Chcę oddać do rutynowego serwisu tratwę ratunkową XM.
To jest 4 osobowa tania tratwa, na przybrzeżne wody, w pojemniku, nie Solas.
Na formalnych certyfikatach mi nie zależy. Chcę mieć pewność, że tratwa jest sprawna.

Może ktoś doradzi, jak to dobrze i możliwie tanio załatwić?
Serwisu tratw XM w PL chyba nie ma (?).

Najbardziej naturalna ścieżka postępowania, tzn. kontakt ze sprzedawcą , u którego tratwa została w 2012 roku kupiona (svb.de), prowadzi do wniosku, że serwis załatwią, za 334 Euro. Do tego trzeba doliczyć koszt przesyłki do Niemiec.
W sumie mniej więcej połowa ceny nowej tratwy tego typu.
Jakieś inne pomysły?

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Gryfin.
Moją mi tam serwisują.
tel. 58 662 41 25
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Zapytaj tutaj.
Profesjonalna i sympatyczna obsługa.
http://www.sealight.pl
SEA Light Sp. z o.o.
Sucha 22
80-531 Gdańsk/Polska
tel.: +48 58 343 16 56
kom.: +48 501 152 772

_________________
Pozdr.
Tomek Niedbała

sprawdz sobie sam i uzupelnij,wymien co Cie badruje.

_________________
jedrek

Prawdopodobieństwo, że tratwa sprawdzona, złożona, zapakowana, przez kogoś, kto robi to pierwszy raz, ucząc się na tejże tratwie, zadziała we właściwym momencie, jest dalekie od 100%.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Jak ze wszystkim/zalezy jak sie podejdzie do tematu/.Sprawdz ,czy mozesz dokupic i za ile butle i wyzwalacz do swojego modelu.Sprawdz,czy ktos organizuje pokazowke z uruchamiania tratwy. Zdaza sie na wiekszych wystawach jachtowych,ze to robia.Moze sa szkolenia.... .
Nie sadze,ze moj Avon jest mniej skomplikowany od Twojej tratwy/platformy/.
Jesli piszesz ,ze formalne certyfikaty nie maja znaczenia,to tym bardziej.
Jesli kiedykolwiek wysylales wieksza paczke,to dasz rade,a moze jeszcze lepiej zapakujesz.
To nie spadochron.
Troche ironizuje,bo jak ja dalem rade,to tym bardziej Ty.

_________________
jedrek

Dzięki za odpowiedzi w sprawie serwisu tratwy o dość tajemniczej nazwie XM.
Googlanie prowadzi do spostrzeżenia, że XM ma coś wspólnego z Plastimo/Navimo.

Kontaktowałem się ze wskazanym w tym wątku firmami Griffin i Sea Light. Nie podejmą się.

Właściciel Sea Light powiedział mi, że tego typu tratwy pakowane bywają w jednorazowe aluminiowe worki. Ponowne użycie worka może nie być możliwe. Może być też konieczne zachowanie specjalnej procedury składania. Więc o ile otworzyć i sprawdzić mogą każdą tratwę, to poprawne spakowanie jej z powrotem może być problematyczne, nawet dla fachowców. Mieli już takie doświadczenia. Nie będą ryzykować.

To taki komentarz do pomysłów, by tratwę "serwisować" własnoręcznie.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Ciesze sie,ze podszedles do tematu wlasciwie,zapytales w/wspomniane firmy i masz obraz sytuacji.
-tu nie zrozumiales.
Po paru dniach od tego wpisu na pewno znajdziesz argumenty przemawiajace za tym ,ze tratwa mimo wszystko jest w 100% sprawna.


ps.zapytaj w/wspomniane firmy na czym polega wlasciwe sprawdzenie tratwy.Ja wiem,
nie musisz mi pozniej opowiadac.
To pozwoli zrozumiec za co sie placi- poza "robotkami recznymi".

_________________
jedrek

XM to marka Plastimo...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

No wlasnie i tu moje pytanie jaka tratwe zakupic aby mozna byla ja w Polsce serwisowac ?

A ja mam też pytanie: ile w Polsce płacicie za serwis tratwy?
Przybrzeżna, tania, mała (4 os.).
Bo może te 300+ Euro, to normalna cena, w Polsce, czy nie, i nie ma co kombinować i po prostu trzeba wydać, jeśli tratwa ma być sprawdzona?

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Ja się przymierzam do Eurovinil.
Dealerem na PL jest IMS-Griffin, również serwisują (ok. 1200 zł).
Czteroosobowa tratwa w pojemniku "Eurovinil Standard International" kosztuje ok 4600 zł (zależnie od kursu Euro). Tratwa na wody przybrzeżne, z ubogim wyposażeniem. Pierwszy serwis po 4 latach, następne co 3 lata. Tańszej tratwy nie znalazłem.

A tratwa XM, od której zacząłem ten wątek, jest na sprzedaż.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

A mógłbyś oświecić tych co się boją ryzykować bez tej wiedzy?
P.S. Sorki, znowu mi się przyciski pomyliły.

Zobacz załączony test tratw budżetowych z PBO - od 600GBP (~3400 zł).

Ceny w tekście dotyczą roku 2014, ale do dziś raczej zmalały. Np. 4 osobowa Plastimo w najskromniejszej wersji dziś daje się znaleźć w UK poniżej 700 GBP (3900 zł). Wspominam tą właśnie, bo ponoć tratwy Plastimo atestują w Gdyni w Griffinie - z innymi z tego testu może być kiepsko...
Tyle, że problem z transportem z UK paczki ca 25-30kg - trzeba znaleźć znajomego co wraca autem bądź busem...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Dzięki za ten artykuł - przeoczyłem.
W wersji z pojemnikiem Plastimo Cruiser widzę teraz za 825 GBP, co daje prawie dokładnie tyle co Eurovinil w Gdyni.

Arimar International znajduję za 663 GBP (w pojemniku) a na stronie Griffina wisi, że w lutym 2016 zaczęli serwisować tratwy arimar! Ciekawe....

Zauważyłem też jednak, że na stronie Griffina jest informacja z listopada o rozpoczęciu serwisowania Plastimo. W załączonym tam skanie certyfikatu, wymienione są również tratwy XM! W sumie nic dziwnego, bo jak już wcześniej w tym wątku ustaliliśmy, XM to marka Plastimo.

Griffin był pierwszą firmą do której dzwoniłem - powiedzieli wtedy, że XM nie serwisują.
Zobaczymy co teraz powiedzą.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Dlaczego? Nie trzeba znajomego, pomiędzy Polską a UK (i vice versa) jeździ całe mnóstwo busów wożących paczki spod drzwi pod drzwi, to raz. Koszt rzędu £1 za kilogram.

To raz.
A dwa, można po prostu wybrać sensownie miejsce zakupu. Jedno z moich ulubionych - Force 4 Chandlery - ma coś takiego:

http://www.force4.co.uk/department/safety/life-rafts/life-rafts/plastimo-cruiser-liferaft-m.html#.VtPxovDfWK0

Czteroosobowa tratwa Plastimo za £700 i wysyłka do Polski £30. £29.40, dokładnie...

ps. Cena tratwy w miękkim. W twardym - £819

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Przed chwilą rozmawiałem z panem z serwisu Griffina w Gdyni i dowiedziałem się, że robią przeglądy tratew Plastimo XM.

Jedna uwaga - pan powiedział, że tratwy XM miały wprowadzane przez producenta jakieś modyfikacje, wobec czego po otwarciu tratwy i sprawdzają, czy dany egzemplarz jest modyfikowany, czy nie.

A przy okazji - rozmawiałem z Griffinem w sprawie przeglądu mojej tratwy BFA, i jak się okazało - moja tratwa, podobnie jak Plastimo XM - też była modyfikowana przez wytwórcę.

Orientacyjna cena przeglądu tratwy XM wynosi koło 550 zł, w tym certyfikat 100,- zł.

_________________________________

Pozdrawiam
tomasz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



A na przykład krajowa firma Euro-paka świadczy usługi kurierskie między PL a GB w cenie ok. 90 zł za paczkę o ciężarze do 30 kg.

http://www.euro-paka.pl/

______________________________

Pozdrawiam
tomasz

Zgadza się!
(Pan zapytany o te modyfikacje, wyjaśnił mi, że uwaga dotyczyła innych tratew, nie XM).

Tratwa więc w sobotę jedzie do Gdyni, po drodze na walne zebranie SAJ, i nie jest już na sprzedaż.

Wątek mógł się zakończyć po drugim poście, w którym

No ale może ten przegląd rynku tratew i serwisów komuś się przyda

Moniia: ja cały czas pisałem o tratwach w pojemniku. Są droższe niż te w torbie. Plastimo Cruiser w pojemniku, 4 os. kosztuje "u Ciebie" 820 GBP, nie 700 GBP.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Z UK nie ma żadnego problemu.
Dziesiątki busów lata tam i nazad i podjedzie z adresu na adres.
Nawet sami zapłacą za towar jak trzeba.
Jakby coś to mogę dać namiary.
Tylko na jednej firmie się lekko sparzyłem ale to nie "na wizji".

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Tratw poprosimy. Lepiej wygląda.

Obie formy są dopuszczalne. Ja opowiadam się za tratew.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl

Ja też wolę (d., l.m.) tratew
Ale pomijając moje poczucie językowe, jest to jedna z dwóch form dopuszczalnych, zgodna z Nowym słownikiem języka polskiego PWN, PWN, Warszawa 2002, str.1043.

_____________________________

Pozdrawiam
tomasz

Tratwów

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.