Oczywiście to o ciasteczkach. Ja rozumiem, że ustawa, ale jak mam wyłączone (a czasem muszę), to na każdej stronie mnie wk.. ten ekranik, nie mówiąc już o tym, że przeszkadza oglądać.
Mamy po prawej stronie, pod podziękowaniami dla Navsimu od groma wolnego miejsca - może tam to wcisnąć po prostu jako tekst? Przycisk akceptacji przecież nie jest prawnie wymagany.
Zróbcie to dla mnie, bardzo, bardzo, bardzo proszę!


PS. Swoją drogą to idealny przykład doskonałości prawa unijnego - żeby nie wk...wiała człowieka informacja o tym, że może wyłączyć cookies, musi on... włączyć cookies

To wszystko dla naszego dobra a Ty nie doceniasz...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Adblocka nie masz Sąsiedzie lubo innej tłustej małpy? Toć jedna regułka i na danej stronie spokój, bardziej przemyślana i na wielu...

Yigaelu drogi, jak ja mógłbym mieć coś takiego to bym przecież nikomu nie zawracał...

A to ból... a przeglądarki bezinstalacyjnej na pędraku też nie da rady?

Nie mogę podłączać niesłużbowych pendraków. Mam szpiega na kompie

Zawsze alternatywny browser ze specyficzną knfiguracją może być potrzebny do testów? Oficjalnie?

Eksploder na kliencie nawet bardziej szpiegowany.
A zdobycie wszystkich akceptacji na coś prywatnego to jest droga przez piekło. Już bym wolał chyba 2 komputery ze sobą wozić.

Na Sailforumie jakoś tak mają - jak mi spadnie poniżej 0,5 ‰ to się tym zajmę


Nie siadam do klawiatury na fleku!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Po robocie wpadnij w piątek do Szkutni, to popracujemy nad odzyskaniem stężenia

Wirtualne też szpiegują? Może jakiś VMware, zamiast wozić dwa..?

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

W piątek - mam nadzieję, że dojdę - jadę na Polonusa do Szczecina (mam pociąg do szczeciny, w sensie, że )

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Pozdrów jachcik ode mnie

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

Też. Każdy obraz jest skanowany.

Swoją drogą, to ciekawie się wątek rozwija - jak obejść zabezpieczenia korporacyjne?
Każdy pomysł mile widziany

A może przykład niedoskonałości autorów stron?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Pewnie nie wiesz, ale autorzy stron, to bardzo rzadko je programują. Pewnie nie wiesz też, że proces rozprowadzenia poprawki (w sytuacji, gdy termin goni, a kary dla użytkowników przekraczają granice rozsądku, o przyzwoitości nie wspominając) nie zawsze pozwala na wykorzystanie optymalnych metod.

Ta dyrektywa jest kompletną bzdurą, zwykłą upierdliwością, której nic nie usprawiedliwia, opróz chęci zgarnięcia przez eurourzędasów kasy za posiedzenia komisji. Czekamy na wprowadzenie obowiązkowego ostrzeżenia, że ekran jest szkodliwy dla wzroku, na stronie można złapać wirusa, nie należy wierzyć wszystkiemu, co jest napisane, itp. itd. Jeszcze wiele dyrektyw można wydać i wiele kasy zarobić.

Przykładem jak bardzo biznes i polityka nie nadąża za technologią. Nasze forum jest nietypowe, w cholerę tu informatyków, ale uchwalanie praw tyczących internetu przez +/- 50 latków nie może się skończyć niczym dobrym. Chcieli dobrze, przestraszyli się, ale po prostu nie ogarniają. To zdecydowanie wina tego przepisu Colonelu

Co takiego jest niedoskonałe w owych autorach?

_________________
noone

Yigael - za sugestię, że +- 50-latkowie nie ogarniają internetu, to powinieneś od conajmniej połowy forumowiczów dostać kopa

Primo:

Secundo: A ja niby nie jestem +/- 50? Na razie minus ale...

I jeszcze długo nie. Teraz nie odwracaj kotka, bo i tak Ci nakopią w rzyć

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Jak nie? 40-50 Jestem. Czytaj 50-

Dolna granica. Do piątki Ci jeszcze daleeeko. Dodatkowo piwa nie postawiłeś.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Na mnie nie licz. Mnie to nie dotyczy. PAC!PAC! To je po gorolsku. Richtig po ślunsku je "nakopać do rzyci".

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Ale ja pisałem po krakowsku, stylem sprzed reformy międzywojennej I będę się tego trzymał nawet na torturach

Done.

Powiedzcie tylko co tam po prawej napisać? Na zrazie jest sama prawda, ale prawda średnio brzmi.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A co to ma za znaczenie, myślisz, że ktoś czyta ostrzeżenia?

Bzdura!
Albo strona zadowala jej właściciela i wtedy on odpowiada za "babole" albo go nie zadowala i wtedy powinien wyegzekwować właściwą jakość strony. Nie czepiaj się słowa "autor". I nie czepiaj się Unii,bo to oczywisty przykład niechlujstwa ludzi, i bez tego "ostrzeżenia" knocących strony na potegę.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Jakby nie patrzeć, to ten przepis unijny jest, że zacznę od podstaw, zbędny.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Niewiele wiesz o robieniu stron, nieprawdaż? Całą Twoją wypowiedź można podsumować cytatem: