To nie jest oferta handlowa. Zbudowałem nową stację pogodową w oparciu o stację Conrad WH1080 i raspberry pi 2. Koszt całej instalacji - ale to całej całej - łącznie z masztem na czujniki wiatrów i opadów oraz odciągami i mocowaniami do tego masztu zamknąć da się w okolicach dziewięciuset złotych.
Stacja ma swoją strone internetową
http://zielona10.pl/.
Koszty wyglądają mniej więcej:
Jeśli zaczynać od kompletnego zera - czyli nie mieć żadnego kabla, żadnej rury na maszt ani nawet ładowarki do telefonu - 865zł.
Stacja WH1080 - 450 (2 lata gwarancji w sklepie Conrad) - moja chodzi 3 rok bezawaryjnie i bez wymiany akumulatorów w czujnikach - zasilane są fotoelektrycznie.
raspberry pi2 - czyli sterownik i przekaźnik do Internetu - 175zł + oryginalna obudowa 35zł.
kabel usb - 5 m - 35zł
ładowarka (standardowa) raspberry bierze mniej prądu niż dowolny telefon podczas ładowania - 25zł (za nową)
maszt aluminiowy 3m 30zł.
mocowanie do masztu - 50zł bo bardzo porządne
linki i okucia do odciągów 80zł.
W sumie nadal poniżej, tysiąca.
Nie ma najmniejszego problemu, zeby do zestawu dopiąć kamerę internetową. Znalazłem nawet rozwiązanie jak tunelować przesyłanie obrazu przy zablokowanym przez dostawcę internetu streamingu (np jeśli przez sieci komórkowe).
Sprawdzałem przez modem plusa - działa.
Z ciekawości sprawdziłem również z zasilaniem przez "tzw ładowarkę słoneczną" 5W ipowerbankiem jako czymś na kształt upsa. Też działa.
Jeśli ktoś chciałby dokumentacje całego przedsięwzięcia to służe uprzejmie. Bezpłatnie.
Sailhorse - humanista