Jest, jest, jest! Pokazuja mnie w filmie
Najpierw sama reke (1.02) a potem juz calego (1.30) - ja to ten co pyta:

'Lewmar? Lewmar? Nie, nigdy nie slyszalem o takim'

A lodki, jak to lodki, kadlub, maszt, dwa/trzy zagle, ot i cala filozofija... £8-10M each...

http://www.oysteryachts.com/about/

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Chciałbym bardzo, żebyś rozwiał, to stwierdzenie. Zamierzam niebawem kupić właśnie Oystera.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Będzie pan zadowolony, będzie pan zadowolony...

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Sprzedawca mówi to samo.
Teraz zaczynam mu wierzyć

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

oni zawsze tak mówią

_________________
pozdrowienia piotr

A potem wklejają styropianowe lewmary

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

To Harkeny są

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Marek zmieniasz nick?

Pracujesz w Oyster w biurze konstrukcyjnym? Szacuneczek?

W mylnym błędzie jesteś Plitkinie. Marcin to ten w czarnej marynarce - kupić łódkę chce i gada z jakimś wyrobnikiem

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Rzeczywiście od razu widać:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

No nie no, nie dostrzegasz zazdrosci w tonie mojego uderzania w klawiature
Chociaz, z tego co wiem niektorzy klienci Oystera wola kupowac lodki z tej jednej jedyniej stoczni (Oyster obecnie ma 3 stocznie w UK i jedna nie w UK) i czasem godza sie na dodatkowy rok czekania aby ich lodka byla z Tej stoczni. Cos w tym musi byc

Pytanie poza konkursem, ktora to jest Ta stocznia Oystera i dlaczego?

A do ktorego Oystera sie przymierzasz no i ktory rocznik to jest? No i sprawdz przed kupnem czy aby na pewno jest z Tej stoczni


Harkeny, Harkeny, Harlekiny moze?

Toz to najprawdziwsze 'Lumary' som

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

cinas napisał;



Znaczy cinas sie wstydzi?
czy cinas niesmiałym jest?

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

skromnym jest

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Skromnosc, to ostatni stopien do piekla.

Dobry filmik. Ciekawa praca.


Andrzej JKC

Jeszcze o tym nie myślałem. Ale kto wie

Oystery były produkowane też w Australii i w latach 2000-2003 i zrobili tam kilkadziesiąt "knotów".

Są teraz trzy 49' na rynku.
Podoba mi się Spirit of Mackenzie z 2003 roku. Jacht jest praktycznie nie pływamy. Silnik pracował 200 godzin. Właściciel głównie pojawiał się na jachcie po to żeby czytać książki. Jacht trzeba jednak doposażyć. Brakuje odsalarki i elektroniki. Jacht oglądałem w grudniu. Podoba mi się.
Jest też bardzo dobrze wyposażony i wakacyjnie używany 53' Infinity z 2004 roku. Stoi na BVI. Tego jachtu nie widziałem. Ale chyba polecę go oglądać. Wcześniej jednak podeślę kolegę na zwiady.
Mam jeszcze dwa w zanadrzu jakby negocjacje cenowe szły opornie.
Zakup planuję w tym roku.

W Ipswich oglądałem w grudniu kilka jachtów i 4 z mojej listy się sprzedały.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

"knotow" - no mozna to tak ujac Tak jak i inne "knoty" wyprodukowane w Turcji i jeszcze w innych miejscach na swiecie pod flaga Oyster'a.

Stocznia o ktorej mowie Ta stocznia to Oyster Yachts Southampton (OYS), ktora to jeszcze kilka lat temu nazywala sie Southampton Yacht Services (SYS). Nie bede pisal o biznesowych rozgrywkach i o tym kto przeja kogo, kto kupil co, a kto ma pakiet wiekszosciowy akcji, istotne jest, ze wiele lat temu SYS zostalo zalozone przez grupe ludzi ktorzy odlaczyli od stoczni... Camper & Nicholsons (teraz to o stoczni C&N mozna tylko na Wikipedii poczytac...) kiedy C&N zaczelo miec pierwsze klopoty finansowe. Do SYS, jako rokujacej nowej stoczni przylaczylo sie bardzo wielu pracownikow z C&N (monterow, stolarzy, pracownikow biurowych itp), ktorzy to pracuja tutaj do tej pory tak wiec mozna smialo stwierdzic, ze jachty w Oyster Southampton sa budowane przez ludzi, ktorzy uczyli sie fachu w Camper & Nicholsons...

Ot, taka ciekawostka...

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Heh, mnie tez sie podoba, ciagle do kupienia u Ojsterowego brokera
Nawet ta cena - bargain

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

A Twoja historia w stoczni ....jak się zaczęła?

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Otoz, schodzilismy wtedy ze szwagrem ze Snowdona (Snowdonia, Polnocna Walia, UK) i bylismy juz bodajze na podejsciu w kierunku Y Llwedd (robilismy wtedy we dwoch trase Snowdon Horseshoe) kiedy zadzwonil telefon. Bylo to w czasie, kiedy skonczywszy budowe 'DB9' (Palmer Johnson PJ501 superyacht) wlasciciele stoczni PJ stwierdzili, ze juz im sie nie oplaca budowanie jachtow w UK, zamkneli stocznie w Hythe, Southampton, UK i przeniesli cala produkcje do Sturgeon Bay, Wisconsin, USA. Jako ciekawostke dodam, ze dwa kolejne kadluby PJ501 byly zbudowane w Gdansku, Polska.

Otoz, zadzwonil telefon. Byl to bodajze rok 2010. Wtedy to juz od 10 lat mieszkalismy w UK, mialem juz za soba prace w kilku biurach projektowych, konsultingowych czy stoczniach (byl nawet kilkumiesieczny epizod przy projektowaniu lotniskowca, ale o tym to sza - tajemnica panstwowa ).

Otoz, jak juz pisalem, zadzwonil telefon. Byl to 'Oyster Head of design' i zaproponowal mi prace w biurze projektowym. Zgodzilem sie. I tak zostalem. Tak wiec Marianie, odpowiadajac na Twoje pytanie, tak to sie zaczela moja historia w tej stoczni .

_________________
Pozdrawiam,
Marcin

"If I had been God
I would have rearranged the veins in the face to make them more
Resistant to alcohol and less prone to ageing"

Jak widać dobrze jest zaczynać od lotniskowców

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Jak dla mnie to te łódki się podobają, a zwłaszcza takie ujęcia:
Widać, że na łatwiznę z rufami nie idziecie
To twoja działka? przy projektowaniu?
...czy osprzęt i lewmary?
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Nie idą, oj nie idą.
Jachty zachwycają i pływają rewelacyjnie. Są od początku projektowane jako jachty wyprawowe.

Lush (ta z fotki) właśnie kończy wielkie kółko i jest na sprzedaż.
Cena 5 750 000 funtów. Za te pieniądze ładna rufa nie powinna dziwić

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

A te okienka w burtach:
to już norma, czy jeszcze nowość?
bo tu na forum różnie kraczą a ja się zachwycam

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

norma

_________________
pozdrowienia piotr

Ale tylko w modelach pow 70'
Najmniejszy obecnie produkowany Oyster to 47'

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Może norma, ale pfuj!!! i beee... Ale ja to staromodny jestem!
ps. Marku - powyższe dotyczy okien, nie jachtów jako takich

_________________
silnych wiatrów, małych fal...
Grzegorz "el Szaman" Roman
http://www.bluewateracademy.com

też mi się nie podoba, tylko szczerze powiem,że zatrzymałem się na starych Hallbergach

choć te z okienkami bocznymi ok

_________________
pozdrowienia piotr

No to jestem uspokojony.
Szczerze mówiąc takie okna, to też nie moja bajka.

Zapytałem człowieka, który zna wszystkie modele Oystera, który by wybrał, gdyby mógł to zrobić nie oglądając się na cenę.
Powiedział, że model 485, zwodowano ich ponad 30 w okresie od 1993 do 2002. Czyli średnio trzy rocznie.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com