Witajcie,

To mój pierwszy post, więc trzy słowa przywitania:

Nazywam się Tomek. Pływam po Mazurach od 4-go roku życia, czyli będzie jakieś 25 lat. Ani myślę o 'przeprowadzce' na inny akwen. Przez lata marzyłem o własnej łódce i w końcu stało się. Kupiłem taką, o jakiej zawsze marzyłem. Tango 730. Stosunkowo tanio, ale do remontu...

No i tu się zaczęły schody. Potrzebuję koniecznie planów konstrukcyjnych do tej jednostki. Łódka jest z 1994 roku, 21 lat pływała pod czarterem. Ma pancerne dno, ale nic poza tym. Widać, że zaliczyła chyba niejedną przewrotkę, sądząc po stanie przegnicia sklejek wewnątrz.

Aktualnie łódka została przeze mnie 'wybebeszona' prawie całkowicie. W efekcie został mi tylko kadłub z pokładem. Chciałbym się zabrać za wybudowanie jej od podstaw, ale chciałbym to zrobić zgodnie ze sztuką, a nie na pałę, lub też tak, jak mi się wydaje. W prawdzie już coś w życiu zbudowałem i się nawet unosi na wodzie ale miałem do tego plany, a jak czegoś nie wiedziałem - nie ruszałem bez konsultacji kogoś bardziej doświadczonego.

Aktualnie wiedzy już trochę mam, ale na bank się nie dotknę bez planów.

BŁAGAM!! Ratujcie!! Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... Odwdzięczę się jak tylko to będzie możliwe! Jestem zdesperowany!

Kontaktowałem się z kilkoma stoczniami (w tym Janmor), ale nikt już nie ma tych planów. Rozmawiałem z budowniczym tego egzemplarza - marna szansa, żeby je jeszcze znalazł. Niestety z projektantem się nie mogę skontaktować

Pomóżcie proszę

P.S. Tango jest w wersji nie-'NEW', czyli te przetłoczenia na dnie kokpitu ma tylko do połowy i jeden, środkowy achterpik, zamiast bakist w siedzeniach (jeszcze), ale miecz uchylny. Chociaż plany od 'NEW' też będą dobre, bo tam są różnice tylko kosmetyczne, a kształt kadłuba i pokładu się nie zmienił.

Dzięęęękuuujęęę

Na prawdę nie da się skontaktować z Andrzejem Skrzatem? Nie działa kontakt ze strony?

niestety nie. Dzwoniłem na numer ze strony, wykopałem po godzinach poszukiwań jeszcze jakiś drugi (podany jako do Darii Skrzat), dzwoniłem nawet na starą komórkę Tango-Yachting i wysłałem przez ostatni miesiąc 3 maile w tej sprawie

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Dzięki koledze z sąsiedniego Forum udało mi się skontaktować z Jackiem Paluszkiewiczem, który po powrocie z urlopu obiecał mi udzielić takich planów i służyć wsparciem przy odbudowie jachtu

Temat do zamknięcia/śmietnika