Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 gru 2024, o 04:50




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 lip 2015, o 10:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2014, o 09:40
Posty: 1822
Lokalizacja: SDL
Podziękował : 168
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: B.R.A.K
http://www.tawernaskipperow.pl/kolizja- ... tykul.html

_________________
Mirosław Dados


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2015, o 18:33 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
tawernaskipperow.pl napisał(a):
Prom Stena Jutlandica płynął z Frederikshavn w Danii do szweckiego Göteborga.
:rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2015, o 19:15 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Obrazek
niebieska linia - kurs Stena Jutlandia, czerwona - Ternvind :-o


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2015, o 19:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
No powinno być "dz". Ale swoją drogą jak to jest. Ultranowoczesne urządzenia nawigacyjne, systemy łączności i dochodzi do takiego wypadku. Zawsze się zastanawiam czy te wszystkie urządzenia nie powodują znacznego obniżenia zwykłej uwagi tak wymagalnej w trakcie żeglugi. Wiem, że to co napisałem jest mocno kontrowersyjne, ale taka refleksja z mojej strony.
___________________
Za PortalMorski.pl:
"W chwili zderzenia zbiornikowiec opuszczał włąśnie port w Geteborgu, udając się do Halmstad z ładunkiem 10 000 ton oleju napędowego. Dotychczas nie ma informacji o ewentualnym rozlewie olejowym. Po wypadku zakotwiczył niedaleko od miejsca kolizji."
___________________
I co pokazuje _jp_ zakotwiczył po kolizji niedaleko od tego miejsca.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2015, o 20:14 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Tutaj dziura w promie wygląda inaczej Obrazek

a tankowiec przywalił dziobem Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 lip 2015, o 17:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17467
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2269
Otrzymał podziękowań: 3651
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Ostatnio mało czasu miewam - wiadomo coś dlaczego tankowiec manewrował w lewo?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lip 2015, o 19:33 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Wedle szwedzkiej prasy (tłumaczonej googlem) wykluczono alkohol - obsługę mostków obu statków sprawdzono alkomatami tuż po zderzeniu. Śledztwo idzie w kierunku "nieporozumienia" (niewłaściwego zrozumienia wzajemnych intencji).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2015, o 00:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
_jp_ napisał(a):
Wedle szwedzkiej prasy (tłumaczonej googlem) wykluczono alkohol - obsługę mostków obu statków sprawdzono alkomatami tuż po zderzeniu. Śledztwo idzie w kierunku "nieporozumienia" (niewłaściwego zrozumienia wzajemnych intencji).

Od kiedy to wzajemne intencje regulują prawo drogi?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2015, o 06:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Leszek napisał(a):
Od kiedy to wzajemne intencje regulują prawo drogi?
W niektórych przypadkach - od zawsze, a przynajmniej od czasu wynalezienia UKF-ki. Jeśli nikt Cię nie pytał na morzu o Twoje zamiary, albo nigdy nie pytałeś np.: "Red to red. Do you accept?", to nie znaczy, że takich rozmów nie ma.

Ba, w niektórych przypadkach, po kolizji, brak odpytania "przeciwnika" o zamiary może być uznane przez izbę/komisję za okoliczność obciążającą.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowania - 2: M@rek, sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2015, o 07:02 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Leszek napisał(a):
_jp_ napisał(a):
Wedle szwedzkiej prasy (tłumaczonej googlem) wykluczono alkohol - obsługę mostków obu statków sprawdzono alkomatami tuż po zderzeniu. Śledztwo idzie w kierunku "nieporozumienia" (niewłaściwego zrozumienia wzajemnych intencji).

Od kiedy to wzajemne intencje regulują prawo drogi?


Od barszo dlugiego czasu? M.in. po to nas na kursach ucza o sygnalach dzwiekowych z serii "zmieniam swoj kurs w prawo".



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sie 2015, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Zbieraj napisał(a):
Ba, w niektórych przypadkach, po kolizji, brak odpytania "przeciwnika" o zamiary może być uznane przez izbę/komisję za okoliczność obciążającą.

W niektórych zaś przypadkach za okoliczność obciążającą może być uznane nawiązanie łączności radiowej przed zderzeniem...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 sie 2015, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Dobrze, zatem zadam inaczej pytanie. Czy z intencji wynika prawo drogi? Czy raczej z prawa drogi wynika intencja? To, takie dywagacje natury ogólnej. Podaję za Synonim.net synonimy do słowa intencja:
ambicja, aspiracje, biznesplan, cel, cel działania, chęć, dążenie, dążność, design, działanie, gotowość, gwiazda przewodnia, idea, ideał, inicjatywa, inklinacja, koncepcja, koncepcyjka, koncept, koniec, konotacja, kres, marzenie, miejsce przeznaczenia, misja, motyw, myśl, myśl przewodnia, nastawienie, ochota, orientacja, patent, pęd, pierworys, plan, plan działania, podejście, pogląd, pogoń, pomysł, posłannictwo, postanowienie, postawa, pościg, pragnienie, priorytet, program, projekcik, projekt, propozycja, przedsięwzięcie, przekonanie, przeznaczenie, punkt docelowy, racja bytu, racja istnienia, rozwiązanie, rzut, scenariusz, schemat, sens, skłonność, stanowisko, strategia, sugestia, szkic, taktyka, tendencja, teoria, teza, treść nazwy, wola, wymysł, wynalazek, wyobrażenie, zachcianka, zadanie, zakusy, założenie, zamiar, zamierzenie, zamysł, zapatrywanie, zapędy, zarys, znaczenie, życzenie.
Zbieraj napisał(a):
Leszek napisał(a):
Od kiedy to wzajemne intencje regulują prawo drogi?
W niektórych przypadkach - od zawsze, a przynajmniej od czasu wynalezienia UKF-ki. Jeśli nikt Cię nie pytał na morzu o Twoje zamiary, albo nigdy nie pytałeś np.: "Red to red. Do you accept?", to nie znaczy, że takich rozmów nie ma.

Ba, w niektórych przypadkach, po kolizji, brak odpytania "przeciwnika" o zamiary może być uznane przez izbę/komisję za okoliczność obciążającą.

Janusz, oczywiście. To, tylko takie moje teoretyczne rozważania. Przecież można sobie pożartować.
Jaromir napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Ba, w niektórych przypadkach, po kolizji, brak odpytania "przeciwnika" o zamiary może być uznane przez izbę/komisję za okoliczność obciążającą.

W niektórych zaś przypadkach za okoliczność obciążającą może być uznane nawiązanie łączności radiowej przed zderzeniem...

I ustalenie kursu który doprowadzi do kolizji. Bo np. inni będą sztywno trzymali się przepisów prawa drogi i uniemożliwią to, co tych dwóch ustaliło. Ale to teoretyczne rozważania.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2015, o 20:59 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Na youtubie są animacje tego zderzenia (z AIS-ów?)
1) https://www.youtube.com/watch?v=DgBpukIXaUs

2) https://www.youtube.com/watch?v=ehy6Mjb-3Hs
Na tym drugim widać, że TERNVIND (tankowiec) oddaje pilota na pilotówkę, a potem???
obiera kurs na prom, oblicza i wyprowadza poprawki kursowe i... trafia :-o


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sie 2015, o 15:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Leszek napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Ba, w niektórych przypadkach, po kolizji, brak odpytania "przeciwnika" o zamiary może być uznane przez izbę/komisję za okoliczność obciążającą.

W niektórych zaś przypadkach za okoliczność obciążającą może być uznane nawiązanie łączności radiowej przed zderzeniem...

I ustalenie kursu który doprowadzi do kolizji. Bo np. inni będą sztywno trzymali się przepisów prawa drogi i uniemożliwią to, co tych dwóch ustaliło. Ale to teoretyczne rozważania.

Nie, to bardzo praktyczna i codzienna kwestia.
Zwrócenie uwagi na istotne wady używania łączności VHF w sytuacji zagrożenia zderzeniem - to nie są "teoretyczne rozważania". IMHO o wadach używania VHF w sytuacjach kolizyjnych należy koniecznie pamiętać.

Oczywiście - moje zdanie można olać... niemniej skoro tak samo uważają np. brytyjskie MCA i MAIB oraz niemiecki Bundesstelle für Seeunfalluntersuchung - to może warto zakonotować sobie, że komunikowanie się z "przeciwnikiem" przez radio ma swoje bardzo istotne wady...
Np:
MCA napisał(a):
Valuable time can be wasted whilst mariners on vessels approaching each other try to make contact on VHF radio instead of complyingwith the Collision Regulations.
There is the further danger that even if contact and identification is achieved and no difficulties over the language of communication or message content arise, a course of action might still be chosen that does not comply with the Collision Regulations. This may lead to the collision it was intended to prevent.


I inne takie...:
http://www.lawandsea.net/maritime/maste ... dance.html
http://e-marineeducation.com/en/use-of- ... avoidance/
http://www.nautinst.org/en/forums/mars/ ... Avoidance2
http://www.nautinst.org/en/forums/mars/ ... Avoidance1

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sie 2015, o 20:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Jaromir napisał(a):
- to może warto zakonotować sobie, że komunikowanie się z "przeciwnikiem" przez radio ma swoje bardzo istotne wady...

Ale jaki z tego morał? :-) Nie komunikować się..?
Wady są przypisane każdemu rozwiązaniu, nie znam też przepisów które w pewnych sytuacjach by nie zawodziły.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sie 2015, o 20:27 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
To może tak:
nie należy angażować radia do uzgodnienia manewru wynikającego wprost z MPZZM - po co uzgadniać Red to red?

Ale jeżeli z jakiegoś powodu potrzebujemy wykonać manewr odmienny (np. Green to green), to wtedy używamy radia?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 sie 2015, o 23:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Alterus napisał(a):
Jaromir napisał(a):
- to może warto zakonotować sobie, że komunikowanie się z "przeciwnikiem" przez radio ma swoje bardzo istotne wady...

Ale jaki z tego morał? :-)

Taki, że o wadach używania VHF w sytuacjach kolizyjnych należy koniecznie pamiętać.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2015, o 08:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Alterus napisał(a):
Ale jaki z tego morał? Nie komunikować się..?
Morał jest taki, że trzeba myśleć. Komunikować się, kiedy ma to sens.
_jp_ napisał(a):
To może tak:
nie należy angażować radia do uzgodnienia manewru wynikającego wprost z MPZZM
Owszem, ale są wyjątki.
_jp_ napisał(a):
po co uzgadniać Red to red?
Sorry, moja pomyłka w poście wyżej. Chodziło mi o green to green. :roll:
_jp_ napisał(a):
Ale jeżeli z jakiegoś powodu potrzebujemy wykonać manewr odmienny (np. Green to green), to wtedy używamy radia?
Właśnie:
Za widnokręgu wyłania się statek idący kontrkursem, ale jest 1-2 stopnie na prawo od Twojego kursu. On powinien skręcić w prawo, a potem w lewo, Ty powinieneś skręcić w prawo, a potem w lewo... itd. Ale widać, że jeśli oba statki nic nie zrobią (w sensie ruszania sterami), to miną się bezpiecznie, choć nie całkiem zgodnie z przepisami. Nie masz jednak pewności, czy tamten nagle nie zacznie trzymać się kurczowo przepisów i nie zacznie włazić Ci pod dziób. Lepiej ten manewr (czy raczej - brak manewru) uzgodnić.
Alterus napisał(a):
nie znam też przepisów które w pewnych sytuacjach by nie zawodziły.
Życie w życiu jest bogatsze, niż życie w przepisach. Oto dwa przykłady, kiedy trzymanie się kurczowe przepisów zawodzi:

1. Wchodzę Zawiasem do Lizbony. Pogoda wredna. Wieje 8-9 i to z najgorszego kierunku: prosto w główki (to znaczy w ujście Tagu). Wywołuje mnie idący za mną mały kontenerowiec. Kapitan pyta, czy nie mógłbym się "przesunąć" maksymalnie w prawo, pod same pławy torowe, bo on obawia się, że jak zwolni, albo spróbuje mnie ominąć - fala może go przewrócić. Przesunąłem się.

2. Jadę "Borchardtem" w regatach Tolszipów przez Biskaje. Wieje 11-12. "Fale jak domy". Wywołuje mnie kapitan dość dużego statku i pyta, czy nie mogę mu ustąpić, bo on się boi, że jak zmieni kurs w stosunku do fali, to może mieć wywrotkę. Ustąpiłem.
Jaromir napisał(a):
o wadach używania VHF w sytuacjach kolizyjnych należy koniecznie pamiętać.
Wężykiem, wężykiem. :D

Podsumowując: Używanie radia jest wskazane w przypadkach, kiedy kurczowe trzymanie się przepisów mpdm może doprowadzić do kolizji, a nawet katastrofy lub kiedy uzgodnienie z "przeciwnikiem" poglądów na sytuację pozwoli tę sytuację wyjaśnić.
Ogólnie biorąc - to są sytuacje rzadkie. Mnie się to zdarza 1 - 2 razy w roku. A takie "uzgadnianie" między innymi statkami słyszę na UKF-ce słyszę kilka - kilkanaście razy w roku.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2015, o 16:24 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Tak a propos. Czy komuś udało się już przeczytać raport po zderzeniu Baltic Ace vs Corvus J, oni też ponoć uzgadniali manewry przez radio :-( .
Dwa i pół roku minęło, a raportów nie widać, choć już wkrótce po wypadku dostępne były rejestratory obu statków i zeznania tych, co przeżyli. :-?
Komu zależy na zatuszowaniu tej sprawy :-o ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2015, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13069
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Zbieraj napisał(a):
Życie w życiu jest bogatsze, niż życie w przepisach.
3. Idę Zawiszą na żaglach, AIS wskazuje bliskie spotkanie ze statkiem ograniczonym swoim zanurzeniem. Przepis mówi "nie utrudniać" - wołam, pytam, jak woli, on na to, że przejdzie mi z rufą.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2015, o 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
4. Odpowiadasz OK. I jesteś spokojny. Nie zmieniasz swojego kursu.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2015, o 20:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Dwa razy nawiązywałem łączność. Za każdym razem noc i pasażer/prom pakujący mi się w rufę. Robiłem to z sporym wyprzedzenie. Za pierwszym razem otrzymałem odpowiedź, że jeżeli utrzymam kurs, to miną mnie za rufą i tak minęli w odległości setek metrów. Gdyby nie było uzgodnień, to czułbym się źle.
Za drugim razem brak odpowiedzi, czyli MPDM

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2015, o 20:44 

Dołączył(a): 31 mar 2013, o 19:19
Posty: 2431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 449
Uprawnienia żeglarskie: różne
Cape napisał(a):
Za drugim razem brak odpowiedzi, czyli MPDM

Albo Ciebie nie usłyszał (na którym kanale wołałeś?)
Albo nie skojarzył, że to do niego (w jaki sposób wywoływałeś?)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2015, o 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Cape napisał(a):
Za drugim razem brak odpowiedzi, czyli MPDM
No właśnie uznali, że już jest OK, i co tam jachcik. Myślę, że usłyszał, tylko zignorował.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sie 2015, o 22:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Leszek napisał(a):
Myślę, że usłyszał, tylko zignorował.


A na jakich przesłankach opierasz tę myśl?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sie 2015, o 07:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
_jp_ napisał(a):
Albo Ciebie nie usłyszał

Możliwe
_jp_ napisał(a):
(na którym kanale wołałeś?)

16

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sie 2015, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Yigael napisał(a):
Leszek napisał(a):
Myślę, że usłyszał, tylko zignorował.


A na jakich przesłankach opierasz tę myśl?
Brak reakcji z ich strony.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sie 2015, o 12:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Leszek napisał(a):
Yigael napisał(a):
Leszek napisał(a):
Myślę, że usłyszał, tylko zignorował.


A na jakich przesłankach opierasz tę myśl?
Brak reakcji z ich strony.


I na tej podstawie uważasz, że "usłyszał, ale zignorował"? Bo gdyby nie usłyszał, to by nie zignorował przecież... Oh, wait...

Dość śmiało oskarżasz jak na tak poważne luki w logice.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sie 2015, o 17:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Yigael napisał(a):
poważne luki w logice.
Jakie luki w logice?
Yigael napisał(a):
"usłyszał, ale zignorował"
To jest koniunkcja.
Yigael napisał(a):
nie usłyszał, to by nie zignorował
To jest implikacja.
Nie wiem o co chodzi?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sie 2015, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17467
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2269
Otrzymał podziękowań: 3651
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Cape napisał(a):
Gdyby nie było uzgodnień, to czułbym się źle.
Na złe samopoczucie to aspiryna. :-)

A tak bardziej poważnie i całkiem abstrahując od kwestii "oskarżania".

Te nasze - w sensie, że z małych statków - wołania po radiu do "dużych" statków nie tyle służą pytaniu o intencje, są raczej okrzykiem "Hej-ho, ja tu jestem!"

MPDM pośrednio nawiązuje do tego "strachu przed niewidzeniem nas" w Prawidle 6. Nakazuje - przy ustalaniu bezpiecznej prędkości - uwzględniać czynniki wśród których jest możliwość niewykrycia przez radar małych statków.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowania - 4: Były user, Jaromir, Leszek, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 345 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL