Warunki brzegowe.

Gps zlamal sie, z kompasa wychlali spryt.

Ale na orbicie mamy satelite geostacjonarnego co nam swieci blaskiem niebianskim, a ze nadaje TV to znamy jego parametr jego polozenia DLUGOSC (EW). Wzglednei mamy jakies tam cialoniebieskie co sie rusza i ma libracje i inne swinstwa (przyjmijmy ze znamy aprametry jakiegos tam ciala, bo wyruszajac w podroz spisalismy sobie chociaz jedne na kartce).

Niech se tam bedzie poludnie lub polnoc dla uproszczenia (po co mierzyc pozycje o jakis udziwnionych porach).

Jaka zmienna jest nam potrzebna zeby ustalic szerokosc geograficzna na jakiej przyszlo nam mierzyc pozycje?

Skad sie ta zmienna bierze?

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade

nie wiem czy rozumiem o co Ci chodzi - bo w sytuacji jaką opisałeś (mamy odpowiednie dane widocznego ciała niebieskiego i jak podejrzewam odpowiednie oprzyrządowanie) wymagasz opisania pełnego procesu uzyskania linii pozycyjnej.

Hm, z drugiej strony dziwnie ograniczasz się do szerokości, bo jak trochę poczekasz (albo może szczęśliwie zapisałeś dwie gwiazdki i obydwie widzisz - nie mówiąc już że w południe zostaje Ci jedna) to możesz mieć pełną pozycję - wszak dwie linie pozycyjne dają Ci takową.

Tak więc może sprecyzuj nieco bardziej o co Ci chodzi, bo inaczej ciężko będzie z odpowiedziami

(ja akurat domyślam się o co Ci może chodzić - ale być może chodzi Ci o coś zupełnie innego...)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Wlasciwie to potrzeba wiedziec tylko jedna rzecz oprocz godziny i co to za gwiazdki. Dalem ustalenie tylko N/S bo z tamtym parametrem i tak spokojnie mozna ustalic reszte.

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade