Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 20:29




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 cze 2015, o 10:22 

Dołączył(a): 3 paź 2014, o 13:39
Posty: 143
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 19
Uprawnienia żeglarskie: sternik PU
Przedmiot cumowania:
Katamaran plażowy typu Prindle.

Miejsce cumowania:
https://goo.gl/maps/lzrG8
Pomiędzy lewą strefą gdzie jest nabrzeże betonowe, zejsća do wody jako kąpielisko a prawą stronę z szerokim pasem trzcin jest wąski przesmyk, gdzie jest brodzik dla dzieci i 2-3m którymi można sobie wrzucać kajak do wody czy małą łódkę.

Opis miejsca:
Jest pomost, który widać z przeznaczeniem na sprzęt pływający (głównie kajaki należące do kampingu), lub ew. swoje. Nie jest to pomost aby tam na stałe cumować.

Problem do rozwiązania:
Jak cumować katamaran, aby być nieuciążliwym dla innych szczurów i myszek lądowych oraz obsługi kampingu, a jednocześnie mieć jako taką wygodę w korzystaniu z łódki.

Propozycja rozwiązania o której recencje proszę:
Z grubsza pomysł polega na tym aby trzymać jacht na boi, ale ściągać go na ląd bez podpływania do niego (choć materac też wchodzi w grę) w końcu to wakacje i można się popluskać troszkę. Idea przedstawiona jest na zdjęciu i z grubsza polega na tym aby na wodzie zostawić bojkę z podwójną linką (zwaną RUCHOMĄ LINKĄ), której drugi koniec będzie na lądzie. Kat miałby krótką cumę około 1m która byłaby przywiązana do tej RUCHOMEJ LINY a w miejscu łączenia byłby jakiś ciężarek, aby RUCHOMA LINA była zawsze pod kadłubem i nie blokowała obracania się jachu podczas postoju na kotwicy/boi. Opis do zdjęcia:
A) punkt umocowania RUCHOMEJ LINY na lądzie.
B) punkt umocowania cumy do RUCHOMEJ LINY,
C) boja z oczkiem lub bloczkiem (punkt mocowania RUCHOMEJ LINY na wodzie),
D) kotwica lub inne zamocowanie bojki.

Wracamy z pływania: na bojce wyciągamy RUCHOMĄ LINĘ i przypinamy się metrową cumą do niej. RUCHOMĄ LINĄ się ściągamy na ląd, wysiadamy na pomoście i RUCHOMĄ LINĄ ściągamy Katamaran na wodę.

Chcąc wejść na łódkę robimy operację odwrotną.

Głębokość w okolicy to jakieś 2m, na dnie 20-30cm mułu (skoczyłem kiedyś z rowerka wodnego chcąc dotknąć dna i tak to oceniam). Cuma 1m musi być aby jacht mógł się obracać wokół swojej osi. Instalacja powinna przetrwać 2 tygodnie wakacji i wszystko chciałbym zabrać ze sobą, aby na miejscu nic nie musieć kombinować.

Pytania:
1. Jaka wg. was powinna być masa ew. ciężarka/kotwicy dla jachty typu Prindle 16, aby się nie zerwał z kotwicy w nocy, czy podczas jakiegoś silnego wiatru. Czy kupić kotwice czy może lepiej w miejscowym składzie budowlanym 25kg zaprawy murarskiej/gotowego betonu i w jakiś plastikowych workach wylać ciężarek, który następnie zatopię z odpowiednim uchem w wybranym miejscu? (stal do zalania w betonie mogę przygotować sobie w kraju). Murowanie mi nie straszne i na pewno wezmę wkrętarkę, można i mieszadło do betonu. Dzieci będą miały frajdę i przygodę. Beton po dwu dniach powinien już w miarę trzymać, a te dwa dni jakoś przeżyjemy.

2. A może jednak ciężka kotwica? Jaka? Zakładam, że możemy zostawić jacht na 1-2 dni bez opieki (o nocach nie wspomnę).

3. Czy idea RUCHOMEJ LINY ma szansę podołania zadaniu, czy takie patenty się nie sprawdzają?

4. Jaka powinna być ew. długość od boi do kotwicy (2x głębokość czy jakoś więcej).

Nie chcę trzymać Katamaranu na jakiejść sąsiedniej marinie, bo koszta, bo zawsze trzeba by tam dojeżdzać etc.. Nie chcę go też wyciągać na ląd co dzień, bo będę zajmował miejsce na kampingu i komuś to może przeszkadzać. Ew. w grę wchodzi sama boja, a do boi będziemy sobie pływać wpław lub materacem.

Proszę o komentarze.
W


Załączniki:
plankotwiczenia.jpg
plankotwiczenia.jpg [ 79.5 KiB | Przeglądane 4843 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2015, o 17:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
marcingebus napisał(a):
w grę wchodzi sama boja, a do boi będziemy sobie pływać wpław lub materacem

I zero kombinacji :rotfl:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 cze 2015, o 19:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2009, o 18:58
Posty: 128
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 30
Uprawnienia żeglarskie: zwykly jachtowy
Taki układ lepiej "poradzi sobie" z luzami
Obrazek



Za ten post autor janekneuron otrzymał podziękowania - 2: LukasJ, marcingebus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2015, o 22:02 

Dołączył(a): 3 paź 2014, o 13:39
Posty: 143
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 19
Uprawnienia żeglarskie: sternik PU
A jaką byście polecali kotwice do takiego zastosowania. Dno muliste, 2-3m głębokości. Pewno Danfort, i pewno im większy tym lepszy, ale są jakieś granice rozsądku. Jakie one będą w waszej opinii? A lina 10mm pewno wystarczy, już prawie zamówiłem pływającą, ale może kupię w komplecie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2015, o 22:50 

Dołączył(a): 3 paź 2014, o 13:39
Posty: 143
Podziękował : 55
Otrzymał podziękowań: 19
Uprawnienia żeglarskie: sternik PU
Jednak jestem leń. Pierwszy, no może drugi link w wyszukiwarce i wiem, że na piasek/muł, to najlepszy Danfort i potrzeba około 0.5kg/mb łodzi. Więc skoro ma 4,88, to 4 lub 6kg będzie z podwójnym naddatkiem. Ale gdyby przyszło z kotwicą popłynąć, to pomyślałem, że może bym wyspawał sobie z aluminium. Skład aluminium niedaleko, kolega TIGiem macha jak lutownicą, to damy radę. Wzór się jakiś załatwi, tylko jak dobrać wielkość kotwicy. Wymiary dobrać jak dla takiej z Ocynku, grubszą blachę (ile? +50%, a może 100%???). Tego nie wygooglałem jeszcze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 cze 2015, o 23:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2014, o 00:18
Posty: 100
Lokalizacja: Siemianowice
Podziękował : 41
Otrzymał podziękowań: 19
Uprawnienia żeglarskie: kilka plasticzanych polskich i coś z RYA
Łysy, 4 kg danforta kupisz w sklepie żeglarskim za ~ 59zł... i bez kombinacji z alu kotwicą wielkości jak na jacht morski... Mogę podjechać u mnie w Siemianowicach do Dalpolu...
--
Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 236 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL