Właśnie dlatego pytam o interpretację prawną, bo komuś może się to przydać w "bojach ze związkiem".
Powiedzmy, że jakiś "kandydat"
- odbył 6 rejsów, w sumie 1200h
- jeden z nich (400h) prowadził
- odbył rejs 100h na pływach
- odbył rejs 100h na jachcie pow.20 m długości
To jakiego warunku do uzyskania patentu nie spełnia?

_________________
_____Krzysiek_Wrocław_____
Wygrana lub przegrana nie jest prawdziwym budo.
Prawdziwe budo nie zna porażki.
Nigdy nie przegrywać oznacza nigdy nie walczyć.

Ta interpretacja pokrywa się z interpretacją poprzedniej ustawy. Jeśli w poprzedniej wystarczyło 1200 h to teraz też wystarczy 1200 sumarycznie.

_________________
Jarek Madejski

Jarek - chyba sie nie rozumiemy ((

Więc raz jeszcze - wg mnie sumarycznie ma byc 1400 godzin bo osoba egzaminowana:

- "odbyła co najmniej sześć rejsów po wodach morskich w łącznym czasie co najmniej 1200 godzin żeglugi" - czyli mamy 1200 godzin.

- "oraz odbyła co najmniej jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi na jachcie o długości kadłuba powyżej 20 m" - czyli mamy kolejne 100 godzin

- "oraz jeden rejs powyżej 100 godzin żeglugi po wodach pływowych z zawinięciem do co najmniej dwóch portów pływowych" - czyli mamy kolejne 100 godzin.

Razem mamy 1200 (o czym pisalem) + 100 + 100 = 1400 godzin

Matematyka na poziomie klasy 2 gminnej szkoły zbiorczej w Zadupiu Górnym ))

Słowa "oraz" są kluczowe bo stanowią o dodawaniu kolejnych godzin rejsów.

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Przyjmuję zakład
Wojtek, podaj swoja stawkę

_________________
noone

Nie spełnił DWUKROTNIE użytego określenia "oraz" stanowiącego o dodawaniu do 1200 dwóch rejsów po 100 godzin co daje razem 1400 godzin.
To tak na moją logikę prostego inżyniera mechanika.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

To dlaczego w poprzednim rozporządzeniu mimo identycznego brzemienia dodawało się do tego co wchodziło w 1200?

Słowa oraz są dodawaniem, ale nikt nie powiedział, że nie są dodawaniem do 400 godzin które wchodzą do 1200.

Poczekajmy na interpretację PZŻ. Bo to, że ktoś coś sobie napisał na forum to nic nie znaczy.

_________________
Jarek Madejski

Taki zapis dot. stażu był już w kilku ostatnich wersjach projektu. Z rozmów z MSport wnioskuję, że właśnie tak to interpretują.


To będzie wynikało z innego rozporządzenia - w rozmowie z pracownikiem ministerstwa pojawił się pomysł, by OZŻ były uznane jako podmioty upoważnione, a nie jako część struktury PZŻ (to w kontekście wiedzy o sposobie dysponowania przez PZŻ opłaty za egzaminy o braku refundowania kosztów przeprowadzenia egzaminów organizatorom szkoleń w przeszłości, co do dziś urzędnikom nie mieści się w głowach).

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

Ale spełnia napis "w tym"

_________________
Jarek Madejski

W wymienionej przez Ciebie miejscowości studiować nie miałem okazji.
Ale moim zdaniem, równie dobrze jak "oraz", można się trzymać wcześniejszego "w tym"

w tym co najmniej 400 godzin...
oraz odbyła co najmniej jeden rejs powyżej 100 godzin...
oraz jeden rejs powyżej 100 godzin ...
Na mój prosty inżynierski umysł, nikt nie postawił tu zastrzeżenia, że rejs pływowy nie może być w ramach samodzielnego prowadzenia, a >20m w ramach tych 1200.

Swoją drogą nie prościej było napisać:
1200 (lub jak kto woli 1400) godzin w 6 (8) rejsach w tym
- 1 >20 m min 100h
- 1 po pływowych min 100h
- samodzielnego prowadzenia min 400 h
Nie trzeba by interpretować

_________________
_____Krzysiek_Wrocław_____
Wygrana lub przegrana nie jest prawdziwym budo.
Prawdziwe budo nie zna porażki.
Nigdy nie przegrywać oznacza nigdy nie walczyć.

Dzwoniłem do PZŻ wydział patentów i pani potwierdziła moją wersję.

To znaczy na kapitana wystarczy przepłynąć 1200 h w tym: 400+100+100

_________________
Jarek Madejski

Jedynymi organami obecnie upoważnionymi do przeprowadzania egzaminów są polskie związki sportowe. Są takie dwa - PZŻ i PZMiNW.
Kiedy wejdzie w życie rozporządzenie określające warunki, jakie trzeba spełnić by być podmiotem upoważnionym do egzaminowania - OZŻ będą mogły się o ubiegać o decyzję ministra uznającą je za taki podmiot.
I tak sobie myślę, że OZŻ-ty szybciutko to zrobią, bo czemuż miałyby dalej oddawać "świętopietrze" do Wa-wy?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jak ktoś bardzo potrzebuje i jak bury kocur będzie mi udowadniał, że nie umiem matematyki z poziomu klasy 2 gminnej szkoły zbiorczej w Zadupiu Górnym )) to mogę wysłać pismo z prośbą o interpretację i je tutaj wstawię.

_________________
Jarek Madejski

A pytałeś może, kiedy zaczną wydawać te nowe kwity? Bo już niedługo ruszą pewnie obozy i szkolenia.

_________________
_____Krzysiek_Wrocław_____
Wygrana lub przegrana nie jest prawdziwym budo.
Prawdziwe budo nie zna porażki.
Nigdy nie przegrywać oznacza nigdy nie walczyć.

To znaczy, że ten zapis nie jest jednoznacznie interpretowalny nawet dla samych legislatorów. Ale to dobrze - zasada interpretacji na korzyść "klienta" została zachowana.

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

Heh Pani od patentów pewnie się zastanawia, skąd tak nagłe zainteresowanie ilością godzin na kj
Też dzwoniłem przed chwilą, dlatego przyjąłem zakład Wojtka, tylko nie wiem, co wygrałem

Po 30 kwietnia.

_________________
noone

Szybciej, niż myślisz - przygotowania już trwają.

_________________
Piotr PanWac Nowacki
-------------------
Żyje się dla marzeń...

No właśnie powiedziała mi, że co chwilę ktoś dzwoni w tej sprawie i nawet nie miała czasu przeczytać.

PS: Sorki, że ujawniłem interpretację PZŻ i pozbawiłem Cię możliwości ustalenia wygranej zakładu.

_________________
Jarek Madejski

Pamiętaj, że pani w PZŻ ma dokładnie takie samo prawo do interpretacji jak Ty i ja, i tyle samo jest warta jej opinia

_________________
www.samoster.org.pl

ja tylko tak nieśmiało zwrócę uwagę na to, że PZŻ nie jest upoważniony do interpretacji...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Tylko nie do PZŻ ale do MSiT.
Bo PZZ nie ma interpretować tylko wykonywać...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Dobra wyślę dziś pismo.

PS: PZŻ będzie interpretował do momentu, aż ktoś się nie odwoła od interpretacji PZŻ. Czy przypadkiem nie tak to działa?

_________________
Jarek Madejski

Nie. PZŻ nie ma prawa interpretować. Po prostu. Organem właściwym jest ministerstwo.

_________________
www.samoster.org.pl

Oczywiście masz rację. PZŻ niczego nie będzie interpretował, tylko wyda/nie wyda patent kapitański.
Raczej wyda, żeby się nie okazało, że ktoś ma w kieszeni interpretację, która podważa odmowę wydania patentu.
Raczej nie wyda, jeżeli będzie interpretacja, która potwierdza odmowę wydania patentu.
Ja tam wolę, żeby Pani w pzż miała swoją interpretację, która de facto obniża (lub jak kto woli nie podwyższa) wymagania do uzyskania kwitu na kapustę

_________________
_____Krzysiek_Wrocław_____
Wygrana lub przegrana nie jest prawdziwym budo.
Prawdziwe budo nie zna porażki.
Nigdy nie przegrywać oznacza nigdy nie walczyć.

Fraza "w tym" jest wyizolowana przez przecinki stanowiąc zdanie podrzędne.

Jeszcze raz:
.


Ale, oczywiście, PZŻ jest zainteresowany kasą za jak największą liczbę patentów.


Kto pisze mail do ministerstwa?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Dobra napisałem do mSportu, jak tylko dostanę odpowiedź to wkleję wam całą wiadomość.

_________________
Jarek Madejski

Jak się okaże, ze MSiT na Twoja prośbę przedstawi interpretację, która zmieni stanowisko wszechwładnej pani w pzż'ecie, to ani chybi będzie lincz na forum.

Swoją drogą bić się o 200 Mm? Podobno pływamy dla przyjemności, a kwity są przy okazji (chyba znów wkładam kij w mrowisko)

_________________
_____Krzysiek_Wrocław_____
Wygrana lub przegrana nie jest prawdziwym budo.
Prawdziwe budo nie zna porażki.
Nigdy nie przegrywać oznacza nigdy nie walczyć.

Wtedy osobiście ugryzę się w język i przytrzasnę stopę w drzwiach.

_________________
Jarek Madejski

Ja jednak wolałbym, żeby respektowanie przepisów państwowych nie zależało dobrego humoru i aktualnego nastroju tego czy innego pracownika biurowego

_________________
www.samoster.org.pl

Masz 100% racji. Bo ten kwit, o którym mowa, będzie służył przeważającej większości posiadaczy do szpanowania panienkom.

Hint: Jaka jest liczba jachtów czarterowych o długości ponad 18 m w finansowym zasięgu polskich załóg?
Hint 2: Jaki procent obecnych posiadaczy patentu k.j. prowadzi polskie jachty dłuższe niż 18 m?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

A hint 3? Ile osób pływa 200Mm od brzegu?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ