Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 06:18




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 341 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 lut 2012, o 23:27 

Dołączył(a): 22 maja 2010, o 22:37
Posty: 25
Lokalizacja: Zakręt
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Cytuj:
Centkiewiczowie potrafili popełniać też osadzone w polarnych realiach soc-realistyczne "produkcyjniaki"...


Zgadzam się. Pamiętam, że zacząłem czytać którąś z ich książek i zakończyłem po kilku stronach, tak była przesycona gloryfikowaniem bratniego narodu, ale wydaje mi się, że to było warunkiem wydania książki i, co ważniejsze, wypuszczenia autora na kolejne wyprawy w świat.
Skojarzyła mi się teraz seria książek o Panu Samochodziku, ociekających ideologią tamtych czasów, a jednak nie pamiętam, żeby mnie to wtedy raziło. Może byłem za młody. Z drugiej strony książki Szkarskiego były raczej antyradzieckie, a jednak się ukazywały.

_________________
Piotr Izydorek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2012, o 23:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
grossb napisał(a):
Z drugiej strony książki Szkarskiego były raczej antyradzieckie, a jednak się ukazywały.

Bo On był redaktorem w wydawnictwie to sobie wydawał ;)
Nawiasem mówiąc to miał dosyć pogmatwany życiorys.
Nie dopatrzysz się logiki w tamtych czasach. Nigdy nie było wiadomo co godzi w pryncypia a co nie.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2012, o 23:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13067
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3026
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Wydawaliśmy (Koło Studentów Techniki Okrętowej Korab) w latach 70. na powielaczu taką broszurkę o okrętach wojennych. Musiał być co najmniej jeden opis z tytułem (przykładowo): "Okręt podwodny Szcz307 odznaczony Orderem Czerwonego Sztandaru".

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2012, o 02:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Skoro padło na przykład Centkiewiczów w kontekście tamtych trudnych czasów - to pozwolę sobie na uwagę, że nie każdy z autorów o "dość pogmatwanym życiorysie" występował w TVP z poparciem dla władz - na początku 1982 roku... I nie każdy ułatwiał sobie życie przynależnością do jedynie-słusznej partii (Czesław Centkiewicz należał do PZPR od 1948, Alina Centkiewicz od 1949 r - oboje do "wyprowadzenia sztandaru" w 1989 roku...). O działaniu w tzw. Związku Literatów z 1983r. (tym od p. Auderskiej) już nawet nie wspominając...
---------------------

Temat wpływu na tworzone książki osobistych uwikłań i uwarunkowań pisarzy w PRL-u jest niełatwy i chyba nie w tym miejscu powinien być rozważany.
W zasadzie piszemy tu o konkretnych książkach. Ale czasem trudno książkę oderwać od biografii jej autora czy autorów.
Piotr, polecił tu jednak nie konkretny tytuł, ale ogólnie - "książki Czesława Centkiewicza - jego samego i te pisane wraz z żoną". To dlatego pozwoliłem sobie wyrazić swoje zdanie, że Centkiewiczowie potrafili popełniać osadzone w polarnych realiach soc-realistyczne "produkcyjniaki" oraz że "w niektórych książkach Centkiewiczów wyraźne serwituty wobec politycznej poprawności lat powojennych w PRL - mocno dziś rażą...".
Jak widać z dyskusji - wiele się z Piotrem zdaniami na temat niektórych książek autorstwa pp Centkiewiczów nie różnimy, zatem proszę - nie ciągnijmy może tematu....
---------------------

Koniec z didaskaliami - pora na nową ksiązkę!
Temat w zasadzie dotyczyć miał książek "morskich" , ale że mieliśmy tu już i pochwałę serii wydawniczej z życia brytyjskiej Navy i różne powieści Julka Verna - to pozwolę sobie polecić książkę o wyprawie... kajakiem.
Serdecznie polecam literacką relację Wiktora Ostrowskiego z jego spływu kajakiem po Paranie - zatytułowaną "Życie wielkiej rzeki".
Co prawda "morski" jest w tej książce tylko opis ostatniego odcinka kajakowej epopei ale lektura wciąga!
Jest to moim zdaniem jedna z najlepszych pozycji polskiej literatury podróżniczej. Rzecz napisana soczystą, wyrazistą polszczyzną, żywa, bezpośrednia relacja ze świata dla nas niezwykle egzotycznego. Jednocześnie książka pełna jest opisów postaci, typów i charakterów ludzkich, dla których, dzięki autorowi, odczuwamy serdeczną sympatię. Czyta się jednym tchem i na pewno warto poświęcić wieczór!
BTW - wyprawa p. Wiktora Ostrowskiego została powtórzona współcześnie. I opisana... w Internecie ;) Tu: http://andy2005.blox.pl/html

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2012, o 07:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
pierdupierdu napisał(a):
Skoro padło na przykład Centkiewiczów w kontekście tamtych trudnych czasów
Masz rację - jedni musieli dodać zdanie, akapit, rozdział, żeby w ogóle ich wydrukowali, a inni po prostu non-stop wazelinowali dla kariery.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2012, o 08:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
boSmann napisał(a):
Nie dopatrzysz się logiki w tamtych czasach. Nigdy nie było wiadomo co godzi w pryncypia a co nie.

Właśnie wczoraj usłyszałem anegdotę, jak to Władysław Bartoszewski w 1957 roku zamieścił w "Tygodniku Powszechnym" pełny tekst apelu do ludu Warszawy z wezwaniem do powstania wobec tego, że Armia CZerwona jest juz na Pradze, nadanego przez Radio Moskwa 30 lipca 1944. Armia Czerwona - walka z Niemcami- lud Warszawy - radio Moskwa - cenzor to puścił i stracił za to pracę.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lut 2012, o 23:30 

Dołączył(a): 22 maja 2010, o 22:37
Posty: 25
Lokalizacja: Zakręt
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
"Ostatni Rejs Bona Terry" - jak sam tytuł wskazuje, jest to reportaż z ostatniego rejsu tegoż jachtu.

_________________
Piotr Izydorek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 cze 2012, o 00:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13560
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1556
Otrzymał podziękowań: 2275
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Z ostatniej chwili ...
Ukazały się w polskiej wersji językowej dwie ciekawe pozycje książkowe - Dzienniki Jurija Lisianskiego „Podróż dookoła świata w latach 1803, 1804, 1805 i 1806 na okręcie Newa” oraz Kapitan Otto Kotzebue „Podróże naokoło Świata”.
http://www.arctowski.pl/?p=198

Do nabycia np. tu http://www.gandalf.com.pl/k/powiesc-marynistyczna/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lip 2012, o 22:21 

Dołączył(a): 25 mar 2011, o 16:44
Posty: 239
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
Cześć.

Właśnie skończyłem Magellana Stefana Zweiga. Napisana pięknym językiem, przedstawia wiele mało znanych szczegółów pierwszego rejsu człowieka dookoła świata. Bardzo ciekawie przedstawiona jest osobowość Magellana. Książka dostępna już chyba tylko w bibliotekach lub antykwariatach.

Przy okazji polecam też dwie inne książki, które jakiś czas temu przeczytałem:
"Na małych statkach wśród piaszczystych ławic" Maurice'a Griffithsa. Ciepło i ciekawie opisane doświadczenia z wieloletniego eksplorowania estuarium Tamizy i okolic.
"Samotne zwycięstwo" Erica Tabarly'ego. Nie jest to może arcydzieło literatury, ale od strony żeglarskiej książka jest zajmująca. Tabarly na swoim Pen Duicku II wygrał w 1964 regaty samotników na trasie Plymouth - Newport.

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2012, o 12:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 sie 2009, o 15:51
Posty: 908
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 637
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
BMarek napisał(a):
Właśnie skończyłem Magellana Stefana Zweiga. Napisana pięknym językiem


Potwierdzam
Świetnie językowo napisana (przetłumaczona ) książka. Bardzo bardzo polecam również.
Andrzej

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2012, o 13:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ja polecam, o Magellanie "Poza krawędź świata". Wielki szacunek, że udalo mu się tyle przepłynąć.

A tej chwili czytam też "Wyprawy wikingów" (Farley Mowat). Wielki szacun za ich wyprawy, jak tak sobie czytam i wyobrażam, np. wyprawę Bjarniego, albo Eryka to naprawdę jestem pełen podziwu.

No i nie wiem czy było: "Podróż Brendana" Tima Severina

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2012, o 15:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Zdaję sobie sprawę, że w XVI wieku wszystko było porąbane, życie było mało warte, praca była ciężka, rozłąka nie miała znaczenia, tortury były na porządku dziennym, ale mimo tego wszystkiego, Magellan nawet w swoich czasach był kanalią jakich mało.

Nie pamiętam, którą z ww. książek o Magellanie czytałem, ale włos mi się jeżył na głowie, gdy czytałem o jego metodach dowodzenia.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2012, o 16:32 

Dołączył(a): 25 mar 2011, o 16:44
Posty: 239
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 20
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
W książce Zweiga autor faktycznie zwraca uwagę na jego dość trudny charakter. Magellan był milczkowaty, zamknięty w sobie, nie dzielący się planami. Duszą towarzystwa nie był. Z treści książki wnioskuję, że gdyby do początku współpracował ze swoimi kapitanami, to prawdopodobnie nie doszłoby do pierwszego buntu podczas zimowania w Patagonii, a potem zdradzieckiej ucieczki San Antonio.

Marek

_________________
s/y Milonga
Jeanneau Fantasia 27
POL 18616


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2012, o 19:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
dziennym, ale mimo tego wszystkiego, Magellan nawet w swoich czasach był kanalią jakich mało.

Nie pamiętam, którą z ww. książek o Magellanie czytałem, ale włos mi się jeżył na głowie, gdy czytałem o jego metodach dowodzenia.


Hmm, nie pamiętam niczego ponad czasy drastycznego z ksiazki którą poleciłem. Aż przeczytam jeszcze raz.
Ale nawet jeżeli masz rację, to nie zmienia to faktu, że jego podróż to był ogromny wyczyn żeglarski i to głównie zapamiętałem z tej książki. Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy, jak wielki wyczyn. Książkę polecem niezależnie od tego, czy Magellan był czy nie był kanalią.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 lip 2012, o 19:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
waliant napisał(a):
Książkę polecem niezależnie od tego, czy Magellan był czy nie był kanalią.
W rzeczy samej, dla żeglarza teksty Pigafetty i Albo to lektura tak samo obowiązkowa jak Reymont czy inny Mickiewicz dla gimnazjalisty.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2012, o 11:34 

Dołączył(a): 24 sie 2012, o 11:25
Posty: 44
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: Kpt. J.
Uniżenie zauważę że nikt nie wspomniał o klasyku: Joseph Conrad vel Józef Teodor Konrad Korzeniowski.
na wiki jest spis lektur i biografia - http://pl.wikipedia.org/wiki/Joseph_Conrad. Oczywiście to działa bardziej marynistyczne niż strikte żeglarskie. Każdy kto kocha żaglowce a nie tylko żeglarstwo powinien moim zdaniem zajrzeć do Conrada.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sie 2012, o 11:32 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 11:26
Posty: 15
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ja szczerze polecam Szalone eskapady Andrzeja Urbańczyka
Może trochę nietypowe ale bardzo ciekawe


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2013, o 19:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2009, o 12:05
Posty: 323
Podziękował : 37
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: sj
1. Mam za sobą książkę kpt. Cichockiego- Zew Morza. Dla mnie genialna pozycja, przeczytałem w 24 h.
2. Rozpocząłem czytanie książki- Dwa lata pod żaglami 1834- 1836 Richarda Dana. Po blisko 3 tygodniach na Darze Młodzieży, czyta się ją naprawdę przyjemnie:)
3. Widziałem ostatni w księgarni nową książkę A. Urbańczyka
A jednak żeglowaliśmy. Jachting polski w latach 1945-1989. Może ktoś już przeczytał i jest w stanie podzielić się wrażeniami?

_________________
"Racja jest jak dupa, każdy ma swoją."
Józef Piłsudski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2013, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia
Jako nowicjusz na Forum jestem świadomy jak wiele mam jeszcze do czytania i bywa, że kiedy coś piszę, boję się "odkrywania Ameryki", bo gdzieś coś mogłem przegapić. Z czasów świetności Wydawnictwa Morskiego zebrała mi się spora kolekcja książek o tematyce żeglarskiej w szczególności, a ogólnie o tematyce morskiej. Nie chcę jednak tu niczego z tej kolekcji polecać, bo albo są to pozycje dość powszechne, albo takie których już nigdzie się nie dostanie, nawet w antykwariatach. Jednak jeśli macie takie usposobienie, że przy lekturze książek K. O. Borchardta przyszło Wam często i gęsto rechotać, to chciałbym polecić dwie książki Richarda Gordona: "Kapitański stół" i "Pan doktor na morzu". Akcja nie toczy się wprawdzie na żaglowcach, ale ubawić się można całkiem nieźle. Nabyć trudno, ale bywa, że na Allegro albo w antykwariacie można kupić po dobrej cenie.
NB: Sprawdziłem przy pomocy wyszukiwarki forumowej, że hasło Richard Gordon nie zostało znalezione.

_________________
Zbig A. Gintowt



Za ten post autor zbigandrew otrzymał podziękowania - 2: M@rek, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2013, o 21:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
zbigandrew napisał(a):
Jako nowicjusz na Forum (....)
NB: Sprawdziłem przy pomocy wyszukiwarki forumowej, że hasło Richard Gordon nie zostało znalezione.


O, witam takowego serdecznie. Podziękowanie za ostatnie zdanie, mało się osób znajduje które korzystają z tego narzędzia...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2013, o 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10545
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
zbigandrew napisał(a):
"Pan doktor na morzu". Akcja nie toczy się wprawdzie na żaglowcach, ale ubawić się można całkiem nieźle

Kapitan do Glownego Mechanika:- Statek stoi!
- nie musi mi Pan o tym mowic
- Za moich czasow nie potrzeba bylo maszyn!
- Trzeba bylo w nich pozostac!

Genialne ksiazki i dzieki za ich przypomnienie - nie mam, ale poszukam!
Catz REKLAMOWO
PS - "Pan Doktor" byl ginekologiem, ktory znalazl sie na statku, bo mu zalecono zdrowe, morskie powietrze! ;)
... jesli dobrze pamietam, bo bywa z tym roznie. :roll:

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2013, o 21:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2007, o 01:00
Posty: 293
Lokalizacja: Nowy Sącz
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Bernhard Kay - Na koniec świata.Historia odkryć geograficznych - Świat Książki 2003. Tak jak w tytule lecz nie tylko.Opis m.i wypraw Wielkich odkrywców i tych mało znanych,o liczeniu i mierzeniu,rozwojowi map,wynalazkom Archimedesa i jak Eratostenes zmierzył Ziemię,o odkryciach iryjskich żeglarzy,Sindbad Żeglarz/moja ulubiona postać/,Wikingowie,rozwój kompasu i róży kompasowej,żegluga chrześcijańska,Hanza,astrolabium i krzyż św.Jakuba,zliczanie pozycji,ponowne odkrycie Ameryki, Przejście Północno-Zachodnie,orzeł Carów nad Alaską,od klepsydry do chronometru,odsłonięcie Arktyki.Bardzo ciekawie napisana ito wszystko na 285 stronach.
I jeszcze dwie pozycje do kambuza :
Andrzej Urbańczyk - Cymesy z mojej mesy - Książka i Wiedza 2000
Bogumiła Gil - Żeglarska książka kucharska - Netta B.Gil
--tytuły mówią wszystko.
Gorąco polecam.

_________________
Vlad PDRacer#807


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2013, o 16:23 

Dołączył(a): 7 lut 2013, o 18:08
Posty: 507
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: Funka 1965
C. R. Boxer - Morskie Imperium Holandii 1600 - 1800.

Wydawnictwo Morskie - Gdansk 1980

Pzdr

Andrzej JKC


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2013, o 21:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wróciłem do wątku odesłany z tego drugiego, nowego ;)
Dodam trochę: Alain Colas "Dookoła świata po zwycięstwo".
Robin Knox-Johnson "Mój własny świat" - to jednak było ciut inne pływanie niż my znamy teraz.
Heyerdhal - jakoś o nim było mało, a "Kon-Tiki" faktycznie jest świetna.
Urbańczyka "Dziękuję ci, Pacyfiku"
Zupełnie z innej strony są książki Eugeniusza Wasilewskiego: "Powrotne szlaki", "Bezpowrotne szlaki", "W kilwaterze wspomnień".
Oraz Eugeniusza Daszkowskiego, np. "Fere".
Jacek Komuda "Galony wojny".
Joe Alex "Czarne okręty" - jedna z ulubionych przygodówek ;)

Jeszcze taka refleksja o Centkiewiczach. Moim zdaniem nie nalezy oceniać żadnego utworu (książki, wiersza, obrazu, muzyki, filmu) przez pryzmat tego kim był autor. Nieważne czy był kanalią, partyjniakiem, donosicielem czy przeciwnie. Oceniamy tylko utwory, w tym wypadku książki.
Na mnie ogromne wrażenie, jak byłem małolatem, zrobił pierwszy raz czytany, w książce Centkiewiczów, opis jak Ernst Shackleton ratował swoich ludzi po zatonięciu statku.

Jeszcze chodzi mi po głowie książka kobiety, o nazwisku Pruszyńska albo Prószyńska, o przedwojennym żeglowaniu. Ale za cholerę nie pamiętam tytułu teraz. Imienia autorki też nie :(

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2013, o 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2007, o 01:00
Posty: 293
Lokalizacja: Nowy Sącz
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Niejednokrotnie autor musiał wstawiać "motywy propagandowe" chociażby Hanna Januszewska autorka "Pyzy na polskich dróżkach" gdzie w tomie I pojawiają się wątki o radzieckim spawaczu,młodzieżowych brygadach czy też "pieśń pracujących",kończącą pierwszy tom.Umieszczenie tych fragmentów było warunkiem ukazania się książki.Pyza ,która wędruje po Polsce , po jej malowniczych zakątkach nagle spotyka radzieckich budowniczych Pałacu Kultury.Okropne.
Teraz bardzo interesująca książka/podręcznik/poradnik :"Poradnik żeglarski"-Mariusz Główka.Jak pływać szybko,dobrze i bezpiecznie.Wspaniała pozycja za najniższą chyba cenę-kupiona tutaj : http://www.literacka.pl/n-p-200458.html.
Miłej lektury

_________________
Vlad PDRacer#807


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2013, o 22:03 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8048
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2418
Uprawnienia żeglarskie: -
Czy wspomniał ktoś już Alan'a Villiers'a? Z całą masą świetnych książek morskich; np. "Rejs na Conradzie" u nas wyszedł, "Morze Koralowe" (czy jakoś podobnie); albo "Voyage of the Parma", do której jest też film, z autentycznej podróży kaphornowca. Wart obejrzenia.
Taki tylko fragmencik znalazłem z jutuby http://www.youtube.com/watch?v=snzGB-LvkQQ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 lip 2013, o 22:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ech, Maria Pruszkowska "O dwóch Wikingach i jednej Wikingowej".

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2013, o 06:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
NA SSI pojawiła sie informacja, że jest juz dostępna "Praktyka bałtycka na małych jachtach (po latach)" Jerzego Kulińskiego.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: Wąski
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2013, o 16:25 
Podziękowałem.
Pędem nabędę ;-)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 lip 2013, o 16:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
Ba, nabędę... ale gdzie?
Wujek Gugiel wziął i wymiękł: https://www.google.pl/#q=%22Praktyka+ba ... 22&bih=668

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 341 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 12  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 293 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL