"Pomyłki konstrukcyjne", "Głupoty jakich od lat...", "Jak nie wiesz, to się nie wypowiadaj..."

Co innego głosić swoje przemyślenia, a krytykować innych.
Ja nie mówię, że ktoś coś źle zaprojektował; ja mówię, że są też inne kierunki projektowania, które dają inne (dla mnie lepsze ) wyniki.

A że stosuję złośliwe nazewnictwo?
Nauczył mnie Wasz guru Jurek Pieśniewski: Gówno też pływa To było konkretnie: o Betotronie.
...bolało długo.
... przyzwyczaiłem się, ci o Tobie radzę zrobić.

MJS

Waliancie:
to było do Plitkina odpowiedź na jego wypowiedź.
.....................................................................................
Nie ma jednej drogi rozwoju, ale należy pozwalać na szukanie tych odmiennych i nie mieć za złe, że ktoś szuka.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Wooow!
Pływałeś na Trampie?!?
Toż to miała być moja i brata pierwsza żaglówka...

No tak, pewnie podoba Ci się Przemkowy Haker 580:

Mnie też.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

w sumie to nie wiem, mam ten problem,że bardzo dużo łódek mi się podoba i to diametralnie różnych

_________________
pozdrowienia piotr

A to nowosc. Dac cytaty?

Teraz to mnie "obraziłeś do żywego".

Bez PR-owskiego dzialania Szymona I Brozki na pewno takiego oddzwieku nie bylo.
Janusz Maderski jest bardzo skromna osoba ktora spokojnie robi swoje nie majac za grosz "parcia na szklo" co w dzisiejszych czasach jest wielka wada.

Przepraszam.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Myślę, że Janusz jest doceniany przez amatorów samodzielnej budowy. Ma świetne projekty przynajmniej od strony dla mnie najważniejszej czyli nautycznej. Bez Jego inicjatywy nie było by Małej Mi ani Puffina i pewnie próbowalibyśmy żyć z Brożka na jakimś za przeproszeniem Albinie.
Ja jako żeglarz wolałbym klasę tzw. otwarta 5 m. Ale to Janusz firmuje niejako inicjatywę, 5 m samodzielnie zbudowana łódką, samotnie przez Atlantyk. On wie ze Setka da rade sobie na tej trasie. I to, że sam zdecydował sie na start na Setce, a przecież zaprojektował wiele innych konstrukcji które sa cały czas budowane i realnie pływają, dla mnie był jakąś gwarancją, że to nie "wariat-jasnowidz" któremu się "wydaje" że wie co robi. Kto ma ocenić czy inne konstrukcje sie sprawdzą? Trochę było by dziwne gdyby Janusz decydował czy projekty Stefana czy Mariana sie nadają czy nie.
Natomiast nie widzę problemu żeby ktoś pojawił sie w tym samym czasie w Sagres z inną 5 metrówka niż Setka. Przecież w tej idei nie chodzi tylko o to by zając jak najwyższe miejsce w jakiejś tabeli. A portowe imprezy sa dobre zarówno na Setce ja i na Ragtimie. No dobra, na Setce jest przestronniej, wygodniej, ale u Stefana ładniej .
Także może zamiast pierniczyć, budujmy jachty i pływajmy. Chcieć znaczy móc!

_________________
Pozdrawiam
Szymon Kuczyński
Dookoła świata, raz jeszcze..
http://calloftheocean.pl/

Daj, a się ustosunkuje: (tylko proszę o nie wycięte (tendencyjnie) z kontekstu kawałki zdania.)
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Już dawałem i potrzebowałeś pół roku (czy już roku?) by się ustosunkować, a nie przeprosić. Sensu to nie ma. Dobrze te cytaty znasz, a moim celem nie jest wytykanie tego po raz kolejny. Już to wskazywałem, więc wystarczy. Jak będziesz miał szczerą wewnętrzną potrzebę przeprosić a nie się ustosunkowywać - z pewnością bez najmniejszego problemu to zrobisz i zamkniesz temat raz na zawsze.

Pomijam paranoiczne przerzucanie własnych bóli na innych i nazywanie jednego z konstruktorów "naszym guru". Moim nie jest, choć należny szacunek do Pana Pieśniewskiego za to co zrobił mam. Jednak daleko mi do akceptacji wszystkich Jego dzieł czy też teorii.

Rozumiem, że krzywe okienko Cię boli?

Tak przyznaje się bez bicia.
Tak było; skrytykowałem:....... moja wielka wina.
to był błąd w sztuce - na szczęście już naprawiony.
Reszta (prawidłowo zaprojektowana) pozostała
- ale ta reszta to już nie błąd w sztuce projektowej, a inna bardzo popularna droga rozwoju, którą to popularność zwalczam (uważając za błędną) głównie siłą perswazji.
Zwalczam zresztą nie dla niej samej*, a dla jej naśladownictwa w jachtach turystycznych.

z poważaniem MJS

*Dla "niekumatych": chodzi o przenoszenie kształtów jachtów regatowych pływających głównie w ślizgu do sfery jachtów turystycznych, gdzie ślizg nie ma racji bytu.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Widzisz Marianie, wiele osob kupuje samochodzy o "sportowych" ksztaltach jedynie dlatego ze im sie takie wlasnie ksztalty podobaja znoszac przy tym wynikaja ce z takich ksztaltow niedogodnosci. Tak krytykowane przez ciebie "zelazka" daja mozliwosc zupelnie innej aranzacji wnetrza ( np. 2 , 2 -osobowe kabiny rufowe ) ktorej nie maja jachty z waska rufa. Poza tym wiele z takich jachtow ma w typowych, rekreacyjnych warunkach zdecydowanie lepsza nautyke ( plywaja szybciej i ostrzej od klasycznych) i dlatego staly sie tak popularne.

I tym sposobem wynaleziono:
... regatowego Nubiana:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Nie "takie", tylko skrajnie inne.

To oczywiste, bylo juz o tym sporo: komercjalne wykorzystanie regatowej mody. Czy kosztem bezpieczenstwa i walorow nautycznch?
Pisalem tez, ze "pustak" ma swoja komercjalna szanse z podobnych - choc lepszych - powodow: wiecej miejsca i przestrzeni (podwojna koja dziobowa? ) przy wiekszym bezpieczenstwie i sprawniejszej nautyce. Bariera jest estetyka, ale jak wiemy, moda sie zmienia, liczenie pieniedzy jest i bedzie od zawsze i zawsze.
Opatrzy sie... I wyjdzie rownie dobrze, jesli nie lepiej, i bedzie albo taniej, albo wygodniej - w koncu to podstawowe kryteria czarterowiczow rynkiem rzadzacych niestety.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Mocny argument? Czy w ogole argument?

Wymyslono tez to:

Nie ogarniam. Mimo "uśmieszka" nie wiem, czy uważasz ten najwolniejszy jacht XXI wieku za regatowy czy z tego drwisz?

Jeszcze przypomne ciekawostke: zarowno kiedy wszedl Twister 36, jak i nubian, konstruktorzy-wizjonerzy przekonywali do tych swoich konstrukcji znanymi nam tekstami o wizji, o oporach, o ksztaltach rodem z VOR, o slizgu i td. Scigalem sie z Twisterem, ktory na swoich "kulach" zwanych przez wizjonera "hydroskrzydlami" na wiatr plynac nie chce, a i z Nubianem, kiedy startujac kilometr za nim Antila 24 pokazywalem nowoupieczonemu sternikowi jak trymowac zagle i przeszlismy tego Nubiana az huczalo. Konstruktorzy nadal sa pewni swoich wizji, ale juz do weryfikacji na wodzie nie doprowadzaja.

Dlatego nalezy moim zdaniem rozrozniac przyslowiowego Nubiana od np. Pogo. A na pewno nie wrzucac do jednego wora w obronie swoich teorii.

To moze porownaj Cobre 33 autorstwa twogego Guru z takim X 332

Moze byc dowolny, nowoczesny jacht tej wielkosci

Uwazam, ze argument i nawet jesli nie mocny, to celny.
"To" wymyslono do regat na poziomie profesjonalnym. Takie i inne "nubiany" do sprzedawania podwojnej koi rufowej.
To, co jest skuteczne na regatach zawodowcow przy zastosowaniu skomplikowanych i kosztownych systemow hydraulicznych do zawiadywania roznymi "kilami uchylnymi" i kilkoma zbiornikami ( poprzecznie i wzdluznie...) "balastu wodnego" przejawia sie w "nubianach" tylko na rachunku do zaplacenia.
Walory nautyczne i bezpieczenstwo to jeszcze inna sprawa.
Catz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Przeciez on zawsze drwi.... Ale przyznasz, ze ksztalty Nubian ma piekniejsze od wszystkich "finotow"!

_________________
W hamaku na huśtawce

Powolne statki typu COBRA 33 i 40 i 24OD nie są konstrukcji "guru".

Pogubimy sie w tych "guru" wymiennych, osobistych i imputowanych...
Ja juz sie zgubilem.

_________________
W hamaku na huśtawce

Ale to jest Guru Mariana

Ja tam wole takie "zelazka" z fajnym wnetrzem a do tego fajnie plywajace

https://www.youtube.com/watch?v=iTzV18Yospk

Nie Guru Marian jęst J.P. a Cobry S.J.A.S.

Nie ma wiecej? Bo Mariana i kilku jeszcze innych tez podejrzewalem o bycie guru

_________________
W hamaku na huśtawce

Tak sadzisz ? Ja odnioslem wrazenie ze wlasnie A.S. nie raz przywoluje to ze kiedys z nim plywal .

Wielkie w tej materii widze pomieszanie, ale zgadzam sie z pryncypiami.
"Nubiany", Pogo, Imoca, Mini...
Inne wory. Inna praktyka i realia. Ksztalty podobne, ale sie zmieniaja: warto przesledzic ewolucje Pogo 1, 2 i 3. Jak znajde, to wkleje.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Koledzy adwersarze: Każdy ma swojego guru. (na jakiego zasłużył)
Za nazwanie "Wasz guru Jurek..." przeprosiłem.
Moim nie jest, ale nie ze względu na jachty, a na inne cechy osobowości.

Cały czas odinaczacie trochę moje wypowiedzi:
Ja krytykuję stosowanie kształtów nieadekwatnych do istoty potrzeb.
Niech żelazka pływają w przybrzeżnych regatach dopóty, dopóki wygrywają, ale nie powinny pływać po oceanach gdy im się odwraca i tak zostaje.
Jak już opanowały wstawanie to mogą popłynąć dalej.
Na turystycznym rynku, natomiast powoływanie się na trójkątne "imoki" "poga" i inne regatówki w celu zareklamowania osiągów (nigdy dla nich nie osiągalnych) jest fałszerstwem na uczciwości, takim samym jak robiąc motosajlera ... nazywanie go Colinem.
MJS

ps
Mój guru AS przestał być (trochę) guru gdy stworzył przednią część Oceana (725) nie robiąc reszty jachtu z tyłu,
a przestał być (bardzo) gdy stworzył "One Design" i pochodne Cobry.
Został natomiast "Gurem" nadal, za Sparka 550, Sportinę 595 i kilka innych.

Nubian jest moim "Wzorcem z Sevres" od kiedy przeczytałem na którymś forum:
~ "On ma potencjał do pływania w ślizgu".
pomimo, że ma śliczną nadbudówkę.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Przelknalem Twistery ale jak dla mnie Nubian jest tez najwiekszym nieporozumieniem.120 procent oszustwa estetyczno marketingowego

_________________
pozdrowienia piotr

A europejskim jachtem roku wybrano... "sprawdzoną klasykę" w postaci Centurion'a 57:

Fot. Jachting
Unowocześniony projekt Oliviera Racoupeau sprzed siedmiu lat.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f