Z tym rykiem silnika to Cię popieram.
Ale łódka jest właśnie do takiego zaprojektowana. Albo będzie szybka, albo daruj ją sobie. Ona musi pływać w ślizgu, przy zbyt małych prędkościach (mały silnik ) i przeciążeniu które zapowiadasz to będzie porażka. To po prostu nie jest łódka do cichego, spokojnego, rekreacyjnego pływania, raczej żeby trochę poszaleć.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

robhosailor moja łódka ma wyglądać jak fortepian do pierwszego wpłynięcia w przybrzeżne krzaczki na starorzeczu . Później normalka czyszczenie co roku i malowanie co pięć .
Alterus nic nie przeszkadza żeby z wnuczkami popływać rekreacyjnie a synkowie jak nie będę widział popływają trochę ostrzej ale to na razie odległe czasy .

_________________
tabor

Męczę się z listwami odbojowymi skleiłem z dwóch 10 mm wyszło źle teraz z trzech po 7 mm na wzorniku w kształcie burty . Zobaczymy co z tego wyjdzie .

_________________
tabor

Te listwy odbojowe to moja osobista porażka , następna listwa nie pasuje . Wzornik poprawiony jutro znowu klejenie .Wiem jedno listwy jesionowe polakierowane jasne bardzo ładnie będą wyglądać przy moim kolorze burt i półpokładów .

_________________
tabor

A nie łatwiej kleić bezpośrednio na burcie?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Burty umalowane i wypolerowane , szkoda podrapać i uszkodzić ściskami . Wszystko przygotowane do malowania .
Nie spodziewałem sie że tak będę się męczył z ta listwą odbojową . No cóż teraz już wiem że trzeba ją kleić przed malowaniem a później na czas malowania odkręcić .

_________________
tabor

Oczywiście! Kleić na miejscu, zwłaszcza wtedy, kiedy mają znaczenie konstrukcyjne (czytaj: są częścią wzdłużnika)

Albo, zamiast odkręcać, maskować taśmami malarskimi.

_____
PS: Chętnie dowiedziałbym się więcej nt. całej procedury "szpachlowanie-szlifowanie-malowanie" jaką zastosowałeś - materiały, narzędzia i takie tam szczególasy.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Wszystko dobrze tylko jak taką listwę doklejoną z trzech elementów obrobić od spodu jak tam poliuretan położony jest , nie ma takiej możliwości żeby farby przy obróbce nie dotknąć . U mnie na 80 % burty mam listwy dopasowane chodzi o te 20% na dziobie .
Dziś trzeci raz pokleję odbojnicę to ostatnie podejście , później plastik przykręcam lub linę 40 mm . Wtedy mogłem dokleić i teraz miałbym spokój ale jakoś nikt o odbojnicy mi nie przypominał .

_________________
tabor

A skąd miałby wiedzieć, że akurat o niej zapomniałeś???

Możesz chyba jeszcze zamaskować folią burty i pokład, przykręcić, dopasować, skleić i obrobić odbojnicę, a następnie ją zdjąć, odmalować i wypolerować ostatecznie burty i pokład, no i odbojnicę na koniec operacji przykręcić na miejsce?

***
Jak to było z tym szpachlowaniem, szlifowaniem i malowaniem??? Nazwy konkretnych produktów poproszę.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Tak jak robhosailor napisał tak zrobiłem . Burty oklejone papier i folia .
Pierwsza listwa uparowana i przykręcona do burty .Parowanie w rękawie z foli do pieczenia mięsa 2 godziny , listwa 7 mm x 50 mm Teraz będę parował 3 godziny .

Na laminat epoksydowy nałożyłem podkład epoksydowy Lightprimer Sea-line 2 warstwy później warstwa szpachli epoksydowej lekkiej Sea-line , Po wyszlifowaniu i uzupełnieniu niedoróbek podkład Lightprimer Sea-line i na części nadwodnej poliuretan techniczny 2 warstwy wałek szlifowanie na such i 1 warstwa pistolet ostatnia polerowana na mokro .
Pod linią wodną podkład epoksydowy HS Sea- Line 2 warstwy , szlifowanie na to podkład cienko Lighprimer i poliuretan jak na burty .

_________________
tabor

Tabor, bój się Boga, parujesz listwy siedmiomilimetrowe do takiej małej krzywizny??

_________________
Pozdrawiam
Alterus

No właśnie też tak sobie wcześniej myślałem a teraz mam kłopot .
Listwa druga uparowana i dokręcona .Od dołu obie się fałdują może dla tego że są za cienkie . Co mi odwaliło żeby sobie takiego kłopotu z tymi listwami narobić .
Kłopot jest taki że listwa musi iść po łuku dziobu do tego kąt burt przy dziobie to jeszcze cały dziób łódki opada po łuku do dołu .
Jeśli ktoś chętny do pomocy zapraszam .

_________________
tabor

Zależy od różnych czynników, zwłaszcza od kierunku gięcia. Np. u mnie w GIS-ie listwy odbojowe układały się płynnie i doginało się je leciutko ręcznie, łapiąc ściskami, bez użycia nadmiernej siły - w każdym kierunku. W BETH było już inaczej - w stronę dziobu układały się idealnie a w kierunku rufy prężyły jak diabli. Udało się je dogiąć na zimno, ale zabawy było z nimi, co niemiara.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Dobrze je wstępnie (na zimno) uelastycznić wyginając, cienkie w kierunku szerokości między belkami, na przykład. Nie mogą być zbyt suche.
A, osobiście najpierw mocowałbym listwy, potem górne pokładziki.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Święte słowa teraz też bym tak zrobił listwy ale nie przykręcał na stałe dopiero po malowaniu.. Dokupię ścisków małych i powoli będę parzył i giął do skutku w międzyczasie będę malował burty lakierem i okuwał bakisty .

_________________
tabor

Tak teraz wygląda lódka z wyginanymi listwami .



Na dziobie leży źle wygięta listwa wg wzornika strasznie się skręciła , już sklejona .

_________________
tabor

Kurde, krążownik.
Wygląda przyzwoicie.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Wszystko zależy od samego projektu. BETH ma pokład, a listwy odbojowe są dopasowywane do jego ostatecznego kształtu i taperowane in situ. To, oczywiście, utrudnia robotę, zwłaszcza łapanie listwy do burty ściskami. Trzeba radzić sobie z użyciem np. wkrętów montażowych, które się potem usuwa i maskuje:





A tak to wygląda po wykończeniu (i tutaj, na dziobie, widoczny jest też skutek mojego błędu technologicznego - najpierw należało wykończyć nakładkę stewy dziobowej, a potem listwami odbojowymi ją objąć - dlaczego nikt mi nie przypomniał? Teraz strasznie mnie ta niedoróbka vqrza.):



***

Poważna sprawa! Fajnie wyglądają montażowe kliny, za które łapiesz ściskami. Co trzeba by zrobić, nie mając dostępu do tak długich ścisków? Pewnie użyć wkrętów montażowych? ...
W sumie, bardzo przyzwoita robota! Moje jedyne zastrzeżenie, o którym pisałem już wcześniej, dotyczy tego, że Łódka wiosłowa ze sklejki będzie ważyła ze 200 kg, albo i więcej, no ale chyba już to wałkowaliśmy.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Bardzo dawno temu łowiłem z Romany około 4 metrowej ważyła z 180 kg . Było to dawno temu a silniki spalinowe awaryjne . Często wracało się na wiosłach do slipu po awarii silnika . Łódka z majdanem na dwa dni kolega 130 kg razem z 450 kg i dawaliśmy radę na Narwi na wiosłach pływać .
Początkowa wersja mojej skorupki była taka jak w temacie , później projekt został wydłużony koledzy z forum motorowodnego kazali wzmacniać i dodawać kg i tak to wyszło . Dobrze że mi się podoba taka jaka jest trochę mi żal tego drewna na burtach przykrytego kolorem bo sklejka pod lakierem na bakistach wygląda super .
Uparłem się na te listwy jesionowe niech tego drewna będzie trochę . Zrobiłem też listwy jesionowe od wewnątrz pokładów już pasują tylko montaż na sucho .
Listwę chce dokręcić wkrętami dokleić Sikafleksem i zamaskować kołkami zrobionymi frezem .

_________________
tabor

Jasne, można, tyle, że po co się tak męczyć? Łódka ważąca połowę tego pójdzie na wiosłach lżej, a do tego dłuższa i smuklejsza i wyposażona w "sliding seat"... to już w ogóle - poezja.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

A jak o poezjach to czemu plebejskie dory? Może co dłuższe i smuklejsze?
A zaprawionym w giętych listwach, wszak, należy się bardziej poetycka sugestia
Venite agile, barchetta mia...



Czy ktoś pamięta jak prosto robili te tam, a jakże są poetyczne? I nie widać że kanciak.



A co do poezyi wioseł https://youtu.be/kxeaUcVkEu8?t=50

Bo lubię. Poza tym, sprawdzone - i w rybactwie i na dużej fali i na wiosłach.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Ano - słuszną racją macie, Panie Szanowny, ostatni bym przeczył.
Atoli ... się kojarzy

Ale nie z wędkami, Rysiu, nie z wędkami...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

http://przewodnicywedkarscy.pl/?p=5912

Wrzuć proszę linka do materiału z tego zdjęcia, bo jakoś nie mogę znaleźć na tej stronie?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

To nie te łódki.
Te które zapodałeś jakby mniejsze, a skojarzyły mi się z SUPami.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Dorobiłem takie wzorniki ze sklejki 12 mm i uparowałem trzecia listwę .
Zaczyna wszystko pasować wzornik trzyma listwy przy pokładzie a ściski z klinowymi listwami dociskają do burty .
Zrobiłem taki rysunek może ktoś kiedyś będzie mial podobny problem .

_________________
tabor

http://www.youtube.com/watch?v=YWZbdXyjmtY
A przy okazji co do skojarzeń, Alterusie http://www.dobroni.pl/n/pychowka-wz29/13346

Burzańskie pychówki .

_________________
tabor