Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 4 gru 2024, o 13:50




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 lip 2014, o 21:14 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1038663,title,Odnaleziono-cialo-pilota-minihelikoptera-ktory-runal-do-Baltyku,wid,16775290,wiadomosc.html?ticaid=11322e
wp.pl napisał(a):
Wiatrakowiec, niewielka maszyna, podobna nieco do śmigłowca, wpadł do morza w okolicach Jarosławca w woj. zachodniopomorskim. Wrak odnaleziono i wyciągnięto na brzeg, w środku nie było nikogo z załogi - podają RMF FM i Radio ZET. Kilka minut po godzinie 18.00 odnaleziono i wyłowiono ciało mężczyzny. Okazało się, że tylko on był na pokładzie.

Wszystko działo się tuż przed godziną 16.00. Maszyna wpadła do morza ok. 40 metrów od brzegu. Minihelikopter wyciągnięto na brzeg, lecz w środku nie było załogi. Brakowało też jednego z foteli.

Pierwsze informacje mówiły o dwóch osobach na pokładzie wiatrakowca. Okazało się jednak, że pilotowała go jedna osoba. Ciało mężczyzny wyłowiono.

W akcji uczestniczyły statki ratownicze SAR, śmigłowiec Marynarki Wojennej "Anakonda" z Darłowa i strażacy.

Wiatrakowiec, zwany także minihelikopterem, to statek powietrzny z rodziny wiropłatów. Wyposażony jest w wirnik, który nie jest napędzany silnikiem i śmigło. Wiatrakowiec może lecieć nawet 150 km/h i wznieść się na 1500 m.
40 metrów od brzegu! zastanawiające, czy miał kamizelkę? I jaką: nowoczesną z automatem, czy taką do samodzielnego nadmuchania przez ustnik?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2014, o 21:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
_jp_ napisał(a):
40 metrów od brzegu! zastanawiające, czy miał kamizelkę? I jaką: nowoczesną z automatem, czy taką do samodzielnego nadmuchania przez ustnik?


Lotnicze kamizelki nie mogą mieć automatów!!! Zabraniają tego przepisy. Napełniane są nabojem CO2 po pociągnięciu zawleczki. Ewentualny ustnik służy tylko do dodmuchiwania analogicznie jak w żeglarskich. Te przepisy skądinąd nie wzięły się znikąd - napełnienie się kamizelki na człowieku wewnątrz tonącego samolotu czy śmigłowca nieodwracalnie kończy pełną wrażeń tułaczkę po tym łez padole. Skądinąd na STCW o tym wspominają.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 09:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17217
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4337
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
A taka fajna zabawa ... (tu podobna maszyna ale z miękkim skrzydłem zamiast wirnika)

Obrazek

Obrazek

:(

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Ostatnio edytowano 24 lip 2014, o 09:03 przez robhosailor, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 09:02 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Tylko to nie jest wiatrakowiec.

Jak Ci się kajak znudzi to:
http://www.wiatrakowce.com.pl/plany.html



Za ten post autor Były_User 934585 otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 09:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17217
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4337
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Lata tam sporo różnych ... pewnie czasem któryś spadnie.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 09:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2299
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 488
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
robhosailor napisał(a):
:-(

Dlaczego?
Dla mnie jeden minus motolotni/paramotolotni - mocno hałasują.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 09:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17217
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4337
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
LukasJ napisał(a):
Dla mnie jeden minus motolotni/paramotolotni - mocno hałasują.

No właśnie szkoda, że spadają i się zabijają. Ale cóż, tak bywa... Wiatrakowce też są głośne, jak diabli.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 09:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Szkoda załogi.
za wp.pl napisał(a):
Wyposażony jest w wirnik, który nie jest napędzany silnikiem

W takim razie czym :?: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2299
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 488
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Magister napisał(a):
W takim razie czym

Występuje efekt autorotacji.
Wirnik wiatrakowca obraca się pod wpływem ruchu postępowego całego wiatrakowca, obracając się wirnik główny zaczyna wytwarzać siłę nośną, przez co wiatrakowiec się unosi.
No i przez to wiatrakowiec musi startować jak zwykły samolot i nie ma możliwości zawisnąć w powietrzu tak jak helikopter.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Magister napisał(a):
W takim razie czym
Pędem powietrza. To jest tzw. autożyro. Tam jest silniczek i śmigło do pchania do przodu, ale całe ustrojstwo jeździłoby tylko po ziemi. Wirnik ustawiony pod odpowiednim kątem wywołuje siłę nośną i dzięki temu można się wznieść w górę. Wirnik jest napędzany wyłącznie oporem powietrza.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 10:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2012, o 11:41
Posty: 1777
Lokalizacja: Uznam
Podziękował : 353
Otrzymał podziękowań: 374
Uprawnienia żeglarskie: są, ale bez znaczenia
Zbieraj napisał(a):
...To jest tzw. autożyro...

Szkoda, że sprzedawcy nie wiedzo, że takie cuś istnieje... Mogłoby być pożyteczne w przypadku zakupu czegoś kosztownego... :mrgreen: :lol:

_________________
Zbig A. Gintowt


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 21:15 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Yigael napisał(a):
Lotnicze kamizelki nie mogą mieć automatów!!! Zabraniają tego przepisy. Napełniane są nabojem CO2 po pociągnięciu zawleczki. Ewentualny ustnik służy tylko do dodmuchiwania analogicznie jak w żeglarskich. Te przepisy skądinąd nie wzięły się znikąd - napełnienie się kamizelki na człowieku wewnątrz tonącego samolotu czy śmigłowca nieodwracalnie kończy pełną wrażeń tułaczkę po tym łez padole. Skądinąd na STCW o tym wspominają.
Tylko czy ten wiatrakowiec miał zakrytą kabinę??? Informacja o tym, że brakowało jednego fotela sugeruje jednak konstrukcję otwartą. No, chyba że podejrzewasz istnienie tam katapulty, jak w myśliwcu. Swoją drogą, to latając nad morzem mógłby mieć choćby miękką kamizelkę asekuracyjną na sobie - zawsze to parę procent szans więcej...
Kilka lat temu w Warszawie wodował w Wiśle mały samolot sportowy. Świadkowie twierdzili, że pilot zdążył wyjść z kabiny. Ale do brzegu nie dopłynął. Po wyłowieniu zwłok okazało się, że żadnej kamizelki nie miał.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lip 2014, o 22:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
_jp_ napisał(a):
Tylko czy ten wiatrakowiec miał zakrytą kabinę???


Obrazek

To ta maszyna. Latanie w niej w nadmuchanej czy też zwykłej kamizelce asekuracyjnej nie byłoby rosądne.

_jp_ napisał(a):
Kilka lat temu w Warszawie wodował w Wiśle mały samolot sportowy. Świadkowie twierdzili, że pilot zdążył wyjść z kabiny. Ale do brzegu nie dopłynął. Po wyłowieniu zwłok okazało się, że żadnej kamizelki nie miał.


Przepisy lotnicze wymagają tak posiadania kamizelek na pokładzie jak i na sobie w bardzo określonych przypadkach - loty niezawodowe general aviation VFR na trasie EPWA November - EPWA Zulu tego nie wymagają. Wisła nie jest akwenem o rozmiarach, które uniemożliwiałby w przypadku awarii wybór innego sposobu lądowania awaryjnego Cessną 150 w terenie przygodnym niż wodowanie w nurcie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lip 2014, o 19:28 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Yigael napisał(a):
Przepisy lotnicze wymagają tak posiadania kamizelek na pokładzie jak i na sobie w bardzo określonych przypadkach - loty niezawodowe general aviation VFR na trasie EPWA November - EPWA Zulu tego nie wymagają.
Ale tam, gdzie nie wymagają nie oznacza, że zabraniają, nieprawdaż? Inaczej musielibyśmy stwierdzić, że pilot utopił się zgodnie z przepisami :-( Fakt pozostaje faktem: pilot utonął, gdyby miał kamizelkę szanse przeżycia miałby większe.
Cytuj:
Wisła nie jest akwenem o rozmiarach, które uniemożliwiałby w przypadku awarii wybór innego sposobu lądowania awaryjnego Cessną 150 w terenie przygodnym niż wodowanie w nurcie.
A gdzie miał biedak lądować??? Na drzewach na prawym brzegu Wisły, czy na samochodach jadących Wisłostradą na lewym brzegu? Na kominie i dachu elektrociepłowni Żerań lądował już inny samolot parę lat wcześniej, też ze skutkiem śmiertelnym. :-(

Cytuj:
To ta maszyna. Latanie w niej w nadmuchanej czy też zwykłej kamizelce asekuracyjnej nie byłoby rosądne.
A dlaczego tak uważasz? https://www.facebook.com/wiatrakowiec.twister#!/wiatrakowiec.twister/photos/pb.773341349372413.-2207520000.1406310925./775252659181282/?type=1&theater Nie przypuszczam, aby kamizelka na grzbiecie utrudniała wysiadanie. Tym bardziej, że (jak zakładam) jest tam "awaryjny system ewakuacyjny" polegający na wyszarpnięciu sworznia zawiasu i odrzuceniu klapy-drzwi?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 lip 2014, o 21:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Primo o tym co się robi w przypadku awarii silnika ów świętej pamięci kursant został nauczony przed pierwszym samodzielnym lotem. I wiedział. W odróżnieniu od Ciebie.
Secundo przepisy są jasne i pisane krwią. Przestrzega się ich.
Tertio masz zawsze na pomoście w marinie kamizelkę na sobie? Bo wiesz ludzie spadają z pomostów do wody i toną. Jakby mieli kamizelki to...

Nie obraź się, ale dywagacji w stylu co by było gdyby miał, nowoczesnych kamizelek lotniczych z automatami i lądowania na kominach nie chce mi się prowadzić. Wiesz chociaż jaką prędkość przeciągnięcia na klapach i dobieg ma ta Ceśka? Jaką ma doskonałość? Koleś mógł lądować awaryjnie na... pasie EPBC. Tyle.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2014, o 23:36 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Nie obraź się, ale podłożyłeś się, Szanowny Kolego. Nie chce Ci się prowadzić dyskusji i nie chciało przeczytać raportu powypadkowego z wodowania w Wiśle na Żeraniu, którego ostatnie zdanie brzmi tak (podkreślenie moje)
PKBWL napisał(a):
Komisja zwraca uwagę na fakt, że w trakcie wykonywania lotów nad akwenami wodnymi, wyposażenie pilotów w indywidualne środki ratownicze umożliwiające utrzymywanie się na powierzchni wody zwiększa ich szanse przeżycia w sytuacji, gdy zostanie podjęta decyzja (ze względu na rejon zurbanizowany lub ukształtowanie terenu, góry, las itp.) o awaryjnym wodowaniu.
O możliwości dolecenia na Babice komisja nie napisała. Nie kwestionowała też decyzji pilota o wodowaniu w Wiśle. To tyle, z mojej strony.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 00:10 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
A, jeszcze jedno. Takich kamizelek (z automatycznym napełnianiem)http://www.lubawa.com.pl/index.php/pl/wyposazenie-dla-lotnictwa/kamizelka-dla-ratownictwa-kr-7 używają załogi polskich śmigłowców ratowniczych.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 00:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Ten raport czytałem dawno. W dodatku w odróżnieniu od ciebie ze zrozumieniem.Tak się składa, że znałem człowieka.

Czy komisja wytknęła złamanie jakiegokolwiek przepisu w związku z brakiem kamizelki w trakcie wykonywania z EPBC zadania lot do strefy? Nie? Super. Dziękuję.

Chciałbym też zwrócić twoją uwagę, że posiadanie kombinezonu ratunkowego, kamizelki ratunkowej, kasku z osłoną twarzy, ochraniacza kręgosłupa szyjnego i ochraniacza zębów zwiększy twoje szanse przeżycia w sytuacji, kiedy zdecydujesz się na skok z pomostu do jeziora. Niewątpliwie zwiększy.

Poczytaj raport tejże komisji związane z incydentami "zwierzę na pasie". W szczególności na co komisja zwraca uwagę.

Ktoś zginął. Ty nie mając nawet pojęcia czym leciał /choćby czy miał otwartą czy zamkniętą kabinę/ snujesz jałowe dywagacje co by było gdyby. Snując napisałeś ewidentną bzdurę dowodzącą kompletnej nieznajomości przepisów lotniczych /o "nowoczesnych kamizelkach z automatem"/ i tę bzdurę pozwoliłem sobie sprostować. Cała reszta to jakaś niezrozumiała dla mnie twoja kompulsja udowadniania kto ma dłuższego i czyje gdybanie jest bardziej w których wyciągasz zdupne analogie. Możesz mi powiedzieć co łączy latanie nad morzem ULMa, wiropłatu z wypadkiem podczas szkolenia na PPlkę na Babicach w Warszawie? I jak to się ma do tego, że nawet w Benku 787 piloci nie mają "nowoczesnych, automatycznych kamizelek"?


PS. Poczytaj przepisy. EOT. Nie chce mi się. Z wielepiejem nie ma sensu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 01:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Yigael napisał(a):
Lotnicze kamizelki nie mogą mieć automatów!!!

Latałem kilkoma śmigłowcami, jako pasażer. Często w kamizelce.
Piloci też w kamizelkach. Automatycznych.
Ergo - mogą :mrgreen:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 02:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13848
Podziękował : 10397
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Mam takie dwie kamizelki lotnicze z demobilu: trochę ciężkawe, ale dobre:
Podłączyłem sobie do jednej urządzenie/nabój do pompowania opon rowerowych otwierany na pokrętło (taki bike-kit)
http://allegro.pl/zestaw-do-szybkiego-p ... 83994.html
Załącznik:
zestaw_dozownik_naboj_co2_16g_persp.jpg
zestaw_dozownik_naboj_co2_16g_persp.jpg [ 60.39 KiB | Przeglądane 10299 razy ]



- i działa :cool:

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 11:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
pierdupierdu napisał(a):
Latałem kilkoma śmigłowcami, jako pasażer. Często w kamizelce.
Piloci też w kamizelkach. Automatycznych.
Ergo - mogą


Takie?

http://www.raftservice.com/aviation/switlik-vests-cwv.php

http://www.airweb.faa.gov/Regulatory_and_Guidance_Library/rgTSO.nsf/0/9917AB70F2D9A99886256DA400653444?OpenDocument

http://www.airweb.faa.gov/Regulatory_and_Guidance_Library/rgTSO.nsf/0/9917ab70f2d9a99886256da400653444/$FILE/C13f.pdf

http://www.fs.fed.us/fire/av_safety/promotion/accident_prevention_bulletins/IAAPB_12-04_PFD_%20helicopter_bucket_snorkel.pdf

w wolnych krajach wolnych ludzi jest tak...

http://www.equipped.com/avvests.htm

"One important note for anyone purchasing a marine inflatable vest of any sort for aviation use. Most marine manufactures make both manual operating and automatic operating versions. The automatic versions inflate by themselves after a few seconds' immersion in water. Experts warn: DO NOT USE AUTOMATIC INFLATION VESTS FOR AVIATION USE. If the aircraft cabin goes underwater, which is likely and nearly a certainty in high wing ditchings, the inflated vest will make it more difficult to exit the aircraft while underwater."

PS. Z cyklu widziałem: wczoraj widziałem kolesia, który znaczny odcinek Wisły walczył pod słaby prąd stojąc w miejscu - kajakiem siedząc w nim tył naprzód, zważywszy na konstrukcję siedziska musiało mu być niewygodnie nie peszyły go ani uwagi z innych jednostek i brzegu, ani fakt, że po każdym pociągnięciu kajak z wysoko zadartą z przodu rufą obracał się o jakieś 40 stopni... Ergo można :mrgreen:


Załączniki:
2014-07-26 19.41.17.jpg
2014-07-26 19.41.17.jpg [ 69.96 KiB | Przeglądane 10210 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 11:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Yigael napisał(a):
uwagi z innych jednostek i brzegu,

Zadrościli mu, że goni króliczka..? :lol:

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 12:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Alterus napisał(a):
Zadrościli mu, że goni króliczka..?


Ci z promu wożącego rowerzystów to się wku... że im robotę utrudnia bo go podczas kilku kursów musieli omijać łukiem - stał tak w miejscu koło pół godziny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 13:17 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
http://www.bl.mw.mil.pl/news.php?id=753
Cytuj:
W piątek, 8 czerwca, na Bałtyku odbył się trening z samoratowania i przetrwania na morzu dla personelu latającego 44. Bazy Lotnictwa Morskiego z Darłowa. Do szkolenia wykorzystano indywidualne środki ratownicze takie jak kamizelka ratunkowa KR-7, świece i rakietnice sygnalizacyjne oraz tratwę ratunkową MEWA–6 i Lotniczą Łódkę Ratunkową LŁR-1. Celem szkolenia było wypracowanie prawidłowych nawyków zachowania po wodowaniu statku powietrznego na morzu, a także praktyczny trening z użycia środków ratunkowych i doskonalenie technik samoratownia na wodzie.

Oswojenie z wodą i sprzętem ratowniczym, wyrobienie prawidłowych nawyków zachowania się podczas wodowania oraz podczas długotrwałego przebywania w wodzie może mieć kluczowe znaczenie podczas sytuacji awaryjnych. Dlatego obowiązkowym elementem szkolenia lotników morskich są cykliczne kursy i treningi samoratowania organizowane przez Ośrodek Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego oraz treningi realizowane w realnych warunkach, na pełnym morzu.

Popatrzcie, Yigael "wie", że w automatycznych kamizelkach "nie wolno" latać, a cały personel latający naszej MW tego nie wie! Latają i ćwiczą samoratowanie w automatycznych kamizelkach KR-7 z Lubawy. I czynią to także ci z morskiego SAR-u. Ale z nimi pewnie też nasz "expert" dyskutować nie będzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 13:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Ja ci zalinkowałem przepisy. Międzynarodowe. Te, których przestrzega się w lotnictwie cywilnym którego general aviation w tym ULMy są częścią. TSO. A ty newsy o wojsku i dalej dowodzisz, że masz dłuższego... Nie ze mną, chłopcze dyskutuj, nie z "ekspertem" tylko z FAA, IATA, ULC, FAI i innymi prostaczkami bez pojęcia...
Poczytaj i uratuj świat

Primo armia lata czasami z bombami i torpedami - rzadko ULMami z wirującymi płatami jakieś wnioski? Refleksje? Powoli Urząd Lotnictwa Cywilnego - Private Pilot Licence - Marynarka Wojenna - Ultra Light Machine Wskażesz element, który nie pasuje?

Secundo cały personel latający MW powiadasz? Ten latający na fotelach wyrzucanych też w tej kamizelce? Nurkowie ratownicy ze śmigłowców też? I w końcu czy ta kamizelka ma warianty produkcyjne? :D

Tertio sprawdź ile element pojazdu może wystawać do przodu i przed kierowcę i zastanów się jakim cudem Leopardy są dopuszczone do ruchu drogowego...


Ostatnio edytowano 27 lip 2014, o 13:52 przez Były user, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 13:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Yigael napisał(a):
pierdupierdu napisał(a):
Yigael napisał(a):
Lotnicze kamizelki nie mogą mieć automatów!!!
Latałem kilkoma śmigłowcami, jako pasażer. Często w kamizelce.
Piloci też w kamizelkach. Automatycznych.
Ergo - mogą


Takie?

Jakieś tam. Nie pamiętam marki.
Automatyczne - uruchamiane zwalniakiem hydrostatycznym.
Aaa - w lotach komercyjnych, a nie zabawowych.

Mniejsza z tym, to przecież nie ma znaczenia dla tematu.
Bo wiesz - ja wypowiadam się jedynie na temat zdania, wygłoszonego tu przez Ciebie.
Chodzi o zdanie w formie zero-jedynkowej, dodatkowo wzmocnionej trzema wykrzyknikami. Może raz jeszcze zacytuję - napisałeś:
"Lotnicze kamizelki nie mogą mieć automatów!!!".
Tymczasem wystarczy udać się do innego obszaru geograficznego albo odnieść się do doświadczeń innych osób, by okazało się, że nie głosiłeś prawdy objawionej, tylko przekazywałeś banalną trzecią prawdę tischnerowską.

Yigael napisał(a):
w wolnych krajach wolnych ludzi jest tak...

BTW - moim zdaniem niewiele wspólnego mają w kwestii wolności wolnych ludzi - Szkocja i Angola, albo Trynidad&Tobago* i Namibia.

*) OT - zaskakująco wiele o wolności wolnych ludzi można się nauczyć właśnie w T&T. Wobec własnych obywateli to na pewno znacznie bardziej "wolny kraj wolnych ludzi", niż jakikolwiek kraj w Europie. No i na dodatek stosunkowo zamożny.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 27 lip 2014, o 14:11 przez Jaromir, łącznie edytowano 3 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 13:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Yigael napisał(a):
wczoraj widziałem kolesia, który znaczny odcinek Wisły walczył pod słaby prąd stojąc w miejscu - kajakiem siedząc w nim tył naprzód, zważywszy na konstrukcję siedziska musiało mu być niewygodnie nie peszyły go ani uwagi z innych jednostek i brzegu, ani fakt, że po każdym pociągnięciu kajak z wysoko zadartą z przodu rufą obracał się o jakieś 40 stopni... Ergo można

Wyjawisz może jaki ta przypowieść ma związek z tematem:
"Wiatrakowiec spadł do morza k/Jarosławca, pilot nie żyje."?
Albo chociaż z kwestią automatycznych kamizelek ratunkowych w lotnictwie?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 17:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
To ma dużo wspólnego z "widziałem" i "ergo można". Nie mniej niż wypadek ceśki w trakcie szkolenia na PPLkę w Warszawie z tym nieszczęsnym ultralekkim wiatrakowcem nad morzem. Można wszystko. Nie przeczę też że są rejony geograficzne czy organizacje gdzie wytyczne, rekomendacje i przepisy polskiego ULC czy jankeskiego FAA są w głębokim poważaniu. Nie trzeba szukać daleko - pewien świeżo rozwiązany specjalny pułk transportowy poszedł w popieraniu bezpatencia dalej niż my - chłopaki latali bez uprawnień na pilotowane maszyny nie wyjątkowo a w większości wypadków. Tylko jakoś, bez szczególnej potrzeby, nie chciałbym latać takimi maszynami.

A wracając do kamizelki - siedzisz w tym nieszczęsnym wiatrakowcu, w zamkniętej, ciasnej kabinie zapięty w pasy, po wodowaniu odwróci się nieco wolniej niż śmigłowiec - ale tylko nieco. Jeśli kamizelka napełni się pod pasami to po pierwsze może się uszkodzić, po drugie z całą pewnością utrudni rozpięcie pasów i wydostanie się bądź zostanie wydobytym z kabiny. Wszelako jeśli ty i osoby, które mogłyby ci pomóc utracą w trakcie wodowania przytomność to fakt automatycznego napełnienia kamizelki niewiele zmieni twoją sytuację, kiedy przypięty pasami do fotela będziesz wraz z maszyną kierował się w stronę środka masy planety... Ergo można latać ultralightami wbrew przepisom dla poważniejszych o kilkaset kilo maszyn i rekomendacjom, które przytoczyłem. Pytanie tylko po co? Bez napinki Jaromirze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 18:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Yigael napisał(a):
Bez napinki Jaromirze.

Ależ nie napinam się wcale :mrgreen:
Po prostu moje własne doświadczenia udowadniają, że oświadczając tu kategorycznie:
"Lotnicze kamizelki nie mogą mieć automatów!!!" - napisałeś wierutną bzdurę...
Interesowało mnie tylko sprostowanie tej wygłoszonej przez Ciebie bzdury - i tyle.

Skoro wolisz w odpowiedzi na moje własne, przeczące Twojemu kategorycznemu stwierdzeniu doświadczenie uprawiać pseudo-dowcipny słowotok i przelewać tu na ekran opisy zmagań durnia z kajakiem albo bajdurzyć coś o historii polskiego lotnictwa wojskowego - czyńże to dalej.
Mnie kaprys na prostowanie Twojej bzdury już mija. Słowem - zostawiam Ci niniejszym pełną swobodę dalszego zabawiania czytników bzdurami zupełnie dowolnymi.
E.O.T.

PS. Mimo upału, poćwicz czasem - jak odróżniać to co jest dowcipne, od tego, co samo się ośmiesza...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 lip 2014, o 19:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Tak Jaromirze. Zgodnie z międzynarodowymi przepisami stosowanymi w Polsce używane w lotnictwie cywilnym nie mogą mieć automatów. Kropka. Oczywiście można długo i namiętnie dywagować o samolotach wojskowych i wolnych wyspach - w kontekście ultralighta na polskiej plaży. Można. Tylko po co? Spróbuj sobie odpowiedzieć mimo upału.

PS. A zupełnie nie dowcipnie zapytałem po co ten automat mieć? Odpowiesz? Jak może ci pomóc? Jak może zaszkodzić już napisałem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 306 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL