Jak wyżej. Najlepszy* (moim zdaniem, ale testy YM i PBO jak najbardziej są z nim zgodne) program nawigacyjny na smartphony/tablety, który był do tej pory dostępny wyłącznie na urządzenia jabłuszkowe, jest od teraz dostępny na urządzenia z Androidem.

A ponieważ zdaję sobie sprawę z faktu, że takich błądzących (znaczy użytkowników takowych urządzeń...) jest tu na forum wielu, pomyślałam, że może Was ta informacja zainteresować...




*i to program, ktory wciąż się rozwija. Jedyna wada wytknięta w testach - brak możliwości sterowania autopilotem - została ostatnio usunięta... Sama używałam tego programu na ipadzie na jachcie i w domu - do planowania - i uważam go za na tyle dobry, że rozglądam się za porządną wodoodporną obudową do iPada, aby zamieszkał na stałe w nawigacyjnej.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Pobrałem. Aby było użyteczne trzeba kupić mapy i tutaj lekkie zdziwko. Kompletny Bałtyk prawie 500 PLZ. No i mam dylemat.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Pobrałem. Aby było użyteczne trzeba kupić mapy i tutaj lekkie zdziwko. Kompletny Bałtyk prawie 500 PLZ. No i mam dylemat.
Grecja 263zł

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

A coś ty myślał? ajfonowe "najlepsiejsze" to nie dla plebsu z androidem, tu trzeba mieć kasę panie...

Niestety, taka filozofia całego marketingu marki apple - uzależnić, nie pozwolić na rozwój innych rozwiązań, a potem skroić jak za zboże. Ot, takie dolce gabbana elektroniki

P.S. Hardware apple ma baardzo fajny. Bez dwóch zdań.

??????

Wlasnie sprawdziłam. £19 za zestaw map, jeden to południowy Bałtyk, drugi to centralny i zatoka Botnicka, trzeci Cieśniny. I to cały Bałtyk. £57 to jakieś 330 PLN. Interesujące. Czyżby na Androidzie były droższe?


£57 za mapy na taki obszar (a pakiet zawiera wszystkie mapy z obszaru) to nie tak dużo. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wszystkie są "na zawsze" a uaktualnienia są bezpłatne (i dość częste).
Ja osobiście kupuję mapy z rejonów które mnie interesują jak mam coś wolnego (znaczy, na przykład książki nie kupiłam...). Często na zapas - wydanie £10-20 jednorazowo nie boli aż tak bardzo, a dzięki temu mam duży zapas map dookoła tego co mi potrzebne. Hurtem w życiu bym tego nie kupiła...

Btw, producent programu pracuje nad tym, aby użytkownicy z Apple mogli przenosić zakupy na aplikację w Androidzie, ale chwilowo to jeszcze nie jest możliwe. Podejrzewam, że nie tak długo poczekamy

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Buberku drogi, ale ty sobie zdajesz sprawę z tego, że producent aplikacji z Apple nie ma wiele wspólnego?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Grecja (Aegean Sea, Dardanelles, Bosporus) to £19 a to wygląda na cała Grecję. To 111 PLN wg obecnego kursu (5,87). Za £42 mozna kupić Grecję z publikacjami Eagle Ray - to zasadniczo te same mapy co powyżej PLUS publikacje Eagle Ray http://eagleray.gr
I to kosztuje 246 PLN (£42 po dzisiejszym kursie). Ale to znacznie więcej, niż same mapy...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

I fotki sklepu z aplikacji:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Oczywiście. Ale producent aplikacji ma tzw. target, czyli grupę użytkowników urządzeń apple.



spoko, każdy wybierze to co mu pasuje, mi nie pasuje otoczka "mody" i "specjalności" którą otacza się firma apple. Po prostu ja bardziej zwracam uwagę na użytkowość produktu a nie na jego markę. Izolacja appla w kwestii swojego środowiska produktowego spowodowała duże zyski dla tejże firmy, jak i polaryzację wśród użytkowników. Wolny wybór.
Naprawdę podoba mi się design appla, ale polityka izolacji i wmawiania użytkownikowi swoich rozwiązań już nie.

Wiele firm tak robi, większość modowych, i np taki harley-davidson - motorki normalne, a każą sobie płacić za logo....
Grunt żeby klient był zadowolony!

Buberku drogi, ale zauważyłeś, że wyglada na to, że wersja Apple jest tańsza użytkowo? Chyba, że Markrzy coś pomieszał...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Monia a mapy kto dla nich robi?

_________________
pozdrowienia piotr

A oni sami sobie robią:
http://www.transas.com/Charts-and-Data-Services/Marine

Transas produkuje systemy dla profesjonalnych użytkowników, od jakiś 20 lat, ze znaczącym udziałem w rynku. Parę liczb od nich na obrazku:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

A dlaczego "najlepszy"? Czym lepszy od OpenCPN?

_________________
Z wyrazami
JM

Czemu lepszy? No nie wiem, zobaczmy...
Primo, mapy stosunkowo tanie - chyba że się próbuje kupić pół świata na raz (to zależy od rejonu, ale jak kupuję wybrzeża od Gibraltaru po Cape Town i wszystko po drodze za £17 to uważam, że to bardzo dobra cena. Lub pół Śródziemnego za podobną cenę...)
Secundo - są to jedne z najlepszych map dostępnych w takich aplikacjach, Transas robi je nie tylko dla nas, ale dla naszych większych sióstr... (statek u mnie jest zawsze rodzaju żeńskiego i tego będę się trzymała )
Tertio - dostęp do pogody i pływów "na żywo" (oczywiscie, jak sie ma internet coby to ściągnąć) więc wszystko mamy na miejscu.
Quatro - AIS
Quinto - możliwość sterowania autopilotem z aplikacji (po zaplanowanej ścieżce) (jedna z dwóch aplikacji na rynku mająca tą opcję)
Sexto - komunikacja z innymi urządzeniami po NMEA
Septimo - powinno być jako tertio - UAKTUALNIENIA DO MAP są za darmo i często (jak powiedziałam wyżej, oni te mapy robią dla profesjonalistów...)
Octavo - ot, bo po prostu znacznie bardziej lubię, nie muszę jakiegoś specjalnego systemu instalować i w dodatku nie muszę mieć laptopa, tablet znacznie lżejszy...
Nono - no zastanówmy się. A, aplikacja jest bezpłatna. istotne, gdy się rozważa aplikację do map która obsługuje Navionicsa - Navionics HD musi być kupiony tyle razy, ile urządzeń się uzywa, więc nie mogę używać na iPhonie i ipadzie... A w dodatku ląduje się z dziesięcioma aplikacjami, bo aplikacja Navionicsa jest związana z mapą. Znaczy, za każdym razem jak kupujemy dany region, kupujemy mapę plus aplikację. Bez sensu. To ja wolę kupować małymi kawałkami mapy do aplikacji którą zainstalowalam raz. Wiedząc, że mapy mam na zawsze, na każdym urządzeniu, w takiej samej jakości, z uaktualnieniami.

A ponieważ aplikacja Navionicsa ląduje na topie w testach, z isailorem natychmiast za nią - to jako że uważam, że te Navionicsa są gorsze pod względem użytkowym - Ergo iSailor jest najlepszą dostępną aplikacją

A, decimo - isailor istnieje jako aplikacja na iPada, Open CPN nie, więc jakby jest poza konkursem.

Undecimo - ot, po prostu tą wolę. A testowałam całkiem spore stadko. Ta mi najbardziej odpowiada. Można mieć inne zdanie, nie gryzę

Btw, wracając do Opencpn - w jaki sposob zapewnić temu stały dostęp do dobrych, godnych zaufania map wektorowych? Poważnie pytam. Bo to jest jeden z powodów, dla którego wolę używać iSailora - mam bardzo dobre mapy, może i w kawałkach (w testach im zarzucają, że drogie, bo całe UK to cztery folio - zapominając, że raczej nie będzie przeciętna osoba w jednym roku pływać w Kornwalii i Szkocji. A nawet jak bedzie, to pewnie minie pomiędzy tymi imprezami kilka miesięcy, co oznacza, że zakup kolejnego folio - za £19 - nie stanowi tak wielkiego problemu) ale wolę w ten sposob, powoli sobie kompletuję co potrzebuję a poza tym mogę te mapy ściągnąć na sygnale komórkowym dość szybko, nie potrzebuję wifi. A to już sie przydało raz, jak nagle okazało sie, że mapa mi się skończyła tuż przed portem... (Na ploterze jachtowym).

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Ad vocem tertio - czy możesz przysłać zrzut ekranowy (dowolnego fragmentu świata) z naniesionymi pobranymi danymi pogodowymi? Czy program ma mozliwość liczenia routingu na bazie gribów?

_________________
Z wyrazami
JM

Na modę i rozpoznawalną markę Apple sobie zapracowało solidnością produktów, ich "przyjaznością" dla użytkownika, świetnym designem soft i hardwaru i niezawodnością systemu operacyjnego.
Piszę o komputerach bo to zapracowało na całą firmę Apple.
Przez wiele lat miałem bliski zawodowy kontakt z poligrafią i każdy kogo tylko było stać kupował Maćki. Ja też.
Niestety nie każdego było stać.
A jeżeli Ty zwracasz uwagę na użytkowość produktu a daj boże też solidność to właściwie nie masz alternatywy. Tylko Apple.
Ja nie używam bo krew mnie zalewa, że firma zdjęła majtki i wypięła tyłek przed rządem udostępniając mu kody serwisowe umożliwiające szpiegowania każdego użytkownika.

O ile mi wiadomo, nie ma routingu. Ale może jeszcze się nie dokopalam, nie czytałam instrukcji

Pośrodku ekranu Hiva Oa, znaczy Szymona pogodę podglądamy.
Zakładka się zwija, chciałam pokazać opcje.




Btw, wyglada na to, że Szymon będzie miał trochę deszczu za dwa dni

Ps. Opcja pogodowa jest subskrybcją. £5.99 miesiąc lub £18.99 za rok

Poczytaj instrukcję raczej:
http://www.isailor.us/faq/i/Transas_iSailor_User_Manual.pdf

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

A lot of bs...



Oczywiscie, można słuchać spiskowych historii dziejów. Albo można uznać, że rządowe agencje mające sądowy nakaz mają prawo przeszukiwać to, co dadzą radę. A nie wszystko dadzą.

Masz jakieś dowody (nie plotki, nie bo ktoś powiedział - dowody na to, że Apple zrobiło coś takiego? Bo znając prasę i sądy w anglosaskim świecie, dawno by bardzo ich to zabolało.....
Wręcz przeciwnie, to Apple chodzi do sądów aby OGRANICZYĆ możliwość takich żądań. I móc informować o tych, którym muszą się podporządkować.
https://www.apple.com/uk/privacy/government-information-requests/

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Nie ma co rozwijać tego wątku, po prostu są tacy co lubią i tacy co nie lubią. A z "przyjaznością" systemu o bym się nie zgodził w ogóle. Jest bardzo nieprzyjazny bo działa tylko tak jak sobie życzy apple, a nie użytkownik. Zraziłem się kiedyś bardzo szczegółem - musiałem zainstalować itune - bo ktoś mi dał w prezencie ipoda - i się okazało że muzykę można sortować TYLKO tak jak apple każe a nie wg folderów i plików (jak ja mam posortowaną muzykę) - dlaczego? Bo Apple zakłada że jedyna muzyka to muzyka KUPIONA W ICH SKLEPIE. Nie lubię jak się mnie do czegoś zmusza. Owszem, np. kupiłem ich player, ale czy to znaczy że MUSZĘ u nich kupować muzykę? A oni tak to najwyraźniej chcą widzieć.
Druga rzecz co mnie dobiła - rzecz najbanalniejsza na świecie - posortuj zdjęcia na swoim ajpadzie w drzewie katalogów, np Lato2015-Chorwacja-Sibenik. Jak się uda to się odezwij. (w co wątpię, bo ajpad takiej możliwości nie ma....)

Ale - jak napisałem - hardware mają naprawdę zabójczy, reszta (środowisko użytkownika) jest mega zamknięte, ustawione na uzależnienie użytkownika od firmy Apple. Mogę takiego podejścia nie lubić?

Pierwsze z brzegu:
http://niebezpiecznik.pl/post/wszystkie ... imilarpost

I wiesz, jakoś niezbyt wierzę marketingowcom z Appla kiedy zachwalają swoje zabezpieczenia.
Kto raz się sk...ł tej już cnotką nie będzie.

Co do pierwszego "sposobu" - to nawet w zalinkowanym artykule jest powiedziane wprost:



Ale oczywiście, to wina Apple (btw. Gdybym płaciła podatki u kuzyna za oceanem, od NSA nie spodziewałabym sie niczego innego. Poza tym, techniczna możliwość a prawo skorzystania z niej to dwie różne rzeczy).

Co do dalszych rewelacji, była tam mowa o "podejrzanych usługach diagnostycznych" do ktorych dostęp można uzyskać przez port 62078.
Hm...
Podpowiem, na moim iPhonie jest iOS 8.3


Pomijam już takie kwiatki, jak to, że "nie można sprawdzić, co jest sparowane" z telefonem. Oczywiście, że można. Właśnie sprawdziłam.

Oczywistym jest, że powołane do tego służby ("sposob 2 - formularz dla policji) MOGĄ uzyskać dostęp. Od tego są nakazy rewizji, które obecnie obejmują także dane cyfrowe. I bardzo dobrze, że mogą. Póki robią to w legalny sposób, nie mam nic przeciwko temu.

Także nie dziwi mnie to, że służby takie jak NSA opracowują metody dostępu do najpopularniejszych urządzeń cyfrowych na rynku. Za to im podatnicy płacą. I póki te możliwości wykorzystują zgodnie z prawnie przysługującym im mandatem - mogę tylko przyklasnąć (i przyklaskuję GCHQ na którą te podatki płacę).

Ale ja truskawki cukrem itd.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Moniia wychwala swojego iSailora to ja się wstawie za Plan2Nav.
Nie chce poddawać w wątpliwość samego testu ale trudno się pogodzić z opinia, że aplikacja pracująca na mapach rastrowych (Imray iPad) jest lepsza od Jeppesena oferującego dobre mapy wektorowe na bazie C-map.
W tym modelu biznesu aplikacje są zazwyczaj bezpłatne a my płacimy za same mapy. Jeżeli założymy, że do nawigacji potrzebna jest nam dobra mapa oraz narzędzie które będzie ją czytać, prezentować i wskazywać naszą pozycje, to Plan2Nav bardzo dobrze spełnia to zadnie. Narzędzie jest bardzo proste a mapy wręcz doskonale i to w dobrej cenie. Za 50EUR mamy pokrycie całego Bałtyku plus wybrzeże Danii w opcji na tablet i telefon. Oczywiście czym więcej rożnych dodatków tym aplikacja staje się atrakcyjniejsza proszę jednak pamiętać, że pracujemy na ekranie kilku calowym i zbyt dużo informacji lub rozbudowany interface nie ułatwi nam zadania.

Dlatego ciekawym i może najlepszym rozwiązaniem o którym nic nie wspomniano w tym teście może się okazać całkowicie inna aplikacja SeaNav.
http://pocketmariner.com/mobile-apps/seanavapp/

Producent oferuje nam nie tylko aplikacje na mobilne urządzenia ale także zintegrowane oprogramowanie na komputer, niestety rozwiązanie jest dedykowane tylko na produkty z „jabłuszkiem” iPhone/iPad/Mac. Podejrzewam, że fakt ten plus brak globalnego pokrycia mapami poważnie ogranicza popularność SeaNav.
Ale trzeba być dobrej myśli i prawdopodobnie w niedługim czasie będziemy mieli powszechnie dostępne rozwiązanie gdzie w ramach jednego oprogramowanie będzie można zaplanować trasę na ekranie komputera a monitorować już z poziomu tabletu/telefonu/zegarka w dowolnym miejscu na jachcie i nie tylko.
Wszelkiego rodzaju dodatki natomiast, można będzie załadować do bardziej pojemnego i wygodniejszego „komputera nawigacyjnego” a na mobilnych urządzeniach wyświetlać tylko potrzebne minimum. Oczywiście jest to już teraz możliwe ale mówimy o niskobudżetowych rozwiązaniach.

Super gadżetem jest Apple Watch który właśnie współpracuje z SeaNav i może nam wyświetlać nie tylko główne parametry ruchu własnej jednostki ale także informacje o innych obiektach. Ale nie są to już rozwiązania niskobudżetowe.

Miałem trochę czasu na zabawę oraz porównania „budżetowego” Plan2Nav i oto kilka przykładów; Plan2Nav kontra ECDIS Consilium, PPU ECS, OpenCPN (ECS „maszynowy”)
Musze przyznać, że ECS „maszynowy” wypadł nadspodziewanie dobrze i cieszy się dużym wzięciem.

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof

w zeszłym roku pływałem na navionicsie plus tablet 7 cali i muszę powiedzieć że ok właśnie dlatego że był prosty i nieskomplikowany. Brak wszelkich bajerów upatruję jako plus. Zastrzegam że nie zamierzałem niczego planować

_________________
pozdrowienia piotr