Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 18:24




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 169 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 gru 2014, o 21:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
No to zobacz jaki jest teraz.....

Załącznik:
DSC01717.jpg
DSC01717.jpg [ 68.59 KiB | Przeglądane 5839 razy ]


Uważasz, że dospawanie poziomych wzmocnień i schodka osłabi jego konstrukcję ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2014, o 21:48 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
No to zobacz jaki jest teraz.....

No nieeee. Ty to nazywasz koszem.??
Toż to raczej grzęda i to słabowita.
To na Amulecie ( 5,40 LOA )mam kosz zdecydowanie solidniejszy
Dobrze zrobione półkosze połączone ze sobą na 2 poziomach jak najniżej / tak żeby za bardzo nie zawadzać przy ew. wychodzeniu przez dziób/ to jest to. Ale muszą ( IMHO) być to półkosze a nie 2 pionowe patyczki połączone 3 poziomym patyczkiem.
Za solidnymi półkoszami jestem na tak

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2014, o 22:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Bastardzie - i ja i M@rek i jeszcze kilka osób walczymy z rolerami tylko dlatego, że cały czas panuje i jest wyrażane przekonanie, że roler jest super, hiper i w ogóle poza wszelką dyskusją.
Taki aksjomat się zrobił. Byłoby miło, gdyby wszyscy zwolennicy rolerów podawali też ich wady. A jeżeli tych wad nie znają, to żeby je poznali i choć trochę się zastanowili.

Ja też przy okazji walczę z twierdzeniem "to zwolni łodkę o ułamek węzła, nie ma się o co szarpać".
Ale już się na ten temat zamykam (w tym wątku :mrgreen: )

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2014, o 23:04 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Tomku, jesli chodzi o mnie to o "walce" mowy nie ma. Po prostu uwazam ze przy niewielkich zaglach przednich wady rolera przewyzszaja ich zalety ale to moj punkt widzenia. Sa rozne modele zeglowania i kazdy moze sobie dobrac takie rozwiazania jak mu odpowiadaja. Dla mnie limitem jest maksymalna powieszchnia sztaksla ktory moge samodzielnie zmienic w gorszej pogodzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 gru 2014, o 23:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A kto tak twierdzi ?

Roller nie jest super - hiper.

Jest po prostu wygodny i praktyczny :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 01:29 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Kurczak napisał(a):
Roller nie jest super - hiper.

Jest po prostu wygodny i praktyczny :)

Zależy gdzie i kiedy / do jakiej powierzchni żagla/

Na WJM i inne śródlądzie i tak i nie
Tak, bo przy choćby częściowo "zielonej" lub leniwej załodze można szybko zmniejszyć/zwiększyć powierzchnię żagla w zależności od warunków.
Nie, bo utrudnia położenie masztu do przeczołgania się pod mostkami.

Na słonym czy choćby słonawym i tak i nie.
Tak, bo jak wyżej.
Nie, bo w większym duju, nawet po całkowitym zwinięciu masz z przodu taką pałę która nie ułatwia niczego przy kursach ostrych.
Nie, bo żeby postawić mniejszego sztormowego foczka musisz mieć drugi sztag. Przecież nie będziesz zdejmował sztywniaka. A jak stoi drugi sztag to i przeszkadzł będzie w czasie zwrotów.
Na ZZ w tym roku widziałem jak przy zwrotach załogant bosaczkiem pomagał przerzucić genuę przez baby.
No chyba że masz taki sztaksel który będzie równie dobrze pracował na słabych wiatrach
jak i (po częściowym zrolowaniu)w znacznie gorszych warunkach pogodowych.
Ale takie cuda IMHO to tylko w Erze.
Sumarycznie, roler stworzony dla leniwych lub pływających dłuuuugimi halsami stał się modny i większość małpuje to " bo Ziutek już ma".
Sam dostałem rolera w prezencie, w pierwszej chwili napaliłem się jak Gucio na Maję. Ale że teraz siedzę "na biczu" to po przemyśleniach wątpię żebym go zastosował.
Dla mnie jakiś niekoszerny, chociaż nie wiem czy zdania nie zmienię :-P
M@rek napisał(a):
Po prostu uwazam ze przy niewielkich zaglach przednich wady rolera przewyzszaja ich zalety ale to moj punkt widzenia.

Dobrze gość prawi. Nalać Mu.
M@rek napisał(a):
Dla mnie limitem jest maksymalna powieszchnia sztaksla ktory moge samodzielnie zmienic w gorszej pogodzie.

Gdyby nie ta powieszchnia dałbym łapkę. A tak to mogę... figę. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 07:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Temat już był więc nie bardzo jest sens dalej dyskutować ale skoro kontynuujesz ...

Masz rację i tak i nie :D

Większość jachtów na WJM majacych sztywny sztag ma jednocześnie bramkę do kładzenia pały. Patent działa tak samo dobrze z sztywnym jak i z samym sztagiem.
Jest nawet wygodniej - bo do położenia masztu nie trzeba zdejmować sztaksla z sztagu.
W niczym więc nie przeszkadza i niczego nie utrudnia....

Mam baby i w niczym mi przy zwrotach nie przeszkadza. Nie można więc uogólniać. Kwestia jak jest ten dodatkowy sztag umieszczony.

Mam tak dopasowany fok sztormowy, że stawia się go na baby bez problemu. Mam dodatkowy fał.

Co do tego, że przy silnym wietrze zrolowana gienia stanowi jakiśtam opór dla wiatru - zgoda. Ale to jest tylko jeden minus przy wielu plusach :D

Jak masz rozterkę co zrobić ze sztywniakiem, to go sprzedaj. Jak zaproponujesz dobrą cenę - to go odkupię :D Ja nie mam watpliwości....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 08:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2781
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 89
Otrzymał podziękowań: 723
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
Kurczak napisał(a):
Mam baby i w niczym mi przy zwrotach nie przeszkadza. Nie można więc uogólniać. Kwestia jak jest ten dodatkowy sztag umieszczony.
Nie mów hop Kurczaku bo nie robiliśmy jeszcze zwrotów na gieni. :-P

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 10:09 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Kurczak napisał(a):

Co do tego, że przy silnym wietrze zrolowana gienia stanowi jakiśtam opór dla wiatru - zgoda. Ale to jest tylko jeden minus przy wielu plusach :D
.


Na pewno nie jeden :) np. znaczaco pogarsza statecznosc i czym nmniejsza lodka tym gorzej (A.Colas -Zeglowanie w trudnych warunkach ). O tym jaka ma sprawnosc czesciowo zrolowany zagiel nawet mowic szkoda.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
waliant napisał(a):
Bastardzie - i ja i M@rek i jeszcze kilka osób walczymy z rolerami tylko dlatego, że cały czas panuje i jest wyrażane przekonanie, że roler jest super, hiper i w ogóle poza wszelką dyskusją.
Taki aksjomat się zrobił. Byłoby miło, gdyby wszyscy zwolennicy rolerów podawali też ich wady. A jeżeli tych wad nie znają, to żeby je poznali i choć trochę się zastanowili.
Chyba walczysz z własną tezą.
W turystyce roler jest po prostu praktyczny i tyle. Wady? ja nie znajduję wad rolera. Wymienisz jakieś wady w żagludze turystycznej?
Zalety? bezpieczeństwo, wygoda, prostota obsługi :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 11:57 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Wady byly wymienione. To, ze dla Ciebie wadami nie sa nie oznacza, ze ich nie ma. Co ciekawe:nikt nie walczy z zadna teza. Raczej jest dyskusja i omawianie wszystkich cech: tych za i przeciw.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 12:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Wiktor, czasem mnie osłabiasz. Tomek sam napisał, że walczy, a Ty piszesz, że nikt nie walczy, no litości stary. Wiem, że kochasz się czepiac tego co ja piszę ale może czasem przeczytaj najpierw, ok? :D

A co do rolerów. Nigdzie nie napisałem, że rolery nie mają wad. Napisałem, że ich nie znajduje przy zastosowaniu w żeglowaniu turystycznym. Wyjaśnisz mi jakie są wady rolerów w żeglowaniu turystycznym, których być może nie dostrzegłem, czy dalej będziesz wypisywał nic nie wnoszące ataki? :D

Kurczak napisał(a):
Uważasz, że dospawanie poziomych wzmocnień i schodka osłabi jego konstrukcję ?
Bez urazy Kurczaku, ale taki kosz jest kiepski. Przez to, że podparty jest tylko jedną sztycą z przodu jest niestabilny i podatny na uszkodzenia. po za tym pisałeś o dwóch półkoszach ze stopniem o ile pamietam. Ja bym odradzał takie rozwiązania. moim zdaniem kosz powinien być pełny i mocowany co najmniej na 4 sztycach. A schodek czy siodełko może sobie być, ale nie kosztem "pełności" kosza. Zaznaczam, że to tylko moja opinia i moje zdanie, bo zaraz się Wkitor przyczepi do czegoś albo stwierdzi, ze próbuję coś narzucać :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 12:24 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
skipbulba napisał(a):
Wiktor, czasem mnie osłabiasz. Tomek sam napisał, że walczy, a Ty piszesz, że nikt nie walczy, no litości stary. Wiem, że kochasz się czepiac tego co ja piszę ale może czasem przeczytaj najpierw, ok? :D

A co do rolerów. Nigdzie nie napisałem, że rolery nie mają wad. Napisałem, że ich nie znajduje przy zastosowaniu w żeglowaniu turystycznym. Wyjaśnisz mi jakie są wady rolerów w żeglowaniu turystycznym, których być może nie dostrzegłem, czy dalej będziesz wypisywał nic nie wnoszące ataki?


Dopoki dyskusje z Toba uznajesz za atak nie bede na wszelki wyapdek nic pisal. :kiss:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 12:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
plitkin napisał(a):
Wady byly wymienione. To, ze dla Ciebie wadami nie sa nie oznacza, ze ich nie ma. Co ciekawe:nikt nie walczy z zadna teza. Raczej jest dyskusja i omawianie wszystkich cech: tych za i przeciw.
W którym miejscu jest w tej wypowiedzi dyskusja? :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 17:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Słowo "walczy" było niewątpliwie złym określeniem. Tłumaczy mnie gorączka, ok?
Nikt z niczym nie walczy.
Wady rolerów są, ale to wszystko już było.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2014, o 18:12 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Bombel napisał(a):
Nie, bo żeby postawić mniejszego sztormowego foczka musisz mieć drugi sztag. Przecież nie będziesz zdejmował sztywniaka.


W kwestii formalnej ,można postawić na zrolowanym foku sztaksel sztormowy, jest on wtedy zapinany na rzepy

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 gru 2014, o 12:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
waliant napisał(a):
Wady rolerów są, ale to wszystko już było.
Wady żagli stawianych klasycznie też są, i co z tego? :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 gru 2014, o 13:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
skipbulba napisał(a):
Wady żagli stawianych klasycznie też są, i co z tego?


Ano to, że o wadach rolerów się nie mówi, albo się je bagatelizuje.
Tylko tyle.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 gru 2014, o 19:48 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Krzysztof Bień napisał(a):
plitkin napisał(a):
Krzysztofie, pozwól że wrócę z wyjazdu i napiszę na PW to co miałem napisać (podstawę do moich twierdzeń). Nie gotuję się, żeby było jasne :)


Ok. napiszesz kiedy będziesz chciał. Mi bardziej się rozchodzi o to że nie powinieneś, proszę tego posta z wczoraj 2014 20:57 pozostawić bez odpowiedzi. Dla czytających jest to sugestia że nie potrzebują na swoich żaglach osłon UV. Jak chcesz dopisz
Nie. Wręcz nie może być na żaglu regatowym, na turystycznym tak, lub coś w tym stylu.


Więc odpowiadam tutaj w zakresie o jaki prosisz, i na PW wysyłam co obiecałem.

Otóż tak - jestem gorącym przeciwnikiem UV na żaglu przednim, nawet turystycznym. Wady UV znamy: odkształcenia. Wg mnie jeszcze brzydki wygląd, gramatura.
Dlatego swoim przyjaciołom polecam zakup żagli turystycznych bez UV, lecz z pokrowcem wciąganym na fale spinakera. Mam trzech kumpli na Mazurach, którzy są zagorzałymi turystami, patrzącymi z obrzydzeniem na regaty. Wszyscy trzej mają porządne żagle przednie bez UVki (właściwie to jeden ma 2 takie żagle, drugi jeden żagiel, a trzeci właśnie zamawia i właśnie w takim wykonaniu) - wszyscy oni sobie chwalą to rozwiązanie.

Nie widzę żadnej zalety UVki na żaglu w porównaniu do wciąganego pokrowca, zwłaszcza w armatorskim wykonaniu w naszej strefie klimatycznej.

Dlatego owszem: polecam znajomym żagle przednie turystyczne bez UV!



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: jedrek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 gru 2014, o 20:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
waliant napisał(a):
Ano to, że o wadach rolerów się nie mówi, albo się je bagatelizuje.
Tylko tyle.
Eee... chyba nie :) oczywiście że rolery mają wady potrafią mieć awarię, zwiększają ciężar, utrudniają ewentualna zmianę zagla, często psują kształ żagla itd, itd.. moim zdaniem w zeglowaniu turystycznym mają więcej zalet niż wad. W żeglowaniu regatowym jest prawdopodobnie dokładnie na odwrót :) Jeśli się pływa samemu roler genialnie ułatwia życie, jeśli załoga jest większa, to jego niektóre zalety są mniej istotne. Podejrzewam, że podobnie jak z każdą inną rzeczą. ma swoje zalety, ma swoje wady :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 gru 2014, o 20:35 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Przykłady żagli używanych do turystyki (na rolerach ze sztywnym sztagiem) bez UV: (jachty które znam i miałem mniejszy lub większy wpływ na to co wybierze armator).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 gru 2014, o 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
skipbulba napisał(a):
Podejrzewam, że podobnie jak z każdą inną rzeczą. ma swoje zalety, ma swoje wady :)


Otóż to! Dokładnie tak jest, ale ja naprawdę (a może jestem przewrażliwiony???) spotykam się z aksjomatem: muszę mieć roler, roler jest dobry, nie ma innej opcji.

Niech ludzie wybierają co chcą, ale po dokładnej analizie wad i zalet. Chciałbym tylko, żeby każdy się zastanowił, bez zakładania z góry, że to jest super i jedynie słuszne rozwiązanie.

I chyba na tym można zakończyć, postaram się jak najmniej o wadach rolerów pisać. ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 07:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
waliant napisał(a):
I chyba na tym można zakończyć, postaram się jak najmniej o wadach rolerów pisać.
No bez przesady, pisz :D nie wiadamo kiedy i komu się to może przydać :)
waliant napisał(a):
spotykam się z aksjomatem: muszę mieć roler, roler jest dobry, nie ma innej opcji.
90% żeglarzy to turyści. Albo nawet nie turyści tylko jachtowi spacerowicze. I dla nich roler ma wiele zalet. A najważniejszą, z ich punktu widzenia, sprawą nie ejst aerodynamiczna sprawność żagla tylko wygoda obsługi. A tą roler przewyższa wszystkie inne rozwiązania :)
waliant napisał(a):
Niech ludzie wybierają co chcą, ale po dokładnej analizie wad i zalet
Ja cię! Tomek, skąd Ty się urwałeś? :D ludzie kierują sie modą, kierują się tym, że kolega ma, że Pan na kei tak powiedział, że chcą mieć, że ładnie wygląda taki napis Furlex na dziobie (wiesz, tak wilczomorsko :D) Analiza wad i zalet jest ostatnią rzeczą jaką robią :D

A propos UV-ów. Miałem na dwóch jachtach. Na Tequili bo kupiłem łódkę z takimi żaglami. i na Aliflanke, bo miałem dość wiecznego pierdzielenia się z pokrowcem, co skutkowało tym, że często żagle smażyły się UV-bez zadnego zabezpieczenia. Nie wierzę, w to, że ktoś kilka razy dziennie, a na śródlądziu to i klikanaście razy, zakłada pokrowiec na żagle. Na ogół wygląda to tak, że pokrowiec jest zakładany wieczorem na noc, akurat wtedy gdy jest najmniej potrzebny :) a obszycie antyUV-em powoduje, że żagle są niezabezpieczone jedynie wtedy gdy pracują :) to nie przytyk, to głos w dyskusji :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 09:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2008, o 08:06
Posty: 242
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
plitkin napisał(a):


Otóż tak - jestem gorącym przeciwnikiem UV na żaglu przednim, nawet turystycznym. Wady UV znamy: odkształcenia. Wg mnie jeszcze brzydki wygląd, gramatura.
Dlatego swoim przyjaciołom polecam zakup żagli turystycznych bez UV, lecz z pokrowcem wciąganym na fale spinakera. Mam trzech kumpli na Mazurach, którzy są zagorzałymi turystami, patrzącymi z obrzydzeniem na regaty. Wszyscy trzej mają porządne żagle przednie bez UVki (właściwie to jeden ma 2 takie żagle, drugi jeden żagiel, a trzeci właśnie zamawia i właśnie w takim wykonaniu) - wszyscy oni sobie chwalą to rozwiązanie.

Nie widzę żadnej zalety UVki na żaglu w porównaniu do wciąganego pokrowca, zwłaszcza w armatorskim wykonaniu w naszej strefie klimatycznej.

Dlatego owszem: polecam znajomym żagle przednie turystyczne bez UV!


Oczywiście możesz polecać żagle przednie bez osłony Uv, jak mają być na 1 sezon lub 2 to rozumiem. Jeżeli osłona Uv jest dobrze naszyta nie ma mowy o zniekształceniach. Gramaturę osłony można dobrać do gramatury żagla. Gramatury osłon są od 150 g/m2 do 300 g/m2 nie ma z tym problemu. Nie polecam sztaksli turystycznych na sztywnym sztagu bez osłony Uv. Osłona występuje w kolorze też białym.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com


Ostatnio edytowano 8 gru 2014, o 09:34 przez Krzysztof Bień, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Krzysztof Bień otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 09:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14200
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Tomek, cały czas twierdzisz , że rollery są "be" - bo mają wady.....
Zaczawszy od tego, że jak chętnie chwalisz zalety rozwiązania bez tego urządzenia, tak milczysz na temat wad rollerów. Musi że poważnych, ża w Twoim pojęciu aż dyskwalifikujących :)

Tak po prawdzie to każde rozwiązanie ma wady. Nie ma idealnych .....

Pływałem jachtami z rollerami i bez. Znam wady i zalety obydwu tych rozwiązań. Ale dla moich potrzeb roller wygrywa przed zwykłym sztakslem w cuglach....

Mam w doopie modę i szpanowanie pięknym rollerem. Dla mnie to jest praktyczny patent ułatwiający życie załodze, pozwalający obsłużyć sztaksel z kokpitu - co jest ważne np. przy złej pogodzie czy jednoosobowej załodze.

Jak pewnie zauważyłes nie płynę z prądem, często testuję na swoim jachcie różne dziwne rozwiązania wbrew opinii innych - bo chcę empirycznie sprawdzić swoją wizję. Czasami wychodzi to na dobre ale czasmi nie.....

Roller akurat jest OK :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 09:50 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Nie rozumiem po co kilkanascie razy dziennie wciagac pokrowiec na zagiel przedni? Nie wystarczy wciagnac raz - po wyjezdzie do domu?
Zagle na jachtach z fotek powyzej maja sie dobrze juz pare lat. Takich zagli jest wiecej.
Pamietajmy, ze armatorskie jachty plywaja z reguly rzadziej niz czarterowki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 09:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Krzysztof Bień napisał(a):
Oczywiście możesz polecać żagle przednie bez osłony Uv, jak mają być na 1 sezon lub 2 to rozumiem. (...) Nie polecam sztaksli turystycznych na sztywnym sztagu bez osłony Uv

Chłopaki, co jest z tymi osłonami? Pytam serio. Kiedy pojawiły się żagle dakronowe nikt nie słyszał o żadnych osłonach i żagle służyły latami. Na żaglowcach jeszcze nie widziałem osłon i żagle wytrzymują po kilkanaście lat (chyba, że sztorm je porwie), a na niektórych (Chopin, Pogoria) są na słońcu przez okrągły rok. Czy wiadomo, o ile osłony UV przedłużają żywot żagla? Bo jeśli żagiel z osłoną wytrzyma np. 12 lat a bez osłony tylko 11,5 to o kant potłuc taką inwestycję.

Czy ktoś gdzieś robił takie badania? Czy to przypadkiem tylko nie marketing i wciskanie towaru pod pretekstem dużych oszczędności?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 09:57 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Na Srodziemnym oslona jest niezbedna moim zdaniem. Zwlaszcza na lodce czarterowej. Dlatego pisalem o strefie klimatycznej.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 10:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2008, o 08:06
Posty: 242
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 43
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Zbieraj napisał(a):
Krzysztof Bień napisał(a):
Oczywiście możesz polecać żagle przednie bez osłony Uv, jak mają być na 1 sezon lub 2 to rozumiem. (...) Nie polecam sztaksli turystycznych na sztywnym sztagu bez osłony Uv

Chłopaki, co jest z tymi osłonami? Pytam serio. Kiedy pojawiły się żagle dakronowe nikt nie słyszał o żadnych osłonach i żagle służyły latami. Na żaglowcach jeszcze nie widziałem osłon i żagle wytrzymują po kilkanaście lat (chyba, że sztorm je porwie), a na niektórych (Chopin, Pogoria) są na słońcu przez okrągły rok. Czy wiadomo, o ile osłony UV przedłużają żywot żagla? Bo jeśli żagiel z osłoną wytrzyma np. 12 lat a bez osłony tylko 11,5 to o kant potłuc taką inwestycję.

Czy ktoś gdzieś robił takie badania? Czy to przypadkiem tylko nie marketing i wciskanie towaru pod pretekstem dużych oszczędności?


Wszystkie żagle rejowe które ja robiłem mają osłonę UV. Pas po całej długości żagla naszyty przy liku górnym, od razu przy rei w żargonie żaglomistrzowskim nazywana taszą górną. Sztaksle osłon UV nie mają. Chopin, Pogoria te żagle robiłem więc na pewno mają. Nigdy Cię to nie interesowało więc nie musiałeś wiedzieć.

_________________
Pozdrawiam.
Krzysiek
http://www.strong-sails.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 gru 2014, o 10:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Zbieraj napisał(a):
Krzysztof Bień napisał(a):
Oczywiście możesz polecać żagle przednie bez osłony Uv, jak mają być na 1 sezon lub 2 to rozumiem. (...) Nie polecam sztaksli turystycznych na sztywnym sztagu bez osłony Uv

Chłopaki, co jest z tymi osłonami? Pytam serio. Kiedy pojawiły się żagle dakronowe nikt nie słyszał o żadnych osłonach i żagle służyły latami. Na żaglowcach jeszcze nie widziałem osłon i żagle wytrzymują po kilkanaście lat (chyba, że sztorm je porwie), a na niektórych (Chopin, Pogoria) są na słońcu przez okrągły rok. Czy wiadomo, o ile osłony UV przedłużają żywot żagla? Bo jeśli żagiel z osłoną wytrzyma np. 12 lat a bez osłony tylko 11,5 to o kant potłuc taką inwestycję.

Czy ktoś gdzieś robił takie badania? Czy to przypadkiem tylko nie marketing i wciskanie towaru pod pretekstem dużych oszczędności?

Pardey'owie testowali żagle zrobione ze standardowego dakronu i "uv-inhibited". Ze znaczącym wskazaniem na te drugie.

Btw, Krzysztof, jaka jest różnica (i technologia) cenowo i materiałowo (znaczy - o co pytać i ile procent wiecej budżetować) między normalną tkaniną na żagle a tą odporną na UV?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 169 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 172 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL