Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 19:36




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3086 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76 ... 103  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 17:41 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
damit napisał(a):
Niestety, prawodawcy zabrakło wyobraźni. Znowu.

Faktycznie. Nie wiem dlaczego dyskryminuje jachty pod polską banderą wśród jachtów z innych krajów europejskich, do czarterowania których nie ma takich obowiązkowych wymagań.

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 19:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Carlo napisał(a):
Dziwna jest ta cała rozmowa.

Dziwne są obydwie postawy, choć argumenty osób walczących o liberalizację dziwniejsze niż tych drugich.

1. Racją jest, że najważniejszy jest sam fakt dużego postępu liberalizacyjnego w tym nowym rozporządzeniu,
2. Racją jest, że nie ma wiele jachtów powyżej 18 m długości i raczej ograniczone są możliwości korzystania z patentu kapitańskiego
3. Racją jest również że czasami warto jest poświęcić coś mniejszego dla czegoś większego. Bez wątpienia, a najlepiej jak się poświęca coś nie swojego ;)

ale

1. W poprzednim zapisie sternik jachtowy miał (OIDP) 18 metrów jacht i do 200 NM od brzegu. Stosując argumentację kolegów, należy zadać pytanie ilu tych sterników z 200 h stażu wypłynie powyżej 200 NM od brzegu, bo jak wiemy Ci co są opływani staż mają więc ich to pytanie nie dotyczy.
2. Każdy może żeglować jak sobie chce. Jak ktoś chce dla stażu i zdobywania patentu, to jego sprawa i nikomu nic do tego. Więc argumenty ad personam są naprawdę nie na miejscu,
3. Zmiana na gorsze sytuacji sterników morskich sprzed tego ledwo podpisanego rozporządzenia jest faktem.
4. Argumenty użyte przez MTBiGM są z czapy i bardziej pasują do zmiany którą właśnie omawiamy.

Powtórzę jeszcze raz że co najmniej niestosownym jest wyskakiwanie z kapustami szczególnie przez osoby walczące o jak największy dostęp do żeglarstwa.


Nie chciało mi się pisać już w tym temacie bo poziom wycieczek osobistych wyjątkowo mnie zniechęcił, a tą pisaniną nikt nic nie zmieni. Dlatego postaram się podarować sobie odnoszenie się do za pewne pojawiających się wypowiedzi w których zostanę stosownie opisany.

Carlo, może głupie pytanie, ale aż spojrzalam na patent. Możesz rozjasnic, w którym to rozporządzeniu sternik jachtowy miał 18 m? Lub w którym miał 200Nm? Bo takie nie istniało.
A jesli masz na myśli projekt - to owszem, był. Nie przeszedł. Przeszedł inny, w którym sternika jachtowego w ogóle nie ma. Więc może nie stosuj demagogii porównując właśnie podpisane rozporządzenie z jego własnym projektem, a porownuj z rozporządzeniem, które obowiązywało przedtem. Mnie sie ono bardzo podoba, nie jest idealne ale do ideału to trzeba ustawę zmieniać, a nie pisać rozporządzenie. Bo ideał to to co ja mam u siebie - brak obowiązkowych patentów.
Skoro tego na razie sie nie da uzyskać, cieszmy sie może z tego co sie dało zamiast wyszukiwać dziury w całym.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowania - 3: Helmsman, Jaromir, Waldi_L_N
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 20:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 sty 2012, o 15:19
Posty: 271
Podziękował : 24
Otrzymał podziękowań: 68
Uprawnienia żeglarskie: hmm, coś z morzem :)
Jurmak napisał(a):
antelio napisał(a):
To mam w takim razie pytanie- czemu ograniczasz się do polskiego podwórka?


Pomyśl... To podobno nie boli:-)


Jakby wszyscy tylko myśleli i nie zadawali pytań to nie byłoby dyskusji i tych 87 stron.

_________________
Darek Olsztyn.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Moniia napisał(a):
Możesz rozjasnic, w którym to rozporządzeniu sternik jachtowy miał 18 m?


Możesz wskazać gdzie pisałem o obowiązującym rozporządzeniu? Pisałem o projektach co chyba nie było zbyt trudne do domyślenia się.

Moniia napisał(a):
Więc może nie stosuj demagogii porównując właśnie podpisane rozporządzenie z jego własnym projektem, a porownuj z rozporządzeniem, które obowiązywało przedtem.


I co? To podpisane już obowiązuje? A może zostało opublikowane i biegnie vocatio legis?

A niby dlaczego mam nie porównywać? Odnosiłem się jak Monia nie zauważyłaś do poprzedniego projektu i uwag MTBiGM co już jest jasno wskazane w mojej wypowiedzi.

Moniia napisał(a):
Mnie sie ono bardzo podoba, nie jest idealne ale do ideału to trzeba ustawę zmieniać, a nie pisać rozporządzenie.



I nie można go krytykować, tylko wychwalać i nie można mieć własnego zdania, a ten kto ma to marzy mu się czapa z kapustą.

Moniia napisał(a):
Skoro tego na razie sie nie da uzyskać, cieszmy sie może z tego co sie dało zamiast wyszukiwać dziury w całym.


A przeczytałaś chociaż z uwagą mój post?

Moniia napisał(a):
Więc może nie stosuj demagogii


Więc może Ty nie stosuj demagogii.

Na forum można znaleźć wypowiedzi tych wszystkich od kapusty, którzy protestowali przeciwko pływom w ogóle jako zbędnemu wymogowi. Teraz jak się morsom narzuca obowiązek ponownego wypływania pływów Ci sami posuwają się do argumentów trochę innej opcji. Czyli to co pisali miesiąc temu już jest nie ważne.


Na koniec Monia. Sugeruję jeszcze raz ale tym razem spokojnie przeczytać mój poprzedni post, bo chyba Ci się zapomniało przeczytać wszystko co jest napisane przed słowem "ale".

EOT.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 20:27 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2421
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 534
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Carlo napisał(a):
3. Zmiana na gorsze sytuacji sterników morskich sprzed tego ledwo podpisanego rozporządzenia jest faktem.

W stosunku do którego aktu prawnego, który istniał do tej pory? Bo o projektach nie dyskutujmy. Bo to będzie demagogia.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Ostatnio edytowano 11 kwi 2013, o 20:28 przez Waldi_L_N, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 20:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Waldi_L_N napisał(a):
W stosunku do którego aktu prawnego, który istniał do tej pory?


Tak. W stosunku do tego co obowiązywał do tej pory. Więc Ty zaczynasz siać demagogię.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 20:31 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2421
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 534
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Carlo napisał(a):
Tak. W stosunku do tego co obowiązywał do tej pory.

Proszę o info bo nie wiem co stracił.
Strona PZŻ napisał(a):
Osoba posiadająca patent jachtowego sternika morskiego, wydany na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów (Dz. U. z 2006 r., nr 105, poz. 712 - z późn. zmianami) jest uprawniona do:

- prowadzenia jachtów żaglowych bez lub z pomocniczym napędem mechanicznym po wodach śródlądowych,

- prowadzenia jachtów żaglowych bez lub z pomocniczym napędem mechanicznym, o długości całkowitej do 18 m, po wodach morskich.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Ostatnio edytowano 11 kwi 2013, o 20:33 przez Waldi_L_N, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 20:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Waldi_L_N napisał(a):
Carlo napisał(a):
Tak. W stosunku do tego co obowiązywał do tej pory.

Proszę o info bo nie wiem co stracił.


To sobie przeczytaj ostatnie uwagi PKM z 9 kwietnia albo zwyczajnie podpisane rozporządzenie.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Widzisz, tyle stron tego wątku był wałkowany ten temat, że skoro nie wiesz o co chodzi, to moje tłumaczenie Ci nie pomoże. Cytowanie przez Ciebie tego przepisu powyżej najlepiej o tym świadczy.


Obiecałem sobie nie wdawać się w dyskusję i żałuję, że się wdałem.

Bye.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 20:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 paź 2011, o 15:37
Posty: 29
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: mors
Waldi_L_N napisał(a):
Proszę o info bo nie wiem co stracił.

Możliwość uzyskania nieograniczonej prawnie możliwości żeglowania poprzez wypływanie dodatkowych 600h.

_________________
Pozdrawiam,
Grzesiek Bakalarski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 22:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 sty 2012, o 02:41
Posty: 323
Podziękował : 69
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Carlo, czy czasem nie zapomniałeś o istnieniu czegoś takiego jak KB? Jak myślisz, ile czasu minie, zanim wszystkie KB zostaną wymienione na nowe? Przy nazwie stopnia "Sternik Jachtowy" jeszcze przez dłuższy czas 18 m wpisane w patent nie dawałoby praktycznie NIC. W wielu miejscach i tak Ci dadzą jacht powyżej 12m na starego sternika. A w Polsce i tak by nie dali na nowego. Bo wpis "do 18 m" w patencie to jedno, a KB takiego jachtu, z wpisanym JSM to zupełnie inna sprawa. A teraz powiedz mi, więcej jest tych, co mają obecnie sternika, a będą mieli możliwość i chęć prowadzenia na przykład J-80 po wymianie patentu, czy tych, co mają morsa i już mieli w perspektywie poprowadzenie czegoś powyżej 18 metrów po wymianie na kapiszona?
Gdyby polskie realia nie obejmowały KB, to absolutnie bym się z Tobą zgodził, uznałbym, że żadnej różnicy mi te 200 mil nie robi, sensu nie ma żadnego takie ograniczenie, ale w zasadzie to by mi nie przeszkadzała jego obecność. Niestety w świetle obowiązkowości KB na jachtach czarterowych sytuacja jeszcze przez długi czas byłaby gorsza niż w wypadku starych przepisów- żeby poprowadzić coś powyżej 12m będąc sternikiem trzeby by zdobyć kapitana, bo morsa by już nie było.
p.s. Osobiście nie jest dla mnie jakimś strasznym problemem, że będę musiał wypływać aż 1200 godzin zanim dadzą mi poprowadzić Pogorię :lol: :lol:

Pozdrawiam, Konrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 22:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2011, o 08:07
Posty: 580
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: kj
Baker napisał(a):
Waldi_L_N napisał(a):
Proszę o info bo nie wiem co stracił.

Możliwość uzyskania nieograniczonej prawnie możliwości żeglowania poprzez wypływanie dodatkowych 600h.

Tydzień w Chorwacji, Grecji - średnio ~7*10 - 70 godzin :mrgreen: . Wyjazd ok. 2500zł. Trzeba wyjechać jakieś 9 razy, żeby to odrobić.
Zaokrąglimy do półtysiączek - stracił ok. 2500*9=22500zł - niezla kwota... jest się o co sądzić :D

_________________
Piotr "Kefas" Gryko


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 23:01 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2421
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 534
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Tygodniowa koja na klubowym Carterze na Bałtyku 230 PLN x9 = 2070 PLN
I oczywiście jakieś 500 za każdym razem na opłaty i wydatki czyli jeszcze 4500 PLN
Na kojocie mi nie zależy, wydaje mi się, że to co oferuje 1 muchowy stopień morski wystarczy mi. A pływać nadal mam zamiar.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Ostatnio edytowano 11 kwi 2013, o 23:07 przez Waldi_L_N, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 23:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Piotrek a gdyby tak po Olgierdowemu policzyć? Prawie trzepnął tę różnicę na raz. A on przecież nie lubi żeglować ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2013, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 sty 2012, o 02:41
Posty: 323
Podziękował : 69
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Kefas napisał(a):
stracił

:lol:

I tak właśnie wygląda żeglowanie dla stażu :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 05:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Jacek Woźniak napisał(a):
Ja tam nie proponuję aby w ramach sprzeciwu przechodzić przez skrzyżowanie na czerwonym ale byłbym przeciw gdyby wprowadzono obowiązek dla pieszych poruszania się tylko prawym chodnikiem.

A ja uważam przechodzenie na światłach tylko na zielonym za chodzenie "na małpę". Bo biały człowiek to widząc pustą jezdnię (i brak funkcjonariuszy w okolicy :mrgreen: ) rozejrzy się prawo-lewo i przejdzie na czerwonym oszczędzając minutę stójki.

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI



Za ten post autor AIKI otrzymał podziękowania - 2: AndRand, Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 06:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
AIKI, no właśnie. Ale w Polsce nie wolno. A w innym kraju wolno. Jaka w tym logika? Żadna. Dlaczego mam przestrzegać takiego przepisu? Otóż nie przestrzegam, ale od razu narażam się na opinię, że jestem taki i owaki, prawa przestrzegać należy (z czym się generalnie zgadzam) a w Polsce zawsze będzie źle, bo ludzie olewają...

Mój komentarz jest taki: jakie prawo, takie jego przestrzeganie...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 06:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Helmsman napisał(a):
Carlo, czy czasem nie zapomniałeś o istnieniu czegoś takiego jak KB? Jak myślisz, ile czasu minie, zanim wszystkie KB zostaną wymienione na nowe? Przy nazwie stopnia "Sternik Jachtowy" jeszcze przez dłuższy czas 18 m wpisane w patent nie dawałoby praktycznie NIC. W wielu miejscach i tak Ci dadzą jacht powyżej 12m na starego sternika. A w Polsce i tak by nie dali na nowego. Bo wpis "do 18 m" w patencie to jedno, a KB takiego jachtu, z wpisanym JSM to zupełnie inna sprawa. A teraz powiedz mi, więcej jest tych, co mają obecnie sternika, a będą mieli możliwość i chęć prowadzenia na przykład J-80 po wymianie patentu, czy tych, co mają morsa i już mieli w perspektywie poprowadzenie czegoś powyżej 18 metrów po wymianie na kapiszona?


Aha.

Czyli, żeby obecnym sternikom jachtowym, szybciej było lepiej, morskim można "skasować staż". Jak mi zabierają źle, jak mi dają kosztem kogoś innego dobrze" Taką moralność już kiedyś nazwano.

Helmsman napisał(a):
I tak właśnie wygląda żeglowanie dla stażu :lol:


Czyli używając retoryki kolegów, nie wypływałeś godzin na morsa a chcesz dostać czapę z kapustą na jachty do 18 metrów.
A tak na marginesie z wyjątkową łatwością przychodzi Ci mówić ludziom co pływają (niektórzy) po kilkadziesiąt lat i godzin mają że kilkakrotnie wymogi by spełnili, a nie wymienili patentu na K.J. że pływają dla stażu, kolego st.j.

I to w zasadzie wyklucza dalszą dyskusję z Tobą

Natomiast do pozostałych rozmówców.

Nikt nie mówi, że to źle że st.j dostał tyle ile dostał. Mowa jest o tym że w §25 można było jednym zdaniem problem rozwiązać, dopisując że j.st.m można wymienić na k.j. po spełnieniu warunków stażowych opisanych w poprzednim rozporządzeniu.
Czy to na prawdę niektórych tak boli?

Szkoda klawiatury.



Za ten post autor Carlo otrzymał podziękowanie od: Koma5
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 06:26 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
AIKI napisał(a):
A ja uważam przechodzenie na światłach tylko na zielonym za chodzenie "na małpę". Bo biały człowiek to widząc pustą jezdnię (i brak funkcjonariuszy w okolicy :mrgreen: ) rozejrzy się prawo-lewo i przejdzie na czerwonym oszczędzając minutę stójki.

Gdzie tak jest? Gdzie światło czerwone dla pieszych trwa minutę a w tym czasie przez skrzyżowanie nie jeżdżą samochody? Co to za Miasto?! :shock: No chyb, że tak się dzieje gdzieś przed świtaniem...
;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 06:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Jacek Woźniak napisał(a):
AIKI napisał(a):
A ja uważam przechodzenie na światłach tylko na zielonym za chodzenie "na małpę". Bo biały człowiek to widząc pustą jezdnię (i brak funkcjonariuszy w okolicy :mrgreen: ) rozejrzy się prawo-lewo i przejdzie na czerwonym oszczędzając minutę stójki.

Gdzie tak jest? Gdzie światło czerwone dla pieszych trwa minutę a w tym czasie przez skrzyżowanie nie jeżdżą samochody? Co to za Miasto?! :shock: No chyb, że tak się dzieje gdzieś przed świtaniem...
;)

Warszawa, godziny wczesne ranne (około 6:30 - 7:00) a po południu około 15 też się zdarza. Najbliższe okolice ścisłego centrum :cool: (dziś tak właśnie przechodziłem o 06:15)

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 06:35 

Dołączył(a): 29 mar 2013, o 13:04
Posty: 367
Lokalizacja: Czeladź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: licencja na ciągnięcie narciarza wodnego
Kefas napisał(a):
Tydzień w Chorwacji, Grecji - średnio ~7*10 - 70 godzin :mrgreen: . Wyjazd ok. 2500zł. Trzeba wyjechać jakieś 9 razy, żeby to odrobić.
Zaokrąglimy do półtysiączek - stracił ok. 2500*9=22500zł - niezla kwota... jest się o co sądzić :D


Żeglujesz bo musisz czy możesz? Ja rozumiem, że godziny pływania to uciążliwość, ale stracił?

BTW: Na wiosnę zawsze widzę pełno ofert pływania za pracę. Czasem trafiają się rejsy za michę. Jak dobrze poszukasz to nie stracisz na żeglarstwie.

_________________
Jarek Madejski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 06:40 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
JarekM napisał(a):
Kefas napisał(a):
Tydzień w Chorwacji, Grecji - średnio ~7*10 - 70 godzin :mrgreen: . Wyjazd ok. 2500zł. Trzeba wyjechać jakieś 9 razy, żeby to odrobić.
Zaokrąglimy do półtysiączek - stracił ok. 2500*9=22500zł - niezla kwota... jest się o co sądzić :D


Żeglujesz bo musisz czy możesz? Ja rozumiem, że godziny pływania to uciążliwość, ale stracił?

A pod Jarka się podepnę. Nie ma co się dziwić ludziom o aspiracjach kapitańskich, że narzekają. To jeszcze jeden babol, który "umknął" w konsultacjach, inne udało się poprawić. Chodzi o ten sam mechanizm "zapominania", że wcześniej były inne stopnie żeglarskie. Widać twórca przepisu odniósł się tylko do regulacji - stopni określonych w rozporządzeniu. Wychodzi, że Pani Minister będzie musiała zrobić nowelizację własnego rozporządzenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 06:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
AIKI napisał(a):
Jacek Woźniak napisał(a):
AIKI napisał(a):
A ja uważam przechodzenie na światłach tylko na zielonym za chodzenie "na małpę". Bo biały człowiek to widząc pustą jezdnię (i brak funkcjonariuszy w okolicy :mrgreen: ) rozejrzy się prawo-lewo i przejdzie na czerwonym oszczędzając minutę stójki.

Gdzie tak jest? Gdzie światło czerwone dla pieszych trwa minutę a w tym czasie przez skrzyżowanie nie jeżdżą samochody? Co to za Miasto?! :shock: No chyb, że tak się dzieje gdzieś przed świtaniem...
;)

Warszawa, godziny wczesne ranne (około 6:30 - 7:00) a po południu około 15 też się zdarza. Najbliższe okolice ścisłego centrum :cool: (dziś tak właśnie przechodziłem o 06:15)

to już ukradli wszystkie samochody w Warszawie??
Jak tam mieszkałam to o 6 rano takie coś sie nie zdarzało... O 2 rano tak, ale wtedy nie było czerwonego swiatla...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 06:46 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Monnia, usłyszeli, że to są godziny szczytu i pomyliło im się ze szczytowaniem... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 06:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12150
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jacek Woźniak napisał(a):
Gdzie tak jest? Gdzie światło czerwone dla pieszych trwa minutę a w tym czasie przez skrzyżowanie nie jeżdżą samochody? Co to za Miasto?! :shock: No chyb, że tak się dzieje gdzieś przed świtaniem...


Nie musi być skrzyżowanie akurat. A gdzie tak jest? Zapewne wszędzie, ale ograniczę się do Trójmiasta. Zacznę od mojegu "ulubionego" skrzyżowania Subisława-Pomorska.
Dalej: Pomorska w środku między Chłopską a Subisława, Marynarki Polskiej ze Śnieżną, Walecznych przy Gdańskiej. Wita Stwosza z Bażyńskiego, nawet Grunwaldzka z Kołobrzeską, Pomorska z Chłopską (od strony morza) i wiele innych...
Podpowiem, że często tak jest, nawet w środku dnia, gdy sznurek samochodów jest zatrzymany przez inne światła wcześniej.
Przyznaję, że nigdy nie mierzyłem stoperem ile czasu trwają czerwone światła, może to jest mniej niż minutę w danym miejscu (w sumie minuta do dużo).
Oczywiście w nocy, albo w weekendy o takie sytuacje łatwiej.
Co jest chore, żeby na wielu skrzyżowaniach światła w nocy czy po godzinach szczytu były włączone.
Od razu powiem, na ewentualne uwagi, że niby można monitować o zmianę organizacji świateł na danym skrzyżowaniu - otóż nie zawsze można. Na moim "ulubionym" skrzyżowaniu światła działają całą noc, "bo tak" (mimo monitów).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 06:56 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Ło Matko! że zacytuje klasyka. A ja myślałem, że tylko ZUS zezwolił emerytom na przechodzenie na czerwonym. :D ;)
Każda sytuacja, zakaz lub nakaz w pewnych okolicznościach jest głupi lub niebezpieczny, albo oba razem. Starajmy się jakoś wypośrodkować argumenty.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 07:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
waliant napisał(a):
.
Co jest chore, żeby na wielu skrzyżowaniach światła w nocy czy po godzinach szczytu były włączone.
Od razu powiem, na ewentualne uwagi, że niby można monitować o zmianę organizacji świateł na danym skrzyżowaniu - otóż nie zawsze można. Na moim "ulubionym" skrzyżowaniu światła działają całą noc, "bo tak" (mimo monitów).


I tego nie rozumiem... Przecież można to łatwo zautomatyzowac...
Tu, gdzie mieszkam, swiatla działają cała dobę. Jak wspomnialam, sa dla samochodów. I KAŻDE swiatla sa sterowane ruchem. Ot, zwykły czujnik ruchu nad światłem, nic skomplikowanego. Ale w efekcie, jak jest niewielki ruch, domyślnie zielone jest dla głównej drogi nonstop. Jak cokolwiek pojezdza z bocznej, swiatla zmieniają sie zanim zdąży sie człowiek zatrzymać przed tym czerwonym co było.. Więc ma sie ciastko (regulacje ruchu światłami na skrzyżowaniu) i zjada sie ciastko (nie stając niepotrzebnie na światłach na pustych drogach).
I to nieskomplikowanie technicznie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 07:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Moniia napisał(a):
waliant napisał(a):
.
Co jest chore, żeby na wielu skrzyżowaniach światła w nocy czy po godzinach szczytu były włączone.
Od razu powiem, na ewentualne uwagi, że niby można monitować o zmianę organizacji świateł na danym skrzyżowaniu - otóż nie zawsze można. Na moim "ulubionym" skrzyżowaniu światła działają całą noc, "bo tak" (mimo monitów).


I tego nie rozumiem... Przecież można to łatwo zautomatyzowac...
Tu, gdzie mieszkam, swiatla działają cała dobę. Jak wspomnialam, sa dla samochodów. I KAŻDE swiatla sa sterowane ruchem. Ot, zwykły czujnik ruchu nad światłem, nic skomplikowanego. Ale w efekcie, jak jest niewielki ruch, domyślnie zielone jest dla głównej drogi nonstop. Jak cokolwiek pojezdza z bocznej, swiatla zmieniają sie zanim zdąży sie człowiek zatrzymać przed tym czerwonym co było.. Więc ma sie ciastko (regulacje ruchu światłami na skrzyżowaniu) i zjada sie ciastko (nie stając niepotrzebnie na światłach na pustych drogach).
I to nieskomplikowanie technicznie...

W Szwecji jest podobnie. Pamiętam sytuację, kiedy jechałem po głównej drodze i kiedy byłem dość daleko od skrzyżowania światło zmieniło się na żółte, po czym pod podjechaniu bliżej wróciło zielone :cool:

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 07:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17465
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
waliant napisał(a):
jakie prawo, takie jego przestrzeganie...
Dokładnie!
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby do PZŻetu przyszedł gość ze starym sternikiem jachtowym i stażem liczonym w grubych tysiącach godzin i - w wyniku falandyzacji przepisów zawartych w rozporządzeniu - dostał kapitana.

Moniia napisał(a):
to już ukradli wszystkie samochody w Warszawie??

Nie samochody i nie w Warszawie, tylko ryby i to w Anglii i dlatego nie możesz siadać na dowolnej ławce w parku :-) http://wyborcza.pl/1,76842,13719884,_ap ... apos_.html

A AIKI pisze zapewne o idiotycznych światłach na skrzyżowaniu Żurawia/Marszałkowska i przejściu przez Żurawią.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 07:23 

Dołączył(a): 29 mar 2013, o 13:04
Posty: 367
Lokalizacja: Czeladź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: licencja na ciągnięcie narciarza wodnego
Do Polski dopiero zaczyna wchodzić taka technika ze światłami.

Nie często jeżdżę po nocy to ciężko zgadnąć, który sygnalizator jest tak sterowany. Wiem, że kiedyś spotkałem się z tym na 'gierkówce'. Jak kiedyś mieszkałem w mieście świętej wieży to wiele skrzyżowań tam była sterowana ruchem. Niestety dostosowywanie się do tego ruchu było mizerne. Niby widać było zmianę harmonogramu świecenia, ale i tak pojawiały się puste pasy które miały po 30 sekund zielone.

Ostatnio bardzo mi się spodobał system świateł w wąskich uliczkach Hagi. Światło zielone świeciło tak krótko, że wszyscy byli mocno skupieni aby się wyrobić. Podczas świecenia zielonego przejechały 3 samochody i z rozpędu na zółtym też 3. Na co dzień jeżdżę po Katowicach i tutaj kierowcy w ogóle jadą jakby im się nie chciało żyć.

_________________
Jarek Madejski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2013, o 07:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
Maar napisał(a):
waliant napisał(a):
jakie prawo, takie jego przestrzeganie...
Dokładnie!
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby do PZŻetu przyszedł gość ze starym sternikiem jachtowym i stażem liczonym w grubych tysiącach godzin i - w wyniku falandyzacji przepisów zawartych w rozporządzeniu - dostał kapitana.

Moniia napisał(a):
to już ukradli wszystkie samochody w Warszawie??

Nie samochody i nie w Warszawie, tylko ryby i to w Anglii i dlatego nie możesz siadać na dowolnej ławce w parku :-) http://wyborcza.pl/1,76842,13719884,_ap ... apos_.html

A AIKI pisze zapewne o idiotycznych światłach na skrzyżowaniu Żurawia/Marszałkowska i przejściu przez Żurawią.


Po pierwsze primo - w czym Ci przeszkadza że ten sternik (z GRUUUBYMI tysiącami godzin (a więc i mil) jak sam napisałeś) dostanie kapiszona?
Po drugie - nie, światła są na Grójeckiej pierwszy przystanek od pl. Zawiszy. Ale na samym placu Zawiszy też tak czasem przechodzę :mrgreen:

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3086 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76 ... 103  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crnilo i 46 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL