Jak w tytule czy ktoś ma doswiadczenie z używania takowego, żeby uniknąć dostawania się deszczówki lub wody zaburtowej do zbiornika.

Muszę zamontować odpowietrznik - bo pomimo tego, że zbiornik mam na dnie bakisty w kokpicie trochę ( nawet bardziej niż trochę) capi benzyną. Zarówno w bakiście jak i w kabinie....

Myślałem, że w tym najchłodniejszym miejscu (poniżej KLW) paliwo nie będzie tak parowało ale widać byłem w mylnym błędzie

Myślałem o czymś takim zamontowanym siateczką do dołu możliwie wysoko na zewnętrznej scianie nadburcia

http://www.permatech.com.pl/e-sklep/ind ... ty-dn-14mm

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Na łódce mego ojca (benzyna) i na swojej (ON) odpowietrzenia tworzą zwykłe paliwowe rurki plasticzane.
W pierwszym wypadku rurka jest wyprowadzona wewnątrz stójki kosza rufowego - do jego górnego poziomu, w drugim kończy się wysoko pod okładem w bakiście na odbijacze, i inny szpej.
Działa i nie śmierdzi.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...