Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 16:37




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: volvo 414 (?)
PostNapisane: 13 kwi 2013, o 19:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
Silnik volvo 414 /1
hmy... w papieruchach mam tak "napisane", że to 414 / 1.
szukam jakiegoś manuala, grzebię po tym co znalazłem (a nie jest to 414 bo takiego nie znalazłem) i najbliżej mu do MD 5 acz różnice są.
Czy coś jest pokopane w moich papierach czy może nieudolnie szukam, a może wreszcie to już taki staroć, że z ery przedinternetowej mocno ;)

Mam kłopot z odpaleniem silnika po zimie.
Zimą był jeszcze przepalany i mimo mrozu 15 na minusie wszystko było OK.
Teraz wygląda na to, że nie dostaje paliwa na wtrysk.
Pompka paliwa jest dobra, paliwo do pompy wtryskowej dochodzi i dalej...
nie.

Być może coś popsułem "naprawiając". Otóż silnik ten ma dwa cięgła na linkach, jedno do gaszenia silnika drugie do (?) no właśnie do czego ?
To drugie od czasu kiedy mam ten silnik było nieużywane dlatego, że
A- nie miałem i nadal nie mam pojęcia do czego ono jest
B - bardzo ciężko chodziło i o ile linką (cięgłem) można było go jeszcze pociągnąć, o tyle cofnąć trzeba było już samą dżwignią. Zimą zrobiłem się ambitny, dżwignię wyczyściłem, nasmarowałem smarem miedzianym i rozruszałem na tyle, że działa poprzez linkę w obie strony.
Po tych ambitnych wyczynach z ową dżwignią silnika nie odpalałem aż do dzisiejszej nieudanej próby.

Teraz pytania, trzy
1 - czy ten silnik to faktycznie model 414 (znaczy czy w ogóle taki był/jest ?)
2 - do czego ta dźwignia (są dwie jak wspominałem - jedna gasi a druga... no właśnie co druga?) i czy grzebanie przy niej mogło spowodować "odcięcie czegoś" w układzie wtrysku ?
3 - jakiś manual, albo kontakt (wskazanie fachowca od tych silników w miarę blisko Drawska Pom - podkreślam w miarę, bo wiem, że pod ręką nie ma nikogo)

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2013, o 21:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13563
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1556
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
north-bert napisał(a):
1 - czy ten silnik to faktycznie model 414 (znaczy czy w ogóle taki był/jest ?)

Zapytaj tu...

Chrystian Hochschulz
Volvo Penta Europe Office East
Telephone: +43 5 7500 12130
Telefax: +43 5 7500 12199
Email: chrystian.hochschulz@volvo.com

Możesz pisać w języku polskim.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2013, o 22:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
Wojciech1968 napisał(a):
north-bert napisał(a):
1 - czy ten silnik to faktycznie model 414 (znaczy czy w ogóle taki był/jest ?)

Zapytaj tu...

Chrystian Hochschulz
Volvo Penta Europe Office East
Telephone: +43 5 7500 12130
Telefax: +43 5 7500 12199
Email: chrystian.hochschulz@volvo.com

Możesz pisać w języku polskim.


dzięki

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2013, o 22:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Silniki V/P z serii MD (przynajmniej niektóre...) wyposażone były oprócz cięgła odcięcia paliwa w cięgło zwiększonej dawki paliw (takie "ssanie") do użycia przy starcie zimnego silnika.
A tu zidentyfikować swój silnik próbowałeś może, numerem seryjnym:
http://www.volvopenta.com/volvopenta/gl ... earch.aspx

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2013, o 00:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Druga linka tak jak napisał Jaromir służy do zwiększania dawki paliwa na czas rozruchu zimnego silnika. Po uruchomieniu i wyrównianiu się obrotów powinno się ją wcisnać z powrotem.
Takie rozwiązanie było stosowane także w silnikach samochodowych wyposażonych w tłoczkową pompę wtryskową :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2013, o 00:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
pierdupierdu napisał(a):
Silniki V/P z serii MD (przynajmniej niektóre...) wyposażone były oprócz cięgła odcięcia paliwa w cięgło zwiększonej dawki paliw (takie "ssanie") do użycia przy starcie zimnego silnika.
A tu zidentyfikować swój silnik próbowałeś może, numerem seryjnym:
http://www.volvopenta.com/volvopenta/gl ... earch.aspx


tak sądziłem odnośnie przeznaczenia tego cięgna (pamiętam takie cuda z starych pojazdów jeszcze), ale wolałem się upewnić. Zatem jak przypuszczam "rozruszanie" tej "wajchy" nie powinno wpłynąć na brak wtrysku.
Na stronie (wskazanej) próbowałem, w oparciu o te dane które mam pod ręką, numeru silnika nie pamiętam, rano pójdę sprawdzić.

Podobny jest do (obrazków) MD 5 ale nie ma odprężnika i możliwości ręcznego rozruchu, w starych niemieckich papierach jest napisane 414 / 1

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2013, o 08:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Przy uruchamianiu silnik dymił czy nie ?
Jeśli dymił wtryski podawały paliwo. Jeśli nie
odkręć nakrętkę mocującą metalowy przewód paliwowy do wtryskiwacza. Zakręć silnikiem. Jeśli paliwo pocieknie znaczy, że jest podawane do wtryskiwacza. Wtedy winowajcy trzeba szukać w zapieczonym wtryskiwaczu.
Jeśli silnik dymił, a nie odpalał stawiam na to, że majstrując przy dżwigience przestawiłeś kąt wtrysku i według mnie będzie to pierwszy podejrzany.
Bo "ssanie" w dieslu polegało na zwiększeniu dawki paliwa przy jednoczesnym przestawieniu tego kąta, z tego co pamiętam przyspieszeniu wtrysku.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2013, o 10:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
Kurczak napisał(a):
Przy uruchamianiu silnik dymił czy nie ?
Jeśli dymił wtryski podawały paliwo. Jeśli nie
odkręć nakrętkę mocującą metalowy przewód paliwowy do wtryskiwacza. Zakręć silnikiem. Jeśli paliwo pocieknie znaczy, że jest podawane do wtryskiwacza. Wtedy winowajcy trzeba szukać w zapieczonym wtryskiwaczu.
Jeśli silnik dymił, a nie odpalał stawiam na to, że majstrując przy dżwigience przestawiłeś kąt wtrysku i według mnie będzie to pierwszy podejrzany.
Bo "ssanie" w dieslu polegało na zwiększeniu dawki paliwa przy jednoczesnym przestawieniu tego kąta, z tego co pamiętam przyspieszeniu wtrysku.


już wczoraj to zrobiłem, paliwo nie idzie poza poza pompę wtryskową, do dochodzi i dalej... nic
nie jest to kwestia silnika, bo z paliwem podanym przez filtr zapala (oczywiście zaraz zdycha z braku dalszego podawania). Zatem jest to coś na sterowaniu pompą (stąd rozmowa o cięgłach) lub w samej pompie.
Wolałbym tego nie rozbierać bez "mamuala" bo cholera "wi" ile wyskoczy sprężynek i podkładek które po skoku zaginą w czeluściach zenzy

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2013, o 10:58 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2265
Podziękował : 369
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: mam
Pompy nie rozkręcaj, bo nie złożysz ;-) Zresztą, jeśli silnik odpala, to znaczy, że z nią wszystko okej.
Problemu szukałbym miedzy zbiornikiem a pompą. Sprawdź, czy paliwo swobodnie i bez bąbelków dochodzi do pompy.

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2013, o 11:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Co to znaczy z "paliwem podanym przez fitr" ?
Chodzi Ci o podanie paliwa lub "samostartu" do kolektora ssącego (dolotowego)?

Sprawdź na wszelki wypadek wszystkie połączenia między ssakiem w zbiorniku, a pompą choć skoro silnik był odpalany i chodził - to raczej nie tędy droga. Ale dla spokojności :)

Niestety będzie raczej trzeba wymontować pompę i oddać do fachowca. Rozbieranie jej na silniku (za wyjątkiem odkręcenia rewizji) nie jest dobrym pomysłem.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2013, o 11:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
noone napisał(a):
Pompy nie rozkręcaj, bo nie złożysz ;-) Zresztą, jeśli silnik odpala, to znaczy, że z nią wszystko okej.
Problemu szukałbym miedzy zbiornikiem a pompą. Sprawdź, czy paliwo swobodnie i bez bąbelków dochodzi do pompy.


pompy wtryskowej nie chcę rozkręcać, co najwyżej zdjąć z silnika obudowę cięgieł (jak pompa padła to sam i tak nic z nią nie zrobię -mam tego świadomość).
Zapala (silnik) na paliwie podanym przez filtr to podkreślam, więc nie stanowi to o ew stanie pompy.
Paliwo dochodzi do pompy wtryskowej (bąbelków tak czy tak nie widać bo wąż gumowy w oplocie stalowym), niemniej odkręcony przy pompie przewód paliwo daje, a cały układ jest pod ciśnieniem, bo popuszczenie odpowietrznika powoduje "wytrysk" z odpowietrznika filtra.
Są takie możliwości... chyba:
1 cięgło/a w obudowie (pod obudową) coś nie teges
2 sama pompa wtryskowa

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2013, o 11:39 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2265
Podziękował : 369
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: mam
north-bert napisał(a):
podanym przez filtr

Przez filtr powietrza czy paliwa?

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2013, o 11:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
Kurczak napisał(a):
Co to znaczy z "paliwem podanym przez fitr" ?
Chodzi Ci o podanie paliwa lub "samostartu" do kolektora ssącego (dolotowego)?

Sprawdź na wszelki wypadek wszystkie połączenia między ssakiem w zbiorniku, a pompą choć skoro silnik był odpalany i chodził - to raczej nie tędy droga. Ale dla spokojności :)

Niestety będzie raczej trzeba wymontować pompę i oddać do fachowca. Rozbieranie jej na silniku (za wyjątkiem odkręcenia rewizji) nie jest dobrym pomysłem.


tak z paliwem podanym przez "kolektor" ssący
gdyby pompa to oczywiście...
rozebrać chcę obudowę przez które "wchodzą" w silnik cięgła sterowania pompą, licząc na to, że może to coś z tymi cięgłami...

tak czy tak na razie muszę ustalić co to jest to 414 / 1 i poszukać manuala, albo jakiegoś lepszego do MD 5 (podobny silnik) bo w tym co mam nie ma za wiele odnośnie "widoczków" co pod pokrywą cięgieł się "chowa" a dostęp (o ile można to nazwać dostępem ;)) tam mam bardzo ciasny

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

noone napisał(a):
north-bert napisał(a):
podanym przez filtr

Przez filtr powietrza czy paliwa?


sorka pierdoła jestem, oczywiście nie napisałem, że przez ssący (powietrze)

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2013, o 12:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2010, o 09:28
Posty: 186
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie Las
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: sternik po nierównym
chyba się zbłaźniłem, tak to jest ja się po ćmaku robi i jeszcze teorie spiskowe dorabia w oparciu o to, że coś tam wcześniej się dłubało.
Sprawa (chyba) jest banalna, otóż okazało się , że głęboko w czeluściach, za zbiornikiem paliwa jest jeszcze jeden filtr (tego nigdy nie wymieniałem bo, dopiero co go odkryłem ;)) który jest a jakoby go nie było (znalazłem go lusterkiem jak lukałem w przebieg przewodów).
Właśnie wywlokłem go na wierzch, to co w nim jest nie poddaje się opisowi...
jest to coś... coś... coś tak nie do opisania jak... rozgotowana parówka a jak wiadomo w parówkach jest cały wszechświat ;)

Mam nadzieję, że jutro po zakupie nowych filtrów i odpowietrzeniu całość zechce współpracować.

Sorki za zamieszanie, jestem jak ten mądry inaczej co to pół auta rozebrał zamiast wymienić bezpiecznik, już sam nie wiem, czy bardziej się z siebie śmiać czy nad sobą użalać ;)

Dziękuję za zaangażowanie, nie da się ukryć, że pomogło, wszak zachwiało moim przekonaniem, że to paliwo to tak na pewno dobrze dochodzi i stosownej ilości.

_________________
Norbert J. Zbróg
tylko wieśniacy nie tracą okrętów
www.njz.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 435 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL