kto mi powie co oznacza taka pława?

Nic nie oznacza, pewnie to resztki po jakiejś kardynalce. Natomiast "cały żółty" to znaki specjalne.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Jak to nic? Przynajmniej dwie rzeczy oznacza. Po pierwsze oznacza to, że służy państwa na którego wodach się ona znajduje mają w głębokim poważaniu dbałość o oznaczenie nawigacyjne a po drugie coś specjalnego

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

a jak ona w nocy świeci? bo mam pewne przypuszczenia...

widziałam w nocy coś bardzo dziwnie świecącego.... gdyby nie to że widział to jeszcze kolega z wachty pomyślałabym że coś ze mną nie tak... ale on tez widział... to się poruszało no. to światło.

i właśnie się zastanawiam czy to przypadkiem nie to coś swieciło? nie jest to może jakaś radiopława albo coś równie dziwnego?

po co stawiać na środku coś takiego, na gps nie było wypłycania ani innych przeszkód coby cokolwiek chcieć omijać....wiec nie wydaje mi się to kardynałką bynajmniej

Ja się tam nie znam, ale dla mnie kardynałki zazwyczaj mają okrągłą podstawę wg IALA, więc to nie są pozostałości kardynałki. Specjalne są zazwyczaj walcowate lub trójkątne.
To "cuś" upstrzone to nie wiem, czy nie kryje w sobie np. ucha albo pachołka cumowniczego..
http://www.alibaba.com/product-gs/52680 ... image.html

Właśnie...
Mi to wygląda na zaniedbaną beczkę cumowniczą (niektóre mają nawet światło).

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Wygląda jak zgubiona (jaki czas temu - patrząc na obrośniecie...) boja używana do cumowania albo podwieszania i podejmowania stropów kotwicznych podczas "anchor handlingu":

Rozmiarów i kształtów takich pływaków może być dość dowolna liczba, tu przykłady takich "bojrepów" do 20T wyporności...:
http://www.balmoral-group.com/balmoral- ... ne-apb.php
http://www.nauticexpo.com/prod/marine-f ... 25549.html
Niestety bywa tak, że wynajmując do prac z takimi bojami statek typu AHTS za kilkadziesiąt tys. funtów dziennie + koszt paliwa, w razie zagubienia podobnej boi - już się jej nie szuka
BTW - lepiej nie podchodzić, nie sprawdzać a już szczególnie w nocy na toto nie wpływać... Taki "bojrep" potrafi ważyć więcej niż niejeden jacht i może mieć podwieszoną stalówkę albo łańcuszek bardzo mało jachtowej wielkości...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jaromirze - wrzuciłeś obrazek podobny do tej z mojego linku - czyli chyba wygląda, ze zgadłem

Czy nie moze to byc plawa oznaczajaca granice jakiegos obszawu specjalnego. Skladowiska smieci, kotwicowiska, itd.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Katrine a byla ta plawa na mapie? Cos bylo napisane?

na naszej mapie nie było tam nic a nic w promieniu wielu mil;)

To jest porzucona boja cumownicza, przez jakis statek badajacy morza i oceany. Nie wiem, czy swiecily w nocy, ale przy wybrzezu Namibii, takie widzialem. Chinole prowadzili odwierty podmorskie i mieli ich tam kilkanascie.

Pzdr

Andrzej JKC

To by wyjaśniało dlaczego ona taka żółta.

BP, ANMSP.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Są przypuszczenia, że to światło tak dziwnie świecące w nocy to były jakiś "bojki oceanograficzne". Tak mi ktoś powiedział jak próbowałam się dowiedzieć. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć co to są te bojki i do czego one służą i jak one świecą? Jaka jest ich charakterystyka i z jakiej odległości są widoczne w nocy...?

bo nie daje mi spokoju to. Nie wydaje mi się by to one były bo przecież bojki się nie ruszają a to coś ewidentnie jechało wzdłuż nas po pół godzinie było znowu obok (równolegle do nas)... Jeszcze się czasem włączało a czasem włączało:/

Boje meteorologiczne spotykane na oceanie, tzw. ODAS bouy są zawsze oświetlone a ich pozycja jest naniesiona na mapę. Są duże, kratownica z instrumentami meteorologicznymi często wystaje kilka metrów nad powierzchnię wody i świecą zwykle białym światłem o różnych charakterystykach, zupełnie nie podobnych do charakterystyk znaków kardynalnych.

Czasami boje pomiarowe pracują dryfując. Wówczas jest wysyłane odpowiednie ostrzeżenie przez SafetyNet i NAVTEX.

To co widziałaś, było zapewne niewielką łodzią rybacką, noszącą nieprawidłowe światła.

Pozdrawiam,
Krzysztof.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Mapkę z aktualnie pracującymi bojami ODAS znajdziesz pod tym linkiem.
http://www.ndbc.noaa.gov/

_________________
Stopy wody,
Krzysztof

Zwykle świecą Fl(5)Y.20s.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

W uzupełnieniu tego, co podał Krzysztof:
ODAS - Ocean Data Acquisition Systems
Jakie dane są zbierane i podawane via satelita:

Tak wyglądają (m. in.):

Światło? Ano, trzeba taką boję poprosić, żeby się przedstawiła. Tu masz fragment mapy z ODAS-em w okolicach Gibraltaru, na Morzu Alborańskim. Niewykluczone, że przepływaliście koło niego:

Zwróć uwagę, że ta pława jest zakotwiczona na głębokości ok. 500 m. Pławy na oceanie są kotwiczone na głębokości kilku kilometrów. Piszę o tym, bo parę razy zdarzało mi się wyprowadzać z błędu załogę, która w dyskusjach, co to świeci, twierdziła: Boja? Niemożliwe, tu jest 4 km do dna.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Czy te boje mogą być jakoś grupowo ustawione? W sensie w jakiś odległościach od siebie? Czy zawsze jest tylko jedna postawiona?

bo ja miałam wrażenie jakby to był jakiś ciąg który co jakiś czas się pojawiał. To nie był rybak, rybaka z tej odległości bym widziała bo to było blisko, to było coś na wodzie.

Na hiszpańskim Costa del Sol jest tego od groma, bo tam co chwile są hodowle jakichś morskich stworzeń: a to małży, a to krabów, a to ryb. Jak klikniesz na światło, dowiesz się co tam jest:

A czasem masz różne atrakcje na raz, np. pławy ostrzegawcze na przedłużeniu pasa startowego, a niedaleko stamtąd - marine farm:
Nie spotkałem ODAS-ów gęściej, niż raz na kilkadziesiąt - kilkaset mil. Najbliższy tego gibraltarskiego jest koło Malagi, następne widziałem za Barceloną, koło Monaco i gdzieś między Civitavecchią a Elbą.
Znacznie gęściej ustawili Amerykanie koło swoich brzegów, ale też są to odległości rzędu kilkudziesięciu mil. Na oceanach - kilkaset a nawet kilka tysięcy mil.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A ja kiedyś widziałem UFO nad swoim domem. Jest bardzo prawdopodobne że w głębinach obiekty owe mogą mieszkać

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"