Tak poza protokołem, to za bezpieczniki automatyczne 10 A - płaciłem w sklepie żeglarskim po 13 zł za sztukę, a na Wolumenie, kiedy kupowałem dwadzieścia pięć sztuk - pan policzył po 6 zł z małymi groszami.

Znaczy, pytanie Wiktora, w kwestii zalet bezpieczników płytkowych w porównaniu do automatów, nadal wydaje się raczej trafne...

______________________________

Pozdrawiam
tomasz

Ale to nie jest ten gorszy sort? Jeżeli wchodzimy w coś dobrego, to jakość musi być. Ceny bezpieczników z wyłącznikiem w Amperflexie to 49 zł za sztukę.
Jeżeli mam wybrać byle jaki (choć tutaj nie wiem) automat za 6-13 zł, to może lepiej iść na całość i wybrać bezpieczniki nożowe?
Bezpieczniki nożowe kosztują kilkadziesiąt groszy za sztukę.
I nie wiem, czemu ich parametry uważamy użytkowo za znacząco gorsze od automatów?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nic nie mówiłem o gorszości bezpieczników nożowych, a przeciwnie sam eksperymentowałem z użyciem ich do mojej tablicy.
Jest interesująca seria modularnych gniazd bezpiecznikowych Unival, do bezpieczników nożowych.
Zaletą tych gniazd jest możliwość składania w bloki o takiej ilości gniazd, jaka jest potrzebna, co wyglądało zachęcająco.

Przymierzałem się do zastosowania tych gniazd i bezpieczników, m. in. z racji ceny całego przedsięwzięcia, ale zamocowanie baterii gniazd na płycie czołowej było dla mnie rzeczą dość kłopotliwą.
Nie chciałem jednak brnąć w sytuację, kiedy spalenie bezpiecznika będzie wymagało otwierania tablicy i operowania wewnątrz, bo wolałem układ wygodniejszy, z bezpiecznikami na płycie czołowej, nożowymi czy automatami.

Po zastosowaniu automatów - tablica wyszła może odrobinę większa, ale nadal się mieściła w przewidzianym dla niej miejscu.

Kwestia jakości jest otwarta, używałem takich bezpieczników i spisywały się nieźle, nie mniej jednak najważniejsze obwody mam zabezpieczone raczej markowymi automatami ETA o zakresie od 6 do 100 A, a kilka - lotniczymi bezpieczniko-wyłącznikami, ale na prąd tylko do 5 A.

Jak to wyjdzie - pokażę, jeśli czas pozwoli, po wykonaniu tablicy, która obecnie jest na etapie modelu .

_______________________________

Pozdrawiam
tomasz

Ta tablica zrobiła na mnie silne wrażenie.

Nie, że taki kształt, bo to wynika z warunków we wnętrzu jachtu, ale z powodu ulokowania obu napięć 12V oraz 230 V (u dołu, po lewej) na jednej płycie.

Miałem wrażenie, że elementarną zasadą jest oddzielanie, z racji bezpieczeństwa, tablic 230 V od niskonapięciowych tablic 12 V.

No, ale ja w elektryce amator jestem

_____________________________

Pozdrawiam
tomasz

Pełna zgoda, bo każdy ma swoje priorytety i fajnie, że tak można sobie kombinować.
U mnie gniazda nożowych są na płycie, ale od środka i żeby wymienić albo choćby sprawdzić bezpiecznik, trzeba płytę czołową odkręcić, bo nie jest na zawiasach. Oczywisty minus, ale że jak dotąd musiałem to robić tylko raz (i alarm był fałszywy), do przeżycia.

Zdjęcie swojej też mogę wrzucić (chyba mam tylko zdjęcia wnętrza), choć nie ma się czym chwalić akurat.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Aż sprawdziłem (znów przepisy PRS-u, niedługo je poznam na wyrywki ):

5.1.3 Systemy elektryczne AC i DC powinny mieć osobne rozdzielnice. Dopusz-
cza się zastosowanie wspólnej rozdzielnicy głównej, jeżeli wyposażona jest ona
w wydzielone pola zasilania systemów AC i DC, odseparowane przegrodą lub
w inny skuteczny sposób.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A co to takiego?
Dają się czyścić i przepinać, jakby przyszło co do czego. I jak się sapali to zawsze mogę wyżebrać od każdego automobilisty w marinie...

Miałem wrzucić zdjęcia to wrzucam (niechętnie, bo jest w tej instalacji trochę "niedociągów"). Robiłem to pod dużą presją finansową, a i czasu za wiele już nie było.
Okazuje się, że chyba nie mam zdjęcia rozdzielnicy zmontowanej w swoim kąciku, aż dziwne. A te które są, to jeszcze przed montażem niektórych elementów i że tak powiem luzem, bez dochodzących kabli.
Jest też jedno zdjęcie starej rozdzielnicy, przy zejściówce, która została i pełni teraz rolę panelu podręcznego (światła nawigacyjne, ośw. kompasu). Przy czym woltomierz i amperomierz zostały przeniesione na nową tablicę.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl