Iza melduje dziś 1630:

Nie dmucha tak jak miało ledwie 20-28 kn ale i tak za dużo było do zrobienia żeby się wyrobić na wysoką wodę, więc zgodnie z planem dopiero po 23 wychodzimy. Wstępny plan Dunkierka.

Dzielna dziewczyna - trzymam kciuki

_________________
Pozdrawiam
Tomek

0144 - jakiś nocny sms od Izy
No pierwsza relacja już była następna z pełnego morza. Mamy obsuwę w czasie. Powinniśmy już wyjść 1,5 godzinę temu. Dam znać

daj daj, znać - czekamy

Iza jak zwykle nie idzie szybko spac i piszę jak ja już śpię:
04.10.2009 2239:
Spokój, 3B ale fordewind dale się we znaki już prawie dobę. Za jakieś 3 godziny dojdziemy w końcu do Dover i jak dobrze pójdzie to wreszcie odbijemy na Dunkierkę i pójdziemy ostrzej. Jeżeli nie będzie dalszej obsuwy to kolo 7 am UTC na slacku wejdziemy wreszcie do portu a z ciekawostek w miedzy czasie przeżyliśmy potop łazienkowy. Woda mało nie wybiła zamkniętych drzwi od kingstona wszystkim silom na niebie i ziemi dziękowaliśmy że to jest tylko woda a nie zawartość zbiornika

06.10.2009 1040

Pierwszy dzień naprawdę milej żeglugi. Wiatr 21kn i delikatnie wzrasta, idziemy ładnym baksztagiem z prędkością 8kn. Tor wodny z Antwerpii już przekroczyliśmy wiec zrobiło się tak milo pusto na wodzie.. Sama przyjemność. Za sterem Adam, ja na sznurkach, kapitan i reszta załogi odsypia.

_________________
Pozdrawiam
Tomek

... na miłość boskom Issa - nie w nocy - ludzi budzisz
08.10.2009 0253
Bardzo niekorzystny wiatr, ciągle w pysk i halsowanie. Jak nie w plecy to mordewind, cóż bywa i tak.. Zawijamy do Borkum, portu po niemieckiej stronie wysp fryzyjskich.

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Tomciu drogi,
gorace, wielkie podziekowania za przekazywanie relacji i raz jeszcze, tym razem publicznie przepraszam za nocne niusy W sumie jak ja nie spalam to czasem za pozno sie kapnelam, ze inni spia hehehe trasznie wielkie przeprosinki

Drobniutka korekta do smsa- moze strzeliam literoweczke i stad pomylka:


Mialam na mysli nie na sliniku tylko na slacku czyli w czasie, kiedy ustaje jeden prad plywowy a jeszcze nie utworzy sie przeciwny. Taka chwila bezpradowej ciszy. Z gory przepraszam, jezeli nieudolnie to opisalam Zapewne ksiazkowa definicja brzmi bardziej naukowo

Jeszcze raz serdeczne dziekuski Teraz padam juz na dziob, tak wiec oficjalnie domelduje sie jutro
Iza

_________________
" Wszystko zaczyna się od marzeń..." kpt. J. Wąsowicz s/y Antica

Izabela Zdanowicz

Witaj
W stolicy cieplej ?

Prosimy o relacje i zdjęcia.

tego smsa poprawiłem

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Tłumacze oburzenie Izy co do silnika
Załoga zebrana losowo tak się szybko zgrała, że do takiego tam Cuxhaven
to wpadała w nocy przy 6B na żaglach i na nich sobie cumowała
Więc jaki tam silnik ...... pływy i odpływy i te rzeczy panie.

i tu do adminów prośba o zmianę pod nickiem Issie uwagi żeglarz szuwarowy
na adekwatny to stopnia zaawansowania,
jakby co to ja do szuwarów nic nie mam, bo i sam ja z tych,
ale w tym przypadku pełna rekomendacja do żeglarza pełnomorskiego.

Wiesław Krupski





pozdr
Wiesiek Krupski

Tytuł pod nickiem, np "żeglarz szuwarowy" wynika z ilości postów i nie ma nic wspólnego z doświadczeniem żeglarskim. Takie tu wilcze prawa panują.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

a myślisz dlaczego wezwałem do tablicy jaśnie panującego moderatora
zeby obej sc wilcze prawa

wk

hehehe zaloga faktycznie zgrala sie i dzialala jak w szwajcarskim zegarku (chopaki jestescie super!! )
i jest to takze w ogromnej mierze zasluga naszego kapitana. Jest juz po rejsie wiec juz moge sie spokojnie podlizac bez konsekwencji posadzenia o wazeliniarstwo
Kapitan stworzyl swietny team i wspieral nas bardzo bardzo mocno. Warunki bywaly naprawde momentami ciezkie, zimno, lało, do tego dochodzilo przynajmniej w moim przypadku chwilami krancowe zmeczenie. Na Wiesia mozna liczyc w kazdych warunkach i szczerze zycze kazdemu rejsu z takim kapitanem.
Wiesiu, goraco dziekuje za wielkie wsparcie, pomoc, ogromna dawke humoru i dobrej zeglugi!!!! A jeszcze za ogrom wiedzy jaki dzieki Tobie zdobylam
Iza

_________________
" Wszystko zaczyna się od marzeń..." kpt. J. Wąsowicz s/y Antica

Izabela Zdanowicz

Jeśli rzeczywiście chcesz zmienić tytuł Issa to musisz się zwórcić do Jaśnie nam Panującego Maara

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl