Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 4 gru 2024, o 22:50




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 01:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Leszek napisał(a):
Z prognozy wynika, że tak będzie do mety. Jakie zachowanie załogi jak to wszystko planować?

Zachowanie filozoficzne, planowanie optymistyczne i mnostwo zmudnej, meczacej i drobiazgowej pracy przy zaglach i trymie ( i przechyle) lodki.
I oby sie nie zatrzymac! Lepsze plyniecie w bok, niz unieruchomienie.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 06:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7935
Podziękował : 6174
Otrzymał podziękowań: 2434
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
sailhorse napisał(a):
To powietrze jest cieplejsze od otaczającego, więc najpierw jak bańka mydlana będzie się toczyć nad terenem, a kiedy napotka przeszkodę zacznie unosić się do góry. Kolejne wygrzane bąble dołączą, do poprzednich i zacznie się ruch w górę. Oczywiście tym sposobem powstanie wiatr prawie pionowy.

Koledzy...
Ja się na regatach nie znam w ogóle. A chciało by się coś wiedzieć czasem...
Na jakim pułapie są one ( regaty ) rozgrywane ? :rotfl: ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 07:03 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
MarekSCO napisał(a):
sailhorse napisał(a):
To powietrze jest cieplejsze od otaczającego, więc najpierw jak bańka mydlana będzie się toczyć nad terenem, a kiedy napotka przeszkodę zacznie unosić się do góry. Kolejne wygrzane bąble dołączą, do poprzednich i zacznie się ruch w górę. Oczywiście tym sposobem powstanie wiatr prawie pionowy.

Koledzy...
Ja się na regatach nie znam w ogóle. A chciało by się coś wiedzieć czasem...
Na jakim pułapie są one ( regaty ) rozgrywane ? :rotfl: ;)


Z reguly na wodzie.
Przyznam sie bez bicia: ja tych kominow termicznych nigdy nie wypatrywalem. Nadal bym nie potrafil tego zrobic.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 07:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7935
Podziękował : 6174
Otrzymał podziękowań: 2434
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Przyznam sie bez bicia: ja tych kominow termicznych nigdy nie wypatrywalem. Nadal bym nie potrafil tego zrobic.

Bo to musisz głowę zadzierać wysoko, żeby wypatrzeć ;)
Podstawa komina, gdzie możemy mówić o zjawisku, które obrazowo opisał sailhorse...
Te toczące się bańki... Z racji ( w uproszczeniu ) tarcia warstw powietrza o powierzchnię
wody... Będzie się tworzyć sporo wyżej od Twojego żagla :)
I w żadnym razie nie przełoży się to na jakiś "super tajfun" u podstawy komina nad wodą ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 09:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
MarekSCO napisał(a):
Z racji ( w uproszczeniu ) tarcia warstw powietrza o powierzchnię
wody... Będzie się tworzyć sporo wyżej od Twojego żagla :)
I w żadnym razie nie przełoży się to na jakiś "super tajfun" u podstawy komina nad wodą ;)


Trochę się mylisz. Kominy termiczne tworzą się na kontrastach nad lądem, potem wiatr gradientowy "spucha je nad wodę" - to łatwo zobaczyć obserwując niebo w termiczny dzień. Najpierw chmury tworza się nad lądem, a niebo nad jeziorem pozostaje czyste, potem Cu przesuwają się nad jezioro, a że same już ciągną, to podstawa komina sięga powierzchni wody. A tu tarcie jest znacznie mniejsze niż nad lądem, a podstawy kominów mogą być już całkiem rozległe.

Przypomnij sobie ile razy mówiłeś żeglując, że "dmuchnęło spod chmury"?

Tajfunów się nie spodziewaj, ale dodatkowe 2m/s (lub zabrane 1-2m/s) mozesz zaobserwować.

Nieprawdą jest również, że nigdy nie widziałeś wpływu termiki na wodzie. Bo wszyscy wypatrujemy szkwałów na powierzchni i wszyscy potrafimy je wypatrzeć, tyle tylko, że nie zawsze wiemy wiemy w którą stronę i jak szybko przesunie się obszar owego szkwału.

Pamiętamy wszyscy że często - przy słabych warunkach wiatrowych "wiatr kręci" w sposób zdawałoby się nieprzewidywalny. A on jest przewidywalny, jeśli uwaznie bedziemy obserwować chmury.

Jak to się przekłada na decyzje regatowe? Ile razy musiałeś podjąć decyzję czy na górną boję jechać górą, czy dołem? Ile razy konkurencji wydało, mimo, że wydawało się, że zostaną w dziurze po wietrze? A ile razy ktoś was wyprzedził sporo od nawietrznej jakby wam wiatr zabrało mimo, że konkurencja szła sporo dalej na nawietrznej?

Latanie uczy uważnego obserwowania chmur, bo od tego, którą chmurę wybierzesz zalezy czy polecisz, czy padniesz. Powyżej połowy podstawy chmur jest łatwiej, ale po starcie, albo po dramatycznej stracie wysokości nabierasz nawyków wpatrywania się w ziemię, jak sroka w gnat i szukania kominów na ziemi, albo na wodzie.
Potem, w zeglarstwie te obsesje okazują się całkiem praktyczne.

Podkreślmy przy tym - mowa o regatach śródlądowych. Konwekcja na morzu nad masami wody o różnej temperaturze rządzi się nieco innymi i znacznie gwałtowniejszymi prawami.

_________________
Z wyrazami
JM



Za ten post autor sailhorse otrzymał podziękowania - 3: Były user, MarekSCO, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 11:35 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
To co ja obserwowałem, to odpychanie chmur przez wodę. Jezioro zatrzymuje. Widać to na Zegrzu często.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 12:41 

Dołączył(a): 1 lut 2010, o 20:46
Posty: 121
Podziękował : 10
Otrzymał podziękowań: 14
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
sailhorse, jakiś szkic w rzucie poziomym da się narysować?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 14:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7935
Podziękował : 6174
Otrzymał podziękowań: 2434
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
sailhorse
Musze przyznać, że zabiłeś mi niezłego ćwieka ;)
Oczywiście w żadnym razie nie neguję zjawiska - tu mam nadzieję, że się rozumiemy :)
Zwracam tylko uwagę na fakt, że w rozpatrywanym przypadku zachodzi ono z o wiele
mniejszym nasileniem ( i jest mniej stabilne ) jak w szybownictwie...
sailhorse napisał(a):
Tajfunów się nie spodziewaj, ale dodatkowe 2m/s (lub zabrane 1-2m/s) mozesz zaobserwować.

W zasadzie, co do ilościowych szacunków, to tutaj pełna zgoda... Prawie...
Mówimy bowiem o wielkościach wektorowych ( wektor siły wiatru )...
Zwłaszcza o jego zmianach w odniesieniu do głównych kierunków ( gradient, rotacja )...
Wydaje mi się, że słusznie zwraca uwagę Maaniek:
Maaniek napisał(a):
sailhorse, jakiś szkic w rzucie poziomym da się narysować?

Właśnie na tym szkicu łatwo było by wykazać, że będziemy mieli do czynienia ze
składową o najmniejszej wartości ( wiatr w kominie będzie wiał prawie pionowo w górę )
jak i największej rotacji.
( sumując rotację wektora siły wiatru w samym kominie, u podstawy... I wpływ "innych"
wiatrów )
sailhorse napisał(a):
Pamiętamy wszyscy że często - przy słabych warunkach wiatrowych "wiatr kręci" w sposób zdawałoby się nieprzewidywalny. A on jest przewidywalny, jeśli uwaznie bedziemy obserwować chmury.

O to to... Wiatr kręci... Nawet jeśli przyjmiemy, że kręci w sposób w jakimś stopniu
przewidywalny, to jednak kręci szybko ;)
Nie jestem do końca przekonany o praktycznej wartości przewidywalności zjawiska przy żeglowaniu...
Ale przez najbliższy sezon będę bacznie skupiał na tym uwagę, bo problem jest ciekawy :D
plitkin napisał(a):
To co ja obserwowałem, to odpychanie chmur przez wodę. Jezioro zatrzymuje. Widać to na Zegrzu często.

Właśnie... Wiele zależy tutaj od konkretnego akwenu ( wielkości i usytuowania ) i warunków pogodowych...
Tego bym się w każdym razie spodziewał.
Jak również tego, że w warunkach w których wpływ termiki był by znaczący...
Naprawdę trudno było by Ci go nie zauważyć...
Ja przynajmniej spróbuję "przetestować" tą teorię na Zalewie Solińskim :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 15:04 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
MarekSCO napisał(a):
Ja przynajmniej spróbuję "przetestować" tą teorię na Zalewie Solińskim


Solina jest bardzo specyficzna. Tam tama ma duży wpływ. Miejscowi mają swoje doświadczenia i potrafią je doskonale wykorzystać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 16:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
W dużym uproszczeniu wyglądałoby to tak, jak na rysunku, gdzie FT to byłaby siła generowana przez wiatr termiczny, FG siła generowana przez wiatr gradientowy, a FC wypadkowa obu sił.
Jak łatwo sobie wyobrazić, po przciwnej - nawietrznej stronie komina FT i FG bedą się znosić, a nie sumować.

Warto też pamiętać, że FT będzie rosła im bliżej bedziemy centrum komina a pochylenie komina będzie się zwiekszało wraz ze wzrostem siły wiatru termicznego aż do zerwania komina nad wodą.


Załączniki:
wektor .jpg
wektor .jpg [ 105.59 KiB | Przeglądane 4640 razy ]

_________________
Z wyrazami
JM
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 16:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
plitkin napisał(a):
Solina jest bardzo specyficzna. Tam tama ma duży wpływ. Miejscowi mają swoje doświadczenia i potrafią je doskonale wykorzystać.


Rozwiń proszę - chodzi mi o wpływ tamy. Nigdy nie pływałem po Zalewie Solińskim, ale tam spodziewałbym się raczej silnego wpływu wiatrów dolinowych. Może nie tak silnych, jak np. na Lago di Garda, ale jednak.

Zresztą wystarczy już nawet takie ukształtowanie terenu, jak na Zegrzyńskim, żeby dysza od mostu i dysza od Bugo-Narwii miały znaczenie (plus oczywiście zawietrzne od wysokich brzegów - np przystań Mila vice a vice Euzebii przy wszystkich odchyłkach zachodnich.)

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 18:47 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Maaniek napisał(a):
sailhorse, jakiś szkic w rzucie poziomym da się narysować?
Już są narysowane ;)
sailhorse napisał(a):
W dużym uproszczeniu wyglądałoby to tak, jak na rysunku, gdzie FT to byłaby siła generowana przez wiatr termiczny, FG siła generowana przez wiatr gradientowy, a FC wypadkowa obu sił.
Jak łatwo sobie wyobrazić, po przeciwnej - nawietrznej stronie komina FT i FG bedą się znosić, a nie sumować.
Ano:
Załącznik:
High performance sailing - cumulus.JPG

A pionowo też znamy, chyba?
Załącznik:
Marchaj cumulus1.JPG

Ale nie zapominajmy iże what comes up must come down ;)
Załącznik:
dwie strony medalu.JPG

Nieśmiało bym dodał zatem że prądy wstępujące jednako (nad zimnemi wody naszemi) nie aż tak ważne w regatach jak te drugie ;) jako wszedłszy nad wodę kominy tracą napęd i wznoszenie, a czasem i ciąg siem im odwraca... a wtedy nawet i na ważności, dla regatowca chyba też, zyskują :mrgreen:
Obrazek

I oczywiście 'składowa pionowa' ma znaczenie... (takie skojarzonko ze 'statecznością dynamiczną' :) Obrazek
sailhorse napisał(a):
"wiatr kręci" w sposób zdawałoby się nieprzewidywalny.
A on jest przewidywalny, jeśli uwaznie bedziemy obserwować chmury.
... bo od tego, którą chmurę wybierzesz zalezy czy polecisz, czy padniesz.
Dixit! :D



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowania - 3: Były user, Marian Strzelecki, sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 20:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
A w praktyce?
Przejscie od srodladowych "kominow i Cu" do chmur burzowych, burzliwym nie bylo ;)
Catz O Rosyjskiej Ruletce Kominowej Cu

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 20:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
No, nie, no! "Nie mieszajmy dwóch systemów walutowych" Cumulus to cumulus - łagodny jak baranek zbuduje się z rana rozpadnie wieczorem. Zanim rozpedzi się do Cummulonimbusa musi się jeszcze nażreć i utyć do Cumulus mediocris a potem do Cummulusa Condgenstusa.
Do wypasionego Cbeka bardzo daleka droga.

_________________
Z wyrazami
JM



Za ten post autor sailhorse otrzymał podziękowania - 3: Catz, Leszek, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 21:07 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
A bo ktuś tu o Solinie wspominał... :-P
Powiedzmy więc że "Przejscie od srodladowych "kominow i Cu" do chmur burzowych" wypada tam nierzadko a rychle, a kole czwartej.
A i bez tego wiatry nie muszą wiać poziomo... Jak to w górkach :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 21:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Ryś napisał(a):
Jak to w górkach :mrgreen:

Jak to w googlach.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 21:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Ryś napisał(a):
Powiedzmy że "Przejscie od srodladowych "kominow i Cu" do chmur burzowych" wypada kole czwartej.


Chyba nas przeniosą do metełorologii z tych regat.
Ale pozwól Rysiu, ze dam odpór. Nie utrwalajmy przekonania, że "kole czwartej" bo jest to twierdzenie potencjalnie niebezpieczne. Ktoś gotów zignorować budującego się Cb o 14 bo "to jeszcze za wcześnie".
Potencjalne zagrożenie burzą, to notabene jeszcze jeden powód, żeby od czasu do czasu spojrzeć na chmury.

_________________
Z wyrazami
JM



Za ten post autor sailhorse otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 21:20 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1875
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Ależ już wyjaśniłeś że nawet do wieczora nie zdąży... :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 21:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Walka o wysokość w szybownictwie, kominy, prądy wznoszące, latanie na obrzeżu wypiętrzonego CU, wszystko cacy. Ale tam czujesz dynamikę wznoszenia. A tu czysta strategia poziomego przemieszczania się z punktu A do B. W górach jeszcze wiatry spadowe. Bądź mądry i zaplanuj trasę.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Catz napisał(a):
mnostwo zmudnej, meczacej i drobiazgowej pracy


A załoga się nudzi (sternik też zresztą może, choć nie powinien). A jak się nudzi, to się zaczyna: ja muszę siusiu, zjedzmy coś, idę spać, zimno mi. Ruch na jachcie, zamieszanie, no i straty rosną bardzo.

Tutaj im mniej ludzi na jachcie tym lepiej. Trzeba to ogarnąć, trzeba to opanować, trzeba minimalizować straty.
Zjawisko rozprzężenia występuje zawsze na długich wyścigach, także w silniejszym wietrze. Zazwyczaj wieczorem, jak się zrobi ciemno i zimno. Im krócej trwa, tym oczywiście lepiej.
Na małym jachcie jest gorzej, bo szwędanie się załogi ma większy wpływ na prędkość niż a dużym jachcie. Z drugiej strony ludzi mniej. Z trzeciej strony mały jacht jest z tyłu i płynie wolniej, a więc dłużej. Zmęczenie większe.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Leszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 22:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Co do kominów. Patrz na ptaki. One to mają we krwi. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
waliant napisał(a):
Zjawisko rozprzężenia występuje zawsze na długich wyścigach, także w silniejszym wietrze.

Oczywiscie. Wyczytalem jednak gdzies, ze w regatach flaucianych zalogoa traci na wadze znacznie wiecej, niz w regatach silnowiatowych.
Scigam sie wprawdzie solowo, ale i tak raczej potwierdzam swoje wyczytanie.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 22:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Leszek napisał(a):
Walka o wysokość w szybownictwie, kominy, prądy wznoszące, latanie na obrzeżu wypiętrzonego CU, wszystko cacy. Ale tam czujesz dynamikę wznoszenia. A tu czysta strategia poziomego przemieszczania się z punktu A do B. W górach jeszcze wiatry spadowe. Bądź mądry i zaplanuj trasę.


Leszku, fajnie, ze tak sobie to szybowanie wyobrażasz, ale rzeczywistość jest nieco inna. Jeśli się pomylę w ocenia wiatru w regatach - stracę pozycję. Jeśli się pomylę szybując - nie dolecę do mety.

A pływanie regatowe "na chmury" już kilka razy nam "wydało". Szczególnie w słabych warunkach wiatrowych, ale w termiczny dzień. Kiedy do 3m/s dołożone drugie tyle - to była ogromna różnica.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 22:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
sailhorse napisał(a):
Jeśli się pomylę szybując - nie dolecę do mety.
Ja się z tym absolutnie zgadzam. Ale jeżeli pozwolisz. To będziesz zmuszony do innych decyzji. Ale przepraszam to nie to forum.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 kwi 2015, o 22:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
sailhorse napisał(a):
A pływanie regatowe "na chmury" już kilka razy nam "wydało". Szczególnie w słabych warunkach wiatrowych, ale w termiczny dzień. Kiedy do 3m/s dołożone drugie tyle - to była ogromna różnica.
I tego się trzymajmy. Zaryzykuję stwierdzenie: Nie jest sztuką żeglować w silnym wietrze. Ale w słabym? I to w dodatku wygrywać.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2015, o 06:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Catz napisał(a):
ze w regatach flaucianych zalogoa traci na wadze znacznie wiecej, niz w regatach silnowiatowych.


To prawda. Połączyłem w myślach dwie rzeczy. Czyli straty w słabym wietrze (gdy załoga się "rozłazi") z tym, że w każdej pogodzie, co jakiś czas, następuje wśród załogi (sternika też, rzecz jasna) rozprzężenie. W normalnym wietrze nie trwa to zbyt długo i strat za wielkich nie przynosi (poza tym, u każdej załogi to występuje). W słabym wietrze, albo bez wiatru, jest znacznie gorzej ("skoro i tak nie płyniemy, to można robić na jachcie co się chce"). A konkurencja, która dalej jest silna, zwarta i gotowa do walki, ucieka.

Z tych wszystkich powodów jestem zwolennikiem minimalnej/mniej licznej załogi.
Co oczywiście w długim wyścigu (kilka dni), może się zemścić.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2015, o 10:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7935
Podziękował : 6174
Otrzymał podziękowań: 2434
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
A bo ktuś tu o Solinie wspominał... :-P
Powiedzmy więc że "Przejscie od srodladowych "kominow i Cu" do chmur burzowych" wypada tam nierzadko a rychle, a kole czwartej.
A i bez tego wiatry nie muszą wiać poziomo... Jak to w górkach :mrgreen:

A wspominał, wspominał :rotfl:
MarekSCO napisał(a):
Ja przynajmniej spróbuję "przetestować" tą teorię na Zalewie Solińskim :)

Zauważyłeś, że "przetestować" w ładnym cudzysłowie ? ;)
I wcześniej:
MarekSCO napisał(a):
Jak również tego, że w warunkach w których wpływ termiki był by znaczący...
Naprawdę trudno było by Ci go nie zauważyć...

:rotfl:
Ryś
A spróbuj jeszcze takie doświadczenie myślowe na szybko wykonać...
Zignoruj wszystkie te rysunki w których od razu dostrzegasz niezachowane proporcje...
Znaczy wyszukaj te, gdzie zjawisko obrazowane jest z większą dokładnością...
Właściwie ten... bo to będzie jeden rysunek... Zastanów się teraz co autor chciał
rozgraniczyć przerywanymi liniami...
I powoli przeczytaj ten rysunek od lewej, do prawej Starając się niejako uzupełnić
"brakujące klatki filmu" ;)
Jaki sens w tym kontekście ma pytanie... Na jakim pułapie rozgrywane są regaty ? ;)

sailhorse napisał(a):
Rozwiń proszę - chodzi mi o wpływ tamy. Nigdy nie pływałem po Zalewie Solińskim, ale tam spodziewałbym się raczej silnego wpływu wiatrów dolinowych. Może nie tak silnych, jak np. na Lago di Garda, ale jednak.

Zastanów się na jakiej podstawie byś się spodziewał...
Bo to, że kole szesnastej ( gdzieś tak do osiemnastej ;)) będzie "warun i termika" - to pewniejsze jednak :rotfl:
( w środku lipca idę o zakład o skrzynkę piwa w ciemno )
Bo może być i tak, że o wiele łatwiej przewidzieć, opisać i wykorzystać zjawisko tam, gdzie łatwiej można je oddzielić od tła ( np prądy termiczne na pewnym pułapie ).
Łatwiej - w znaczeniu skuteczniej. Wnioski będą się sprawdzały z większą trafnością :idea:
"Polecisz pod chmurkę", żeby się "odbić" Ale... "Pożeglujesz pod chmurkę" w nadziei na wiatr... Obawiam się, że tej różnicy możemy nie dostrzec zakładając prostą "przenośność" pewnych teoretycznych modeli...
Catz napisał(a):
Catz O Rosyjskiej Ruletce Kominowej Cu

W środek tarczy torpedą :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2015, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
No dobra, to jeszcze jeden - bardzo schematyczny rysunek i zagadka - w tej sytuacji - po której stronie wyprzedalibyście jacht1?


Załączniki:
cb2.jpg
cb2.jpg [ 97.58 KiB | Przeglądane 3898 razy ]

_________________
Z wyrazami
JM
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2015, o 19:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
No z prawej. Ale patrząc na wiatr, to krycie z lewej i do przodu. Tylko ten komin z lewej nie w te mańke.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2015, o 20:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10566
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1267
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Leszek napisał(a):
krycie z lewej i do przodu.

Wyostrzyc cie moze! :D
Ale tez bym wyprzedzal po nawietrznej, chocby dlatego, ze wiecej jest wiadomych przewidywalnych.
Z czego wynika, ze moja odpowiedz jest bledna. ;)
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojciech i 409 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL