Wie ktoś gdzie mozna takie cus kupić w Polsce i ile to to moze kosztować

http://www.plastimo.com/en/compas-iris-715.html

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

_________________
pozdrowienia piotr

Dzięki ....Juz się wyleczyłem

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Są modele trochę tańsze. Z naciskiem na trochę

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

bardzo prosze, czasem na allegro jest taniej no ale trza być cierpliwym, chcesz go używać?

tańszy jest gps

_________________
pozdrowienia piotr

Przydałby się na łódce w ramach nauki ale trochę drogo

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

moze to

http://allegro.pl/kompas-pryzmatyczny-p ... 06923.html

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

lub tu

http://allegro.pl/akcesoria-turystyczne-kompasy-102869

_________________
pozdrowienia piotr

Takie to z czasów harcerskich mam ze trzy jednak trudno z nich korzystać jak się człowiek buja na fali. Po prostu się blokują

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

O ile dobrze pamiętam, to OSR kat. 3 wymaga kompasu zapasowego. I taki namiarowy może tę rolę pełnić.
Tak się składa, że na Czarodziejce kompas główny padł w trakcie sezonu. W sensie, że się rozszczelnił i nieokreślony płyn (potem już nafta) z niego wyciekał. Taki kompas z małą ilością płynu raz, że jest bardzo nieczytelny, dwa, że na fali powietrze wchodzi pod tarczę i wtedy staje się już całkiem nieczytelny... No i kłamie.

Zawsze wiedziałem, że sporo korzystam z kompasu, ale problemy powyższe pokazały mi, że to naprawdę ważne urządzenie na jachcie. Przynajmniej na małym jachcie, bez plotera. I że jak kompas nie działa, to żeglować się oczywiście da, ale do bani to jest.
Wszystko powyższe powoduje, że na jachcie wożę też w zapasie kompas z namiernikiem, nie żeglarski, ale wojskowy. Lepsze niż nic, a taki miałem w domu (do imprez na orientację się nie nadaje, bo nie ma przeźroczystej tarczy).

Na jachcie kompas główny to teraz nówka nieśmigana, prosto ze sklepu, z porządnie podłączonym oświetleniem, rzecz jasna.

A taki namiarowy chciałbym mieć, ale są pilniejsze wydatki

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

około 9 lat temu kupiłem za 50 zł już wtedy starego Magellana. leży cały czas na łódce.Uzywałem go do mierzenia predkosci, , dodatkowo jeszcze pozycja. mam tez nowszego garmna to chętnie używan go dla kompasu zwłaszcza w nocy

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

_________________
pozdrowienia piotr

Jakie są wasze doświadczenia z lornetką zintegrowana z kompasem?
Odnoszę wrażenie że byłby to najlepszy namiernik.
Mam Garmina, ręczniaka i przyznam że kompas w nim pokazuje co chce a na zmiany kierunku reaguje z opóźnieniem że można kawę sobie zaparzyć w międzyczasie. Zastanawiam się czy to się da jakoś skalibrować...

raczej tak. tylko powiem szczerze,że rzeczywistej potrzeby brania namiarów to ja nie mam. nie licząc zabawy i ćwiczeń

_________________
pozdrowienia piotr

Robiłem namiary takim kompasem jaki podał Micuś w pierwszym poście i nie byłem pewien odczytu. Na swojej łódce mam taki kompas jako łodziowy:
http://aura.szczecin.pl/kompasy-iris/5437-kompas-iris-100-b-light.htmlTen kompas może służyć także jako namiarowy. Namiary robi się nim trzymając go w wyciągniętej do przodu dłoni. Są też kompasy namiarowe działające podobnie innych producentów np. Silvy.

Mam taką lornetkę i niestety nie jest to najlepszy namiernik. Przynajmniej jak buja. Żeby coś zobaczyć trzeba lornetkę przyłożyć do oczu a wtedy ciężko jest zamortyzować i ustabilizować całość.
Jak jest cisza to całkiem dobrze się namierzy.

Pozdrawiam,
Mirek

Jest taki podobny tylko o pół tańszy:
http://sklep.sail-ho.pl/kompas-ritchie-sportabout-x-11y,t9007.html
(w innych miejscach jeszcze mniej)
Ale ten "celownik" dla mnie mało wygodny...

Micu, mam dla Ciebie świetną opcję, bo najtańszą.
Sprawdzałem kiedyś i to działa. W sumie to lepiej niż niejeden namiarowy na łódkach czarterowych

https://play.google.com/store/apps/deta ... pass&hl=pl

Micu, a gdzie Ty sie bedziesz namierzal? W ramach szkolenia zrobimy Ci kurs na SIZ. OCEniam, że bedzie trwal 10 sekund. Podobnie dokladny namiar zrobisz dlugopisem, dlonią ekierką rurka do dynkow z palemka na wlasnym kompasie...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Ja mam lornetke z namiernikiem ( Fujinon) i w praktyce znacznie lepiej spisuje sie niz reczny kompas z namiernikiem. Ciekaw jestem czy taka lornetka do ORC by przeszla jako kompas zapasowy.

Tam obok jest i dalmierz ... ciekawe czy by się sprawdził: wyceluj na stopy kolegi? ... znaczy na podstawę latarni
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Obok tez jest szklo powiększające nawet działa

_________________
pozdrowienia piotr

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Nawet jak to jest kompas w pionowej ściance kabiny?
Wiem, można robić namiary całym jachtem, celując dziobem, ale ta metoda ma pewne wady

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^



Może i tak, ale trochę trudno sterować na taki kompas przez dłuższy czas

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jakiś tani ten Bresser...
Ma ktoś taka lornetkę, ciekaw jestem jak się sprawuje.
Osobiście mam porównanie miedzy kieszonkowymi lornetkami model typu "chińszczyzna na wynos" i model Nikona. Z porównania wynika że warto płacić za markę w tym przypadku. O Bresserze nic nie wiem, może się podzielić wrażeniami na temat soczewek, ostrości??

Mieszane - przede wszystkim brakuje stabilizacji obrazu lornetki (żyroskopowej lub elektronicznej). Do tego, szczególnie na stalowym jachcie, dość nieokreślona dewiacja.

Mam taką od kilku lat w wersji Delta Optical (od tego samego chińczyka co Bresser tylko pod inną marką). Lornetka naprawdę dobra jeśli chodzi o optykę, jasność i ostrość obrazu, ale użyteczność jej namiernika do nawigacji średnia. Trudno z niego korzystać, kręci się bezwładnie :-/, duża dewiacja. Bardziej w tej lornetce przydatna podziałka artyleryjska, korzystałem z niej wielokrotnie do wyznaczenia linii pozycyjnej z wysokości z wystarczającą dokładnością. Jako namiernik polecam PLASTIMO IRIS 50, dewiacja jak staniesz gdzieś daleko od wszelkiego żelastwa to można powiedzieć pomijalna, stabilny namiar. Dostępny w Decathlonie http://www.decathlon.pl/kompas-iris-50-id_8307604.html

Wersja Delta:
http://deltaoptical.pl/blizej_swiata/lo ... d2744.html

_________________
Pozdrawiam,
rudekolek

"Ty mnie chroń od lądu, a ja Ciebie ochronię przed morzem" - rzekła łódź do swego kapitana.

Mam taki i polecam.
Ale kupiłem go 10 lat temu, i służy mi do dzisiaj

_________________
Janusz Rolfok

jest wiatr, co usta kobiety rozchyla, jest taki wiatr...
jest blask, co uda kobiety odsłania, jest taki blask...

mam taka i jestem bardzo zadowolony :

http://www.compass24.de/navigation/fern ... =vVyPE_pyM

Tiaa.. Jakoś wychodząc z portu lub podchodząc do niego, wolę patrzeć dookoła a nie wślepiać się w ploter. A do tego kompasik namiarowy doskonale się nadaje.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

ale bez kompasika namiarowego patrzeć dookoła nie możesz?

gdzieś pisałem o ploterze?

_________________
pozdrowienia piotr

Mogę. Ale warto wiedzieć, na co patrzę. A do tego kompasik się mocno przydaje

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."