Dziś rozmowę taką z Suleq'em miałem:
- odbudowuję ten wątek o którym pisałeś, że znikł
- o forumowym rejsie?
- yhy, wiesz muszę odpytać SQLem bazę po ID, ręcznie powiązać wyniki z datą i autorem, utworzyć relacje z pozostałymi tabelami, zrobić konwersję formatu i wątek będzie jak nowy. Dużo postów w nim było?
- nie pamiętam, myślę, że ze 150
- <długa cisza> BOŻE!!! <szlochanie>

Więc, żeby Suleq nie dostał wrzodów żołądka z nerwowania się, po raz wtóry zakładam wątek Forumowy rejs.

Wpiszę co pamiętam i proszę tych, którzy coś ważnego pamiętają o uzupełnienie.

Trasa rejsu: Północna Norwegia - Spitsbergen i z powrotem.
Termin: 3 pierwsze tygodnie lipca 2010
Jacht: Polonus
Uczestnicy: Maar, Cape, Ruda, Hania i... nie pamietam kto jeszcze
Dojazd samochodem (nie dotyczy Tomka Janiszewskiego, który z tego co pamiętam wybiera się busem na antypody, a poza tym nie uczestniczy w tym rejsie)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ja też planuje Póki co ustawiam wszystko tak żeby płynąć z wami



[Maar] //poprawiłem literówkę

_________________
"Na świecie nie ma nic bardziej giętkiego ani delikatnego niż woda;
a jednak nie ma też niczego, co przewyższa ją twardością i siłą"
Lao-tse, chiński mistrz tao

Ja również rozważam udział w tym rejsie. Jednak w przyszłym roku zamierzam kupić jacht i od realizacji tego zamierzenia bedzie zależał mój ewentualny udział. Nieukrywam, że kupno jachtu to mój priorytet.

_________________
Lat/Lon
59 12.9594, 10 26.5332

Nasz też! Myślisz, że sam będziesz pływał? Już się nie możemy doczekać chwili, gdy nas zaprosisz na burtę

Powodzenia przy zakupach!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ja bym się chętnie zabrał! Jak tylko będę wiedział co z urlopem myślę, że koło wakacji to napiszę. Jak będziecie mnie chcieli.

Jak jest miejsce to wchodzę.Jeśli bierzecie mnie pod uwagę proszę o szczegóły-kasa itp.

Bardzo możliwe, że bede potrzebował pomocy zaraz po kupnie. Jeżli znajde łódke gdzieś w rejonie Oslofjordu to sobie poradze, ale jeżeli będzie to gdzieś na zach. wybrzeżu to bez pomocy się nie obejdzie. Przez góry nie bede jej ciągnął, pozostaje droga morska. Dobrze, że wiem gdzie tej pomocy szukać

_________________
Lat/Lon
59 12.9594, 10 26.5332

W wygonieniu duchów?

W Norwegii to raczej o wyganianie Troli chodzi. Mam już w tym pewne doświadczenie, więc jeśli Ci sie mogę przydać a akurat będę wolny, to pamiętaj o mnie.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Oj chłopaki.... wiadomo w czym mors-k będzie potrzebował pomocy!
Przecież,sam rady nie da....a o wątrobę trzeba dbać!szczególnie kiedy okazja jest dobra-a kupno własnej krypy to numero uno )).
Szampan w jednej rączce,wódeczka w drugiej,na której kei się spotykamy??

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.

Odgrzewam watek, bo całkiem przez przypadek rozmawiałem z Piotrem Mikołajewskim - właścicielem Polonusa.

Troszeczkę się zmieniło Chodzi o to, że nie ma chętnych na przeprowadzenie jachtu na trasie Polska-Norwegia i żeby płynąc na Spitsbergen musielibyśmy rozpocząć rejs w Świnkowie. Wówczas potrzeba byłoby 6 tygodni a na tyle urlopu to mnie (i przypuszczam, że nie tylko mnie) nie stać

W związku z tym pogadaliśmy sobie o trasie alternatywnej i trochę o szczegółach (w tym o finansach).

Propozycja jest taka:
trasa: Zachodnia Szkocja - Kanał Kaledoński - Pentland Firth - Wyspy Owcze - Islandia (a jeszcze bardziej alternatywnie to Szkocja - hipercugiem Grenlandia - Islandia).
termin: Początek lipca 2010 - trzy tygodnie. Na pewno wiadomo jest, że 20 lipca łódka musi być w Reykjavíku.
koszty: za czarter wychodzi 80 zł dziennie na twarz czyli dwudziestodniowa włóczęga to 1590 zł. Do tego oczywiście żarcie, plus paliwo i harbour fee.
Wyliczenie opłat zrobiłem zakładając, że popłyniemy w 8 osób (karta bezpieczeństwa Polonusa jest na 10, ale to jest tłok).

Patrzyłem sobie na koszty biletów - dziś bilet na koniec czerwca 2010 (nie znalazłem dalszego cennika) z Reykiaviku do Warszawy to 850 zł. Przelot do Szkocji (znalazłem akurat Edinburg w podobnym terminie) to 500 zł.

Żeby nie było, że nie konsultowałem, to się grzecznie zapytowuję - drogo bardzo to? Jacyś chętni z naszego forum, na ten północny Atlantyk to byliby?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

hmmm 2010 to bardzo odległy jak dla mnie plan, moje dotyczą obecnie góra miesiąc dwa do przodu. Aczkolwiek nie ukrywam, że Atlantyk kusi:) Może na początku roku będę wiedzieć coś sensowniej.

_________________
..kiwać się między falami..

pozdrawiam cieplutko
Agata"Agatonek"Mryczko

Marku jaki termin obecnie przewidujesz tej Islandii (Grenlandii ? ) ??

Organizuje też jakiś rejs na Bałtyku dla moich dzielnych harcerzy i muszę dobrać termin.
hmm czyli w czerwcu trzeba przeprowadzać. Moi nie dadzą rady bo w czerwcu studenci udają że zdają egzaminy.

Oo widze ze mnie tu dawno nie było..bo kiedyś była chyba inna opcja forumowego.
Ale widze,że mamy podobne plany...to dobrze .
My raczej popłyniemy z Norwegii,ale to już niech się troszczą te "dobre ludki" co nam chcą jacht tam dostarczyć,chociaż gdyby na Polonusie załogi brakowało to ja mogę popłynąć do Norwegii,o ile mnie to juz finansowo nie dobije .
Swoją drogą,to staliśmy za Polonusem ostatnio w Świnkowie:).

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.

Się ludziom wzięło i przypomniało i na PW dostałem kilka pytań o konkrety.

Już spieszę wyjaśnić co wiem.
1. Oprócz daty rozpoczęcia czyli ostatni weekend czerwca 2010 (np. 26.06 - niedziela) i zakończenia ok. 18 lipca, to w zasadzie nic konkretnego nie wiem

2. Wiem kiedy będę wiedział - w połowie października jestem umówiony na konkretną rozmowę o kosztach, trasie i szczegółach.

Rozmawiałem z Cape'm o zorganizowaniu rejsu i poprowadzeniu łódki ze Szczecina/Świnkowa do Bergen, ale Krzyś ma jakieś zobowiązania i nie może, dzień po powrocie Białego Wieloryba z Bryzy/Roztocza zaczepiłem w tej sprawie - Marek na razie się zastanawia.
Generalnie chodzi o to, żeby najpóźniej w okolicach 12 czerwca wyjść ze Świnoujścia i popłynąć gdzieś do Norwegii lub Brytanii. Jeśli się uda zorganizować załogę to jacht możemy wziąc nawet w drugiej połowie maja. Czym wcześniej weźmiemy (czyt. na dłuższy okres) tym taniej wyjdzie nam czarter.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Raczej już się zastanowił. Nawet jakiś zalążek załogi już do tego celu ma. Jadę do Grzywiastego na przeszpiegi - co mu o szczegółach (finansowych) wiadomo. Więc jacht w Bergen na czas będziecie mieli.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Tak jak Biały Wieloryb napisał, tak zrobił.
Stawił się ze szklanicą złocistego trunku w określonym miejscu i czasie, i ustaliliśmy wstępnie, że:

1. Forumowy rejs na jachcie Polonus (Bruceo) będzie się składał z dwóch etapów.
Etap I ze Świnoujścia do Bergen odbędzie się w terminie 12-26 czerwca 2010 (2 tyg.)
Etap II z Bergen na Islandię (jeszcze nie wiadomo w jakim mieście skończymy - najpewniej w okolicach Reykjaviku) odbędzie się w terminie 27 czerwca - 17 lipca 2010 (3 tyg.).
Pierwszy etap prowadzi Biały Wieloryb a drugi ja.

2. Konkretna trasa jeszcze nie jest ustalona. Z tego co się orientuję, to White Whale planuje odwiedziny kilku portów w których suma Mean Spring Range oraz Mean Neaps Range podzielona przez 2 daje wynik w metrach większy niż 1,5
Ja z kolei planuję przejście Pentland Firth, odwiedziny Szkocji i być może Wysp Owczych (lub alternatywnie Orkadów/Hebridów).

3. Koszt - licząc charter, żarcie, paliwo i harbour fees w moim etapie szacuję na ok. 2500 zł. Biały Wieloryb zapewne wkrótce skalkuluje koszty swojego etapu i tez zapoda cenę.

4. Dojazd/powrót do/z Norwegii planujemy zrealizować busikiem z przyczepką na żarełko i graty. Z Islandii można wrócić promem lub samolotem.

To na razie tyle szczegółów - jeśli ktoś ma jakieś pytania to chętnie odpowiemy.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ja mam pytanie . jak długo zostajecie na Islandii? My planujemy zjawić się tam ok 21/22...lub wcześniej o ile Neptun pozwoli , zastanę was jeszcze?coby piwko jakie wypić.... .
A tak z ciekawości....co dalej z Polonusem?gdzie i z kim płynie?

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.

Będziemy się starali opuścić ja przed Wami. Nie chcemy przecież zniszczyć tej pięknej wyspy a jedynie lekko ją złupić


Ufff, całe szczęście - zdążymy uciec!


Nie wiem - wszystko jeszcze jest w planach. Prawdopodobnie właściciel 20 lipca rusza na zachód.

A tak na poważnie, to termin jest tak odległy (nie ma na ten przykład jeszcze rozkładów lotów) że trudno cokolwiek pisać o planach dotyczących konkretnego dnia. Najprawdopodobniej na Islandii posiedzimy parę dni, pojedziemy zobaczyć to czy owo ale konkrety to pewnie na przełomie stycznia i lutego będziemy mogli ustalać

ps. A czym Wy płyniecie?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Złupić?? będziecie palić kobiety i gwałcić wioski? zostawcie troche dla nas:P...o ile tam dopłyniemy a plan jest,że dopłyniemy Biesem.
Polonus i Bies..brzmi nieźle....ciekawe co wyspiarze powiedzą na ten nalot polskiej ekipy.
(Ostatnio udało się zrobić nalot na Christianso - 3 polskie jachty zacumowały w 1 dzień...a osłaniał nas z daleka sam Chopin;)..rzecz jasna nalot nieplanowany).

_________________
http://rejsy.org.pl/
Ze względu na cenzurowanie forum i promowanie niesportowych zachowań od 04.08.2011,brak zainteresowania forum.

Gdyby ktoś z kole(gów/żanek) skiperów miał ochotę pożeglować od początku czerwca, to chętnie przeniósłbym mój punkt startowy do jakiegoś Brunsbutel czy Cuxhaven, bo moi wstępnie zainteresowani załoganci chcieliby jakieś porty pływowe zaliczyć. Napisałem do armatora mail z długą listą pytań (mam nadzieję że się nie wq...) i jeśli mi odpowie, to się chętnie tą wiedzą podzielę. A jeśli ktoś z forum chciałby pożeglować akurat z Białym Wielorybem, to niech da głos dobrowolnie.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Piotrek Carlo Kalinowski się jakiś czas temu zastanawiał - Piotrze, jak tam, decydujesz się?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ja ochotę to mam, tylko problem z załogą, moja załoga na przyszły rok ma wolne w lipcu (głównie studenci), i na taki termin obiecałem im rejs.

Dostałem namiar na stronę z informacjami o jachcie. Z niej załączam wyciąg.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Bo to w ogóle jakiś zboczony pomysł, żeby przed lipcem pływać. Przed lipcem nikt nie może

_________________
www.samoster.org.pl

Zboczenie jest jak widać udziałem Grzywiastego, który ten rejs wymyślił ale przypominam, że czerwiec jest szczególnie predestynowany do pożeglowania na północ z uwagi na długość dnia czy raczej, krótkość nocy. A oto projekt mojej trasy:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Biały Wieloryb wkleił swoją trasę, to i ja wklejam swoją (linią przerywaną zaznaczyłem alternatywy)

A co mnie tknęło, żeby się przypomnieć? Na SHOWBOAT w Poznaniu mam się spotkać z Piotrem Mikołajewskim (właścicielem Polonusa) i podpisać umowę. Po podpisaniu umowy - w jakimś, w miarę rozsądnym terminie - będę musiał wpłacić zaliczkę a ponieważ kryzys światowy jest to mi się nawis inflacyjny oberwał i nie bardzo mam możliwości wyasygnowania kilku tysięcy na ten cel.
Innymi słowy szukam ludzi, którzy są w takim stopniu zdecydowani płynąć, że byliby skłonni w listopadzie wpłacić zaliczki w wysokości ca. 500-700 zł.

Jeżeli ktoś z Was ma chęć dołączyć do załogi, to proszę o kontakt.

ps. Jeśli ktoś ma jakieś pytania odnośnie trasy to chętnie wyjaśnię dlaczego tak a nie inaczej ją ułożyłem.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Biały Wieloryb ma ten sam problem!

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

White Wale, czy coś słychać w tej kwestii? Bo jestem wahliwy i się waham czy pierwszy etap, czy drugi....

_________________
pozdrawiam
skiera

Jak dotychczas brak chętnego do popłynięcia przedemną, zatem popłyniemy raczej ze Świnoujścia. W prostej linii jest troche ponad 700 mil, więc w 2 tygodnie całkowicie wykonalne.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl