Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 04:51




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 maja 2013, o 18:45 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Panie Strzelecki, Panie Strzelecki, do "kompa" Pan nie siadasz, za myszkę nie chwytasz, C hardego nie kończysz, a tak bardzo jachtowy jest ten jaht. Mnie się odoba. Ten większy mnie się nie podba. Rufa jakaś taka, jak morda wilka wyjącego do księżyca, o dziobie nie wspomnę. Ten mniejszy to cud, mniód. Panie Strzelecki, emeryt na kolanach prosi. skończ Pan ten projekt. Może nie do końca, ale tak, by można określic skalę trudności, ilości materiałów i w końcu, ile kasy wyłożyc.

Z poważaniem
emeryt


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2013, o 19:56 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
Cytuj:
Połączenie kadłubów może być rozłączne.
Dolny kadłub znów może mieć balast piaskowy,
(plaże mamy wszędzie)
albo wodny, i w środku zaształować zapasy wody
(w butelkach PET) na dłuuugi rejs.****


czy jestem w mylnym błędzie uważając, że górna część byłaby być może trochę podobna, choć mniej smukła, bo i o wiele krótsza do legendarnej sharpie-dory Egret Munroe`a (koło 30 stóp), a po dodaniu dolnej części stawałaby się "plank on edge"?
czy w związku z tym, jeśli obydwie części byłyby rozdzielne, to gdyby dolną po prostu w jakiś sposób podziurawić (zawory), aby wody nabrała, i wymyślić sposób mocowania (to już trudniejsze, choć mocować można byłoby m.in. za pomocą miecza) to czy to by załatwiało sprawę balastu?
czyli można by zacząć od zbudowania lekkiej łodzi mieczowej, a w następnym roku dobudować kil/pirogę/pływak boczny?

to nawet nie dwa w jednym, ale i trzy w jednym mogłoby być, bo możliwa byłaby też konfiguracja proa.

acha, muszę dodać, że przy 5 m. to nie widzę możliwości kabiny, najwyżej jakąś budkę do wczołgania się, coś jak namiot


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 maja 2013, o 21:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Szanowny Panie Emerycie;
Oba C'hardy i Śmigły są w założeniu, tej samej wielkości tylko śmigły ma być do robienia ze sklejki, a C'hardy ze złomu. ;)
Niestety, pomimo imponującej oglądalności rysunków, jest Pan jedyny, który poważnie chce się przymierzyć do budowy.

Ponieważ nie miałem kasy na zrobienie prototypu C'hardego, wiec wymyśliłem, że wykonam Śmigłego w skali: takiej aby wyszedł z 4-ch arkuszy sklejki.
Chodziło o to aby sprawdzić czy i jak to się zachowuje na wodzie (bojka czy kontrtorpedowiec ) :lol:
Dlatego wziąłem się za tą łatwiejszą ( tańszą) wersję łódki.
Zasada działania jest taka sama, więc jeśli jedno się sprawdzi to i drugie będzie prawdopodobnie zachowywać się podobnie.
Niestety poza-żeglarskie sprawy uziemiły mnie w domu (nie wiem na jak długo)
i temat przesunął się na przyszłość.
(szczegóły na priv)

Pozdrawiam
MJS

Qxqx
Dobrze myślisz :D
Analizowałem nawet czy nie łączyć na jakieś kandahary na dziobie i rufie, albo na pasy ładunkowe (takie z lebiodką) w poprzek jachtu.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2013, o 08:52 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
Cytuj:
Kadłub łódki, (jeśli tak postanowimy po pierwszym sezonie): można w prosty sposób zmienić w...
- przecinamy go po wodnicy (-5cm) jak na rysunku z żaglami


albo budować inaczej, najpierw "górę" łódki a potem dopiero, wykorzystując odwróconą do góry dnem "górę" jako swego rodzaju heling.
miałoby to sens, gdyby budować jednak nie stichandglue, ale bardziej standardowo:
przy 5m LOA, trzy ramki, jedna w środku i jeszcze dwie (piszę ramki, a nie wręgi, no bo to będą po prostu trapezy, zbite z desek calowych), do nich przybić burtnice oraz te listwy, co przy dnie, następnie keelson (przepraszam, ale ja nie za bardzo znam polską terminologię)
następnie rozmieścić mocowania dna - proponowałbym nie kandahary ale śruby po prostu, po jednej dziób i rufa, i po cztery na każdą burtę. wypadałoby wlaminować jakieś metalowe płytki, a potem naprężenia rozprowadzić drewnem. no i to wpuścić w jakieś rurki, żeby woda nam łodzi nie zatapiała. analogicznie w części kilowej tylko od góry, oczywiście.
następnie przylepić burty i dno.
wymyślić miecz, w tym wypadku może nawet dwa boczne, żeby nie robić skrzynki mieczowej, chociaż skrzynka mieczowa dawałaby pretekst do zrobienia kolejnych mocowań
no i nakleić/przybić/przykręcić dno.
przy robieniu ramek myślę, że sklejka 10mm to byłoby OK, a może nawet 8mm?
no 6mm to już raczej SOF
być może cdn.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2013, o 09:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4731
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1801
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
qxqx napisał(a):
keelson (przepraszam, ale ja nie za bardzo znam polską terminologię)

Nadstępka.

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2014, o 11:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Nadstępka czyli Kilson :lol:

Qxqx i Emeryt:
i o to mi chodziło, aby to dalej koncepcyjnie pociągnąć,
(Ja już za stary jestem żeby się (bez realu) w detale wdawać).

Pozdrowienia
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2014, o 22:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Zobligowany przez "opinię" sprawozdaje:
Prace na Śmigłym nie stanęły, ale przeszły na dużo dalszy plan (z innych powodów rodzinnych)
Kolejne przybliżenia prowadzą do ciekawych wniosków:
Dając kształt kadłuba o "profilu laminarnym" udaję się bardzo zmniejszyć opory czołowe, (co jest oczywiste) , a także przesunąć wyporność do tyłu, (co jest wygodne) ale wadą takiego kadłuba jest raptownie spadający boczny opór przy większych kątach dryfu.
Trzeba wiec wybierać czy profil powinien być "lotniczy", czy "laminarny" czyli czy chcemy dostać łódkę szybką, czy dobrze sztormującą.
Ponieważ symulacje FreeShipa dość dobrze oddają to zjawisko, postanowiłem pobawić się w daleko idące analizy, także w różnych przechyłach.
Załącznik:
Śmigły Skośny 25st.jpg
Śmigły Skośny 25st.jpg [ 64.61 KiB | Przeglądane 8911 razy ]

Okazało się, że daje się żonglować oporami czołowymi w dużym zakresie, ale nic nie wiadomo o siłach przeciwdziałających dryfowi.
Załącznik:
Smigły skosny=463N.jpg
Smigły skosny=463N.jpg [ 223.24 KiB | Przeglądane 8911 razy ]

Więc wracamy do intuicji, która mówi, że (dla mnie) ważniejszy jest zakres duży oporów
bocznych bo to nie ma być jacht regatowy: więc profil lotniczy (...no zbliżony)
Załącznik:
Smigły s15-1,08t=285N.jpg
Smigły s15-1,08t=285N.jpg [ 299.09 KiB | Przeglądane 8911 razy ]

Tu widać, że spróbowałem podciąć nieco dno pod dziobem, co też zmniejszyło bardzo opory
, a wg. mojej wyobraźni może dać dużo na stromej fali.
Cały czas mam na uwadze, że pod kadłubem będzie "płyta krawędziowa" która ma pomagać w redukcji opływów dołem (opór indukowany? czy jak go tam zwą.)
Jak to będzie działało na fali i w dryfie?
Nikt nie wie.
Zakładam, że będę mógł sprawdzić na prototypie.
Betotron miał taki rant pod kilem, ale malutki ( na 3-4cm), a tu chcę dać dużo więcej.
Będę więc eksperymentował stosując (lub nie) różne płyty pod spodem.
Przydał by się więc drugi jacht do porównań. :lol:
MJS

ps dla porównania opory Sportiny 595


Załączniki:
Komentarz: Kadłub Sportiny 595 odwzorowany przez mjs=Sziwę
Sportina 595 opory 433N.jpg
Sportina 595 opory 433N.jpg [ 349.92 KiB | Przeglądane 8911 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"

Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowania - 2: Mir, Vlad
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 10:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2007, o 01:00
Posty: 293
Lokalizacja: Nowy Sącz
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
mjs napisał(a):
Smigły skośny bajkowy jest.

Czy przewidywany jest Śmigły z prostą dziobnicą?. A tak - to fajna łódka się szykuje.

_________________
Vlad PDRacer#807


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 sie 2014, o 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ależ oczywiście:
Prawie niczym się nie różnią.
Prosty potrzebuje tylko nieco więcej sklejki do budowy, bo wystaje kawałek poza standardowe arkusze.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Vlad
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 wrz 2014, o 15:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Tak sobie czytam i myślę:
czy to co wyżej napisałem o priorytetach kształtu kadłuba jest poprawne:

Cytuj:
waliant napisał(a):
A tak serio, ja po prostu dawno na źle pływającym jachcie nie byłem...
Piotr6 napisał:
No to szczęściarz, jest dużo jachtów nieregatowych które porządnie pływają.
Albin Vega się na pewno do nich zalicza, choć przy projektowaniu szybkość nie była priorytetem, jak sądzę.

Jednocześnie pamiętam artykuł o tym jak pływa dziś w regatach Szmaragd czyli Mazurek.

Może jednak kształt optymalizowany na jak najmniejsze opory czołowe w normalnych warunkach żeglugi jest ważniejszy?
A te ekstremalne dryfy pominąć - bo jakby z założenia są rzadkością - a i tak Śmigły ma tu mieć duże fory.
Wtedy kadłub który już pokazałem (ten z zadartym dnem) jest optymalniejszym do codziennej żeglugi niż ten poniżej
Załącznik:
Smigły lot02 -374N.jpg
Smigły lot02 -374N.jpg [ 61.83 KiB | Przeglądane 8704 razy ]




....bo nawet w bujaniu na fali (dziób rufa) ma małe opory:
Załącznik:
Smigły s15-5na dziób=289N.jpg
Smigły s15-5na dziób=289N.jpg [ 245.61 KiB | Przeglądane 8704 razy ]


Wot dylemata konstruktora (amatora*) :mrgreen:
MJS
ps
Nieco mylące są dane na wykresach wykresy gdy przeszedłem z 6 na 5węzłów prędkośći maksymalnej - sam to zauważyłem poniewczasie.

* bo zawodowcy wiedzą wszystko i nie mają żadnych pytań :lol:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 gru 2014, o 00:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2007, o 01:00
Posty: 293
Lokalizacja: Nowy Sącz
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Co dalej ze Śmigłym...?

_________________
Vlad PDRacer#807


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 gru 2014, o 02:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9002
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Model, model Maestro zbuduj w skali 1 : 5. :rotfl: (I Ty zostaniesz modelarzem!)
Choćby z tektury impregnowanej, byleby zanurzyć go w "oceanie"... albo i w rzece z wartkim nurtem. :roll:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 gru 2014, o 14:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2007, o 01:00
Posty: 293
Lokalizacja: Nowy Sącz
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Żeby choć jakieś rysunki były!!

_________________
Vlad PDRacer#807


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 gru 2014, o 04:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
mjs napisał(a):
Model, model Maestro zbuduj w skali 1 : 5. ...
...Choćby z tektury impregnowanej, byleby zanurzyć go w "oceanie"... albo i w rzece z wartkim nurtem. :roll:

Nigdy nie umiałem robić dokładnych modeli: raczej tylko takie które umiały ukryć niedoróbki.
Dlatego modele nic mi nie opowiedzą.
Mam do podjęcia prostą (zdawało by się banalną) decyzję o kształcie kadłuba:
1/ Czy szybki, ale łatwo zrywający strugi.
2/ Czy wolniejszy, ale z większym zakresem bocznego oporu.
Acha ... i jeszcze dobrze jak by po odwróceniu kadłuba tyłem do przodu; też coś było wiadomo. ;)

Kiedyś decyzję podejmowałem "w locie",
potem zdawałem się na wahadełko,
ostatnio rzucałem monetą (na sztorc),
dziś siedzę i ...
Panie boże dałeś mi talent, ale dlaczego dałeś mi go za mało. :-(

MJS

ps
Kiedyś nie było takich dylematów, bo komputerów też nie było.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 gru 2014, o 09:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2007, o 01:00
Posty: 293
Lokalizacja: Nowy Sącz
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Czekamy na śmiałą decyzję /a rysunków jak nie było tak nie ma/.

_________________
Vlad PDRacer#807


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 gru 2014, o 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9002
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Marian Strzelecki napisał(a):
Kiedyś decyzję podejmowałem "w locie",potem zdawałem się na wahadełko, ostatnio rzucałem monetą (na sztorc), dziś siedzę i ...

Rozłóż karty Maestro ;)
albo
zadzwoń do opiekuna klienta. :lol:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 gru 2014, o 23:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Zamówiłem Tarota. :lol:

... i powiedział:
Jak chcesz sie ścigać przez Atlantyk to rób szybką,
a jak opłynąć Horn to rób odporną. :ugeek:
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 gru 2014, o 22:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9002
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Zrób szybko-odporną. W skrócie: SO :lol:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 gru 2014, o 01:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2007, o 01:00
Posty: 293
Lokalizacja: Nowy Sącz
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Temat wałkowany już od 20 miesięcy i nic konkretnego.Nawet żadnego konkretnego rysunku/ofertowego w.starej nomenklatury/. Tak się zastanawiam czy komukolwiek zależy aby ta konstrukcja wyszła poza etap gdybań i ujrzała światło dzienne jak wiele innych fajnych wstępnych projektów.NIESTETY !!!!!
Wesołych Świąt !!!!!

_________________
Vlad PDRacer#807



Za ten post autor Vlad otrzymał podziękowania - 2: M@rek, plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 gru 2014, o 03:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Vlad napisał(a):
Temat wałkowany już od 20 miesięcy i nic konkretnego.Nawet żadnego konkretnego rysunku/ofertowego w.starej nomenklatury/.


Rysunek ofertowy wykonuje się po zakończeniu kreślenia dokumentacji budowlanej:
Jest on ofertą handlową; czyli ofertą dostępności planów budowlanych = Dokumentacji Wykonawczej.

Śmigły, jak i C'hardy są w sferze koncepcji (upublicznionej) więc nie są jeszcze nawet zamknięte w sferze samej koncepcji jachtu.

Tak samo kiedyś powstawał Betotron( jako prototyp)... a plany wykonawcze do końca nigdy nie powstały... zbyt mało było chętnych do realizacji.
Podobnie było z Lorogon'em: (brak możliwości publikacji).
Takoż z Knurem; Małżonem; Pucem; Vipem; P-911, Szamanides'em... i innymi.
Plany tych łódek powstawały (zwykle tylko) w stopniu wystarczającym do zamknięcia (ogarnięcia) projektu jachtu.
Ponieważ dokumentacja wykonawcza, to gro czasu w realizacji planów wykonawczych jachtu (czasu nudnego z punktu widzenia projektanta) więc jest wykonywana (zwykle) dopiero wtedy kiedy znajdą się "sponsorzy" którzy wyłożą "kasę" na jej wykreślenie.
Czasem gdy było na dokumentację wielu chętnych, konstruktor podejmował ryzyko siedzenia iluś tam miesięcy nad dokumentacją "w ciemno".
Tak bywało w poprzednim ustroju, (nie było innego wyjścia) ale dziś rzadko się to już zdarza.
Po prostu, życie zmusza do bardziej realnych finansowo zachowań.

Jest kilkunastu projektantów na świecie (w tym kilku w Polsce) którzy to umieją połączyć; ale zwykle (nie zawsze) są to "rzemieślnicy" projektowania* a nie artyści, czy wizjonerzy-marzyciele... niestety.

MJS

*Albo ludzie mający za co budować prototypy, kopyta, formy itp...
Ale wtedy "ryzyko plamy" zmniejsza zasadniczo "polot" konstrukcji co widzisz nagminnie na naszych wodach.

PS
Cytuj:
od 20 miesięcy i nic konkretnego

Dokładnie od 1 kwietnia ... nic Ci to nie mówi? :mrgreen:

ps2
Podejmij to ryzyko:
zapłać... a będzie Ci dane. :cool:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 gru 2014, o 11:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 gru 2007, o 01:00
Posty: 293
Lokalizacja: Nowy Sącz
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 95
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Wesołych Świąt

_________________
Vlad PDRacer#807


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 gru 2014, o 14:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Miałem robić prototyp* niestety , życie zweryfikowało plany.
Na dziś nie mam gdzie i nie bardzo za co.
A bez opływania (tak innej od wszystkiego co pływa) konstrukcji nie ma sensu produkować papieru.
MJS
Pozdrawiam świątecznie wszystkich.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2015, o 12:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Pewien "skrytoczytacz"* jest już bliski budowy prototypu Śmigłego:
ale ma pytania na które też nie mam jeszcze zdecydowanej odpowiedzi:
Cytuj:
Nawiązując do wczorajszej rozmowy telefonicznej po przemyśleniach PIP500 ,LAYSANDER ,ŚMIGŁY jestem zdecydowany na tego ostatniego. Przekonał mnie Pan argumentem co do łatwości i szybkości budowy oraz stosunkowo niskich kosztów w porównaniu z jachtem regatowym. Wogóle to widziałbym to tak.
... Przysyła mi Pan rozwinięcie płatów burt i dna wraz z rysunkami wręgów o ile takie będą wymagane w kadłubie. Ja spokojnie wykonuję goły kadłub powiedzmy do zimy bo muszę mieć na to nieco czasu .
...Pan na spokojnie dokumentację kończy i dosyła mi resztę planów
... budując prototyp to ja ponoszę całe ryzyko ewentualnego niepowodzenia choć tak nie do końca bo Pan ma jednak szczęśliwą rękę co do łódek.
Widziałbym jednak Śmigłego z prostą dziobnicą w takiej wersji jak rysunek ofertowy na forum z 1 kwietnia 2013 roku PICT 8483 JPG. Co do bukszprytu to nie jestem zwolennikiem tego rozwiązania lecz zdałbym się w tym temacie na Pana doświadczenie i jeśli bukszpryt musiałby być to nie ma dyskusji. Najlepiej gdyby ożaglowanie było proste tak ja cała idea jachtu. Znam tylko długość jachtu nie znam jego szerokości, wysokości w środku. Czy jest tam przewidziana jakaś koja czy tylko podłoga do spania. Ile szacunkowo ta cała konstrukcja może ważyć bez balastu. Jaka grubość sklejki na kadłub?
Proponowałeś mi dyskusję na forum. Na wstępie nie chciałbym tego robić, może później gdy zacznę budowę. Jestem podatny na sugestię z zewnątrz ...
Mówiłeś, że z dyskusji można wyciągnąć jakieś przydatne wnioski. Myślę że jak dla mnie to już w tym jachcie nic nie można zmienić bo jak z prostego zrobić jeszcze bardziej proste...

"Wszys­tko na­leży up­raszczać jak tyl­ko można, ale nie bardziej. " A Einstein
Wymiary jachtu: = długość sklejki - ugięcia na burtach ;)
Zakładałem, że burtę robimy z dwóch łączonych arkuszy standardowej sklejki:czyli 2,55m x2 = ~5m co po wygięciu da kadłub o wymiarach:4,5m
Jeśli chcemy trzymać się wymiaru kadłuba 5m długości to będzie trzeba zacząć od dłuższej sklejki (i garażu).
Załącznik:
Smigły15 -108t_developments.jpg
Smigły15 -108t_developments.jpg [ 67.99 KiB | Przeglądane 7205 razy ]
Całą idea tej łódka polega na tym, że optymalizacja kadłuba nie zależy od jego wielkości: więc jeśli już określimy dokładniej proporcje i kształty, to reszta "sama wyjdzie".

Ty musisz podjąć decyzję jakiej wielkości chcesz/możesz robić łódkę.
Ja proponuję 5m x 1,9m.

Te kształty już są z optymalizowane i tylko ich rzeczywista wielkość pozostała do określenia.
Nie są to kształty przypadkowe i trzeba będzie pilnować, aby przynajmniej u dołu kadłuba były jak najwierniejsze z komputerowymi danymi.
Prostota w tym wypadku nie oznacza braku wyrafinowania.
Np. zdecydowałem, że dno będzie w przedniej części lekko uniesione: dało to duże zmniejszenie oporów czołowych.
Specyfika kadłuba daje nam w środku dużą wysokość: praktycznie od prawie samego dna do sufitu kabinki (zaraz ją wrysuję do freeszipa) będzie nawet do 160cm.
Z tym, że samej podłogi będzie bardzo mało: taki kubełek na nogi.
Resztę zajmie balast (~600kG): w zależności od chęci nawet tylko wodny i piaskowy.
Woda w butlach głównie PET a pomiędzy nimi mokry piasek w workach foliowych.
Im więcej będzie innych ciężarów: żarcia puszek itp. żelastwa/ołowiu tym mniej on zajmie w zenzie a więcej w portfelu.


Zenza od środka laminowana jedną warstwą tkaniny 600gm2 na E5 potem możemy wklejać grodzie pod koją i szafki nad, w dowolnej prawie konfiguracji.
Cała reszta na wysokości mniej więcej linii wodnej to będzie poziom koi, która będzie podstawowym węzłem kadłuba (oprócz pokładu) i w której będą wycięte luki.
Zakładam, że gro laminowania będzie robione w pozycji "na boczku" i przed zabudową wnętrza (w środku tylko kilka prowizorycznych rozpórek) co rozwiąże dużo problemów z dostępem
Załącznik:
Smigły15 -108t .jpg
Smigły15 -108t .jpg [ 243.96 KiB | Przeglądane 7205 razy ]

Cytuj:
Od podjęcia tematu budowy ŚMIGŁEGO cały czas przeżywam tą budowę w myślach krok po kroku . Co do kadłuba to mam tylko jedną wątpliwość. Widziałem na forum rozwinięcie płatów kadłuba. Jeśli są to rysunki ostateczne a nie jakaś tylko koncepcja wstępna to kąt rozwarcia dziobu i rufy przy całej "szpicgatowości" sylwetki jest bardzo mały . Jak w tak wąskiej szczelinie długiej na jakiś 1 metr i 25 centymetrów a na rufie jeszcze dłuższej wykonać prawidłowe laminowanie. Samą fugę z żywicy i mikrowłókna czy balonów można by jakoś położyć. W ekstremalnym przypadku można cały zszyty drutem kadłub postawić pionowo raz na dziobie a raz na rufie. Obawiam sie jednak że sama fuga może nie wystarczyć i do prawidłowego szwu przydatne będzie zbrojenie matą lub tkaniną. I to przynajmniej minimum dwukrotnie. Jak w tak wąskiej szparze przesycić zbrojenie żywicą. Pamiętam z forum "PORT 21" relację Krzysztofa Mnicha z budowy proa WIKI-WIKI. Proa ma wysokość kadłuba 1/3 tego co ŚMIGŁY a prawidłowe laminowanie okazało się niewykonalne.Krzysztof jak pamiętam musiał przerobić dziób na bardziej rozwarty a i tak laminowanie wykonał prowizorycznie półśrodkami posiłkując się nawet chyba konopną liną coś w stylu jak dawniej malowało sie skrzynki mieczowe drewniane. ŚMIGŁY te dwa węzły konstrukcyjne /dziób i rufa/ musi mieć mocne jak lodołamacz. Na Bałtyku zimą pływa czasem kra . A tak na poważnie to tylko fuga od wewnątrz i laminowanie od zewnątrz mogą nie wystarczyć przy założeniu że łódka będzie pływać nie tylko po śródlądziu . Gdyby te moje uwagi okazały się niestety słuszne to czy stewę dziobową i rufową nie należało by zrobić tradycyjnie z drewna.
Laminowanie wewnątrz ma być tylko jako zabezpieczenie wodoodporności sklejki więc tylko pod linią wodną. Dziobnicę (obie) wewnątrz chyba trzeba będzie też wkleić ale to tylko dla ułatwienia laminowania, zastanówmy się, czy np. nie z pianki poliuretanowej.
Cała reszta laminatu ma być z zewnątrz.
Robiąc PIPa do skrajnika dziobowego wlewałem (i wpychałem) wszystkie resztki (tkanin i żywicy) jakie nie poszły na poszycie.


Potem pokład, kabinka i jak najmniejszy zagłębiony kokpit: podobnie jak w Laysanderze?
Na to dojdą: od dołu płyta kawitacyjna (wpierw (proptotyp) ze sklejki a potem stalowa.)
wystająca na boki i do tyłu, oraz dziobnice drewniane.
Będą też falochrony, ale to na końcu.
Ster proponuję mocować tak:
Załącznik:
szyty ster.jpg
szyty ster.jpg [ 80.84 KiB | Przeglądane 7205 razy ]

sprawdziło się na oceanach to i na Bałtyku się sprawdzi.


Cytuj:
... Na pewno bezcenne uwagi powinien podać Krzyś Mnich "Myszek" tylko czy da się namówić do dyskusji ...
I... może jest paru dobrych "szkutników -chemików" którzy budują lub budowali w realu a nie wirtualnie metodą szycia i klejenia.


MJS


* z którym szybko "przeszłem" na Ty :D

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2015, o 00:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9002
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
A jakby mu kabinkę po łuku zrobić, Maestro? :roll:
Załącznik:
Śmigły_łuk.jpg
Śmigły_łuk.jpg [ 28.82 KiB | Przeglądane 7171 razy ]

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lip 2015, o 15:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
[quote="mjs"]A jakby mu kabinkę po łuku zrobić, Maestro? :roll:
Pewnie chodzi Ci o taką? :lol:


Załączniki:
PICT0005.JPG
PICT0005.JPG [ 34.08 KiB | Przeglądane 7139 razy ]
PICT0008.JPG
PICT0008.JPG [ 53.21 KiB | Przeglądane 7139 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sie 2015, o 00:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Nie wiem , czy już gdzieś tego nie linkowałem,
ale mam skojarzenia: Pierwszy pełnomorski jacht Yrvind'a


MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2016, o 16:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Ciąg dalszy przeniósł się niespodziewanie do wątku 3.0 mjs-Sziwy

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2016, o 15:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A tu efekt tego przeniesienia w wykonaniu mjs-Sziwy: wielkie dzięki.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?time_continue=582&v=AM-kLZ7Y9_0[/youtube]

i trochę tekstu: (mojego)

Cytuj:
myszek napisał(a):
A ile tam powinno być balastu?


A jak można to obliczyć? - jeśli nie znamy skali, nie znamy tworzywa, nie znam materiału na balast, nie znam wielkości ożaglowania? :mrgreen:

Jak dla mnie najpierw balastu powinno być tyle, żeby pionowo stał;
potem, żeby pionowo stał z masztem i wyposażeniem;
potem, żeby dobrze pływał z zadanymi (posiadanymi) żaglami.

Balastem może być*:
1/ woda w butelkach PET i mokry piasek w wolnych przestrzeniach.
2/ sam piasek (mokry) w torebkach foliowych.
3/ znalezione po drodze kamienie lub złom.
4/ kamienie (lub złom) zabetonowane w adekwatnych kształtkach.
5/ sam złom (najlepiej płaskie płytki)
6/ Ołów w kostkach ...
7/ uran... ;)

* to wszystko w zależności od posiadanej kasy, i fantazji można stosować zamiennie.
Pytanie tylko, czy sama woda w butelkach nie zajmie za dużo objętości kadłuba, w stosunku do jego użytkowości, ale na początek może być zastosowana do ćwiczeń.

MJS

ps
Nadmienię, że linia wodna też jest przecież umowna:
Jeśli mamy pokład szczelny i kokpit odpływowy, to wysokość wolnej burty zależy właściwie tylko od wrażeń estetyczno-prysznicowych powiększonych o wielkie oczy strachu. :shock:

ps2
Wyporność Śmigłego 5m określiłem na ~1,08 tony, głownie, żeby móc porównywać zmiany w oporach czołowych kadłuba.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 lis 2016, o 18:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Nie poszło, to powtórzyłem linka:


Wracając do balastu: (którego na filmiku jest stanowczo za mało) jeśli udało by się, żeby mógł być tyko wodny (butelki PET*) +torebki foliowe pomiędzy, to osiągnęli byśmy optymalny jacht do żeglugi dalekomorskiej: Nie dość ,że praktycznie niezatapialny, to jeszcze mający "nadmiar" wody pitnej w razie kraksy na największym nawet oceanie, a na dodatek mający możliwość uzupełniania wody w balaście, w zależności od opadów. Znaczy wypitą wodę można by zastępować wodą z za burty, albo jak jest to deszczówką.
Chodzi o to , czy balast wodny nie zajmie takiej części kadłuba, że przestanie to mieć praktyczny sens.

MJS

ps
Chyba nie było jeszcze takiego jachtu który miałby możliwośc posiadania "nadmiaru" wody pitnej.

* szklane ;) są bardziej optymalne jako balast

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 23:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2015, o 15:50
Posty: 897
Podziękował : 891
Otrzymał podziękowań: 436
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
dopisuje sie by mi topik nie uciekl , a tak przy okazji to widze pewna wspolna mysl przewodnia patrzac na sposob rozwiazania budowy smiglego i ''Phila'' Myszka :cool:



Za ten post autor kooniu otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 284 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL