_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Maciek, mógłbyś przybliżyć temat? Przede wszystkim jakie są argumenty przeciw kładce?
Ja nie znam w zasadzie Gdańska zbyt dobrze i nie "czuję" tematu.

_________________
pozdrawiam
skiera

Po pierwsze, to nie będzie kładka. To będzie most!
Po drugie (i ad meritum) uniemożliwi ewentualnie znacząco utrudni możliwość dopłynięcia do mariny w Gdańsku.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Po trzecie nie ma zadnego merytorycznego uzasadnienia budowanie mostu/kładki oddzielającego Marinę Gdańsk, Gdańskiego Żurawia itd. Inwestycja wielomilionowa dla skromnej grupy odwiedzających Filharmonię w czasie gdy na rewitalizację kilometrów nabrzeży ciągnących się od Polskiego Haka do Starego Gdańska nie ma pieniędzy. W moim rozumieniu znacząco lepiej poprawiłoby wygląd, styl i klasę miasta gdyby wzdłuż pradawnych nabrzeży mogły stawać jachty i żaglowce. Dziś stają tam szpetne smażalnie, jakieś pływajace hostele, Biała Flota. Dla jachtów jest ZAKAZ. Ale nawet gdyby nie było, to nie da się stanać, bo... nie ma pieniędzy na przygotowanie nabrzeży. Podczas skromnych imprez jak Baltic Sails czy targi Polyacht nie ma miejsc dla jachtów za to będzie kładka a w zasadzie szpetny most.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

To faktycznie wygląda dość idiotycznie. Trzeba by chyba przenieść cały port jachtowy, bo przecież nie wybudują kładki podniebnej

_________________
pozdrawiam
skiera

Idiotyczny to jest projekt budowy.

Na wyspę, na której znajduje się filharmonia można dojść/dojechać więc sam pomysł mostu jest głupi.
W szczególności, że nie bardzo wiadomo co miałyby robić jachty czekające na podniesienie (ciekawe jak często?) mostu. Tam nie ma gdzie zacumować!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

A propos pomysłów kładkopodobnych. Miałam właśnie piękne porównanie jak wygląda miasto które żyje morzem (szeroko rozumianym) - jak Alicante i Barcelona, a tym, które się od morza odwraca i upycha je w najdalszy kąt (vide: Walencja).

Temat rozwinę w nowym temacie jak już się obrobię z fotkami (żeby poprzeć dowodami)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

"Obca kładka", sezon szósty (?), odcinek tysiącktórystam...
Wraca jak bumerang - i już będzie kosztować...
http://www.mmtrojmiasto.pl/413429/2012/ ... egory=news
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/ ... rz-3379421

Hmmm... w komentarzach do tego drugiego artykułu znalazłem tekst listu do ministerstwa kultury, który dosyć gruntownie przerobiłem i który pozwalam sobie wkleić poniżej.
Tych którym cokolwiek na historycznym kształcie gdańskiego portu zależy - proszę o przesłanie tego, bądź podobnego pisma na adres widoczny w nagłówku.
Tekst poniżej można dowolnie skracać, przerabiać i zmieniać:


---------------------------------------------------------------------------------------------
Imię Nazwisko miejscowość, dnia xx.xx.2012 r.
adres

Szanowny Pan
Bogdan Zdrojewski
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
ul. Krakowskie Przedmieście 15/17
00-071 Warszawa

minister@mkidn.gov.pl

Szanowny Panie Ministrze,
Proszę Pana Ministra o podjęcie przewidzianych Konstytucją RP oraz ustawą o ochronie zabytków działań w celu ochrony historycznego centrum Gdańska przed zniekształceniem wywołanym planowanym zamknięciem portu nad Motławą konstrukcją nowego mostu pieszego, nazywanego przez pomysłodawców "kładką".

Popieram wniosek Posła Jerzego Borowczaka ws. odwołania dr. Mariana Kwapińskiego ze stanowiska Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i czytałem o zaplanowanej po tym wniosku kontroli merytorycznej w PWKZ. W związku z zapowiedzianą kontrolą uprzejmie proszę o zbadanie przez właściwe organa MKiDN dokumentów urzędowych, zawierających stanowisko dr. M. Kwapińskiego ws. planów budowy nowego, nieuzasadnionego historyczne mostu pieszego w najstarszej części gdańskiego portu nad Motławą. Pozwolę sobie na zwrócenie uwagi na fakt, że ta część gdańskiego portu czynna jest nieprzerwanie od ponad tysiąca lat - bez jakiegokolwiek mostu w rejonie przewidzianej przez pomysłodawców budowy "kładki" lokalizacji.

Moje szczególne obawy dotyczące stanowiska PWKZ w tej sprawie wzbudziły bulwersujące wypowiedzi dr. M. Kwapińskiego, który już w roku 2007 stwierdził:
- Na pierwszy rzut oka nie mam zastrzeżeń do rozwiązań proponowanych przy budowie tej kładki - zapewnia wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński. - Ostatecznie jednak będę mógł się wypowiedzieć, gdy dostanę gotowy projekt. ("Kładka: jest sponsor i zgoda konserwatora" - 15 marca 2007, artykuł portalu http://www.trojmiasto.pl
Jednocześnie składam skargę na działania oraz zaniechania dr. Mariana Kwapińskiego pozostające w związku z wyżej cytowaną wypowiedzią. Ta wypowiedź jest moim zdaniem dowodem na rażący brak kompetencji w zakresie znajomości elementarnych zasad ochrony krajobrazu historycznego, tak istotnego w mieście uznanym przez Prezydenta RP za Pomnik Historii. Jak sądzę, cytowana wypowiedź dowodzi również nieznajomości podstawowych reguł postępowania, dotyczących publicznych wypowiedzi na temat stanowiska reprezentowanego przez p. Kwapińskiego urzędu. Brak poszanowania dla przejrzystości procesu podejmowania decyzji potwierdza przyjęcie przez p. Kwapińskiego propozycji zasiadania w komisji, której zadaniem jest ocenianie projektów budowy "kładki" przez Motławę - tej samej, w sprawie której p. Kwapiński będzie następnie wydawał decyzję, reprezentujac organ administracji państwowej...

Z poważaniem,

(podpis)

Do wiadomości
Komisja Europejska z siedzibą w Brukseli
---------------------------------------------------------------------------------------------

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*


Kto może - niech pomyśli nad widocznym dla publiki zamanifestowaniem interesu żeglarzy podczas jutrzejszego otwarcia sezonu na Motławie.
Hmmm, może jakieś transparenty, może kilka rogów mgłowych podczas przemówienia, dla przypomnienia decydentom, że Motława ma pozostać żeglowna???
Program imprezy tu:
http://www.portalmorski.pl/info-wiedza/ ... cia-sezonu

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Gdzie są granice absurdu...
Nawet dla żeglarzy otwierane mosty są atrakcją - podkreśla Prezydent Miasta Gdańska.

Więcej... http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... z1vu2pYIe3

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Brzydactwo. Misie niepodobasie.

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Poroniony pomysł ciągle żywy jak Lenin.

_________________
Pozdrawiam
Marian Jasiński

Napiszę tak: A co ma Gdańsk być gorszy od Warszawy? My mamy na jednym z głównych rond miasta wielkiego fallusa zwanego palmą, Gdańsk będzie miał fallusa zwanego mostem... Podniesiony będzie straszył i szpecił z daleka ;-> :-/ I ciekawe jak będą wpuszczać do mariny jachty które będą docierać do portu ad ranem?????

Mam przy tym pomysła - skoro Perucki twierdzi, że zwiększy to ruch w jego firmie, to niech się do tego dołoży, albo podejmie przynajmniej zobowiązanie, że zwróci koszty, jeśli ów ruch się nie zwiększy.... :-/

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"

Po co kładka ? Po to ! http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/60- ... 98671.html Pozdrawiam , Krzychu Wożniak.

Chyba niestety "po zawodach" http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Sie ... 00601.html Pozdrawiam , Krzychu Wożniak.

To, że władze miasta mają sprawy wodne z głębokim poważaniu od lat to wiemy.
Ale ciekawy jest też wynik zamieszczonej ankiety:

Pytanie - Czy kładka ożywi Ołowiankę i Długie Ogrody?
1. tak, łatwiej będzie dojść w tamten rejon miasta - 65%
2. tak, ale pod warunkiem, że nie będzie zbyt często podniesiona - 20%
3. nie, ale może być ciekawą atrakcją turystyczną - 9%
4. nie, mało kto tam będzie zaglądał, są ciekawsze miejsca - 6%

Bo to wskazuje na brak jakiegokolwiek zainteresowania mieszkańców miasta wodą ...
No to się nie będzie tam pływać i już ...
Choć szkoda, bo postój na Szafarni jest jednak dość klimatyczny.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Włodku, nie dziw się - tfu target jest inny. Dwa posty wyżej masz odpowiedż czyli lunapark całoroczny dla gawiedzi, dostęp z buta do w przyszłości wybudowanych różnych "loftów i penthauzów" co by se tłuszcza mogła popatrzeć i ew. loda kupić no i żeby łazili dookoła, toż to będzie " Wielka pętla Motławska " w wersji po betonie. A filharmonia jest tylko ładnym i nośnym wytłumaczeniem robienia z nas idiotów. Pozdrawiam , Krzychu Wożniak.

Kocurze, nie zadano pytania od "wodnej strony", to i zainteresowania gdańszczan wodą nie było widać. Nie wiem też dlaczego nie mielibyśmy stawać na Szafarni...

A kładka do Filharmonii będę chadzał z ochotą, o ile kiedykolwiek zostanie zbudowana.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A lubisz stawać wśród ruin a do miasta zasuwać kawał drogi ?
Jednak dotychczasowa marina ma najfajniejszy klimat ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

No to mamy Andrzeju odmienne zdania - ja nie chadzam na piechotę po Gdańsku a jeżeli nawet to czynię w obrębie portu to uważam, iż w tym rejonie prom na Motławie sprawę komunikacji międzybrzegowej całkowicie załatwia a ta kładka będzie całkowicie zbędna i będzie wodna zawalidroga...
O jej pseudo architekturze nie wspominam ...
Dodatkowo powiedz, co mają robić jachty oczekujące na jej otwarcie bo w tym rejonie jest zakaz cumowania do wszelkich brzegów poza mariną.
Ta kładka to jest tylko czysty interes Peruckiego i osób z nim związanych.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Włodek ,powtórzę się : filharmonia i jej obecny boss są tylko wytrychem do Sezamu jaki powstanie na terenie byłych zakładów mięsnych ( skutecznie spalonych co by się konserwator nie czepiał ) i przyległych terenach. Chodzi o to aby skierować ruch pieszy w tamtym kierunku , więc gdyby władze miasta uzasadniały budowę kładki potrzebami developerów to by ich ludność spuściła po brzytwie. A tak mamy szczytny i jakże zbożny cel itp. itd. etc. Pozdrawiam , Krzychu Wożniak.

Kocurze Drogi...

To właśnie "dotychczasowa marina" mieści się na Szafarni...
https://www.google.pl/maps/place/Szafar ... bc2653c91a

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Bo nie będzie się chciało nikomu czekać na trzy wyznaczone terminy w ciągu doby? to znaczy specjalnie pojedziesz samochodem na stare miasto, odpękasz godzinki w korkach, nastepnie stracisz godzinki w poszukiwaniu miejsca parkingowego, żeby przejśc się kładką zamiast bez problemu dojechac pod filharmonie, stanąć 10m od drzwi na wielkim parkingu i stracic możliwosc spaceru po kładce? Andrzeju nie wierzę Ci ani za grosz

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Z góry zakładamy, że:
- nie będzie się gdzie zatrzymać;
- będą "trzy terminy w ciągu doby".

A ja pamiętam, że proponowałem ze trzy lata temu albo i cztery zabrać głos na te dwa tematy. Jak pamiętam ktoś z "gdańszczan" miał rozeznać sprawę i zaproponować akcję.

Maćku, wierzyć mi nie musisz. Powiedziałem o swoich osobistych "planach".
A co do "deweloperów" - mnie to nie boli,lepszy deweloper niż ruiny, które istnieją dziś.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

A to chyba do mnie . Andrzeju , mnie też nie bolą cudze interesy i pieniądze ,tylko tak dla przypomnienia : gdy zakłady mięsne zakończyły swoją działalność cała nieruchomość była w przyzwoitym stanie lecz po sprzedaży zaczęły dziać się dziwne rzeczy których efektem końcowym było wykreślenie całości z rejestru zabytków ( pożary , zawalenia ). To był precyzyjnie rozpisany scenariusz a budowa kładki jest owego scenariusza mocnym akcentem. Pozdrawiam , Krzychu Wożniak.

Jarku - sorka - nie tubylec jestem to ma prawo mi się popieprzyć .
Myślałem o tej drugiej przystani - popatrzyłem na załączoną Twoją mapę - ona jest Na stępce przy Siennej Grobli - ta nowa marina.
O tej pisałem, ze daleko od miasta.
A o obecnej zawsze myślałem jako o marinie na Motławie ale to pewnie błąd.
Sorka raz jeszcze - ja z interioru.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Przystań "Sienna Grobla" (AFAIK obecnie pod wspólnym zarządem z Mariną Gdańsk) trudno rozważać jako alternatywę dla "starej" mariny na Nowej Motławie, vis-a-vis Żurawia, czyli na Szafarni. Głównie dlatego, że oferuje ona kilkakroć mniej miejsc postojowych - i jednocześnie brak jej przestrzeni na rozwój.
Naturalną przestrzenią rozwoju przystani "Sienna Grobla", aż do jej połączenia ze "starą" gdańską mariną, mógłby być liczący sobie kilkaset metrów długości Kanał na Stępce. Jest tam, tylko pomiędzy mostami, co najmniej 300m wolnych dwu brzegów, na których można pobudować (tanio!) co najmniej dwie linii cumowania. Czyli - licząc po średnio 4m na miejsce - co najmniej 150 miejsc cumowniczych. To dwa razy więcej, niż obecna liczba miejsc w "starej" marinie na Szafarni!
Niestety, przeszkody, którymi interesujący odcinek Kanału na Stępce jest obecnie na obu końcach odgrodzony, to niewielkie, niskie mosty stałe...
Betonowy, drogowy mostek od południa (przy samej gdańskiej marinie na Szafarni), zwany Mostem Kamieniarskim, wybudowano w pierwszej połowie XXw, w miejscu zwodzonego mostu Szafarskiego. W latach 80-tych istniały plany zastąpienia go lekkim mostem wodzonym, ale na planach sie skończyło...
Most od północy, to jest od strony przystani "Sienna Grobla" (niegdyś obrotowy most kolejowy, przerobiony na stały drogowy), mógłby być bez znaczących kosztów zastąpiony niewielkim mostem otwieranym (zwodzonym lub obrotowym).
Ale dziwnie jestem pewien - że nie tak się nie stanie... A Kanał na Stępce, idealne zaplecze dla postoju jachtów w centrum Gdańska - prędzej zostanie zasypany i podzielony na działki, niż stanie się przystanią jachtową...
Powody? Te same, które kryją się za ciśnieniem, jakie panuje wokół budowy "Kładki Peruckiego"...

BTW - powstałe w ostatnim ćwierćwieczu ruiny ruiny zaczną z okolicy znikać już niebawem. Pierwszy z XIXw spichrzów, wchodzących w skład nieruchomości po b. Zakładach Mięsnych w najbliższych latach stanie się sporym hotelem (to tuż przy przystani "Sienna Grobla"). Już rok temu czytałem o błogosławieństwie Konserwatora Zabytków dla tej budowy (plus zachwyty, że z kompletnego jeszcze ćwierć wieku temu budynku będzie zachowany jakiś fragment elewacji...).
Na działkach po wschodniej stronie Kanału na Stępce realizowane będą plany developerskie, z budynkami mieszkalno - usługowymi. Podejrzewam, że równie wielkiej "urody" co dzieła "PKO-Pirelli" i "Waterlane" przy Szafarni...
Piszę to "BTW" na wypadek, gdyby ktokolwiek miał jakieś wątpliwości dotyczące rzeczywistych przyczyn budowy mostu o którym mówią "Kładka Peruckiego". Ja dodam, że "Kładka Peruckiego" to nonsensowna zawalidroga dla ruchu wodnego i architektoniczny potworek kpiący z historii - bo stawiany w miejscu, gdzie od tysiąca z górką lat żadnej kładki ani żadnego mostu nie było...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

I po ptokach , dziś przekazano teren pod budowę wykonawcy robót. http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Za- ... 01893.html . Pozdrawiam , Krzychu Wożniak.

Proszę zapisać tą datę jako początek końca wodnej części Gdańska ...
Prezydentura Pana Adamowicza przez wszystkie lata nie przyczyniła się kompletnie do odwrócenia się miasta twarzą do morza.
A kładka Peruckiego jest następnym przykładem utrudniania żeglugi na Motławę.
Ale co to pana prezydenta Adamowicza obchodzi ?

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

z kronikarskiego obowiązku zanotuję fakt,że to prominentny członek Platformy Obywatelskiej

za Wiki

W 2001 znalazł się wśród założycieli regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej

_________________
pozdrowienia piotr

A nie przesadzacie tu aby, Panocku, z tom politykom? By nie rzec że prokuraturom? Nie ten dział