Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 18:22




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 gru 2014, o 20:03 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1308
Podziękował : 161
Otrzymał podziękowań: 385
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Spotkałem się ostatnio z krytyką przydatności echosondy na morzu. Gdyby nie źródło krytyki bym temat pominął. Echosondy jachtowe dające tylko odczyt głębokości i alarmy bym sobie nie kupił. Stosowałem w kilku kolejnych swoich łódkach echosondy ekranowe, tak zwane wędkarskie z gps. Pływając po śródlądziu pierwszą moją czynnością przed wypłynięciem było uruchomienie echosondy. Na rzekach bardzo ładnie pomaga w czytaniu wody, zgadywałem czy przed dziobem jest płytko czy głęboko a echosonda zaraz to weryfikowała. Twardość dna na śródlądziu to tylko wędkarzy interesuje ale na morzu to chyba przy kotwiczeniu jest wiedzą przydatną. Widok rybek mnie zawsze interesował. Pływając po jeziorach ustawiałem alarm na 2 metry, na morzu więcej. Nieraz płynąc zbliżałem się do plaży gdy brzeg mnie osłaniał od zbyt silnego wiatru, bez echosondy sobie tego nie wyobrażam. Wypłynąłem z Kuźnicy i zajęty żaglami zbagatelizowałem kurs, alarm szybko mnie ostrzegł. Teraz mam ploter Furuno z echosondą i też stale mam włączony. Przy kolejnym jachcie może mi zabraknąć na ogrzewanie czy lodówkę ale echosondę będę miał. Proszę o Wasze opinie.
Ciekawa odczyty w Zatoce Ryskiej miałem, o 2 w nocy zaczęliśmy szykować wędki.


Załączniki:
ryby_0002.jpg
ryby_0002.jpg [ 49.83 KiB | Przeglądane 8136 razy ]
ryby_0001.jpg
ryby_0001.jpg [ 33.56 KiB | Przeglądane 8136 razy ]

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 gru 2014, o 20:09 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Korzystam zawsze, zwłaszcza blisko brzegu, w portach. Kupiłbym ponownie niezależnie od przekonań osób o dużym autorytecie.

Na otwartym morzu nie korzystam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 gru 2014, o 20:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Kupiłbym gdybym miał za co, każdą, jakąkolwiek, byleby mieć

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: Michal
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 gru 2014, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ja co prawda nie jestem autorytetem, ale uważam, że na morzu echosonda bardzo się przydaje. Taka zwykła zupełnie. Pod warunkiem, że ma zasięg choć z 60 metrów*, do tego dobrze działa w przechyłach.
Korzystam często, obniża mi ciśnienie i poziom stresu.

* bardzo fajnie też jest jak echosonda pokazuje, że straciła zasięg. Moja aktualna ma tak, że jak traci zasięg (tak na 30 metrach, niestety) to jej wskazania szybko maleją i zatrzymują się na wartości 1,2 metra, co może doprowadzić do zawału (bo nie wiem, czy się wypłyca czy przeciwnie).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 gru 2014, o 20:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Bo na pełnym morzu (co opiniodawca Twoj miał pewno na myśli) jest totalnie bezużyteczna. Pokazuje zero, bo zwykle jest za głęboko dla jej możliwości (edit: a często, jak napisał Tomek, nie pokazuje że nie wie...)

Co nie zmienia faktu, że wszystkimi łapkami sie podpisuję pod zdaniem Andrzeja - bo wszak kiedyś trzeba się do brzegu zbliżyć, a o ile ręczna sonda jest niezawodna - to wymaga czasu i drugiej osoby co najmniej. Pomijam, że często potrafi potwierdzić, że jesteśmy tam gdzie jesteśmy.

Wiedźma już dostała w prezencie jedną tradycyjną "wirującą" sondę Nasa (Stingray) - bo upolowałam ją za grosze a apetyt na prąd ma taki anorektyczny, a po doświadczeniach polarnych (dokładne inaczej mapy) wyszukałam jeszcze tanią bateryjną sondę dla wędkarzy

http://www.ebay.co.uk/itm/100M-Handheld-Sonar-Sensor-Fish-Finder-Alarm-Beam-Transducer-Portable-Digital-UK-/261672051468?pt=UK_BOI_Packing_Postal_Supplies_Labels_LE&hash=item3cecdea30c

Na razie kupiłam jedną dla znajomego na łódkę - jak przetestuję i mnie zadowoli, to druga znajdzie się u mnie na bączku Wiedźmy.
Jej podstawowa zaleta to długi kabel do czujnika i rożne opcje mocowania czujnika - na rufie, na plywaku czy wręcz na bosaku :) doskonała tam, gdzie wolę przesondować dno na bączku zanim wepchnę się Wiedzmą. Żeby daleko nie szukać - ujście rzeki Towy i zatoka Carmarthen, na brzegu których obecnie mieszkam, należą do takich miejsc - mnóstwo łach piachu (pół biedy) lub kamienistych zwałowisk które uwielbiają się przemieszczać regularnie... (Patrz fotka). A do tego na baterie, wiec łatwa do użycia na bączku...

Polecam (jako ideę, produkt będę mogła polecać lub nie jak przetestuję).


Załączniki:
ImageUploadedByTapatalkHD1419104522.483872.jpg
ImageUploadedByTapatalkHD1419104522.483872.jpg [ 47.94 KiB | Przeglądane 8060 razy ]

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 00:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
szkodnik napisał(a):
Proszę o Wasze opinie.


Michał
Jak ktoś wybiera się na ryby i potrzebuje odczyt profilu dna pod jachtem dla potrzeb wędkarskich ( wraz z rybkami) ewentualnie dla oceny dna pod kątem kotwiczenia to owszem - echosonda może się przydaje.
Pływam od wielu lat po morzu i nie używam echosondy tylko sonaru.
Obecnie tego:
http://www.eljacht.pl/index.php?option= ... gory_id=66
Echosonda "patrzy" stożkiem pod jacht a sonar pokazuje poprzeczny (lub w 3D) obraz dna PRZED jachtem - mój nawet do 120 m.
Co mi z wiedzy z echosondy o głębokości i profilu dna pod jachtem jak już siedzę na tej mieliźnie ?
Ja potrzebuję wiedzę o niej PRZED jachtem.
Sonar wybronił mnie kilka lat temu przed na wpół zatopioną skałką w szkierach, której nie było na mapie.
Na echosondzie zobaczyłbym ją jak już bym na niej siedział.
Ja ją zobaczyłem na sonarze na ok. 50 metrów PRZED jachtem i zdążyłem zareagować.
Mając echosondę nie zdążyłbym zrobić NIC.
Ponieważ nie jestem wędkarzem więc nie mam echosondy.
Natomiast w nowy sonar - podczas wymiany starej wyeksploatowanego sonaru na nowy jw. - zainwestowałem w zeszłym roku spore pieniądze i nigdy nie zamieniłbym owego sonaru na echosondę !!!
Echosonda jest do łowienia ryb a sonar do nawigacji.
Każdy kupuje to co mu potrzebne.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
Pod warunkiem, że ma zasięg choć z 60 metrów*


Mówisz o sonarze patrzącym w przód czy o echosondzie ze stożkiem w dół ?
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 01:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
szkodnik napisał(a):
może mi zabraknąć na (...) lodówkę


Szyper ma pić ciepłe piwo ?????
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 02:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
szkodnik napisał(a):
może mi zabraknąć na (...) lodówkę


Szyper ma pić ciepłe piwo ?????
Pzdr
Kocur

Kocurze, podziękowałam za ten świetnie widoczny ton oburzenia...

Oczywiscie, że nie, po prostu musi wystarczyć na wszystko ;) dlatego mam jak mam, na sonar i lodówkę razem mnie nie stać :rotfl:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 10:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
bury_kocur napisał(a):
Ja potrzebuję wiedzę o niej PRZED jachtem.
Włodku, tyle, że sonary są diablo drogie. A wiedza o tym, że POD Tobą jest coraz płycej dla inteligentnego czlowieka jest wystarczająca :D Szybkość poruszania się jachtu (najczęściej około 10km/h) nie generuje potrzeby posiadania radaru przeciwzderzeniowego, sonaru oraz kontroli przestrzeni powietrznej. Ja skutecznie żeglowałem przez lata ze zwykłą echosondą :) a na Aliflanke miałem obrotowego Stingraya opisywanego przez Monię i działał świetnie. Opływałem z nim całe pływowe wybrzeże holendersko - niemieckie :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 11:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
tyle, że sonary są diablo drogie.


Maćku - wiem to.
Natomiast raz jeszcze powtórzę - w szkierach Blekinge właśnie sonar uchronił mnie przed wjechaniem na skałkę, która była tuz pod powierzchnią wody, a której na kolejnym przezoomowaniu mapy nie było..
Sonar "zobaczył" mi ją na ok kilkadziesiąt metrów w przód i zaczął "wrzeszczeć" alarm głębokości.
Wjechałbym Maciek inaczej na tę skałę i został na niej.
Echosonda nic by nie dała - to była jedna jedyna skała a wszędzie naokoło miałem po 10/20 metrów ...
I w tym momencie inaczej oceniasz wartość zakupu takiego sonaru i inaczej na to patrzysz.
Jak kupujesz radar, AiS-a czy cokolwiek innego też nie myślisz, że bez tego nie da się żeglować.
Zaczynasz oceniać wartość tego urządzenia po tym jednym jedynym przypadku, kiedy właśnie się ono przydało i dzięki niemu wyszedłeś z opresji cało.
Myślę, że gdyby takie "Bieszczady" miały AiS-a (oczywiście jakby w tamtych czasach były AiS-y) to być może do wypadku by nie doszło.
To tak filozoficznie przy porannej kawie :)
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 11:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Nie, nie Włodku. Ja nie neguję przydatności sonaru :D Ja neguję tezę jakoby echosonda była nieprzydatna (lub przydatna tylko dla wędkarzy) bo nie pokazuje stanu PRZED jachtem. Oczywiście, że sonar to przydatna rzecz. Nie mniej echosonda bywa bardzo przydatna, a o rząd wielkości tańsza :)

A co do AIS i radaru. AIS nigdy nie miałem i nie czułem potrzeby "mania". Jakos nie przekonuje mnie urządzenie, które cos pokazuje, ale czegoś tam nie pokazuje i nie zawsze i niekoniecznie :D Nie przekonuje mnie urządzenie bierne, które mi pokazuje tylko część odbywającego się ruchu i samo przekazuje coś, w sumie nie wiadomo co i do kogo to dotrze :D
Radar to inna para obuwia przeciwdeszczowego gumowego. Radar pokazuje mi fizycznie co się dzieje dookoła i nie jest bierny. Tzn. ja sprawdzam co się dzieje dookoła. A to w nocy czy we mgle ułatwia życie i pozwala gaciom pozostać w ich naturalnym, białym kolorze (no chyba, że ktoś nosi różowe majty :D ) Tyle, że radar nie każe mi wierzyć, że ktoś mnie może zobaczy, tylko pokazuje gdzie owe coś jest i w która strone spierd....niczać. A AIS nijak tego robi :) AIS pokazuje tylko jednostki, które w ów AIS są wyposażone, co nijak nie przeszkadza by rozjechał Cię jakiś polski kuter :) AIS może wprowadzać w błąd dając fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
AIS pokazuje tylko jednostki, które w ów AIS są wyposażone, co nijak nie przeszkadza by rozjechał Cię jakiś polski kuter :) AIS może wprowadzać w błąd dając fałszywe poczucie bezpieczeństwa.


Maćku Drogi
Do wszystkiego należy podchodzić z rezerwą wiary - nigdy 100 %.
AiS kilka razy już mi sie przydał ale nie tak jak sonar przy tej skałce...
Parafrazując powiedzonko z Misia o matce - a gdybyś tak - wierząc w radar - miał naprzeciw siebie niewidzialny dla radarów okręt klasy VISBY to do kogo byś miał pretensje o porysowaną burtę :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Bo on mógłby Cię we mgle potraktować jak mewę na wodzie a Ty wierząc w radar rozjechałbyś go ... :lol: :lol: :lol:
A sygnał z AiSa może byś zobaczył ...
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

skipbulba napisał(a):
rozjechał Cię jakiś polski kuter

Gdzieś słyszałem w tym (jeszcze) roku, iż ponoć niebawem wszystkie zawodowe pływadła mają być w AiS-a być wyposażone obowiązkowo.
Ponoć ...
Czego oczekuję z utęsknieniem ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 12:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
bury_kocur napisał(a):
Parafrazując powiedzonko z Misia o matce - a gdybyś tak - wierząc w radar - miał naprzeciw siebie niewidzialny dla radarów okręt klasy VISBY to do kogo byś miał pretensje o porysowaną burtę
Wiesz Włodek, ja jeżdzę motocyklem, więc dodatkowe niebezpieczeństwo w postaci szwedzkich okretów kalsy Visby mnie nie przeraża. Ot po prostu, zycie nie jest bezpieczne i kiedyś trzeba umrzeć ;) Ale dlatego jak zapewne pamiętasz woziłem między masztami wieeelki reflektor radarowy oprócz samego radaru :)
bury_kocur napisał(a):
Gdzieś słyszałem w tym (jeszcze) roku, iż ponoć niebawem wszystkie zawodowe pływadła mają być w AiS-a być wyposażone obowiązkowo.
Ponoć ...
Czego oczekuję z utęsknieniem ...
taaa... a te Visby będa też miały transpondery? To na ch... im ta niewidzialność? polskie kutry to nie jedyne zagrożenie. Sa jeszcze radzieckie okręty i znacznie gorsze radzieckie jachty motorowe. Nawet radar z trudem pozwala się ich ustrzec. Nie miewają reflektorów, nie miewają zalogi ( w sensie przytomnej i trzeżwej) i mkną przez Bałtyk z prędkościami przyświetlnymi niezaleznie od poziomu widoczności :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 12:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
skipbulba napisał(a):
radzieckie jachty motorowe.
Skipciu, a białe myszki też widujesz? :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 12:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Zbieraj napisał(a):
skipbulba napisał(a):
radzieckie jachty motorowe.
Skipciu, a białe myszki też widujesz? :rotfl:
Jeszcze nie, ale radzieckie jachty owszem, chociaż maskują się banderą trójkolorową zamiast szturmówki z narzędziami :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 13:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
zamiast szturmówki z narzędziami :)


Dlatego bracia mieli ksywkę "narzędziowcy" :rotfl: :rotfl: :rotfl:
No nie miałem jeszcze tego wątpliwego szczęścia - oby to szczęście mnie nie opuściło - spotkać takiego na wpół przytomnego Wanię na Bałtyku opartego o manetkę...
Może dlatego, że oni raczej w szkierach nie pływają ...
Maciusiu - ja wolę wydać więcej na bardziej dla mnie praktyczny sonar niż na echosondę.
Ale - wypowiedzieliśmy się i będzie - i niech tak zostanie.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 13:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
bury_kocur napisał(a):
No nie miałem jeszcze tego wątpliwego szczęścia - oby to szczęście mnie nie opuściło - spotkać takiego na wpół przytomnego Wanię na Bałtyku opartego o manetkę...
Może dlatego, że oni raczej w szkierach nie pływają ...
Miałem te wątpliwą przyjemność w pobliżu Łeby, mgła była taka, że własnego dziobu nie było widać, zszedłem mu z drogi, a on przeleciał obok mnie jak odrzutowe widmo, grzał ze 20 kts. Rzadka rzecz taki widoczek :)
bury_kocur napisał(a):
ja wolę wydać więcej na bardziej dla mnie praktyczny sonar niż na echosondę.
Wolno woleć, chociaż trzeba jeszcze mieć :) Ale jak mówiłem wczesniej, przydatność i zalety sonaru nie wykluczają przydatności echosondy :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Michal
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 14:35 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1308
Podziękował : 161
Otrzymał podziękowań: 385
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Skipbulba napisał bardzo celne podsumowanie: przydatność i zalety sonaru nie wykluczają przydatności echosondy
Spotkałem jacht mające oba urządzenia.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 14:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
Ale jak mówiłem wczesniej, przydatność i zalety sonaru nie wykluczają przydatności echosondy


Ooooo...... :)
I tym akcentem możemy myślę zakończyć temat... :)
Autor otrzymał chyba całość informacji.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 14:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13067
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3026
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
bury_kocur napisał(a):
skipbulba napisał(a):
rozjechał Cię jakiś polski kuter

Gdzieś słyszałem w tym (jeszcze) roku, iż ponoć niebawem wszystkie zawodowe pływadła mają być w AiS-a być wyposażone obowiązkowo.
Wszystkie unijne (w tym polskie) kutry o długości ponad 11 m już mają. I - oczywiście - wszystkie konwencyjne.

skipbulba napisał(a):
a te Visby będa też miały transpondery?
Mają i używają.
skipbulba napisał(a):
To na ch... im ta niewidzialność?
W razie "W" :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 15:01 

Dołączył(a): 5 gru 2009, o 21:40
Posty: 1308
Podziękował : 161
Otrzymał podziękowań: 385
Uprawnienia żeglarskie: jachtowy sternik morski, m.s.morski.
Bury kocur bez żartów, temat jest dużo bardziej rozległy.
Chętnie też poczytam dlaczego warto mieć sonar oprócz echosondy.
Czujnik echosond można wklejać w laminatowych jachtach ale do sonaru trzeba robić dziurkę. Odczyt echosondy wygląda interesująco z rybami więc często przyciąga wzrok a sonar to nuda niemal bez przerwy.
Jak wygląda odczyt sonaru gdy podpływamy do góry lodowej a głębia pod jachtem?
Albo statek blisko na głębokiej wodzie.

_________________
Kto ma statki ten ma wydatki.
Pozdrawiam Michał aka Szkodnik
Usługi szkutnicze


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 15:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ale rozpatrujemy ekstrema czy zwykłe pływanie?
Wiadomo, że na środku oceanu sonda mało przydatna (acz przypadek z VOR mówi, że niekoniecznie...).
W szkierach sonar lepszy (proponuję taki holowany sonar boczny, do badań naukowych... ;) ), ale i echosonda przydatna.
A u nas, w sensie na południowym Bałtyku, echosonda jest cholernie przydatna. Tak samo jak na wszelakich piaskach (typu okrążanie południowego brzegu Bornholmu w regatach).
Skipcio ujął to chyba najlepiej, a ja potwierdzam - warto mieć echosondę (ale niech będzie o przyzwoitej jakości i zasięgu).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 16:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
ale niech będzie o przyzwoitej jakości i zasięgu).


Tomek - a na czym może polegać przyzwoitość wskazań echosondy skoro ona w założeniu patrzy stożkiem w dół ?
Co mi z takich wskazań w dół pod jacht jak ja potrzebuję informację o profilu dna na jakieś 30 - 50 m PRZED jachtem, żeby mieć czas na reakcję ?
Sonar daje te możliwości w całości - pływam z takim urządzeniem 14 lat i myślę, że mam pewne doświadczenie w interpretacji tego co sie widzi.
W tym roku zmieniłem egzemplarz na nowy model i teraz mam wskazania nawet w kolorze w zależności od stopnia twardości dna.
Zgadzam sie z Maćkiem, że warto mieć jedno i drugie ale do nawigacji - jak dla mnie - to echosonda jest bezużyteczna bo pokazuje POD jachtem a nie PRZED.
Piszę to już któryś raz i za każdym razem ktoś mi odpowiada, że echosonda jest doskonała do nawigacji.
No to dochodzę do wniosku, że to ja jestem TĘPY do potęgi "N" bo nie umiem ze wskazań urządzenia, które w założeniu pokazuje profil dla TYLKO POD jachtem powinienem jeszcze umieć zgadnąć co mam PRZED.
Ale umiejętności wróżbiarstwa nie zaposiadłem więc ja tego nie potrafię.
Ale cenię tych co potrafią i chylę przed nimi głowę choć nie wiem jak to robią...
Na szybko - to "widzi" sonar:
http://www.eljacht.pl/index.php?option= ... gory_id=66
a to "widzi" echosonda:
http://www.echosonda.pl/product_info.ph ... ts_id=1533
Jak dla mnie rożnica jest zasadnicza.
I dla mnie wyczerpuje to temat.

szkodnik napisał(a):
do sonaru trzeba robić dziurkę

I to nawet dość sporą ale co to przeszkadza i w czym ?
Masz przetwornik na fotce - sorka za jakość.
Załącznik:
Echopilot_FLS_Pl_4addc7668a409.jpg
Echopilot_FLS_Pl_4addc7668a409.jpg [ 10.3 KiB | Przeglądane 379 razy ]

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 16:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
szkodnik napisał(a):
Jak wygląda odczyt sonaru gdy podpływamy do góry lodowej a głębia pod jachtem?


Może to Ci da odpowiedz:
http://www.echopilot.com/echopilot-3d-forward-sonar.htm
albo to - taka używam :
https://www.youtube.com/watch?v=NsdA_Tl7wg4
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 16:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
I dla mnie wyczerpuje to temat.


Autor wątku pytał, czy warto mieć echosondę na morzu.
Ja uważam że bardzo warto mieć, Ty - że nie.
Niech pytający sam sobie wyrobi opinię na podstawie naszych głosów oraz dodatkowych zależności typu: gdzie dokładnie, w jakich warunkach, przy jakim pływaniu.

Sonar jest lepszy od echosondy, ale to nie znaczy, że echosonda jest nieprzydatna. IMHO.

P.S. Dobra echosonda to taka, która ma odpowiednio duży zasięg, działa w przechyle, pokazuje dokładnie głębokość, mówi o tym, że straciła zasięg i ogólnie jest niezawodna i rzadko głupieje.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 16:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2444
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
waliant napisał(a):
Dobra echosonda to taka, która ma odpowiednio duży zasięg, działa w przechyle, pokazuje dokładnie głębokość, mówi o tym, że straciła zasięg i ogólnie jest niezawodna i rzadko głupieje.


Ale zgodzisz sie ze mną, że nadal patrzy tylko stożkiem w dół a nie do przodu ?
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

waliant napisał(a):
czy warto mieć echosondę na morzu.
Ja uważam że bardzo warto mieć, Ty - że nie.


Do połowów dorsza owszem - przydaje się.
Do nawigacji moim zdaniem słabo - a czemu wyjaśniłem wyżej.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 17:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1712
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Do połowów dorsza owszem - przydaje się.
Do nawigacji moim zdaniem słabo - a czemu wyjaśniłem wyżej.


Pływasz w szkierach, a o dość specyficzne miejsce.

W pływaniach u nas, echosonda mnie przydaje się bardzo często..
W nocym wyścigu dookoła Bornholmu, gdy południowy brzeg okrążaliśmy właśnie na podstawie wskazań głębokości, wiele razy podczas okrążania Helu (idąc na styk w nocy), podczas regat na Wiśle.
A poza regatami: podczas podchodzenia do portów, podczas halsówki w wąskich miejscach, podczas pływania wzdłuż brzegów. Także w portach, gdy szuka się miejsca do zacumowania.
W kanałach, w fiordach chętnie zerkaliśmy na wskazania. Zakładam że i podczas kotwiczenia wszędzie jest to bardzo przydatne urządzenie.
Mimo tego, że patrzy tylko w dół.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

bury_kocur napisał(a):
Ale zgodzisz sie ze mną, że nadal patrzy tylko stożkiem w dół a nie do przodu ?


Ależ oczywiście, przecież tego nikt nie neguje!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 17:29 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
skipbulba napisał(a):
Miałem te wątpliwą przyjemność w pobliżu Łeby, mgła była taka, że własnego dziobu nie było widać, zszedłem mu z drogi, a on przeleciał obok mnie jak odrzutowe widmo, grzał ze 20 kts.


Szacun, ze bandere rozpoznales. I nawalonego Wanie za manetka. :rotfl:



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 17:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Hihi, Kocurze, do nawigacji także. Choćby do potwierdzenia pozycji na podstawie głębokości.
Ostatnio, jak sprawdzałam, to była nawigacja.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowania - 2: Jaromir, M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 17:55 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Przydaje się zwlaszcza jak sie plywa na skróty.Raz mi uratowała życie ale tez mnie stresuje zwłaszcza jak pływam na 2m dłuższy czas i często wyączam.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL