Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 gru 2024, o 05:06




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 22:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
meping napisał(a):
Co nazywasz daleko od brzegu? To rzecz względna. Jak dla mnie akwen Wisły Śmiałej jest aż nadto rozległy.
Jak widać nie.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 22:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14088
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 352
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
meping napisał(a):
W tej klasy jachtach zazwyczaj nie masz sterociągów anie cięgieł do manetki. Wszytko idzie po kablu.


I to jest Panie Krzysiu przerost techniki nad zdrowym rozsądkiem :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Dobrze, że nie sterują tymi zabawkami przy pomocy smartfonów siedząc w pobliskiej knajpie i chlejąc piwo ... :lol:
Swoją drogą cóż to za frajda tak pływać - jak dla mnie hydraulika do sterowania jest w zupełności wystarczająca i bezpieczna a jak chcesz się bawić w automatykę to wpinasz sobie elektropompę w powyższy układ ale zawsze masz możliwość jednym naciśnięciem guzika przejść na sterowanie ręczne.
A tak - masz dużo nowoczesnych zabawek "po kablu" i rozwalony jacht na brzegu.
Chyba jestem z poprzedniej epoki ale ona przynajmniej nie zawodziła.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 3: boSmann, meping, reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 23:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13849
Podziękował : 10402
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
bury_kocur napisał(a):
Chyba jestem z poprzedniej epoki ale ona przynajmniej nie zawodziła.
Pzdr Kocur
Co ty nie powiesz? - Epoka, czy elektronika nie zwodziła? :rotfl:

Tak dla dokładności: wiadomość jest z 2go:
Czy aby ten jacht nie wyjechał na brzeg pierwszego kwietnia?
Wtedy była by jasność elektronika po prostu zrobiła im kawał.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 05:51 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
bury_kocur napisał(a):
I to jest Panie Krzysiu przerost techniki nad zdrowym rozsądkiem :rotfl: :rotfl: :rotfl:
To są Panie Włodku koszty. Zamiast cięgieł, popychaczy i wiązek drutu wystarczą dwa grube kable zasilające i dwa cienkie przewody do szeregowej szyny danych Resztę załatwiają kompiutery... :-P ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 07:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14088
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 352
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jacek Woźniak napisał(a):
Resztę załatwiają kompiutery..


Tak jest Panie Jacku
Załatwiają te komputery sprawę całościowo .
Znaczy mocno DO-LĄDOWO :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Pzdr
Kocur
ps.mam nowe auto - ma m.in funkcję informacji o zaniżonym ciśnieniu w ogumieniu.
W sobotę jadąc do Gdańska funkcja owa wyświetliła mi informację, iż bezpieczeństwo dalszej jazdy jest zagrożone bo "wykryto zaniżone ciśnienie w ogumieniu" i mam NATYCHMIAST sprawdzić to.
Na najbliższej stacji sprawdziłem - we wszystkich kołach było OK.
Przed powrotem z Gdańska do domu sprawdziłem - nadal koła napompowane były OK.
Przed chwilką sprawdzałem ponownie w garażu - nadal jest OK a powyższy komunikat Pana Komputera nadal się wyświetla.
Wg telefonicznej informacji z serwisu dowiedziałem się, że w takim wypadku należy wejść w setup auta i pozwolić mu się ponownie wypoziomować i to sprawę załatwi.
I powiedz czy to nie jest przerost komputeryzacji nad zdrowym rozsądkiem ? :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: meping
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 07:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Poza tym, trochę byłoby mi szkoda, gdyby taki jacht wjechał nie w brzeg, a w mój jacht.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 07:40 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
bury_kocur napisał(a):
I powiedz czy to nie jest przerost komputeryzacji nad zdrowym rozsądkiem ? :rotfl:
I wylazł z Ciebie stary pruk. :rotfl:
Nieznaszsię! Kompiutery załatwią z Ciebie wszystko. Włączą, wyłączą, zaraportują, zmienią, wyhamują (choć aż chcę napisać wyChamują) a nawet zmienią Ci ciśnienie. Tylko do nowoczesności trzeba dorosnąć. Trzeba postęp docenić a nie zrzędzić panie za Moich czasów to aby coś wyłączyć trzeba było nacisnąć stop a teraz trzeba nacisnąć start... :rotfl:

;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 08:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
meping napisał(a):
W tej klasy jachtach zazwyczaj nie masz sterociągów anie cięgieł do manetki. Wszytko idzie po kablu.


I to jest Panie Krzysiu przerost techniki nad zdrowym rozsądkiem :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Dobrze, że nie sterują tymi zabawkami przy pomocy smartfonów siedząc w pobliskiej knajpie i chlejąc piwo ... :lol:
(...)


Daj im jeszcze kilka lat...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 08:25 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
meping napisał(a):
Zetki mogą się schodzić i rozchodzić,


O a to ciekawe.... nie wiedziałem.

meping napisał(a):
za pomocą systemu axius (u Mercruisera) możesz np. przesuwać jacht w bok za pomocą joystick-a.


Coś Ty się tak uczepił tego Mercruisera ??? znasz tylko na jeden rodzaj napędu ?? :rotfl:

Jak napisał Jaromir i ja wcześniej. Zawodzi elektronika... ma prawo, ale człowiek powinien stać za sterem, wcisnąć "stand by" i wyprowadzić łódkę.

Jak go zabranie, zabraknie wiedzy co wcisnąć lub procedury to mamy takie kwiatki. Nawet w Mercruserze.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14088
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 352
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jacek Woźniak napisał(a):
I wylazł z Ciebie stary pruk.


Dobra - to małe OT od tematu.
A wiesz Panie Jacek co tak naprawdę mnie w tej informacji o zaniżonym ciśnieniu w ogumieniu zirytowało ?
Ano to, że jak już mamy taką Panie KOŃPIUTERYZACYJE samochodową to niech to bydle wyświetli mi jeszcze informację, W KTÓRYM KOLE nie mam tego ciśnienia ... :rotfl:
Bo tak to na plaster mi ta informacja, jak się muszę upierdzielić na CPN-nie z tymi KOMPUTEROWYMI kompresorami - psia ich mać - wymysł diabła i prostytutki - i sprawdzać WSZYSTKIE koła zamiast tego jednego prosząc kogoś zawsze o pomoc.
Bo Panie Jacek kompresory obecne na CPN-ach to następny etap idiotyzmu cyfrowego.
Kiedyś były takie zwykłe manometry - brałeś taki w rękę - miało to krótki wężyk z końcówką - drugą ręką przyciskałeś ową końcówkę do wentyla - patrzyłeś na manometr ile napompować i naciskałeś przycisk na manometrze - wyskalowanym nota bene w atmosferach a nie w jakiś kretyńskich paskalach - układ SI psia go mać ....
A teraz trzeba najpierw założyć końcówkę dłuuuuugiego wężyka na wentyl koła i - modląc się, żeby to bydle nie spadło z koła - podejść do tej piekielnej machiny gdzie musisz nastawić CYFROWO - na wyświetlaczu - wartość, jaką chcesz w kole mieć i nacisnąć START.
Pan Kompresor najpierw przeanalizuje stan napompowania Twego koła a potem Ci dopompuje ale pod warunkiem, że w międzyczasie nie spadła Ci ta kretyńska końcówka z wentyla co spada prawie zawsze.
A nie ma żadnej możliwości aby jednoosobowo dociskać tę końcówkę do wentyla i jednocześnie programować tę idiotyczną maszynę bo do tego NIE STARCZA CI WYSIĘGU OBU RĄK.
Więc w domu mam taki normalny kompresor z normalną końcówką jak za komuny i tym pompuje się najlepiej.
Także w garażu sprawdziłem dziś ciśnienie w kołach i co było do przewidzenia - wszystko było OK, więc kazałem tej kretyńskiej maszynie w aucie ustawić sobie ów stan rzeczy jako wartości stałe i komunikat o niedopompowaniu kół zniknął.
Ufff...
I powiesz mi pewnie znów, że stary PRUK jestem i nie nadążam za nowoczesnością ?
Przecież to jakiś kompletny HORROR z tą cyfryzacją :-(
Niedługo będziemy odbywać stosunek z kobietą programując go najpierw w komputerze :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Ostatnio edytowano 4 kwi 2016, o 16:01 przez bury_kocur, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowania - 5: boSmann, Były_User 934585, cine, Jurmak, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 15:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
^^
:rotfl: :rotfl: jak będę zmieniał samochód to już wiem czego mam się wystrzegać :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła



Za ten post autor Jurmak otrzymał podziękowanie od: cine
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 16:55 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
bury_kocur napisał(a):
I powiesz mi pewnie znów, że stary PRUK jestem i nie nadążam za nowoczesnością ?
Przecież to jakiś kompletny HORROR z tą cyfryzacją :-(

A pewnie, że powiem! Więcej, po aplauzie Jurmaka stwierdzam, że jest nas starych pruków już trzech. Przynajmniej ja cieszę się z dobrego towarzystwa. :D
bury_kocur napisał(a):
Niedługo będziemy odbywać stosunek z kobietą programując go najpierw w komputerze :rotfl:
No akurat w tym przypadku informacja o ciśnieniu, gdzie ubyło a gdzie przybyło ma wręcz fundamentalne znaczenie. :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 17:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Jacek Woźniak napisał(a):
Więcej, po aplauzie Jurmaka stwierdzam, że jest nas starych pruków już trzech.


Nooo wiesz, ja tak nie do końca jestem wrogiem cyfryzacji:-) Ten czujnik ciśnienia to sobie mogę darować :lol: (chociaż podobno w limuzynie prezydenta Dudy wrzeszczał "terrain ahead", ale zgodnie z tradycją olano go...) No ale już czujniki parkowania to jest coś czym bym nie pogardził:-)))

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 18:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2014, o 09:40
Posty: 1822
Lokalizacja: SDL
Podziękował : 168
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: B.R.A.K
Czym wy jeździcie u mnie pokazuje w którym kole :D.
Co do tych kompresorów to może wpierw trzeba instrukcję przeczytać a dopiero potem pompować :rotfl:
Byłem w sobotę na stacji z orłem i zacząłem od instrukcji w której było napisane:
1. Ustaw strzałkami potrzebne ciśnienie. ( na wyświetlaczu zmieniały się cyfry)
2. Podłącz wężyk do wentyla. ( kompresor w zależności dopompuje lub upuści powietrza)
3. Gdy kompresor da 5 razy krótki koło zostało na pompowane

Mniej więcej ta instrukcja jakoś tak leciała :rotfl:

PAc-ne się sam za błędy z góry

_________________
Mirosław Dados



Za ten post autor mdados otrzymał podziękowania - 2: burbon, sailornine
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 19:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
mdados napisał(a):
Byłem w sobotę na stacji z orłem

Dzięki za przyczynianie się do jako takiej emeryturki, ale reszta się zgadza :D .

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13849
Podziękował : 10402
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
A parkował ktoś z was w DC na/pod/obok cyfrowym parkomacie?
Nie dość, że żąda numeru rejestracyjnego auta (po co komu moje dane osobowe? ) to jeszcze każe decydować czy płacisz kartą czy monetą, ale wtedy kiedy już nie da się zdecydować, więc od nowa ... aż się nauczysz.
A ja akurat (od zawsze) jestem niewyuczalny w kwestii durnych musów.

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 19:31 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
junak73 napisał(a):
Coś Ty się tak uczepił tego Mercruisera ??? znasz tylko na jeden rodzaj napędu ??


Bo z tymi napędami pracowałem. Volvo ma w użytkowaniu podobne, a nawet chyba lepsze rozwiązania.

junak73 napisał(a):
Jak napisał Jaromir i ja wcześniej. Zawodzi elektronika... ma prawo, ale człowiek powinien stać za sterem, wcisnąć "stand by" i wyprowadzić łódkę.

Jak go zabranie, zabraknie wiedzy co wcisnąć lub procedury to mamy takie kwiatki. Nawet w Mercruserze.


A czy nie dociera, że jest hipotetyczna możliwość, że to nie zadziała? Przeczytaj moje posty w tym wątku ze zrozumieniem. Przy bardzo zaawansowanych systemach WSZYSTKO idzie przez magistralę sygnałową. manetka, kierownica, stacyjki. A większość dyskutantów w tym wątku ma klapki na oczach i mówi, że wystarczy guzikiem wyłączyć autopilot - on jest częścią układu sterującego napędu i też idzie przez magistralę. A wyłączenie go dla leniwych lub w sytuacji awaryjnej to po prostu skręcenie kierownicy. Na moment masz opór a potem autopilot się wyłącza (trochę jak kickdown w automatycznej skrzyni biegów) i jedzie się z ręki. Nie wiem co mogło nawalić, miałem dziś dzwonić do jednego z najlepszych specjalistów w kraju, ale miałem taki młyn, że zapomniałem. Postaram się jutro.

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 19:39 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
meping napisał(a):
A wyłączenie go dla leniwych lub w sytuacji awaryjnej to po prostu skręcenie kierownicy. Na moment masz opór a potem autopilot się wyłącza (trochę jak kickdown w automatycznej skrzyni biegów) i jedzie się z ręki.


No to albo ja jestem zbyt tępy albo przeczysz sam sobie.
Bo ja nic innego nie napisałem jak to.... że gdy człek czuwa to właśnie w taki czy inny sposób może zadziałać

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14088
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 352
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
meping napisał(a):
większość dyskutantów w tym wątku ma klapki na oczach i mówi, że wystarczy guzikiem wyłączyć autopilot


Krzysiu - jeżeli mówisz o mojej wypowiedzi o ja pisałem o wyłączeniu autopilota jednym przyciskiem STAND BY ale w hydraulicznym układzie autopilota - taki zresztą mam na jachcie i spisuje się on OK.
Bo na takim dziwolągu mototutkowym ze sterowaniem wszystkiego jedną magistralną szyną transmisji danych łącznie ze sterem to nie pływałem więc nie wiem jak się to cudo wyłącza.
A powiedz mi Krzysiu jako staremu PRUKOWI - bo widzę, że masz pojęcie o takich systemach - w którym momencie na takim jachcie następuje spuszczenie wody w sraczu ?
Czy po wstaniu z kibla, czy po podciągnięcia spodni, czy po stwierdzeniu przez system, że tyłek po zrobieniu kupy został podtarty papierem ?
A co jak facet sika na stojąco ?
No jak pełna cyfryzacja to pełna.
Czy tez jednak woda spuszczana jest ręcznie co by mnie jednak z pełni zawiodło jak jest to możliwe w tak utechnicznionym jachcie :rotfl:
I drugie pytanie - czy zintegrowany system komputerowy zarządza podawanie drynków z palemkom jedynie laskom o określonym wyglądzie zgodnie z upodobaniami armatora ?
Bo na inne przecież szkoda alkoholu :rotfl:
Rozwiń Krzyś proszę możliwości takiego systemu na jachcie to może się przełamię i coś zaadoptuję na swoim sprzęcie ... :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 21:26 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
Jacek Woźniak napisał(a):
Resztę załatwiają kompiutery..


Tak jest Panie Jacku
Załatwiają te komputery sprawę całościowo .
Znaczy mocno DO-LĄDOWO :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Pzdr
Kocur
ps.mam nowe auto - ma m.in funkcję informacji o zaniżonym ciśnieniu w ogumieniu.
W sobotę jadąc do Gdańska funkcja owa wyświetliła mi informację, iż bezpieczeństwo dalszej jazdy jest zagrożone bo "wykryto zaniżone ciśnienie w ogumieniu" i mam NATYCHMIAST sprawdzić to.
Na najbliższej stacji sprawdziłem - we wszystkich kołach było OK.
Przed powrotem z Gdańska do domu sprawdziłem - nadal koła napompowane były OK.
Przed chwilką sprawdzałem ponownie w garażu - nadal jest OK a powyższy komunikat Pana Komputera nadal się wyświetla.
Wg telefonicznej informacji z serwisu dowiedziałem się, że w takim wypadku należy wejść w setup auta i pozwolić mu się ponownie wypoziomować i to sprawę załatwi.
I powiedz czy to nie jest przerost komputeryzacji nad zdrowym rozsądkiem ? :rotfl:

Człowieku!, Ty się ciesz, że ten Pan Komputer nie włączył trybu serwisowego i nie wyłączył silnika na amen. Albo w najgorszym razie nie ograniczył maksymalnej prędkości do np. 25km/h.
A miał prawo :rotfl: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 21:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
meping napisał(a):
Przy bardzo zaawansowanych systemach WSZYSTKO idzie przez magistralę sygnałową. manetka, kierownica, stacyjki. A większość dyskutantów w tym wątku ma klapki na oczach i mówi, że wystarczy guzikiem wyłączyć autopilot - on jest częścią układu sterującego napędu i też idzie przez magistralę. A wyłączenie go dla leniwych lub w sytuacji awaryjnej to po prostu skręcenie kierownicy. Na moment masz opór a potem autopilot się wyłącza
Sorry. A czym to się różni od naciśnięcia guzika (np. czerwonego) i przejścia w tryb manualny. Gdzie tu klapki na oczach? Wytłumacz.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 21:47 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Leszek napisał(a):
meping napisał(a):
Przy bardzo zaawansowanych systemach WSZYSTKO idzie przez magistralę sygnałową. manetka, kierownica, stacyjki. A większość dyskutantów w tym wątku ma klapki na oczach i mówi, że wystarczy guzikiem wyłączyć autopilot - on jest częścią układu sterującego napędu i też idzie przez magistralę. A wyłączenie go dla leniwych lub w sytuacji awaryjnej to po prostu skręcenie kierownicy. Na moment masz opór a potem autopilot się wyłącza
Sorry. A czym to się różni od naciśnięcia guzika (np. czerwonego) i przejścia w tryb manualny. Gdzie tu klapki na oczach?

Leszku, tam nie ma trybu manualnego w naszym rozumieniu. I tak wszystko idzie po drucie a jeśli drut nie ten tego to doopa w szafie.
Automatycznie czy manualnie, bez znaczenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Generalnie, dobrze zaprojektowane systemy są rzeczywiście niezawodne. W tym konkretnym przypadku chodzi o to, że ten testowany jacht, wbił się w brzeg. Inaczej, zabrakło wolnej wody aby wszystko wyłączyć i spokojnie sprawdzić co było przyczyną awarii, że nie zareagował na ustawiony wcześniej punkt zwrotu. Uważam, że testującym zabrakło wyobraźni (przepraszam, nie chcę nikogo obrazić, ale na tym etapie na to wygląda). Jeszcze raz powtórzę. Takie testy należy przeprowadzać na obszarze wodnym wolnym od tego rodzaju zagrożeń jakim jest bliskość brzegu.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 kwi 2016, o 23:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Leszek napisał(a):
Generalnie, dobrze zaprojektowane systemy są rzeczywiście niezawodne. W tym konkretnym przypadku chodzi o to, że ten testowany jacht, wbił się w brzeg. Inaczej, zabrakło wolnej wody aby wszystko wyłączyć i spokojnie sprawdzić co było przyczyną awarii, że nie zareagował na ustawiony wcześniej punkt zwrotu. Uważam, że testującym zabrakło wyobraźni (przepraszam, nie chcę nikogo obrazić, ale na tym etapie na to wygląda). Jeszcze raz powtórzę. Takie testy należy przeprowadzać na obszarze wodnym wolnym od tego rodzaju zagrożeń jakim jest bliskość brzegu.

Leszku - nie wiemy i zapewne nie dowiemy się co było przyczyną zdarzenia. Nie ma co zatem sensu gdybać o "nie reagowaniu na ustawiony wcześniej punkt zwrotu", bo będzie to tylko nieuprawniona spekulacja...
Jak już upieramy się określać przyczynę"kuku" przy braku znajomości jakichkolwiek szczegółów - to może warto przemyśleć doświadczenia i statystyki, które mówią że średnio w 9 na każdych 10 awarii "winien" jest człowiek a nie maszyna...

BTW - dobrze zaprojektowane systemy budowane są tak, aby były...hmmm... redundantne. Co oznacza, że powinny oferować nie jedną ale kilka metod zapobiegania skutkom ew. awarii. Jakoś trudno mi uwierzyć w system "fly by wire" bez żadnego backupu sterowania maszyną, niezależnego dublowania awaryjnego odcięcia napędu albo odłączenia autopilota. Chyba nie na mototutce za 2 miliony.
Człowiek jednak redundantny nie jest, zwłaszcza, kiedy nie do końca orientuje się w tym, jakie są albo jak uruchomić przeciwawaryjne funkcje systemu. W szczególności te zaprojektowane w celu zwielokrotnienia jego niezawodności czy ograniczenia skutków ew. awarii.

A testy - to należy przeprowadzać zgodnie z programem i... raczej niekoniecznie od razu na pełnej prędkości. Martwa Wisła w miejscu wypadku to całkiem pokaźny akwen, ale trudno go uznać za bardzo duży, kiedy zasuwa się kilkadziesiąt węzłów...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2016, o 01:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13069
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3032
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Jaromir napisał(a):
Martwa Wisła w miejscu wypadku to całkiem pokaźny akwen
Ostatnio osobiście robiłem tam próby dwóch jachtów... miejsca jak lodu... pod warunkiem, ze zna się procedury zmiany sterowania*.

*z dołu do góry, z góry do dołu, z normalnego na awaryjne itp.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2016, o 06:20 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Leszek napisał(a):
Generalnie, dobrze zaprojektowane systemy są rzeczywiście niezawodne. W tym konkretnym przypadku chodzi o to, że ten testowany jacht, wbił się w brzeg. Inaczej, zabrakło wolnej wody aby wszystko wyłączyć i spokojnie sprawdzić co było przyczyną awarii, że nie zareagował na ustawiony wcześniej punkt zwrotu. Uważam, że testującym zabrakło wyobraźni (przepraszam, nie chcę nikogo obrazić, ale na tym etapie na to wygląda). Jeszcze raz powtórzę. Takie testy należy przeprowadzać na obszarze wodnym wolnym od tego rodzaju zagrożeń jakim jest bliskość brzegu.


A do tego miejsca nalezy jacht teleportowac. Pozniej wylaczyc czerwonym przyciskiem ruch statkow w okolicy i zapewnic smiglowce dalekiego zasiegu jakby sie okazalo, ze lodka sternika zamiast w brzeg wywiozla kilkaset mil w otwarte morze.
Malo tego, kazdy nowo wykonany jacht, samochod i mikrofale rowniez nalezy testowac w takich warunkach, a nie na torze fabrycznym czy tez basenie stoczniowym. Bo slowo "test"brzmi bardzo groznie. Mysle, ze najlepiej jest dostosowac przepisy i zakazac jakichkolwiek testow w wodach terytorialnych. Oczywiscie w imie bezpieczenstwa, demokracji i pokoju.

Leszku, zastanow sie nad tym co piszesz. To tylko wypadek o ktorym NIE WIESZ NIC.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 7: Były user, Colonel, Jaromir, M@rek, meping, Moniia, tomasz piasecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 08:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Jak kapitan wrył się dziobem w brzeg to znaczy że tak chciał .Koniec kropka ! :rotfl:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowania - 2: Leszek, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 09:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7366
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3651
Otrzymał podziękowań: 2013
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Moniia napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
meping napisał(a):
W tej klasy jachtach zazwyczaj nie masz sterociągów anie cięgieł do manetki. Wszytko idzie po kablu.


I to jest Panie Krzysiu przerost techniki nad zdrowym rozsądkiem :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Dobrze, że nie sterują tymi zabawkami przy pomocy smartfonów siedząc w pobliskiej knajpie i chlejąc piwo ... :lol:
(...)


Daj im jeszcze kilka lat...

Jacht, którym płynęłam rok temu tak miał. Nawet stwierdziliśmy, że po co się tak męczyć, trzeba było jakiś hotel w Gdyni wynająć a jacht by sam trasę zrobił.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2016, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1894
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 279
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Ciekawych informacji można dowiedzieć się z powyższej rozmowy.


Ale do rzeczy. Myślicie, że taka firma zatrudnia ludzi niekumatych?

Wtedy płynął zawodowy 60 letni skiper, zasłabł no i wypadek gotowy. Kadłubowi nic sie nie stało, nawt rysy nie było, kamien delikatnie uszkodził ster strumieniowy. Najbardziej ucierpiały śruby napędowe ktore zostały wymienione na nowe. Ta motorówka już od jakiegoś czasu pływa w Chorwacji i nowi właściciele sa bardzo zadowoleni.



Za ten post autor Nicram otrzymał podziękowanie od: meping
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2016, o 04:53 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 389
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Nicram napisał(a):
Ciekawych informacji można dowiedzieć się z powyższej rozmowy.
Skiperowi życzę zdrowia ale gdybyś umiał czytać ;) to być może zwróciłbyś uwagę na ten fragment artykułu:
Awarii uległ system elektroniki pokładowej i doświadczony sternik stracił kontrolę nad jednostką.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 393 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL