Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 12 gru 2024, o 09:42

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Regaty

Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Strona 4 z 4

[ Posty: 119 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

piotr6

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 6 mar 2015, o 22:24

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279

plitkin napisał(a):

sprawna praca obciągaczem bomu

a w której minucie?

ps. zła wiadomość Tomek Brzozowski odpadł z tańca z gwiazdami

_________________
pozdrowienia piotr

Góra

waliant

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 6 mar 2015, o 22:43

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12161
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4117
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

plitkin napisał(a):

spuściła parę z góry grota tuż przed wywózką.

Prawda, da się to zauważyć. Grot duży, więc ma to znaczenie (u siebie grota obsługuję z mniejszą uwagą, co trzeba będzie zmienić).

Ja myślę że wszystko razem zadziałało.
No i poooszli

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

plitkin

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 7 mar 2015, o 05:39

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

Poooszli

Góra

M@rek

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 7 mar 2015, o 10:30

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8934
Podziękował : 4047
Otrzymał podziękowań: 1944
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

plitkin napisał(a):

spuściła parę z góry grota tuż przed wywózką.

waliant napisał(a):

Ja mam duzego grota z podwojna talia i w takiej sytuaji zwalniam talie dobierajaca calkowicie bo za malo rak do pracy obciagaczem.Tu widac znakomita wspolprace calej zalogi bo zaloganci to nie tylko BMB ( bezmyslna masa balastowa)

Ostatnio edytowano 8 mar 2015, o 07:53 przez Janna, łącznie edytowano 3 razy

Poprawiłem cytowanie.

Góra

aficionado

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 7 mar 2015, o 11:44

Dołączył(a): 14 sty 2013, o 16:32
Posty: 25
Podziękował : 8
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: mam...

Moim zdaniem jacht dostał zdecydowanego kopa dokładnie w chwili pełnego zapracowania spinakera, co spowodowało przesunięcie punktu zaczepienia siły do przodu i zrównoważyło ostrzenie generowane przez grota. Plus kontra na sterze.

Pozdrawiam
Wojtek

_________________
Wojtek Tomaszewski

Góra

Węzełek

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 00:14

Dołączył(a): 27 lip 2010, o 22:54
Posty: 319
Lokalizacja: Za daleko od jezior i mórz.
Podziękował : 442
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.

plitkin napisał(a):

M@rek odnalazł doskonały szkoleniowy filmik, który w tej dyskusji o rufach chciałem przytoczyć.
Czy ktoś wie dlaczego udało się zapobiec wywózce?

Uwielbiam ,,prasowanie Wody", a jak by mieć takie żelazko, to totalny odlot :cool:

_________________
Pozdrawiam
Ania

Góra

cors

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 16:28

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 533
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Węzełek napisał(a):

Czy ktoś wie dlaczego udało się zapobiec wywózce?

Oczywiście. W ostatnie chwili mocno wypuszczony szot spinakra i grota z jednoczecną mocną kontrą steru a dynamika "wywózki" nie sięgnęła skrajnej wartości, przy której już nic nie pomoże i "gleba" zaliczona.

Góra

Marian Strzelecki

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 17:09

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13854
Podziękował : 10414
Otrzymał podziękowań: 2462
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik

cors napisał(a):

Węzełek napisał(a):

Czy ktoś wie dlaczego udało się zapobiec wywózce?

Oczywiście. W ostatnie chwili mocno wypuszczony szot spinakra i grota z jednoczecną mocną kontrą steru a dynamika "wywózki" nie sięgnęła skrajnej wartości, przy której już nic nie pomoże i "gleba" zaliczona.

Na żelazku.
MJS
ps
Skrzat kiedyś mówił: muszą fikać (przez dziób) aby wygrywać :mrgreen:

Ja ...nie uwierzyłem. :!:

http://www.yacht.de/yachten_jollen/neue ... 96805.html

_________________
"Jeszcze nigdy tylu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.
"Jeśli wszyscy grają to samo - rozglądam się za dyrygentem" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.

Zapraszam na fejs:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)

"
i "Marian Strzelecki"

Góra

cors

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 21:13

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 533
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Marian Strzelecki napisał(a):

Na żelazku

Może ja nie miałem aż takiego "żelazka" ale 23 sezony na sterze w QT (ok.400 regat wielo-wyścigowych) ze spinakerem i 17 lat na sterze (730,Ż500,KWR,ORC) z genakerem (ponad 200 regat wielo-wyścigowych), czegoś mnie nauczyły. Miałem kilkanaście wywózek, "gleb" i twierdzę, że (poza nagłymi bardzo silnymi szkwałami ze zmiennego kierunku, którego nie dało się przewidzieć) przyczyną ich było to co powyżej napisałem. Za najważniejsze uważam prowadzenie- trym spinakera po postawieniu (lub zwrocie)60%, następnie sterowanie(kontra sterem) 20% i prowadzenie grota 20%. Członek załogi szotmen na brasie musi idealnie współgrać ze sternikiem i zachowaniem jachtu w szkwale, rufie, stawianiu i "zapalaniu". Miałem takiego(przez 30 lat, niestety nie we wszystkich regatach), kiedy był i prowadził spinakera czy genakera nigdy nie było gleby.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Marian Strzelecki napisał(a):

Skrzat kiedyś mówił: muszą fikać (przez dziób) aby wygrywać

A ja Adamowicz Piotr (konstruktor, własnoręczny budowniczy i sternik 40 lat) z "jako takimi" wynikami regatowymi (ok. 400 wygranych na ok. 600 odbytych i nawet byłem MŚ w Cruiser MICRO 1997 według polskiej propagandy!? :rotfl:

)mówię inaczej. Słowo przeciwko słowu? Nie "słowo" przeciwko doświadczeniu, praktyce i wiedzy.

Za ten post autor cors otrzymał podziękowanie od: Były user

Góra

Catz

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 21:37

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10594
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

cors napisał(a):

)mówię inaczej. Słowo przeciwko słowu? Nie "słowo" przeciwko doświadczeniu, praktyce i wiedzy.

JA ( a co? ) konstruktor, własnoręczny ( choc pod chmurka ), budowniczy ( bez technologii oferowanej przez stocznie ) i sternik od 47 lat, wygralem i wygrywalem regularnie, w czasie rzeczywistym i przeliczonym, z lodkami takich gosci jak Herreshoff, Caillebotte, Van Essen, Sarby, Uffa Fox, Westell, Maury, A.Cornu, E.Cornu, Harlé, Herbulot, Sweisguth, Crosby, Holt, Rolland, Miller, Ribadeau-Dumas... wyliczylem tylko kilku, glownie tych znanych (niektorym... ) w Polsce.
Na starcie bywalo nas i ze czterdziestukilku... Moze sie myle, ale was tam bywa ze siedem bunkrowatych potworkow oszukujacych i wypaczajacych Przepisy, Estetyke i Zdrowy Rozsadek.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

waliant

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 21:42

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12161
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4117
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Catz napisał(a):

Moze sie myle, ale was tam bywa ze siedem bunkrowatych potworkow

Hmm...
http://jkmgryf.pl/pliki/obrazki/regaty/ ... artowa.pdf

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Mir

Góra

Catz

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 21:48

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10594
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Adamowicz jest na tej liscie?
Pisalem tylko i osobiscie do niego i w kontekscie "jego" klasy, w ktorej dominuje od dawna i oby na zawsze.
Ilu ich jest?

Warto czasem przeczytac dwa razy, zanim sie odpowie.

Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

cors

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 22:14

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 533
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Catz napisał(a):

oszukujacych i wypaczajacych Przepisy, Estetyke i Zdrowy Rozsadek

Powiedział z Paryża.

Góra

Catz

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 22:21

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10594
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

... I odpowiedz dostal rownie wyczerpujacą, co i spodziewaną.
I na temat!

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

cors

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 22:29

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 533
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Catz napisał(a):

wygrywalem regularnie, w czasie rzeczywistym i przeliczonym, z lodkami

W jakiej klasie?

Góra

Catz

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 22:31

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10594
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Spirit of Tradition, ale i z innymi.
Konkurenci bezposredni byli drzewienni oczywiscie. wygrywalem i z posrednimi.
Scigam sie jednak takze w regatach normalnych z bardzo wspolczesnymi jachtami - wygralem trzy razy pod rzad miszczostwa klubowe.
Ale zeby stąd angazowac swoje slowo???
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Ostatnio edytowano 21 mar 2015, o 22:43 przez Catz, łącznie edytowano 2 razy

Góra

plitkin

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 22:39

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę

Aktualnych sukcesow sportowych Pana Skrzata nie znam. Sukcesy Piotra znam i ciagle podziwiam. W doswiadczenie i praktyke wierze bardziej, niz jedynie w teorie.
Nie znam klasycznej lodki, ktora wygrywa obecnie ze wspolczesnymi konstrukcjami.

Widzialem nie raz jak walcza o zycie niby nie zelazkowate tanga. Wlacznie z wywozkami, lamaniem sterow i td.

Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 4: Były user, cors, M@rek, Ryś

Góra

Catz

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 22:51

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10594
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

plitkin napisał(a):

. W doswiadczenie i praktyke wierze bardziej, niz jedynie w teorie.

Wierzysz tylko w to, co widzisz, znasz i co da sie kupic na rynku.
Raczej swiata do przodu nie popchniesz: w roku 1980 na Salonie Nautycznym w Paryzu nie bylo ani jednego wielokadlubowca mieszkalnego ( kabinowego )
W 1990-ym bylo ich 142....
Na szczescie sa ludzie, pchajacy do przodu.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

cors

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 22:59

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 533
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Catz napisał(a):

Spirit of Tradition

Piękne statki. Tylko pozazdrościć. Na którym typie? Mnie najbardziej podoba się Spirit 130.
"Przerabiam" teraz konstrukcyjnie niektóre elementy (balast, takielunek, żagle, plan pokładu i inne) podobnego nowego, spawanego w Rosji klasyka ale z żelaza 35m, 100ton, 43 m maszt węglowy. Ta wielkość czasami mnie przeraża ale i piękna.

Ostatnio edytowano 21 mar 2015, o 23:07 przez cors, łącznie edytowano 1 raz

Góra

Catz

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 23:07

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10594
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Typie??? Wiesz aby o czym piszesz?
Wygrywaj sobie wsrod swojej cienkiej i nielicznej klasie bunkrzastych i szerz swoje słowo.
Amentz

_________________
W hamaku na huśtawce

Ostatnio edytowano 21 mar 2015, o 23:17 przez Catz, łącznie edytowano 1 raz

Góra

cors

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 23:15

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 533
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Catz napisał(a):

Typie??? Wiesz aby o czym piszesz?

No to klasie? Dlaczego tak obcesowo traktujesz "cienkich" z niemorskiego kraju żeglarzy. Przeglądałem stronę o "Spirit of Tradition". Jest kilkanaście typów (klas?) oferowanych przez Spirit Yachts. Klasyki "moderne". Na czym polegają regaty, jakie są przepisy, klasy, przeliczenia, formuły? W-37, W-46, W-76, W-100? To klasy, w której startujesz?
Rozumiem, z Twojego wyszydzania naszych poczynań w biednym kraju, że sam zaprojektowałeś np. W-37, sam skonstruowałeś i własnoręcznie zbudowałeś i z ww wygrywasz. Jesteś "the beściak", masz dużo kasy, zazdroszczę i bardzo gratuluję.

Ostatnio edytowano 21 mar 2015, o 23:26 przez cors, łącznie edytowano 1 raz

Góra

Catz

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 23:24

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10594
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

cors napisał(a):

Dlaczego tak obcesowo traktujesz "cienkich" z niemorskiego kraju żeglarzy.

Bo zadaja glupie pytania?

cors napisał(a):

Jest kilkanaście typów (klas?) oferowanych przez Spirit Yachts

Pierwsze slysze... Moze ufaj mniej Google?

cors napisał(a):

Na czym polegają regaty, jakie są przepisy, klasy, przeliczenia, formuły?

Wygrywa lepszy, przepisy jak zawsze, klasa jest klasa sama w sobie ( choc porownywalna i przeliczalna z innymi ), formuly do wygooglania.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

Mir

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 23:28

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9053
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1793
Otrzymał podziękowań: 2158
Uprawnienia żeglarskie: sternik

waliant napisał(a):

Hmm...

Zajrzałem do listy startujących i uśredniłem LOA jachtów.

(Trasa: Gdynia - Władysławowo - Gdynia)
Średnia LOA = 9,99 m
41 startujących... reprezentatywna ilość do wyciągania średnich.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Góra

cors

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 23:33

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 533
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

http://www.w-class.com/classic_wooden_y ... wings.html
Ciekawe długości podają: chyba w calach
http://www.tayloryachtdesigns.com/design/glory/

Góra

waliant

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 23:35

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12161
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4117
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

mjs napisał(a):

Średnia LOA = 9,99

I co z tego wynika? :roll:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Góra

cors

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 21 mar 2015, o 23:36

Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08
Posty: 1435
Podziękował : 533
Otrzymał podziękowań: 653
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

Catz napisał(a):

Wygrywa lepszy, przepisy jak zawsze, klasa jest klasa sama w sobie

To w jakiej klasie starujesz? Na jakiej łódce? Nazwa, typ? Czy to tajemnica?

Góra

Catz

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 22 mar 2015, o 00:05

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10594
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1270
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )

Na kilku lodkach. Wszystkie wygrywaly, takze w kategorii "prix d'élégance", moj drogi panie sledczy z mnostwem pytan... To ilu was tam jest w waszej klasie do wygrywania?
Siedmiu? Tuzin?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Góra

Mir

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 22 mar 2015, o 01:17

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9053
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1793
Otrzymał podziękowań: 2158
Uprawnienia żeglarskie: sternik

waliant napisał(a):

I co z tego wynika?

Że jacht na Bałtyk powinien mieć 10 m długości.

Do regat oczywiście i pod Spinakerem.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Góra

waliant

Tytuł: Re: Jak można spinakera nie lubić? No jak?

Napisane: 22 mar 2015, o 19:56

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12161
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4117
Uprawnienia żeglarskie: nie podano

mjs napisał(a):

Że jacht na Bałtyk powinien mieć 10 m długości.

Do regat oczywiście i pod Spinakerem.

Aaaa, o to chodziło

Ja bym celował, mając kasę, w 9-9,5 metra.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: M@rek

Góra

Strona 4 z 4

[ Posty: 119 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4

Strona główna forum » O żeglarstwie » Regaty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 169 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników