Przeczytane w necie:

"Kupię dom od Posła w cenie z oświadczenia majątkowego"

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

Głupie....

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Czemu?
Jeżeli szanowny poseł twierdzi, że jego dom jest wart prawie dwa razy mniej niż mój, mimo że jest to dom o identycznej powierzchni, zbudowany z identycznych materiałów, w tym samym wieku i stoi dokładnie w tej samej okolicy - to można chyba sobie z tego pożartować?

Ja już widziałem w deklaracjach majątkowych wpisane takie wartości nieruchomości, że każdy kupiec byłby sporo do przodu, gdyby tylko "poseł" zechciał sprzedać za sumę nawet trzy razy wyższą...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

To kwestia metody wyceny. Jak kupil za 100 tys, to moze nie wiedziec, ze teraz wart jest 400.

Plitkin myslisz ,ze az takich "glupich" poslow mamy

Nie głupich
Jak składałem oświadczenia, to nie wyceniałem co roku od nowa mieszkania. Organa maja lokalizacje i powierzchnie i mogą sobie weryfikowac

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Glupota nie ma tu nic do rzeczy.

Jak kto nie potrafi nawet oszacować wartości własnych nieruchomości - to chyba jest za głupi na posła/radnego/burmistrza/etc...
A jak już musi być taki głupi - to niechże zaprosi do chaty pośrednika sprzedaży nieruchomości i spyta się za jaką z grubsza sumę pośrednik podjąłby się wystawić nieruchomość na sprzedaż. To akurat każdy pośrednik zrobi za darmo...

Na cholerę wciskać w oświadczeniach majątkowych, że posiadany dom, identyczny co do standardu i powierzchni z moim i stojący na niemal identycznej, położonej w tej samej dzielnicy działce wart jest 300 tysięcy - kiedy nawet ktoś tak mało zorientowany w rynku nieruchomości jak ja bez zastanowienia brałby kredyt, aby kupić ten dom drożej, nawet za dwukrotność deklarowanej wartości?
Sprzedałbym ten dom w ciągu roku, za 750-800 tysięcy... i po spłacie kredytu starczyłoby jeszcze na nową łódkę

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

To ja już wolę pozostać głupi jak byłem. I nie będę szacował ani zapraszał posredników.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A po co?

Żeby nam kitów nie wciskać?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

To pomyśl: oficjalna wycena 'uprawnionego rzeczoznawcy' zgodnie z prawem musi byc oparta o "ceny sprzedaży porównywalnych nieruchomości w okolicy z ostatnich 5 lat".
Jak musiałem wycenić chałupę to rzeczoznawca oparł sie na cenach dwu starych ruin, sprzedanych ze cztery lata wczesniej - dziwnym trafem nikt ostatnio nie sprzedawał w sąsiedztwie nowego domu za pikuś - sam wiedział że bzdura i ułamek rzeczywistej, ale dyć on musi zgodnie z zasadami prawa wycenić
Znaczy, zgodnie z prawem wciska kit. Fikcja i lipa, jako i zawsze. Durna lex, sed...
A po co ktoś ma się pieprzyć z takimi "wycenami"?
W oświadczeniu zaś wykazuje się 'składniki majątku' konkretnie; a że ich wartość jest zmienna to wiadomo.

Osobiscie mam w glebokim powazaniu ich "kity"z oswiadczen majatkowych. W ogole ten temat mnie nie interesuje i moim zdaniem nie powinien byc upubliczniany. Maja nie wciskac kitow w pracy ktora wykonuja. A robia to nagminnie, zwlaszcza przed wyborami. Robia skutecznie, dzielac narod (wykorzystujac slabe cechy ludzkie). Ta skutecznosc widac nawet czytajac dzial "polityczne" na naszym forum.

Oswiadczenia majatkowe w takiej formie jaka mamy sa calkowicie pozbawione sensu.

Nie do końca. Można jednak sprawdzić majątek, w tym sensie że jest wykazany. Można też (jak w kontekście, sądzę ) sprawdzić czy jest onże majątek w ogóle wykazany, czy też ktoś coś ukrywa, używa słupów do ukrycia, kupuje na teściową, pierze brudną kasę, wciska że w prezencie dostał, etc.

A to co mamy u nas jest całkowicie pozbawione sensu, owszem. Nie nasza jednak wina że prawo polskie piszą mafiozi.

Czy pierze brudna kase czy nie -to sprawa sluzb, a nie sledztwa ze strony spoleczenstwa, zwlaszcza na podstawie oswiadczenia wlasnego!
Zreszta, chyba nie myslisz, ze posel pioracy w poniedzialek brudna kase we wtorek napisze o tym oswiadczenie majatkowe?

Co ja myślę, to nie pytaj.
Przykładowo: lokalny senator/bandzior, właśnie za pomocą służb państwowych kiedyś próbował zniszczyć swą konkurencję, wsadzając ją - toż nie można pozwolić uczciwym ludziom istnieć w państwie bandyckim - widzisz, służby działają na rzecz polityków i prominentów, a nie społeczeństwa, czy prawa.
Na szczęście nie zdążył, bo się bronili, a w kolejnych wyborach mu nie poszło, zaczem stracił immunitet. I dopiero wtedy go zapuszkowano. Uprzejmie prosze nie pytaj skąd znam temat.
Oświadczenie majątkowe znaczenia akurat nie miało; oszusta wszak prawo nie dotyczy, oczywista rzecz.

Tu w założeniu idzie o odróżnienie oszustów od normalnych ludzi. Jeśli zaś wszyscy są oszustami...

Ale nikt tu wcześniej o żadnym "uprawnionym rzeczoznawcy" nie pisał, prawda?
Lubisz dyskutować z nigdy i przez nikogo nie wygłoszonymi poglądami?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Ależ nie pytaj o to mnie - ja mam gdzieś pytanie "po co?"!

Ktoś w dziale przeznaczonym na żarty żeglarskiego forum dyskusyjnego przypomniał dowcip dotyczący powszechnie występujących kłamstewek w obowiązkowych oświadczeniach majątkowych. Skądinąd - dowcip równie stary jak pomysł z oświadczeniami majątkowymi.
Ja jedynie stwierdziłem, że dowcip ma silne podstawy w rzeczywistości, bowiem osoby osoby związane obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych rzeczywiście w wielu przypadkach znacznie zaniżają ich szacunkową wartość (co ciekawe, nie spotyka się sytuacji, w której osoby te wartość swego majątku zawyżają ).
No i napisałem jeszcze, że każda z osób grubo zaniżających w oświadczeniach wartość swego majątku mogłaby bez najmniejszego trudu przestać się ośmieszać.
I tylko tyle...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Uważasz że każdy, gdy gębę otwiera, to tylko po to by "dyskutować" * i wykłócać się z kim innym?
Są i tacy, co mowy użyją czasem do porozumiewania się, a nawet przekazania informacji... nawet i w internecie się zdarzą

Nie, o rzeczoznawcach ja pisałem. W kwestii 'metody wyceny'. Bywa bowiem że w oficjalnych dokumentach czasem wypada podawać "oficjalną" cenę, nie zaś co się mnie czy Jaśkowi Pośrednikowi wydaje (choć i ja i Jasiek wiemy może lepiej...) Wcale mnie nie zdziwi gdy poseł poda cenę nabycia lub niegdyś robioną wycenę - siłą rzeczy odzwierciedlające nieaktualną wartość.

* A to toto tutaj - to ma gdzieś w nazwie "dyskusyjne"?

sprzedaję dom, wyceniony jest przez rzeczoznawce bankowego i uprawnionego rzeczoznawcę, niestety cena jest za wysoka, za niższą i tak nikt nie chce kupić.
Więc jaka jest cena mojego domu?

_________________
pozdrowienia piotr

Rynkowa, czyli taka jaka ktos chce zaplacic. Czyli... posel musi przed zlozeniem oswiadczenia kazdorazowo sprzedac swoj dom.

Dobra odpowiedź. Znajoma swój pałac sprzedaje już 4 rok, dużo poniżej cen rzeczoznawcy,

_________________
pozdrowienia piotr

Muszę po ostatnich doniesieniach "Wprost-owych" skorygować nazwę.
Kupię dom od Posła PO ...

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

A pousuwasz potem podsłuchy?

Można dodać do oferty - "dom na podsłuchu" Zawsze to jakaś atrakcja
Trzeba dać zarobić wszystkim

_________________
VR - Helix_zegluj
app - Pozdrawiam
Ex: Braniewo, Jaromin, Szczecinek, Krynica, Poznan, Gołdap, Krakow, Wola Batorska, Wrocław, Antoniniek, Poznan, Frankfurt am Main ... BOCAL island

W sumie nie wiem, czy to jest śmieszne...

http://demotywatory.pl/4352225/16-czerw ... zina-15-00

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ile ten humor ma wspólnego z żeglarstwem?

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Niewiele, a co?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl