Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 07:56




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 155 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 31 lip 2006, o 21:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Haziaj, chyba mocno przesadzasz.
Jak na razie nie użyłeś ŻADNEGO SENSOWNEGO argumentu aby przekonać, że to Ty masz rację.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 31 lip 2006, o 22:48 

Dołączył(a): 20 cze 2006, o 22:32
Posty: 7
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Haziaj Żeglarz napisał(a):
Nastepny broniacy sie znalazl. Wpieprzasz sie miedzy wodke, a zakaske i nic sensownego nie mozesz napisac tylko oskarzenia, a za Mohera powinienes porzadnie w leb zarobic :mad: .

Po pierwsze - nie broniący, lecz trzeźwo myślący.
Po drugie - rozumiem, że wypowiadanie opinii innej niż jedynie słuszna jest wpieprzaniem się - to ci dopiero mądrala z patentem na wiedzę.
Po trzecie - dotyczy mohera - gratuluję argumentu w moherowym stylu.
Po czwarte - weż elementarz i popracuj nad pisownią, bo język polski kaleczysz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 1 sie 2006, o 08:16 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
Milczałem od dawna w tym wątku - i jako poniekąd jego założyciel z narastającym zażenowaniem śledziłem popisy co poniektórych... :sad:
Wszelkie sensowne argumenty przeciw koromysłom - że zajmują w porcie tyle miejsca, co kilka "normalnych" jachtów wskutek czego zarządcy przystani windują opłaty do niebotycznego poziomu (a płacić muszą wszyscy jednakowo - bez względu na wielkośc jachtu którym pływają); że w stłoczonej na ograniczonej powierzchni pokładu kilkunastoosobowej grupce młodzieży (ale nie tylko) łatwiej niż w małym gronie dochodzą do głosu instynkty stadne, w wyniku czego mamy bydło na Mazurach (ale to tym bardziej nie jest żelazna reguła - zdarzają się i porządni żeglarze z koromyseł jak i bydło na Orionach); że w ciasnych, płytkich mazurskich "marinach" owe koromysła z niemal dwumetrową wolną burtą po podniesieniu miecza tracą zdolność manewrową więc muszą posiłkować się silnikami, i to także w strefach ciszy; że obecny "wyścig zbrojeń" w którym ostatnie jak dotąd słowo stanowi Twister 36 prowadzi do tego że stare, mniejsze koromysła w rodzaju Tanga 780F, budowane tak aby wytrzymały w czarterach przez kilka zaledwie lat trafią wkrótce na wysypiska śmieci (odsprzedawanie ich prywatnym armatorom byłoby zresztą podcinaniem gałęzi na której siedzą czarterodawcy, już obecnie obserwuje się nadwyżkę podaży nad popytem na WJM) - utonęły w powodzi wyzwisk pod adresem każdego kto "nie z nami". Osób pokroju Haziaja nie chciałbym spotkać na WJM, mimo że sam pływam Orionem. Ale chyba nie "ortodoxyjnym": mam elektryczne oświetlenie kabiny, nie gotuję na prymusie trzymanym miedzy nogami tylko na zabudowanym na stałe kambuzie, gary i żywnośc trzymam w eleganckich szafkach a nie w zawilgoconym achterpiku czy zapiaszczonych bakistach. I nie zamierzam stronić od zainstalowania sobie każdego "patentu" jeśli tylko uznam że może być pomocny. A że do tego jeszcze nie paskudzę po krzakach (dbam o to aby we właściej chwili odwiedzić cywilizowaną przystń jakich na Mazurach obecnie jest niemało) - to dla tego rodzaju adwersarzy jestem zapewne niespełnionym koromyślarzem, który ponad żeglowanie przedkłada własną wygodę, tylko na prawdziwe koromysło go nie stać? Dziękuję, mnie z nimi nie po drodze. Będę zrestą nasłuchwał nocą, czy jakieś odziane w płetwy indywiduum z cumującego nieopodal innego Oriona nie nawierca mi właśnie dna.
Chylę natomiat czoła przed Skipbulbą, który przez lata był żywym dowodem na to że pływanie na koromyśle :wink: (w tym wypadku zresztą raczej "z kształtu" niż "z wielkości") nie jest tożsame z byciem lamerem. Kto z jego adwersarzy może pochwalić się pływaniem po morzu jachtem który tam przestaje być koromysłem a staje się małą łupinką?
Jurmaka również znam osobiście - i pouczenia pod Jego adresem: "Poplywalbys po Mazurach to bys wiedzial o czym mowie", czy wyzwiska: "przez takich bucow jak Ty" zabrzmiały w moich uszach wyjątkowo żałośnie. Zupełnie jak niegdysiejsze wynurzenia pewnego "Admirała Wszechzegrza" na niejednym Forum. To ostatecznie przekonało mnie do tego ze wbrew własnej woli trafiłem w nieodpowiednie towarzystwo.

Tomek Janiszewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 1 sie 2006, o 09:08 
Ja tu nie jestem po to zeby kogos przekonywac, ze mam racje tylko wyrazam swoja opinie i niezadowolenie z faktu, ze w zeglarstwo wkroczyl dziwny trend luzu i wygody oraz ulepszania wszystkiego na sile. Mowilem juz kilka razy, ze chodzi mi o zeglarstwo jako sztuke oraz klasyczne rozwiazania i linie, a niektorzy z Was przypisali mi metke czlowieka , ktory jest jakims ortodoksem. Nigdzie w swoim poscie nie napisalem, ze sram pod krzakiem (wyrazilem opinie bezsensownosci WC chemicznego na jachcie SRODLADOWYM), ze plywam ortodoksyjnym Orionem (nigdzie nie napisalem, iz poukladane i czyste naczynia w szafkach czy ladny kambuz sa zle). Zreszta ortodoksyjny Orion nie uraza mnie tylko mojego znakomitego znajomego zeglarza, ktory tez lubuje sie w klasycznych rozwiazaniach i liniach, co nie znaczy, ze jest ortodoksem.

Rozmawiamy o SRODLADZIU, a nie o morzu. Dlaczego mieszacie Baltyk do Mazur. Przeciez to inny swiat.

Niestety w Polsce tak jest, ze osobie ktora ma inne poglady latwo przypisac latke ortodoksy czy malego hitlerka. Pozyjemy zobaczymy co sie bedzie dzialo na Mazurach za kilkanascie lat. Zreszta juz sie dzieje zle, ale nikt nic nie robi w tym kierunku. Dlaczego :?: Dlatego, ze wiekszosc boi sie wychylic i zrobic cos pozytecznego dla regionu. Niestety dopiero pozniej wszyscy sra... w majtki, ze jednak moznabylo cos zrobic, ale niestety jest juz za pozno. Taki juz urok coniektorych (zeby nie bylo, ze wszystkich) durnych Polakow. W imie czego :?: Pieprzonej demokracji, ktora w umyslach niektorych przeradza sie w anarchie, bo niech ludzie plywaja na czym chca i robia co chca.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 1 sie 2006, o 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 cze 2005, o 09:14
Posty: 772
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dziękuję za dyskusje temat zamykam ;) - Prawo Godwina ;)
Jesteście żywym przykładem na istnienie takiego czegoś a ja zastanawiałem się jak to możliwe :DD

I proszę nie wrzucajcie na siebie masę różnych epitetów i określeń - to tak na przyszłość ;)

Pozdrawiam

_________________
"Take your passion and make it happen"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 155 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 162 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL