wierzycie, że to spowoduje brak idiotów na wodzie? Ma ktoś jakąś receptę na poprawę bezpieczeństwa?

Na morzu - wydaje mi się może tylko - jakby było ich mniej, może prędzej giną, ale na śródlądziu?

(ps. W moim przypadku pytanie tylko teoretyczne, ale chwilami nachodzą mnie wątpliwości, czy to aby dobra droga...)

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 10:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 wrz 2009, o 08:39
Posty: 210
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 60
Otrzymał podziękowań: 21
Uprawnienia żeglarskie: sternik
el szaman napisał(a):
...
Brak patentów to może i słuszna idea, ale nijak się ma czy naprawdę wierzycie, że to spowoduje brak idiotów na wodzie?...)


A ja zapytam inaczej: Czy wierzysz, że patenty nie dopuszczą idiotów na wodę? Nigdy nie spotkałeś idiotów patentowanych?

_________________
" Świat pokryty jest w większości wodą i to najlepiej świadczy,
że przeznaczeniem człowieka jest żeglowanie"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 10:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2635
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 263
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Maro M napisał(a):
Nigdy nie spotkałeś idiotów patentowanych?

A mało? Dwa lata temu miałem takiego w załodze. Był morsem, gdy ja wypłynąłem pierwszy raz na morze. Na szcęście, o ile wiem, samodzielnie rejsów nie prowadzi.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 11:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
el szaman napisał(a):
Ma ktoś jakąś receptę na poprawę bezpieczeństwa?
A co chciałbyś w tym bezpieczeństwie poprawić?

Statystycznie to chyba tylko szachy powodują mniej urazów niż żeglarstwo :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
krzysdl napisał(a):
....ale sam wpis "pewnej znanej szkółki" był datowany 01.04.2013, a to może wiele wyjaśnić.


Data, datą, ale są szkoły w tym AN, które oferowały szkolenia z egzaminem w okolicach 14 kwietnia. No i co jak trafili na kursanta, który odbył szkolenie i chce egzamin za około 10 dni :-? Rozporządzenie wejdzie w życie prawdopodobnie 14 dni od daty podpisania/publikacji ostatecznej wersji. Tym szkołą wydaje się, że przez opóźnienia we wprowadzeniu rozporządzenia tracą kasę, a przecież szkolić można. W zasadzie pewne jest, że nie będzie obligu szkoleń. Można więc umieścić następującą informację:
"W związku z planowanym brakiem obligu szkoleń, do przystąpienia do egzaminu nie będzie konieczne przedstawienie zaświadczenia o odbytym szkoleniu na dany stopień. Nasza szkoła zapewnia wykwalifikowaną i doświadczoną kadrę instruktorów, która zapewnia przekazanie niezbędnej wiedzy i umiejętności koniecznych do uzyskania stopni żeglarskich i motorowodnych. Dlatego zapraszamy na nasze szkolenia, które z każdego szczura lądowego zrobią prawdziwych żeglarzy i motorowodniaków"

Tylko takie podejście wymaga zmiany ze szkoleń dla kwitu, na szkolenia dla nabrania faktycznych umiejętności i może tego się boją?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 11:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2012, o 16:35
Posty: 881
Lokalizacja: Morro Jable / Fuerteventura
Podziękował : 85
Otrzymał podziękowań: 121
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Ehh, wygryzło mi "ale nijak się ma do rzeczywistego stanu bezpieczeństwa czy naprawdę wierzycie"...

Zdaje się, że gra w bule jest też "małourazowa"!
Maar napisał(a):
A co chciałbyś w tym bezpieczeństwie poprawić?

A uważasz, że jest już idealnie??? Nic do poprawienia? Kurczę, to niezły optymista jesteś :D.

A czy to ma coś wspólnego z patentami? Przecież wyraźnie napisałem, że niewiele. Tak całkiem nic to jednak nie, choć może bardziej niż z patentami, to z poziomem szkolenia.

I tak fascynują mnie inne problemy. Pewnie zaraz będzie krzyk, że ta epoka już minęła, ale jednak niektóre rzeczy powinny być obowiązkowe! Dla mnie pacjent prowadzący jacht może nie mieć patentu, ale bezwzględnie powinien mieć AKTUALNY kwit na przeszkolenie w zakresie pierwszej pomocy, szczególnie na morzu (może tylko na morzu? - na śródlądziu jednak łatwiej o karetkę). Drugi kwit, to (również oczywiście na morzu) minimum SRC. I dlatego popieram np. ISSA, bo jest kwitem dobrowolnym, ale wymagane jest i jedno, i drugie.
No chyba, że przeciw kwitom dobrowolnym też ktoś ma coś do zarzucenia...

Aha, i nie piszcie mi, że tak uważam tylko dlatego, że sam szkolę i na jedno, i na drugie, więc walczę o kasę, bo stracę resztę wiary w zawartość czaszki niektórych :mrgreen:

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 11:26 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Ejdzej napisał(a):
Tylko takie podejście wymaga zmiany ze szkoleń dla kwitu, na szkolenia dla nabrania faktycznych umiejętności i może tego się boją?


I niby rozporządzenie ma zmienić to? Jak?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 12:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
W prosty sposób, firmy szkolące tylko dla uzyskania kwitu znikną, bo nie będą miały racji bytu. :) Moim zdaniem zanik obligu poprawi sytuację firm szkolących, bo znikną ekstremalnie krótkie=tanie szkolenia, a rozwinie się rynek dłuższych=droższych, lepszych szkoleń i raczej takich będą poszukiwali kandydaci na stopień żeglarski/motorowodny. Jak ja szukałem kursu na sternika wybrałem, najtańszy i najkrótszy kurs jaki znalazłem i wiedziałem, że dana firma współpracuje z "zaufaną" komisją. Teraz jak bym chciał wydać swoje pieniądze na doszkolenie, poszukał bym czegoś sprawdzonego. ;) To czy szkoły żeglarskie dostosują się do nowej, rynkowej rzeczywistości to już zależy tylko od nich samych...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 12:11 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Ejdzej napisał(a):
Jak ja szukałem kursu na sternika wybrałem, najtańszy i najkrótszy kurs jaki znalazłem i wiedziałem, że dana firma współpracuje z "zaufaną" komisją.

Sądzisz, że rozporządzenie ma jakikolwiek wpływ na zanik klientów, szukających szkolenia tylko dla kwitku?

Piotr siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 12:14 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Ejdzej napisał(a):
W prosty sposób, firmy szkolące tylko dla uzyskania kwitu znikną, bo nie będą miały racji bytu. :) Moim zdaniem zanik obligu poprawi sytuację firm szkolących, bo znikną ekstremalnie krótkie=tanie szkolenia, a rozwinie się rynek dłuższych=droższych, lepszych szkoleń i raczej takich będą poszukiwali kandydaci na stopień żeglarski/motorowodny. Jak ja szukałem kursu na sternika wybrałem, najtańszy i najkrótszy kurs jaki znalazłem i wiedziałem, że dana firma współpracuje z "zaufaną" komisją. Teraz jak bym chciał wydać swoje pieniądze na doszkolenie, poszukał bym czegoś sprawdzonego. ;) To czy szkoły żeglarskie dostosują się do nowej, rynkowej rzeczywistości to już zależy tylko od nich samych...


moim zdaniem, nadal w cenie będą firmy, które zapewnią zdanie egzaminu czyt. te z dojściami.

sytuacja którą opisujesz,będzie miała miejsce gdy zaistnieje prawdziwe bezpatencie

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 13:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2012, o 00:14
Posty: 708
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 193
Uprawnienia żeglarskie: Morski Trzymacz Rumpla
@ins A na co komu kwit, który będzie miał wartość szorstkiego papieru toaletowego? :)

@Piotr6

Z pewnością masz rację, ale wierzę w zmiany :) Może młody i naiwny jestem :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 13:09 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Ejdzej napisał(a):
@ins A na co komu kwit, który będzie miał wartość szorstkiego papieru toaletowego?

Nie wiem, liczyłem że Ty mi odpowiesz?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 14:31 

Dołączył(a): 7 lut 2013, o 18:08
Posty: 507
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: Funka 1965
Kolezanki i koledzy? Liczy sie wiedza. Ci, co ucza efektywnie, to przetrwaja,na wolnym rynku.



Andrzej JKC


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 14:57 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
bury_kocur napisał(a):
Nic innego od wielu lat nie mówimy ...
No chyba, że ... "nikt normalny".

nikt normalny to nie wypływa na ocean 15m łupinką. A tam za rogiem taaakie cyklony! :lol:

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 16:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14087
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
szukających szkolenia tylko dla kwitku?


A po co będzie im ten kwitek przy braku obligu szkolenia ?
Nie daje on uprawnień do samodzielnego prowadzenia jachtu ...
Wiec ...?
No chyba, że komisja po wręczeniu jej takiego kwitku stwierdzi: " no tak ... egzaminowany szkolił się we właściwej ideowo szkółce - "dola" od niego otrzymana - patent ma zdany ..." :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 16:46 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
bury_kocur napisał(a):
ins napisał(a):
szukających szkolenia tylko dla kwitku?


A po co będzie im ten kwitek przy braku obligu szkolenia ?
Nie daje on uprawnień do samodzielnego prowadzenia jachtu ...
Wiec ...?
No chyba, że komisja po wręczeniu jej takiego kwitku stwierdzi: " no tak ... egzaminowany szkolił się we właściwej ideowo szkółce - "dola" od niego otrzymana - patent ma zdany ..." :lol:
Pzdr
Kocur


Ależ te rozporządzeni,e którego jesteś akuszerem, które wywołuje taki zachwyt w niczym nie narusza interesów szkółek szkolących dla kwitków pod egzaminy zdane już w momencie zapisu na szkolenie. Wręcz przeciwnie nagarnie im klientów.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 17:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14087
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
ins napisał(a):
szkółek szkolących dla kwitków pod egzaminy zdane już w momencie zapisu na szkolenie.


Proponuję powyższe zapisać w forumowej ksiedze mądrosci - nic to do dodania.

ins napisał(a):
rozporządzeni,e którego jesteś akuszerem, które wywołuje taki zachwyt


Sprawdźmy słowo "akuszer".
Wg Wikipedii "nazwą akuszer określano też w przeszłości lekarza ze specjalizacją z ginekologii i położnictwa(...)".

Pragnę Cię więc Piotr poinformować, że nie urodziłem tego rozporządzenia i poza kontrolą (na etapie konsultacji) aby zapisane w nim treści nie były bardziej restrykcyjne niż znajdujące sie w poprzedniej noweli prawnej (a które - jak myślę - w dużej mierze są autorstwem Twoich znajomych z ukochanego przez Ciebię związku sportowego) w wielu miejscach nie zgadzam sie prywatnie z jego treścią ze względu na zbyt rygorystyczne jego zapisy tyle, że nie ma na tapiecie obecnie lepszej jego wersji.
Pzdr
Kocur.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 17:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
ins napisał(a):
Ależ te rozporządzeni,e którego jesteś akuszerem, które wywołuje taki zachwyt w niczym nie narusza interesów szkółek szkolących dla kwitków pod egzaminy zdane już w momencie zapisu na szkolenie. Wręcz przeciwnie nagarnie im klientów.


W jaki sposób? Na moim przykładzie. W zeszłym roku chcąc się opatentować, choćby na żeglarza musiałbym odbębnić kurs na którym jakiś młodzian uczyłby mnie jak się nie utopić na omedze dzięki prawidłowej składni komend na podejściu do pomostu a gdybym zapragnął posmakować słonego inny młodzian wspierając się oficjalną literaturą aprobowaną przez związek uczyłby mnie nawigacji typowym jachtem co to ma środek ciężkości poniżej środka wyporu...

A za tydzień czy trzy będę mógł sobie pomaszerować na egzamin. Albo umiem albo jestem durny. Jak to drugie to znam paru takich co patrzenie im na ręce nauczy więcej niż kurs u MIŻ'a ;)



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowania - 2: bury_kocur, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 17:22 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Yigael napisał(a):
W zeszłym roku chcąc się opatentować, choćby na żeglarza musiałbym odbębnić kurs na którym jakiś młodzian uczyłby mnie jak się nie utopić na omedze dzięki prawidłowej składni komend na podejściu do pomostu a gdybym zapragnął posmakować słonego inny młodzian wspierając się oficjalną literaturą aprobowaną przez związek uczyłby mnie nawigacji typowym jachtem co to ma środek ciężkości poniżej środka wyporu...


Ja przepisy na podstawie których szkoliłem i program znam na wyrywki. Nie zauważyłem w tym programie, ani w rozporządzeniu, ani w ustawie żadnego zapisu który by zmuszał kogokolwiek do uczestniczenia w kursie, w którym działy by się rzeczy opisane przez Ciebie.
Wybór, i wtedy, i obecnie należy do Ciebie. Czy skorzystasz z oferty gdzie szkolenie jest na wysokim poziomie i egzamin będzie weryfikacją umiejętności i wiedzy, czy też pójdziesz na szkółkę i egzamin który masz zdany w momencie wpłaty za kurs,
Jeśli jest inaczej, jeśli jest tak, że jakikolwiek przepis zmuszał Ciebie do odbębnienia kursu na zasadach które opisałeś to proszę przedstaw ten zapis.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 17:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Zmuszał mnie do odbębnienia kursu. Na wysokim albo kiepskim poziomie. Nowa wersja pozwala mi po prostu przystąpić do egzaminu. Na własne ryzyko. Albo umiem i zdam albo mnie obleją. Wtedy będę wiedział czego nie umiem i na tym się skupię. Jeśli obleją mnie na manewrach pójdę /towarzysko albo komercyjnie/ na solidną manewrówkę. Jeśli polegnę na światełkach to się z nich obkuję.

Poprzednie zasady nie dawały mi prawa własnej oceny umiejętności - tak przecież kluczowej, jak chyba się zgodzisz, w dobrej praktyce żeglarskiej niezależnie od posiadanych patentów, certyfikatów i uprawnień.

Oceniam, że potrafię? Idę na egzamin i komisja weryfikuje moje przekonania - co także jest pewną nauką. Poprzednio nawet okazując się udokumentowanym trzykrotnym opłynięciem świata w złą stronę i musiałbym się udać na odpłatny, obowiązkowy kurs. Bo tylko wiedza pozyskana na zaaprobowanym kursie się liczył - wiedza zdobyta samodzielnie, nawet szersza była widać gówno warta.

Gdzie widzisz więcej wolności a mniej wyszarpywania kasy człowiekowi, który chce po prostu żeglować na własnej łódce pod polską banderą? Teraz czy pod nieaktualnymi przepisami? Pytanie zamknięte. Teraz czy wtedy?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 17:53 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
jak dla mnie bez różnicy, przewiduję duże problemy ze zdaniem patentu przez Ciebie bez kursu w "renomowanej" szkółce.teraz chłopaki-beton z pzż bedą zarabiać na egzaminach.bedziesz miał parę podejsć, potem ktoś z komisji podszepnie: Panie idż Pan do ...po tym kursie zdaż. Taki scenariusz widzę, chyba,że zasady egzaminowania będą transparentne

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14087
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
piotr6 napisał(a):
przewiduję duże problemy ze zdaniem patentu przez Ciebie bez kursu w "renomowanej" szkółce


Jak to było:
"panie kierowniku niech sie pan zlituje, my tu mamy od Żoliborza wszystkie sklepy spożywcze poobrażane"... :lol: ???
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 18:03 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Yigael napisał(a):
Zmuszał mnie do odbębnienia kursu............Teraz czy wtedy?


Już myślałem że znajdziesz w programie, rozporządzeniu, ustawie, zalecania odnośnie jak to napisałeś
Cytuj:
nawigacji typowym jachtem co to ma środek ciężkości poniżej środka wyporu...
.
Nie znalazłeś?..... Czy dobrze rozumiem?
Jeśli nie znalazłeś to jaka jest przyczyna, że tego rodzaju szkółki i komisje egzaminacyjne aprobujące efekty pracy tych szkółek istniały, i niby cóż takiego, po wejściu w życie nowego rozporządzenia ma się stać, żeby te szkółki i ich egzaminacyjne odpowiedniki miałyby zniknąć. Cudowna ręka rynku? Przecież to rynek sam tworzy zapotrzebowanie na towar niskiej jakości. I co ma z tym wspólnego do kogo pójdziesz się szkolić czy do miż - a czy do kumpla. Wymagania egzaminacyjne są tak stworzone, że cały czas można zostać SJ posiadając wiedzę skupioną na desce do krojenia chleba. Pod kogo kątem zostały skonstruowane wymagania, pod kątem wymagających komisji i rzetelnie uczących szkoleniowców?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 18:16 

Dołączył(a): 6 lut 2012, o 21:17
Posty: 60
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins napisał(a):
Ja przepisy na podstawie których szkoliłem i program znam na wyrywki. Nie zauważyłem w tym programie, ani w rozporządzeniu, ani w ustawie żadnego zapisu który by zmuszał kogokolwiek do uczestniczenia w kursie, w którym działy by się rzeczy opisane przez Ciebie.
Wybór, i wtedy, i obecnie należy do Ciebie. Czy skorzystasz z oferty gdzie szkolenie jest na wysokim poziomie i egzamin będzie weryfikacją umiejętności i wiedzy, czy też pójdziesz na szkółkę i egzamin który masz zdany w momencie wpłaty za kurs,
Jeśli jest inaczej, jeśli jest tak, że jakikolwiek przepis zmuszał Ciebie do odbębnienia kursu na zasadach które opisałeś to proszę przedstaw ten zapis.

Piotr Siedlewski


Zawsze znajdą się tacy którzy będą usiłowali kupić „kwit” i tacy, którzy ten kwit sprzedadzą.
Nawet wtedy, kiedy te kwity będą nieobowiązkowe. W końcu tytuł hrabiowski też można kupić.
Jedynym zabezpieczeniem jest wpisanie na patencie (z imienia i nazwiska i nr patentu instruktorskiego) tego który szkolił lub egzaminował. Ale w ministerialnym wydaniu ma egzaminować komisja, czyli osobowo „nikt”. Acha… jeszcze ma dojść obserwator z ministerstwa. A na patencie będzie podpis „prezesa”, czyli tak naprawdę na tym dokumencie nie ma podpisu „nikogo” kto by za jakość tego egzaminu odpowiadał.

Swoją drogą jak czytam te posty opisujące, jak to jeden nauczył syna, drugi córkę, trzeci kumpla, to nic tylko gratulować sukcesów pedagogicznych. Przypomina mi się koleżanka z pracy, która już po pięciu latach małżeństwa nauczyła męża sikać na siedząco do muszli. A druga wnuczkę nauczyła zawiązywać sznurowadła. To są dopiero osiągnięcia!

Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Piotrze - korci mnie, żeby zrobić Ci dowcip i zdawać u Ciebie, jeśli tylko będzie taka możliwość. Na taryfę ulgową nie mam co liczyć, na parę złośliwych komentarzy sobie zapracowałem w swoim czasie. A żadnych karygodnych zachowań nie smiałbym się nawet spodziewać ;-) I cieszę się wolnością podjęcia takiego ryzyka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 19:00 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
ins napisał(a):
Cudowna ręka rynku? Przecież to rynek sam tworzy zapotrzebowanie na towar niskiej jakości.

Błąd. Rynek dopasowuje cenę do jakości.
Jakości uprawnienia też.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Wodniak5 napisał(a):
Swoją drogą jak czytam te posty opisujące, jak to jeden nauczył syna, drugi córkę, trzeci kumpla, to nic tylko gratulować sukcesów pedagogicznych.

I jak myślisz, kto więcej potrafi - ten pływający kilka lat pod okiem rodzica czy kursant po dwóch tygodniach?

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 19:08 

Dołączył(a): 6 lut 2012, o 21:17
Posty: 60
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
AndRand napisał(a):
I jak myślisz, kto więcej potrafi - ten pływający kilka lat pod okiem rodzica czy kursant po dwóch tygodniach?


A to zależy... głownie od tego ile potrafi rodzic. Ale też od percepcji kursanta. Mój kumpel pływa z żoną trzydzieści lat i nie może jej nauczyć żeglować.


Ostatnio edytowano 3 kwi 2013, o 19:23 przez Wodniak5, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 19:19 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Yigael napisał(a):
Piotrze - korci mnie, żeby zrobić Ci dowcip i zdawać u Ciebie, jeśli tylko będzie taka możliwość. Na taryfę ulgową nie mam co liczyć, na parę złośliwych komentarzy sobie zapracowałem w swoim czasie. A żadnych karygodnych zachowań nie smiałbym się nawet spodziewać ;-) I cieszę się wolnością podjęcia takiego ryzyka.


nie ma takiej możliwości,ale iles lat temu zdawałem niezależnie i wiem jakie były trudności,niestety

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2013, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13068
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
piotr6 napisał(a):
iles lat temu zdawałem niezależnie i wiem jakie były trudności,niestety
Kiedyś Warszawski OZŻ organizował egzaminy nie związane z żadnym kursem - znaczy dla eksternów. Odbywały się przez całą wiosnę i jesień co 2 tygodnie i jakoś chętnych nie brakowało, choć "zdawalność" nie przekraczała 50%.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3086 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62 ... 103  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL