Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 16:31




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 maja 2013, o 08:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2802
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 708
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Chyba jakiś czas temu gdzieś o tym czytałem. Może to było na sailforum i nie pamiętam do jakich wniosków doszli dyskutujący w tamtym wątku. Mam kawałek zbędnego ocynkowanego łańcucha i zastanawiam się czy dołączenie go do kotwicy w warunkach śródlądzia ma sens?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 09:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Marian J. napisał(a):
zastanawiam się czy dołączenie go do kotwicy w warunkach śródlądzia ma sens?


Ma sens, tyle, że aby sens był naprawde to nie może to być pół metra.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 09:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2802
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 708
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
bury_kocur napisał(a):
to nie może to być pół metra.
Tego łańcucha mam ze cztery metry. Kupiłem go z myślą kiedy pierwszy raz przed wielu laty chciałem zabezpieczać nim jacht na Obrze w akwenie jezior zbąszńskich przed uprowadzeniem. Dopiero gospodarz u którego przy brzegu cumowałem wytłumaczył mi, że mi tu nikt jachtu nie ukradnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 19:31 

Dołączył(a): 7 wrz 2010, o 19:45
Posty: 72
Podziękował : 64
Otrzymał podziękowań: 11
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian J. napisał(a):
zastanawiam się czy dołączenie go do kotwicy w warunkach śródlądzia ma sens?

Moim zadaniem, nie ma sensu.
Pływam od 30 lat, bywałem w różnych miejscach, na różnych jachtach, przy różnej pogodzie.
Odpowiednia kotwica, z odpowiednią długością liny, zawsze wystarczała.
Nie widzę sensu szarpania się z łańcuchem.
Jego wybieranie i klarowanie wydaje mi się zbyt kłopotliwe.
pozdrawiam
Jacek Porada


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 maja 2013, o 22:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jacek Porada napisał(a):
Nie widzę sensu szarpania się z łańcuchem.
Jego wybieranie i klarowanie wydaje mi się zbyt kłopotliwe.


A ja widze sens...
Łańcuń działa jak normalny i uczciwsy (książkowy) obciążnik do kotwicy - wszelka teoria poparta praktyką mowi o takim dociążaniu łańcuchem liny kotwicznej.
Potrzeba wtedy nawet zdecydowanie mniej liny kotwicznej.
Ale ja jestem widać inny bo mam do kotwicy dopięte 50 m łańcucha phi 8 mm a całość nawijana jest przez windę kotwiczną.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 00:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13067
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3026
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Wg różnych uczonych i biegłych w piśmie, łańcuch łączący linę z kotwicą powinien mieć co najmniej 6 metrów długości. IMHO jak będzie krótszy to też zadziała pozytywnie, ale trochę słabiej.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 05:33 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Stara Zientara napisał(a):
Wg różnych uczonych i biegłych w piśmie, łańcuch łączący linę z kotwicą powinien mieć co najmniej 6 metrów długości. IMHO jak będzie krótszy to też zadziała pozytywnie, ale trochę słabiej.
Chyba na samopoczucie sternika... ;) Nie chodzi chyba tylko o długość ale też o ciężar.
Czy na naszym śródlądziu występują warunki uzasadniające konieczność stosowania łańcuchów kotwicznych?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 07:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jacek Woźniak napisał(a):
Czy na naszym śródlądziu występują warunki uzasadniające konieczność stosowania łańcuchów kotwicznych?


Może Jacku rzadziej niż na morzu ale można dzieki temu wydać mniej liny dzieki obciążnikowemu dzialaniu łańcucha.
Pzdr
Kocur
ps. inna sprawa po co na morzu kotwica - ja użylem jej przez ostatnie 5 lat może z 10 razy ... :) i to praktycznie chyba tylko w szkierach w SE ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 08:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2010, o 21:57
Posty: 1308
Lokalizacja: Wrocław-no prawie
Podziękował : 204
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: starczają na to, czym pływam
Woda słona czy słodka o niczym tu nie stanowi, łańcuch poprawia pewność trzymania kotwicy, a z przydatnością też różnie bywa, tam gdzie pływają moje jachty jest zaledwie kilka pomostów gdzie staniemy bez kotwicy.

_________________
Pozdrawiam
Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 08:23 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Na typowym śródlądziu IMHO łańcuch jest mało wygodny, bo jachty nie mają komory łańcuchowej i nie za bardzo byłoby miejsce na jego trzymanie. Dużo lepszym IMHO sposobem jest spuszczenie na dodatkowej lince obciążnika po linie kotwicznej. Taki obciążnik poprawi pracę kotwicy i jest łatwiejszy w przechowaniu na jachtach śródlądowych.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
pough napisał(a):
jachty nie mają komory łańcuchowej


Z calym szacunkiem Robert ale pozwolę się z Tobą nie zgodzić.
Znam wiele, bardzo wiele jachtów śródladowych, które mają normalną komore kotwiczną gdzie bez kłopotów wejdzie 30 m łańcucha "szóstki".
Swoim stwierdzeniem ogromnie mnie zaskoczyłeś.
Rambler i Bez faktycznie nie mialy tejże komory ale wszystko co większe od Oriona (też ma) ma już normalnej wielkości komore gdzie wejdzie i wyciągarka i łańcuch.
Pzdr
Kocur
ps.Zdjęcie poniżej jest wprawdzie z Burego Kocura ale to nie ma żadnego znaczenia - ot, komora kotwiczna jakich tysiące...


Załączniki:
Komora kotwiczna.JPG
Komora kotwiczna.JPG [ 198.33 KiB | Przeglądane 9104 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 13:03 

Dołączył(a): 29 mar 2013, o 13:04
Posty: 367
Lokalizacja: Czeladź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: licencja na ciągnięcie narciarza wodnego
pough napisał(a):
Taki obciążnik poprawi pracę kotwicy i jest łatwiejszy w przechowaniu na jachtach śródlądowych.


Przyznam, że sam o tym myślałem. Szczególnie, że pływam na czarterach i wpinanie łańcucha w linę jest kłopotliwe i mało wygodne.

Jacek Woźniak napisał(a):
Czy na naszym śródlądziu występują warunki uzasadniające konieczność stosowania łańcuchów kotwicznych?


Zawsze gdy zachodzi potrzeba użycia kotwicy według mnie zachodzi uzasadnienie aby trzymała ona możliwie jak najlepiej.

Przykład: Miejski port w Mikołajkach i burza. Zawsze po tym zjawisku jachty dzielą się na te które orają beton i te na których wiszą jachty orające.

_________________
Jarek Madejski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 13:06 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
bury_kocur napisał(a):
pough napisał(a):
jachty nie mają komory łańcuchowej


Z calym szacunkiem Robert ale pozwolę się z Tobą nie zgodzić.
Znam wiele, bardzo wiele jachtów śródladowych, które mają normalną komore kotwiczną gdzie bez kłopotów wejdzie 30 m łańcucha "szóstki".
Swoim stwierdzeniem ogromnie mnie zaskoczyłeś.
Rambler i Bez faktycznie nie mialy tejże komory ale wszystko co większe od Oriona (też ma) ma już normalnej wielkości komore gdzie wejdzie i wyciągarka i łańcuch.
Pzdr
Kocur
ps.Zdjęcie poniżej jest wprawdzie z Burego Kocura ale to nie ma żadnego znaczenia - ot, komora kotwiczna jakich tysiące...

Przykro mi, że Ciebie zaskoczyłem. Ale takie są realia.
Pewnie, że forpik znajduje się na większości jachtów śródlądowych. Jednakże często gęsto przeznaczenie forpiku jest zupełnie inne niż zakładano. W bardzo dużej liczbie przypadków jest tam butla gazowa od ogrzewania gazowego. Raczej wolałbym łańcucha przy takiej butli nie składać, bo różnie to może być. Jakaś iskierka i koncert sztucznych ogni na poczekaniu. :D

Nie zgodzę się również z tym, że spora ilość jachtów ma wyciągarkę łańcuchową. Ma ją znikoma liczba jachtów śródlądowych, a w łapce wyciągać 6m łańcucha nawet szóstki z dyndającą kotwicą na wyciągniętym ramieniu, by przez przypadek nie zarysować burty mi nie pasuje.

No i koronny argument. MRK czyli Mazurski Rzut Kotwicą w przypadku kotwicy z łańcuchem znacznie utrudnia ten bardzo lubiany na Mazurach manewr żeglarski... :lol: :lol: :lol:
IMHO to właśnie sławny i tradycyjny MRK wyklucza używanie łańcucha na śródlądziu. :lol: :lol:

Zresztą wstawiałem w swojej poprzedniej wypowiedzi "IMHO" wiec nie podważam Twojego zdania, bo każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi co ma. :D

Ja jeśli kotwica nie chce trzymać, co zdarza się dość rzadko na Mazurach po linie kotwicznej opuszczam obciążnik tak, by te 6 m liny leżało na dnie. Do tej pory mnie ten sposób nie zawiódł, choć przyznam, że na dość długi (dziesiąt lat :D ) okres mojej przygody z żaglami, korzystałem z niego może z 10 do 20 razy.

Podjęcie obciążnika też nie nastręcza problemu i zejście z kotwicy miłe i lekkie.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 13:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Moim skromnym zdaniem użycie łańcucha jako dodatkowego obciążenia kotwicy na śródlądziu ma jak najbardziej sens. Zdecydowanie poprawia pracę kotwicy na dnie i zapobiega jej podrywaniu i wleczeniu. Jachty śródlądowe są lekkie i mają zazwyczaj płaskie dno i miecz zatem na kotwicy myszkują i cały czas szarpią linę kotwiczną (nawet niewielki wiatr i niewielka fala wystarczą)
Czy jest to wygodne czy nie to już inna sprawa ;) i zależy od wielu czynników ;) . Przykładowo:
- możliwości składowania takiego żelastwa na jachcie
- chęć ręcznego wyciągania łańcucha a nie samej liny
- dodatkowy ciężar
itp...
;)

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 13:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
pough napisał(a):
każdy ma jak lubi, a jak niema jak lubi to lubi co ma.


Ooooo.....
I tym stwierdzeniem możemy zamknąć te dyskusję :D
Bo inaczej to możemy ją przeciagnąc w nieskończoność.
Fakt, iż bardzo rzadko bywałem na jednostkach czarterowych a tam faktycznie wyciagarek nie ma.
A na tych jachtach, na których bywałem wyciągarki zwykle były tyle, że jachty nie były czarterowe.
Co mi właśnie Robert uzmysłowiłeś.
:-?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 13:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
pough napisał(a):
No i koronny argument. MRK czyli Mazurski Rzut Kotwicą w przypadku kotwicy z łańcuchem znacznie utrudnia ten bardzo lubiany na Mazurach manewr żeglarski... :lol: :lol: :lol:
IMHO to właśnie sławny i tradycyjny MRK wyklucza używanie łańcucha na śródlądziu. :lol: :lol:

I to jest argument antyłańcuchowy zdecydowanie :D :D :D :D

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 13:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Wasyl napisał(a):
tradycyjny MRK wyklucza używanie łańcucha na śródlądziu.

I to jest argument antyłańcuchowy zdecydowanie



Nie masz racji... :lol:
Zawsze uwielbiałem oglądac takie manewry kotwiczenia.
I liczyłem, że taki manewr z użyciem łańcucha będzie jeszcze ciekawszy i weselszy :rotfl:
Psujecie zabawę ... :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 14:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Muszę to rozważyć :lol: :lol: :lol:
Potrenuję w weekend nad techniką a co :lol: :lol: :lol:
I potem na Mazurach będę gość :lol: :lol: :lol:

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 14:30 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
JarekM napisał(a):
Jacek Woźniak napisał(a):
Czy na naszym śródlądziu występują warunki uzasadniające konieczność stosowania łańcuchów kotwicznych?


Zawsze gdy zachodzi potrzeba użycia kotwicy według mnie zachodzi uzasadnienie aby trzymała ona możliwie jak najlepiej.

Przykład: Miejski port w Mikołajkach i burza. Zawsze po tym zjawisku jachty dzielą się na te które orają beton i te na których wiszą jachty orające.
I jesteś pewny tego, że to z powodu braku łańcucha?
No i jakie na śródlądziu mamy głębokości na których jachty kotwiczą? Nie wyskakiwać mi tu z Hańczą ;) Oby nie wyszło na to, że tak właściwie to trzeba by wozić tylko łańcuch.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 14:34 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
bury_kocur napisał(a):
I liczyłem, że taki manewr z użyciem łańcucha będzie jeszcze ciekawszy i weselszy :rotfl:

Trzeba jeszcze tylko rozważyć czy manewr MRKzŁ (Mazurski Rzut Kotwicą z Łańcuchem) powinien być wymagany na egzaminie na patent. :rotfl:

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 18:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
No a jakże by inaczej :evil: Toż to chyba oczywiste jest :lol:

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4730
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1800
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Jacek Woźniak napisał(a):
Oby nie wyszło na to, że tak właściwie to trzeba by wozić tylko łańcuch.

Bez kotwicy? :rotfl:

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2013, o 19:51 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Bez kotwicy? :rotfl:
Nie ma takiej łódki :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2013, o 07:02 

Dołączył(a): 29 mar 2013, o 13:04
Posty: 367
Lokalizacja: Czeladź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: licencja na ciągnięcie narciarza wodnego
Jacek Woźniak napisał(a):
I jesteś pewny tego, że to z powodu braku łańcucha?


Jestem pewien, że nie z powodu braku łańcucha. Powodem była nietrzymająca kotwica. Ale jak na burty jachtów z poprawnie postawioną kotwicą napiera 5 łodzi których kotwice już nie trzymają to i każda kolejna puści.

Dalsza dyskusja na temat nie ma sensu. Według mnie temat warty zbadania, niestety nie przez mnie na tą chwilę, bo w tym roku na śródlądzie mi nie starczy czasu. pough wspominał, że stosował takie rozwiązanie i pomagało. A wiem, że dodanie paru kg do liny sprawi, że komfort mojego snu znacznie wzrośnie. Roboty prawie nic, a literatura często zaleca stosowanie takiego rozwiązania w celu poprawy trzymania.

_________________
Jarek Madejski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2013, o 07:56 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
JarekM napisał(a):
Dalsza dyskusja na temat nie ma sensu. Według mnie temat warty zbadania, niestety nie przez mnie na tą chwilę, bo w tym roku na śródlądzie mi nie starczy czasu. pough wspominał, że stosował takie rozwiązanie i pomagało. A wiem, że dodanie paru kg do liny sprawi, że komfort mojego snu znacznie wzrośnie. Roboty prawie nic, a literatura często zaleca stosowanie takiego rozwiązania w celu poprawy trzymania.

A ja uważam, że dyskusja ma sens bo nie ma lepszej metody niż nauki jak próba obalenia dogmatu (zauważcie, że wcale nie zastanawiamy się nad kotwicami).
Przykazanie kotwiczenia mówi jak dodasz łańcuch kotwica bezie trzymać lepiej. Czy to prawda? Prawda ale czy kotwica może trzymać 'bardziej"? A jak kotwiczyć na dwóch, czterech czy sześciu metrach głębokości? Ile tego łańcuch według świętych prawd by trzeba było dopiąć? Nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi za to są dwie święte przesłanki aby łańcuch stosować. Pierwsza to warunki w jakich się znaleźliśmy i to co zauważyłeś: "komfort mojego snu".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2013, o 08:15 

Dołączył(a): 29 mar 2013, o 13:04
Posty: 367
Lokalizacja: Czeladź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: licencja na ciągnięcie narciarza wodnego
Jacek Woźniak napisał(a):
Nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi za to są dwie święte przesłanki aby łańcuch stosować. Pierwsza to warunki w jakich się znaleźliśmy i to co zauważyłeś: "komfort mojego snu".


Zgadzam się z Tobą w stu procentach.

Jacek Woźniak napisał(a):
A ja uważam, że dyskusja ma sens bo nie ma lepszej metody niż nauki jak próba obalenia dogmatu (zauważcie, że wcale nie zastanawiamy się nad kotwicami).


Niby tak, ale ciężko udowodnić brak potrzeby stosowania rozwiązania, które już zostało udowodnione jako skuteczne. Ale jeśli zachęcasz od dyskusji to może przejdźmy do teorii, bo praktykę na forum możemy tylko przytaczać a nie stosować.

Co daje łańcuch?

A no daje przede wszystkim dwie ważne rzeczy:
-napięcie liny, która z racji tańczenia jachtu na wodzie jest szarpana i szarpie kotwicą
-poprawia kąt pracy liny między łańcuchem, a kotwicą

Kiedy według mojego skromnego i mało doświadczonego zdania warto stosować:
Przy głębokich portach gdzie potafi zawiać i zrobić się falka.

"komfort mojego snu" nie będę przytaczał bo on zawsze jest potrzebny, szczególnie na wakacjach.

_________________
Jarek Madejski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2013, o 09:09 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Dyskusja trochę zerojedynkowa, a to jest bez sensu.
Moim zdaniem:
1. Oczywistym jest, że łańcuch, prosiak, większa lub bardziej skuteczna kotwica - to plusy jeżeli chodzi o komfort i pewność stania. Niezależnie czy na śródlądziu, czy na morzu. To fizyka i ona działa wszędzie.
2. Od dziesięcioleci setki lub tysiące jachtów na Mazurach (wspomniane śródlądzie) kotwiczą codziennie bez łańcucha i nie widać by z tego tytułu była jakaś plaga problemów.

Nie ma więc jednoznacznej odpowiedzi: jak ze wszystkim w żeglarstwie szukamy kompromisów. Armatorzy pływający co roku po 30-50 dni od dziesięcioleci i stający wyłącznie na dziko robią to bez łańcucha i mają rację. Inni dowiążą sobie łańcuch i też będą mieli rację. Inni kupią lepszą kotwicę i też będą mieli rację. Łańcuch ma wady: cena, wygoda, brak wind kotwicznych (na Mazurach widziałem może ze 2 na tysiące jachtów bez wind). Lepsza kotwica ma wady: jest droższa i nie ma co zrobić ze starą. Większa kotwica ma wadę: jest cięższa i trudniej ją schować do forpiku.

Kompromisy...

Pamiętajmy też, że na WJM gdy kotwica puści "grozi" nam jedynie "stanięcie na ręcznym". Wtedy siłami dwóch, pięciu czy dziesięciu chłopa i znowu płyniemy.

Osobiście windę kotwiczną (szczególnie elektryczną) i łańcuch na Mazurach uważam za przerost formy nad treścią.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2013, o 09:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13842
Podziękował : 10393
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Co zrobić ze starą kotwicą?
Wystawić na aukcji, i jak ładna to MJS kupi :lol:

Całe lata pływałem Mamutem z dwoma kotwicami (Admiralicji i Halla) i łańcuchy miałem jedynie pod bukszprytem.
Pewnie wystarczały ,skoro nigdy (jak pamiętam) nie potrzebowałem rzucać drugiej, aby pomóc pierwszej. (chyba że z drugiej strony jachtu, aby prosto stał)
Jakoś na śródlądziu zawsze wystarczało liny ( zwykle 15-20m) mimo że obie kotwice były z tych "słabo" trzymających.
Oczywiście miałem także kilka drapaków, ale jakoś ciągle albo ginęły abo się łamały. :evil:

Ale Mamut był z tych jachtów co to po "Białym" wstają samoczynnie z 90 stopni. :-P
bo miał mokry piasek w zęzie. i tak nie szarpał jak koromysła.


Załączniki:
Mamut014m.jpg
Mamut014m.jpg [ 45.2 KiB | Przeglądane 8920 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2013, o 10:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Tak czytam, czytam i zastanawiam sie, na co komu winda do mazurskiego jachtu z kotwicą na 6 metrach łańcucha i linie? Nie wiem, może ja jestem taka dziwna, ale ciężar rzędu 10 kg to naprawdę ŁATWIEJ wyciągać bez windy... Jakby szybciej...
Ale ja truskawki nie tylko cukrem ale i śmietanką traktuję... :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 maja 2013, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Moniia napisał(a):
na co komu winda do mazurskiego jachtu z kotwicą na 6 metrach łańcucha i linie?
No jak to? Wiadomo przecież - naciskasz guzik i samo jedzie, a ludziska z sąsiednich jachtów zazdrzaszczają.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 413 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL