Nie ma ludzi niezastąpionych
...każdego można; no może oprócz "pci" przeciwnej:
wiem coś o tym po kilku miesiącach w dziczy

UFF...
Przez ostatnie trzy tygodnie "odkręcałem" kil z pod Nel:
Teownik 3mb o wadze 200 kg przykręcony do jachtu na 32 śruby M10!
Śruby tak spasowane z otworami w kilu że nie dawały się wykręcić;
więc z wnętrza wybijałem młotkami - a to robiło (w kwasówce łebki jak w nitach)
i całość ,ani tak - ani siak, nie chciała ruszyć.
Musiałem dłutami wcinać się w podstępkę aby przecinać kolejne śruby diaksą.
Ale udało mi się umknąć z lasu przed samą zimą.

Teraz jestem w rozterce co robić najpierw wieczorami zimowymi?
- czy rysować okucia i takielunek do Laysandera;
- czy robić dokumentację Knura współczesnego - bo jego koncepcja była z przed PIPa, a warto by znów trochę pomieszać w światku regatowym;
- czy robić plany dalszych C'hardych i temu podobnych - bo bez prototypu nikt nie wie czy takie coś może pływać, a warto by dołączyć do następnej edycji regat Atlantyckich Setek, nie tylko na Laysanderze
... cholerka trzeba by go trochę skrócić o 10 cm!
- czy też: wziąć się za skracanie Pipa do 5m aby łatwiej tamto wygrać?
-albo zabrać się za dokańczanie Lirogona dla Szamana

-lub zabrać się za Punta-911
...aby zrobić jeszcze jedną fajną dokumentacje ...na półkę.


MJS

ps
widzę że zaczynam mieć taki natłok pomysłów;
jak nie przymierzając mjs
ps2
... a i wielkie dzięki Wszystkim za pamięć

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Marian, jak dla mnie to możesz zacząć od oznaczonych na czarno .

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

A może coś w w SOFCIE

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Przeoczyles ( mam nadzieje, ze to tylko przegapienie, Gapo! ) C'Hardy'ego!
Ja jestem za C'hardy'm i P911
...w pierwszej kolejnosci znaczy
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Marian, widzisz ?! Twardziela też machnij .

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dopisz, ze priorytetowo!
Catz Cienkoskorny

_________________
W hamaku na huśtawce

Witam,
Jako nowy forumowicz, na wstępie chciałbym podziękować Panu Marianowi.
Jego opinia na temat Silhouette wystawionej na aukcji zaważyła na decyzji zakupu tego jachtu i w dużej stopniu zmieniła rytm życia mojej rodziny. Po 30 latach wróciłem do pasji z lat szkolnych - żeglarstwa i zaraziłem tą pasją żonę i dzieci.
Szukając jachtu brałem pod uwagę kilka jednostek, ale urzekła mnie linia Silhouette. Miałem sentyment do sklejkowych łódek, w końcu pierwsze pływanie na " Gagatku" naszego drużynowego w 1975 czy 1976r.
Zacząłem szukać informacji na temat Silhouette, znalazłem ten wątek na forum i zdecydowałem się zaryzykować. Jacht wymagał trochę pracy ale na szczęście konstrukcja była OK. Zerwałem popękany laminat na pokładzie i na kilu, wymieniłem na kwasówkę z pół kilograma zardzewiałych stalowych wkrętów i w czerwcu 2012 zwodowałem łódeczkę. Ponieważ była bezimienna odbyły się uroczyste chrzciny - nazwaliśmy ją "Elle". Do listopada pływałem po Zalewie Sulejowskim Obecnie z utęsknieniem czekam na wiosnę, żeby zacząć kolejny etap remontu.
Pozdrawiam,
Zbyszek

Dlaczego nie widać obrazków?

Chyba za dużo dałeś na raz;
wolno tylko trzy
chyba że się mylę
ale i tak nie widzę.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Obrazki widać jak klikniesz otwórz w nowym oknie

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Zdjęcia które były nie widoczne.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Za bardzo się rozpędziłem z tymi zdjęciami, nie doczytałem regulaminu.

Parę dni temu nadejszły, dziękuję.
Wydrukowałem i dzisiaj trochę czasu im poświęciłem.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


He, he. następnego dopadło

_________________
Zbyszek

O się ruszyło

To kiedy robisz zład ?

_________________


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/

Oj dopadło, planowałem jeszcze jeden zakup małego oldtimera ale żona się nie zgodziła.
W tym roku dopieszczę Silhoutte i będę szukał kolejnej okazji.
Pozdrawiam,
Zbyszek

BoSmanie:
Gdyby nie mój "niemiecki przyjaciel"*
dostałbyś plany już latem
MJS

* ten co mi chowa skarpetki.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Paczcie Państwo;
Jednemu "z wielkich" włos się jeży na głowie z przerażenia
ile to my tu (z Catz'em, Rob'ertem i innymi) złego dla żeglarstwa wyrabiamy!
Aby już Go nie martwić dalej, oraz;
skoro właśnie ćwiczę FreeSzipa - sięgnąłem do Kalek Laysandera.
I gdyby nie ten sam (co wyżej) "niemiecki od skarpetek" to pamiętałbym,
że mjs-Sziwa narysował już dawno temu linie teoretyczne i mam je na dysku.
Tak więc wystarczyło trochę pokorygować* i są:
Dzielę się wiec z wami radochą z zabawy w "nadprodukcje komputerową".
MJS
* Korekta była na oko, bo (jeszcze) nie umiem importować podkładu bitmapowego.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

...bo projektowanie łódek turystycznych, to wielka i tajemna wiedza, której nie jest w stanie posiąść zwykły zjadacz chleba. Wiedza i magia na miarę Saurona i Sarumana.
A już do zaprojektowania domku kampingowego na wodzie, to.... Uuuu czarna magia dziewiatego kregu.
...bo nie ma to jak, zerżnąć Pegasusa 800 i nazwać go Pegazem 737...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

To niemożliwe, Maestro!
Już naprowadzam, bo czasu szkoda marnować:
1/ prawy palec na myszce - klik (only Profile, Plan, Bodyplan)
2/ Background image
3/ Load
A potem to już proste. No może tylko dodam, że
4/ Origin'em i lewym palcem na myszce przesuwa się podkład
czyli background i imagiem czyli rysunkiem jpg.
5/ A Clear'em kasuje podłożony rysunek.

ps. wczoraj to odkryłem...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Łukaszu nie bądź taki pewny; kto od kogo:
Gdybym nie widział całego ciągu myślowo-projektowego Adama Orycha;
od zbudowania prototypu Kaczorka przez dyskusje o Pegazie 600 (1977r) i dysputy przy ( i o) powstawaniu Jaskra Skrzata to bym Ci może uwierzył.
Ale znam także opisy jachtów pasujących jak ulał do; Maka 606, 707 itd, czy w zasadzie do każdego z popularnych jachtów w europie.

Mój profesor mawiał:
Jeśli dobrze poszukasz, to znajdziesz każdy swój pomysł -- w przeszłości.
A było to jeszcze przed internetową rewolucją.
MJS
ps
I jeszcze; Adam nigdy nie był bufonem; powiedział by gdyby...
w odróżnieniu od naprawdę "wielkich" takich z tytułami

ps2
mjs - żebyś ty tak umiał te ściągi po polsku... skoro już nam zrobiłeś tłumaczenia do Free!Shipa

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Spieszę donieść: obrodziły na wiosnę dwa Laysany;
na aukcjach:
Jacht żaglowy kabinowy OLDTIMER (3220658588)

oraz :
rambler jacht (3220890305)


Oba nad Wisłą:
można kupić i spłynąć do morza albo i dalej.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Ludzie nie wiedzą, co sprzedają.
A ten "oldtimer", to nadaje się do wątku - Jak popsuć jacht... za okienka i malowanie

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Złośliwy bywasz
Pozdrawiam.

Przenoszę wiadomość z drugiego wątku o jachtach za darmo:
bo ten Laysander jest nie dość, że nie za darmo, to na dodatek z drugiej (równoległej?) rzeczywistości:
Tam już dawno zaprojektowałem Laysandera i już od lat go budują
Nie to co u nas:
http://www.gumtree.com/p/for-sale/lysan ... to-content
MJS
ps.
Pewnie nie wiedzieli, że bez planów"się nie da".

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Wiadomość: "na szybko"
Kadłub Laysana do kupienia od 1 pln:
aukcja trwa 2 dni ... czemu? nikt nie wie
Łódź kabinowa, jacht, do remontu, piękny. (3610568717)
pozdrawiam
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Aukcja się skończyła, ale jakby ktoś chciał to oferta sprzedaży chyba jest aktualna (nikt nie kupił za złotówkę ).
Miejscowość Góra pod Nowym Dworem Maz. Cena min. 850 zł ;P

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Czasem się zastanawiam czy w dzisiejszych czasach* jest sens wydawać 850plnów na pusty kadłub do roboty.
Kilka dni temu za taką samą sumę poszedł (do mojego przyjaciela - skrytoczytacza) całkiem kompletny (z takielunkiem gaflowym i żaglami itp.) taki angielski jachcik:

* gdy ceny jachtów sięgają dna
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

MJS już zdążył poznać nabywcę tego Laysana, więc przedstawiam się innym, a w szczególności Kefasowi.
Wprawdzie same powody, które skłoniły mnie do tego zakupu nie są tematem tego wątku, ale skoro fotka mojego nabytku znalazła się w tym dziale, to czuję się usprawiedliwiony. Być może administrator przeniesie ten post do "przedstaw się".
Ostatnimi czasy po głowie mi chodziło zbudowanie czegoś co by pływało w konkretnym celu. Otóż młodzieńcza pasja wędkowania ponownie dopadła mnie w okresie mocno dojrzałym. Koszalin, gdzie mieszkam, to takie miejsce, że każdy weekend można się wybrać na inne łowisko i nie powtórzyć się ani razu w ciągu roku, a gdyby się uparł dojechałby wszędzie rowerem. Jednakże szczególnie kusi mnie strefa przybrzeżna Bałtyku. Na razie muszę zadowolić się łowieniem z plaży, z falochronów portowych i mola w Kołobrzegu, albo łowieniem z kutrów i małych łodzi. Co jakiś czas kusiło mnie zajrzeć w miejsca z projektami jachtów, łodzi do samodzielnego wykonania, a również rozpatrywałem ewentualność zakupu czegoś do remontu. Pewnego listopadowego wieczoru uwagę moją przykuło zdjęcie publikowane tu wyżej przez MJS. Stało się. Mimo, że Marian pyta czemu to ktoś kupuje coś takiego za takie pieniądze, bo....., to jednak chyba czuje satysfakcję, że właśnie kolejne jego "dziecko" zostanie uratowanie może chociaż na kilka lat.
Laysan (ale jeszcze wtedy nie wiedziałem nawet co kupuję) dokładnie odpowiadał moim wyobrażeniom (czytaj założeniom) mojego pływadła. Miała to być jedynie jednostka motorowa.
Czego oczekiwałem?
-minimum 4,5m długości,
-niewielkie zanurzenie,
-dno w układzie "V" mniej wrażliwe na falowanie,
-możliwość schronienia się przed deszczem, ewentualne przenocowanie na brzegu,
-wystarczająco dużo miejsca dla 3-osobowej ekipy wędkarzy,
-silnik 10kW na tyle mocny by szybko spłynąć z wody w razie zagrożenia, a jednocześnie pozwalający wypłynąć w strefę do 2Mm bez patentów.
Nie muszę udowadniać, że Laysan spełnia te warunki (za wyjątkiem "...dla 3-osobowej..."), a jeszcze lepiej spełniałby Laysander.
Silnik rzecz pierwszorzędna, ale do nabycia. Reszta spełnia pozostałe warunki nabytku niskobudżetowego.
Cena jaka jest każdy widzi, a najważniejsze, że widzi to domowy księgowy. Co będzie dalej to są wydatki porównywalne z wydatkami tegoż księgowego na kosmetyki i fryzjera, a więc możliwe do przemycenia. Roboty dużo? Tej się akurat nie boję.
Tak naprawdę to się rodzi problem innej natury. Już po miesiącu posiadania, po zapoznaniu się z dokumentacją i przejrzeniu niezliczonej (tak, tak) ilości stron w sieci, poczułem sentyment i proste przerobienie Laysana na motorówkę raczej nie wchodzi w rachubę. Najlepiej, gdyby przeszczepić jak najwięcej cech Laysandera, by zwiększyć jego morską dzielność. W wykonaniu motorowym to byłoby proste, lecz jako żaglówkę, to już wyzwanie. Na pewno pływanie rozpocznę od wersji motorowej, lecz moje niespełnione z dzieciństwa marzenia wilka morskiego chciałbym przeflancować na wnuki.
Mało jest w Polsce takich miejsc, jakie mi los przydzielił z tytułu miejsca zamieszkania. W ubiegłym roku do miasta Koszalina przyłączono wioski Jamno i Łabusz. Tak więc pomijając kilkukilometrową odległość do przystani jachtowej w Łabuszu, mam w mieście akwen ponad 2200ha do pływania, a tegoroczne i przewidziane w 2014 roku inwestycje umożliwiają wypłynięcie w morze. Nawet bez jakichkolwiek patentów obszar pływania jest godny pozazdroszczenia.
Mrzonki o własnym jachcie (może w najskromniejszej postaci) odsuwałem raczej na okres emerytalny. Niestety, w nagrodę z dobrą pracę, zostałem uszczęśliwiony dodatkowym (ponadrocznym) przedłużeniem "aktywności zawodowej". Nawet sobie tego nie wyobrażacie jak się z tego cieszę. Z tej prozaicznej przyczyny przyspieszenie planów jest tylko konsekwencją tych zdarzeń. Wprawdzie wydłuży to czas realizacji, ale z finałem się chyba nie spóźnię.
Na początek to tyle.

Obietnicę złożenia relacji z przebiegu prac zrealizuję już nie w tym miejscu i na pewno w wielu kwestiach zwrócę się również na tym forum do autorytetów i doświadczonych w temacie z moimi dylematami.
Nie bójcie się, nie każdy mój wpis będzie tak obszerny. Po prostu nie będzie na to czasu.
pozdrawiam
Grzegorz.

Ciekawe!?
czy jest ktoś kto by mi wytłumaczył?
http://wales.boatshed.com/lysander_17-boat-146640.html

I wymiary sie prawie zgadzają:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

To od dziś zwracać się do Ciebie - Sir Percy Blandford?

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Bo ten z linka to Lysander, Twój Laysander.

http://www.lysander-owners.org.uk/


Widzisz różnicę?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...