Yigael
Za trudne
Bartuss jest specem od CNC i wydrukuje sobie CoNieCo wirnik i on będzie w tej komorze
jakoś tam bełtał
Czytałeś "Klub włóczykijów" Niziurskiego ? Nie niszcz ideałów młodzieży

Wydrukowany to jeszcze się pewnie obróci na upartego, pytanie cz będzie pompował po tym, ale wyrzezany CNC z aluminium? Myślisz, że ta komora i wałek to zniosą?



Oczywiście. Bartuss to młodzież?

Obrazek powyższy jest to pompa z elastycznym wirnikiem:
http://www.tajfunpoland.pl/jabsco.php
Z elastycznym wirnikiem, zasada działania jest w miarę oczywista.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ

Ale mnie tłumaczysz? Serio serio?

A sorry, zapomniałem byłem o Twojej "Malutkiej". W tej kategorii przykuwa uwagę plaskate:

A na poziomie ekstra wagandzkim, to chyba takie oto:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

o, ale burza
wirnik nie musi być gumowy, wystarczy dycha luzu, woda ma napięcie powierzchniowe a jej kręt załatwi resztę, do szkoły nie chodziliscie i fizyki nie było? w samochodach macie wirniki aluminiowe, chociaz kinematyka przepływu wody troszku inna (pompy promieniowe), w wicherku mamy pompe zabierakową - z prawej od dolu zabieramy z lewej od gory oddajemy

no młodzież, w końcu 41 lat to jeszcze nie czas na umieranie
bartuss ponadto jest specjalistą inz technologiem cad cam i automatyzacji wszelakiej, więc nie ma sie co tu upierac na jednym schemacie, ktory to ma niską sprawność.
możecie sie poobrażać a ja zrobie swoje testy.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Nooo, jakby tą "dychę" "dobrze" zmierzyć.
Przecież napisałem:


Yigael
Jaka piękna profanacja, nieprawdaż ?

Wg aerodynamiki trzmiel nie ma prawa latać bo jest za cięzki, ale ponieważ trzmiele nie maja o aerodynamice zielonego pojęcia ...

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

A mnie opieprzaliście że się czepiam
Marcin, pogadaj sobie jeszcze z Bartusiem o wirnikach, a ja sobie pyffko otworzę...

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

pyfko juz dawno pojszło
skonczy sie pewnie na tym że Wojtek - Smoczyca będzie wywalał posty i palil smoczym ogniem.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Bartuss
Tak naprawdę to ja się teraz ze śmiechu trzęsę dlatego, że w tym wątku:
viewtopic.php?f=22&t=22990&start=330
Napisałem kiedyś do Ciebie takie słowa:

Broń Boże nie zniechęcam do eksperymentów...
Wiesz... Każdy ma inne poczucie humoru

A bo to już, widzisz, kwestia wirów za łopatką jak siem miesza, bardzo w temacie

Wymyślam bez przerwy problemy do rozwiązania

mój znajomy spod Wrocka, stworzył patent dla Boeinga, kupa kasy,
problem polegał na warstwie przysciennej i tarcia powietrza w gondoli pomiędzy smigłem a samą gondolą. Skubany wymyslil podcięcie, w skutek czego sprawność napędu zyskala 80 procent, Tadziu Dobraciński, moze ktoś kojarzy?
zmierzam do tego, aby wymyslać nowe na bazie starych

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Ja tam nie jestem inżynierem tylko tumanistą ale:

Do szkoły chodził, fizykę miał. W Wicherku nie mamy "pompy zabierakowej" tylko samozasysającą pompę wypornościową z elastycznym wirnikiem. Wirnik nie musi być gumowy, musi być elastyczny, żeby uszczelniał w trakcie cyklu pracy mimośrodowo ukształtowaną komorę. Może być silikonowy, neoprenowy. Nie może mieć luzu. Ta pompa ma być samozasysająca i dawać stosowne ciśnienie robocze i określoną wydajność których nie da Ci ani napięcie powierzchniowe ani kręt.



To było prawdą tak długo jak długo człowiek miał marne pojęcie o aerodynamice. Odkąd samoloty mają rozpraszacze wirów brzegowych to trzeci rodzaj prawdy tisznerowskiej.

Rozpraszacz wirow brzegowych masz na koncu skrzydła przy prędkości poddzwiekowej tak na marginesie, powyzej predkosci dzwięku to nie dziala, chodzi o rezonans no i nie zapominajmy o liczbie Re.

pompa zasysająca i "zabierakowa" to to samo.
jesli silnik napedowy dajmy na to osiaga predkosć obrotową 3kobr.min, gdzie pompka jest polączona bezposrednio do tegoz napędu, to co smaruje nam łopatki gumowe wirnika jak nie woda?

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Ja to jestem tumanista. Zakała rodziny. Same inżyniery. No i mój Tatuś. Inżynier miał kumpli inżynierów. I jeden taki doktor inżynier był znany z tego, że jak siadano do stołu to zanim walnął pierwszą lufę oddawał żonie kluczyki, papiery i okulary do dali. Zawsze. Z namaszczeniem. Po którejś z reguły lufie koledzy namawiali go żeby powiedział dlaczego. Twierdził, że dlatego, że jest wierzący. Wierzy mianowicie, że są na niebie i ziemi rzeczy, które się inżynierom nie śniły. Bowiem kiedyś. Zanim nabrał zwyczaju. Po fafnastej lufie uznał, że trzy przecznice przejedzie do domu na bani i udał się do auta. Do Trabanta znaczy. Przymierzył się odpalił przeparkował i go zmogło. Uznał, że nie da rady wrócił na górę, dziabnął i poległ. Rano znalazł Trabanta z niejakim trudem. Bo przeparkował go do altanki śmietnikowej. Takiej zwyczajnej, z bloczków w kratkę układanych. Cudem nie drasnął. Wsiadł odpalił i... Nie wyjechał. Brakowało niedużo, ale brakowało. Koledzy też próbowali i nie dali rady. Sytuacja robiła się napięta, a sąsiedzi i dozorca nieprzychylni. Zawezwano, za flaszki paru silnorękich z nawęglania i poczęto nadrzucać i przechylać. Zdemontowano zderzaki. Brakowało minimalnie. Po pertraktacjach zawezwano za flaszki ekipę od remontu obmurza kotła. Rozebrano parę rządków cegieł, metodą nadrzucania wystawiono Trabanta, który oddalił się ze zderzakami w środku do szwagra. Po flaszki. Co na wesele dla córki. Dla silnorękich. Dla murarzy co odbudowali altankę. Dla kolegów co doradzali. Dla sąsiada co klucze pożyczył. Dla dozorcy co nie pyskował. I dla sąsiada milicjanta żeby nie miał za złe. I tak stał się wierzący.

A wszystko przez to, że nie pomyślał o kręcie i pompach wypornościowych o czym dowiedziałem się dużo później kiedy i mnie już wolno było się napić, a doktor inżynier po latach na obczyźnie przeniósł się do krainy szczęśliwych suwaków.

Noo, ale lata!
http://www.paranormalium.pl/niezwykly-w ... tykul.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Z tym Griebiennikowem i jewo platformą z łusek zalatuje ściemą, już to kiedyś czytałem.
Ale jeśli coś wydaje się niemożliwe, to niekoniecznie takie jest, ale tu nieco podkolorowane.
Bardziej ciekawy temat rzeczy niemożliwych to perpetual motion, zwłaszcza że wysiłki ze stworzeniem tegoż można pooglądać na YT.
I jeszcze jeden numer - pompa (turbina) Tesli, bardzo ciekawe rozwiązanie.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Trochę tak, ale coś w tym jednak jest...
https://www.youtube.com/watch?v=dRb986k-6eA
Wyobraź sobie skorupę łodzi o takich właściwościach.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

no, od razu latający Holender

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

e tam z inzynierami, ja tu sie opędzam od doktorów i ich dziwnych tematów

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

pstryk

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Chłopie, powiedz mi dla czego tak wielką ilość energii i zapału który masz,a którego po prostu ci zazdroszczę, marnujesz na robienie takich szpetot!!! Nie masz za grosz gustu i stylu, artystą nie jesteś, ja zresztą też nie jestem, tyle że ja to wiem! Użyj gotowych planów, narysowanych przez kogoś kto umie ładne kreski rysować, a zrobisz wtedy łódkę z klasą, a tak to już dwie takie kupy popełniłeś na całkiem ładnych kadłubach.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

uparty jestem, ale jeszcze jedną przerobke zrobie z przednim pokładem - troche do gory żeby go zaokraglic niecoi szyba przednia tez nieco sie zaokragli, tu chodziło bardziej o praktyczne zastosowanie a nie salon pieknosci

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

Guzik z tym już zrobisz, jest i będzie brzydkie, szkoda twojego czasu, upal to coś palnikiem i poproś kogoś żeby ci narysował ładną nadbudówkę i nie próbuj wprowadzać swoich pomysłów bo nie masz oka do ładnych kształtów i linii.

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

Najpierw estetyka, potem praktyczność.

A, Mariana Amor nadal jest wzorcem.
download/file.php?id=35929&mode=view

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

a mi sie podoba, lepsze to niż drzwi od stodoły

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz

I to jest ważne, ale ważniejsze jak widzą Cię inni, bo...
Jak Cię widzą, tak Cię piszą.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

No nie wiem, jak drzwi od stodoły wiszą na zawiasach w stodole to wyglądają ok, tak jak powinny, a twoja łódka na wodzie (zwłaszcza pomiędzy innymi łódkami) będzie wyglądać jak gówno na talerzu w restauracji. Zawsze zastanawiałem się dla kogo jest discopolo, teraz już wiem że dla takich estetów jak ty . A mogło być tak prosto, Marian ci rysuje nadbudówkę, ty ją robisz i jest ładna i praktyczna łódka z jakąś może szansą na sprzedaż...

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.

Nie przesadzajmy z tym artyzmem. Budowa ma sprawiać przyjemność, a łódka ma pływać. Jak się koledze gust zmieni zbuduje inną. Jaki problem?

A pana Michalaka to pewnie znają. I co, piękne? A ludzie zadowoleni, budują, pływają i czerpią z tego radość. Bo przecież o to chodzi

Hapscut


Harmonica


Shanteuse

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=XyKOyCsCMZU _- Jak powstało Quick Canoe