czy ktos kojarzy tytul ostatniego filmu rzucanego na sizie?

En Solitaire

_________________
Pozdrawiam
Krzyś

Po polskiemu "Samotny rejs".
Tu go Micuś zapowiadał:
viewtopic.php?p=415362#p415362

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Dzieki:)

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

No tak. Nie wpadlem na to zeby jeszcze raz przejrzec watek... Jakim cudem nie zauwazylem? Nie wiem...

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

To jeszcze Agniefka się na forum melduje jako, że pierwszy raz na SIZ-ie byłam, a i na forum rzadko się udzielam, to tym bardziej dziękuję wszystkim za miłe przyjęcie mnie w Waszym gronie

Ten soliter jakoś średnio mi się podoba

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jak to było?
Raz się żyje, rzekł soliter
I wyskoczył z czterech liter.
I obleciał świat do kupy
I powrócił do swej d..y.
I rzekł: "Wszędzie równo.
I tu g...o, i tam g...o".

_________________
Miłego dnia
Pozdrawiam
Waldi

Oryginał (lata 60. czyli głęboki socjalizm) był nieco inny (wersja kulturalna):

Jestem głodny, rzekł soliter
I wyskoczył z czterech liter.
Przeszedł PSS-ów kupę,
Nic nie dostał, wrócił do dom.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

W imieniu swoim i Krzysia dziękujemy wszystkim , którzy przybyli. Mamy nadzieję, że dobrze się bawiliście i będzie mieli co wspominać
Do zamknięcia tego wątku brakuje tylko naszego rozliczenia.
W sumie zebraliśmy 9 537 zł . Ośrodek wraz z imprezami wieczornymi i konsumpcją pochłonął 8 850 zł.
Do tego dodatkowe koszty (koszulki virtualne , procenty, piny, itp.) 959 zł
Budżet niestety się nie dopiął . Minus 272 zł
W zeszłym roku miałem 301 zł na minusie, po akcji z prośbą o wsparcie od wirtualnych regatowców dostałem 380 zł , co daje +79 zł
Tak więc na koniec IV SIZu wychodzi mi minus 193 zł 
Jakoś będziemy musieli z tym żyć przez rok i uwzględnić to przy następnym spotkaniu
Rozliczenie do wglądu jeśli ktoś sobie życzy na PW
Jeszcze raz dzięki. Było super!!! Bez Was nie byłoby tej imprezy !!!

_________________
Robert "Długi"

no tak... długi....

193 podzielone przez 48 SIZowców=4,02083 zł na łebka. każdy wpłaci 4 zł i 3 grosze, za nadwyżkę dostaniecie kotka z palemki wielkanocnej.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

O zeszłorocznej akcji "wsparcie" nie wiedziałem, na , ale ja siem nie regacę

Trza się zrucić po parę złotych i będzie rezerwa na przyszły rok

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

No i tak zrobiłem

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Zostawcie to, tak jak jest do następnego roku. W innym przypadku będę znów musiał powrócić do rozliczeń i tego pilnować

_________________
Robert "Długi"

W każdym wybitnym dziele literackim (a takim jest przecież niniejszy 19-stronicowy wątek) powinno posłowie, czyli
EPILOG!
Jadymy se na SIZ darbobowym mondeowozem. My, to znaczy właściciel onego jako kierownik pojazdu, Wojtek Had To i mła.
Nagle dzwoni telefon Darka. Darek chwilę rozmawia, choć trudno nazwać rozmową powtarzanie O, q..., o, q..., o, żeż q... ale dlaczego, przecież wy legalnie, o, q... o, q...

Skończył tę, hm, rozmowę, drżącymy ręcamy skręcił na przydrożny parking, który siem był akurat szczęśliwie objawił, drżącymy nogamy nacisnął pedała, no znaczy pedały, no, znaczy - kochającego inaczej sprzęgła i kochającego inaczej hamulca i wysiadł z pojazdu.

My z Wojtkiem za nim.
- Co ci to, Dareczku? Kto ci zrobił jakowąś krzywdę, my mu zaraz... Oddychaj, oddychaj głęboko...

Darek siem był uspokoił (trwało to dłuższą chwilę) i powiedział, co siem stało.
Otóż onże DarBob Numerowany, zwany przez nas pieszczotliwie Dareczkiem, zmienia mieszkanie. W tym nowym, przed zamieszkaniem, postanowił wymienić okna. Takie dodatkowe, hałasoszczelne, bo wychodzą na ulicę. Wynajął firmę, sprawdzoną, solidną, dał kierownikowi klucze (kierownik powiedział tradycyjne: Będzie pan zadowolony) i pojechał na SIZ.

Ten, co dzwonił, to był onże kierownik:

- Panie Darek, mam smutną wiadomość, bo nas policja zwinęła.
- ...za włamanie do mieszkania...
- ...no, klucze to my mielim, ale zaczęlim wyrywać stare okna od zewnątrz, z podnośnika, a tu nagle przylazła do mieszkania jakaś baba, narobiła wrzasku i zadzwoniła na policję. Przyjechali gliniarze i nas zwinęli, bo pomylilim klatki i to było mieszkanie sąsiada.

W tym miejscu muszę się przyznać, że my z Wojtkiem zachowaliśmy siem jak ostatnie swołocze. Zero empatii, zero współczucia, zero miłości do bliźniego swego nadaremno.

Nasze gęby powinny wyglądać tak:

Niestety, wyglądały tak:

Nic tak nie pociesza człowieka, jak nieszczęście bliźniego, mam więc dla Naszego Drogiego Darka wspaniałą wiadomość, prosto z Teksasu:

http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Zbu ... &_ticrsn=3

Apel do Darka: Napisz parę słów współczucia do pani Lindsey Diaz. Napisz, że nikt na świecie nie jest w stanie zrozumieć jej traumy tak, jak Ty.

Apel do Długiego i Krzysia: Chłopaki, trzymajcie się tego Sulejowa, nie zorganizujcie przypadkiem SIZ-u w Teksasie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Niejako w celu uzupełnienia informuję Was , iż po tygodniu pojawiła się ekipa remontowa ponownie, tem razą juz byłem, czekałem i spoglądałem z 1 piętra jak o dziwo juz pod moimi oknami rośnie rusztowanie wa-wskie.
Dwa okna które były celem akcji wymienili z szyb stałych na takie wiecie normalne otwieralne w 4 godziny.
Pan był bardzo zadowolony , bo fachowcy niesamowici.

Gorzej jednak z szefem , któren to, na moje telefoniczne zgłoszenie i prośbę o wymianę , stwierdził : nie ma problema , mam wszystko w kompie (lol!) , wszelkie technikalia, dokumentację bom przeca w tym bloku jako fiiiirma zakładał te okna.
No w sumie fakt, pomyślałem, przecież do wykonawcy okien dzwoniłem .
Kontaktowaliśmy się jeszcze kilka razy , za każdym razem podawałem adres i numer mieszkania
Po trzech tygodniach własnie wtedy kiedy byłem w delegacji i tuz przed SIZ-em ekipa przyjechała i .. zaczęła demontować okna.
Wtedy własnie otrzymałem najpierw smsa od szefa : "Robota skończona ale u sąsiada. Pozdrawiam. " a potem ten telefon z pytaniem co robimy ?

Od teraz nic już nie będzie takie samo, Sizy możemy podzielić na te, które odbyły się przed wymianą okien u Darka i na te które odbędą się już po wymianie

A to rzeczone okna juz po wymianie, z lewej zostało 1 stałe.

Acha, informacja końcowa 1.04.2016 - przeprowadzka

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Ty nam tu nie mydlij oczu przeprowadzką tylko pisz kiedy parapetówa.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Ale tam nie ma parapetów

można postawić na podłodze:)

a epilog pierwsza klasa:) łzy miałem ze śmie..współczucia jak to czytałem.

Łomatko ! Jutro jadę na budowę i bedę tam zaglądał regularnie co tydzień. Wprawdzie buduje deweloper - ale ja wiem co mu do łba strzeli ?

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Kurczak tylko dopilnuj żeby parapety byli.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

parapety? ... czy parapetówa ?

_________________
Pozdrawiam,
Jarek

No właśnie! To nie jest tożsame!
Parapetówę - jak sama wskazuje - można robić na podłodze.
Podłoga może być nawet w stanie deweloperskim (czytaj - szlichta betonowa)
Pryncypia są ważne, a nie imponderabilia.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Znaczy brak parapetów nie jest przeszkodą w urządzeniu parapetówy przez Dareczka? Tyś powiedział Wodzu. Howgh!

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Szczególnie po takim zdarzeniu jak włam do sąsiada

_________________
Pozdrawiam,
Jarek

A mnie sie dzisiaj znalazlo zamiast opini z rejsu, dowód rzeczowy z rejsu, że Kasia żeglarką nie tylko SIZową jest!

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

W poprzednich latach nie zawsze udało mi się powiadomić o terminie targów Wiatr i Woda:

www.wiatriwoda.pl/targi-w-warszawie/

Tym razem przed V SIZ informuję, że odbędą się one 16-19 marca 2017.
Czy dałoby się zorganizować SIZ w dowolnie innym terminie?

pzdr,
Andrzej Kurowski

weźmiemy z Krzysiem pod uwagę, Twoją uwagę

_________________
Robert "Długi"

Chciałem sie zapisać na SIZ Czy już można startować z listą

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"